jak nie thiel cs 1,5 - to co?

[lucmaster]

witam.

wczoraj dzięki wielkiej uprzejmości Kolegi Lutka miałem okazję posłuchać na swojej elektronice i w zestawieniu face to face jego Credo (made by Studio 16Hz) i moich Thieli.

jak wypadło porównanie: w zakresie basu, który do tej pory uważałem w Thielach za wzorcowy - Credo nie dały szans Thielom. Bas z Credo jest głęboki, szybki, ma bardzo ładną barwę.

co do pozostałych zakresów nie odnotowałem większych przewag Credo, co o tyle dziwne, że myślałem iż kopółka Dynaudio zagra "ładniej" od metalowej Vify. było rzeczywiście nieco łagodniej, ale miałem wrażenie że nie do końca prawdziwe.

stereofonia i głębia dźwięku - tu stawiałbym na Thiele, lepiej "znikały" z pokoju.

 

warto podkreślić, że wykonanie Credo było na najwyższym poziomie. wyrazy uznania!

 

podsumowując - dźwięk Credo określiłbym jako bardziej ocieplony, równowaga tonalna lekko przesunięta w dół. z bardziej jaskrawą elektroniką może się świetnie spasować, ale trzeba by posłuchać. napewno bardzo ciekawe kolumny. z informacji właściciela wynikało, że zastosowano w nich przetworniki z wysokiej półki, a i elementy elektroniki starannie dobrano.

 

dziękuję Lutkowi i jego Małżonce za przyjęcie i gościnę. było przewybornie.

 

ps. na koniec Gospodarz zaserwował nam doznanie przewartościowujące trochę podejście do kolumn. pozwolił posałuchać osławionych dual-concentrików, u niego grających w Tannoyach Red Monitor. nie chcę wpadać w zbytnią emfazę, nie sposób jednak nie zauważyć że "szczęki nam opadły"...:) cały czas pozostaję pod dużym wrażeniem tego dźwięku !!!

 

pozdr.

Łukasz

[Lutek]

>lucmaster 16 Sie 2008, 12:31

No..., po tym wpisie jestem spokojniejszy, bo to dowod, ze cali i zdrowi dotarliscie do domu, jadac noca przy tak fatalnej pogodzie. Mialem zamiar dzisiaj zadzwonic i upewnic sie, ale pomyslalem, ze o tej porze mozecie jeszcze byc w lozkach :-). Ja polozylem sie spac o godz 02:00 - Wy pewnie pozniej.

Milo mi, ze odsluch sie podobal oraz ze moglem Was goscic. No i trzymam za slowo, ze jeszcze spotkamy sie u mnie :-)

[americano]

credo to duże 3-drożne kolumny więc porównanie basu z małymi CS1.5 nie jest uczciwe, trzeba by porównać np. thiele 3.6 albo małe thiele z subwooferem thiela.

Z drugiej strony nie mogę uwierzyć, że Lutek określił bas z CS1.6 jako "plastykowy", każdy kto słyszał CS1.6 z lampą Jadis Orchestra na AS kiedyś (w ogromnym pomieszczeniu) wie jak są to neutralne kolumny... Ja poza tym słyszałem je parę razy ze smartsubami thiela i taki bas określiłbym jako referencyjny, wiadomo że same CS1.6 nie mają b. niskiego zejścia, to tylko 6.5 cala głośnik, choć bardzo sztywny i z pewnością nie dający żadnych "plastykowych" podbarwień. I do takich małych thieli Jim zaprojektował swoje smartsuby. Wpięcie takiego zmienia perspektywę ;) Obawiam się że credo straciłyby swój atut i okazałoby się, że to ich bas jest podbarwiony jak cholera.

[HYBRYD]

Nie sluchalem flagowego modelu Credo. Jednak znajac profil firmy nie spodziewalem sie jakis wybitnych osiagniec (jesli chodzi o ten model) i chyba Twoja opinia to potwierdza. Poprawne kolumny i tyle, ale czy warte swojej ceny ? Kopulka Dynaudio Esotec jest znacznie lepsza niz Vifa, tutaj mnie zaskoczyles. Ale to pewnie kwestia zestrojenia. I znow potwierdza sie fakt, iz zastosowanie swietnych przetwornikow nie zalatwia sprawy ! Wazna jest konstrukcja skrzyni no i oczywiscie zwrotnica. Mam wrazenie, ze producenci PL w tym temacie sa minimalistyczni i wyraznie ignoruja temat.

 

 

pozdr

hybryd

[Lutek]

>americano, 16 Sie 2008, 12:55

"nie mogę uwierzyć, że Lutek określił bas z CS1.6 jako "plastykowy" "

Nie przyjmuj mojego okreslenia doslownie jako "plastykowy". Tu chodzi o pewne slyszalne zabarwienie.

Powiedzialbym moze tak: mniej plasykowe, a troszke wiecej pudelkowate. A slysze te barwe zwlaszcza na stopie perkusji i roznych kociolkach. Co do wielkosci, glebii basu, to tak jak piszesz, troche niesprawiedliwe jest porownywanie z Thiel-ami 1.6 czy tez 1.5. No ale niestety, rowniez barwa tego zakresu,impuls, to rowniez wyraznie lepiej z Credo niz z Thiel-i. Sluchacz wiec odbiera bas we wszystkich jego aspektach jako zdecydowanie lepszy z Credo. Zreszta, co do nietuzinkowej jakosci basu z Credo zgadzaja sie w zasadzie wszyscy sluchacze majacy kontakt z tymi kolumnami. Zreszta zamieszczonych jest sporo opinii i komentarzy na ich temat na forum..., w tym jedna jedyna, ale za to bardzo negatywna :-)

[berberys]

Witajcie!!!

Jako dzielny towarzysz Łukasza w jego poszukiwaniach (giermek??? ;-) ) miałem okazję w dniu wczorajszym odwiedzić kolegę Lutka!

Najważniejsze z tego wszystkiego było to, że po raz kolejny, poprzez pasję, miałem okazję poznać na żywo kolejnego niezwykle ciekawego, gościnnego i przemiłego kolegę - erudytę!

Lutek!

Mam nadzieję, że będziemy spotykać się częściej! Wielkie dzięki dla Ciebie i Twej miłej i wyrozumiałej żony!

Zresztą sposób w jaki zostaliśmy ugoszczeni przez Lutka zasługuję naprawdę na długą i odrębną opowieść!!!

A przechodząc do rzeczy!

Dźwięk Credo zrobił na mnie naprawdę znakomite wrażenie!

Budowa - same superlatywy - świetne głośniki (góra - Dynaudio, środek - 18 cm "węglasek" Scan Speaka i dół - 21 cm z tej samej stajni, z tej samej serii i technologii), świetna stolarka - żadnych widocznych łączeń forniru, dobry projekt plastyczny, fantastyczne elementy wykończenia tj. terminale głośnikowe, itp.!

Jeżeli chodzi o dźwięk - kolumny cechują się wybitną reprodukcją zakresu basowego. Pomimo obudowy bas reflex - przy zachowaniu potęgi, faktury i barw - nic się nie snuje, nic nie jest poluźnione

czy przeciągnięte!

Cała reszta jest równie plastyczna, nasycona i barwna!

Dużą zaletą kolumn jest również umiejętność budowania sceny - pomimo gabarytów kolumny zaskakująco dobrze znikają z pokoju odsłuchowego, a umiejętność przekazania - kreacji głębi jest naprawdę fenomenalna.

W porównaniu z Thielami zabrakło może nieco "otwarcia" dźwięku, ale tak jak i Łukasz, sądzę, że z amplifikacją tranzystorową byłoby tylko lepiej!

Moim zdaniem - fajne i godne polecenia kolumny!

Potem zagrały wiekowe Tannoye z głośnikiem "dual - concentric"!

No i okazało się, że dźwięk tych monitorów studyjnych jest właśnie odpowiednikiem dźwięku monitora studyjnego!

Zupełnie inny dźwięk, który mocno zaburzył moje dotychczasowe widzenie świata hi-fi!

Czapki z głów!!!

PS. Chyba koniecznie będę musiał posłuchać jakichś współczesnych monitorów studyjnych! ;-)

[americano]

"pudełkowatość" w porównaniu do credo bierze się stąd, że jest to mały szczelinowy bas-refleks, rezonans szczeliny jest znacznie wyżej niż rezonans rury w credo (te scany basowe mają niski Fs). Tam gdzie credo gra głośnikiem thiele już muszą grać obudową. Jednak żeby uczciwie mówić o barwie trzeba dołożyć zwrotnicę thiela i smartsuba, zwrotnica niweluje rezonans, poprawia się impuls, i dochodzi niski bas co powoduje drastyczną zmianę w odbiorze nie tylko basu.

Znam świetnie bas ze scanów, faktycznie przy odpowiednim zestrojeniu i odcięciu 4-go rzędu dają dobry efekt, potrafią skleić się ze wstęgą bohlendera. Tylko czy w credo zrobili odcięcie 24dB to raczej wątpię...

[SR_71]

americano, 16 Sie 2008, 14:12

 

Robiłeś bezpośrednie porównanie ? Chyba nie. A sporo masz do napisania w tej kwestii :-)

[americano]

SR_71

ja mam słuch doskonały i doskonałą pamięć słuchową, pamiętam dokładnie brzmienie, które słyszałem wiele lat wcześniej i czasem nie potrzebuję robić porównania bezpośredniego ;))

[SR_71]

americano, 16 Sie 2008, 14:21

 

>SR_71

>ja mam słuch doskonały i doskonałą pamięć słuchową, pamiętam dokładnie brzmienie, które słyszałem

>wiele lat wcześniej i czasem nie potrzebuję robić porównania bezpośredniego ;))

 

Acha :-) No to gratuluję. :)

[americano]

dzięx ;) poza tym parę lat miałem świetne kolumny na scanach 21cm, 18cm i tweeter revelator 9900

 

ciekawe jak Lutek odebrałby bas z tych małych kinowych avalonów symbol w porównaniu z credo, pewnie jako gumowate pudełko :)

[Lutek]

>americano, 16 Sie 2008, 14:21

Ja rowniez przylaczam sie do gratulacji, bo sluchu absolutnego na pewno nie mam. Jestem troche zaskoczony i podziwiam. Zawsze myslalem, ze np. tylko jakis ulubiony wierszyk nauczony przed laty w szkole lub jakies wazne wydarzenia pamieta sie dokladnie przez lata. Nie sadzilem natomiast, ze dzwieki z wszelkimi ich apektami mozna zapamietac przez lata i to tak dolkadnie, ze mozna porownywac po latach z dzwiekami plynacymi z innego urzadzenia nie odsluchujac tego sprzed lat ponownie.

E..., to nie dorastam Ci nawet do piet..., bo ja tam najchetniej do porownan podobnej klasy urzadzen stawiam jedno obok drugiego w tych samych warunkach akustycznych, a jeszcze do tego najchetniej stosuje przelacznik, ktory pozwala na blyskawiczne porownynie sekwencji muzycznych w ulamku sekundy - no to napedziles mi stracha - moze u mnie to juz poczatki Alzheimera :-)))

[SR_71]

->Americano,

 

Jeszcze a propo's bassu z Thiela to jeden wielki pomruk rezonansowy basreflexu pracujacego w paśmie 50Hz (najniższe co ten glosniczek z siebie moze wydać) do 100Hz. W tych kolumnach nie ma wogole basu z głośnika. :-)

 

->Berberys

Współczesne monitory studyjne to mogą sobie co najwyżej "pobiegać" przy Lutkowych Tannoyach.

[SR_71]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cloudior]

Co do tematu basu CS1.6 to przez dluzszy czas napedzajac je koncowka Q-audio mialem pewne zastrzezenia co do jego jakosci. Zdanie zmienilem po wpieciu w tor Accuphase E-550. 30 A-klasowych wat zaczelo produkowac niesamowicie sprezysty, rytmiczny dól - masywny i skontrolowany.

 

Thiel'e niestety graja tak jak reszta toru. Wstawisz slaby wzmacniacz to zagra slabo. No mercy.

[Frank]

"Thiel'e niestety graja tak jak reszta toru. Wstawisz slaby wzmacniacz to zagra slabo. No mercy."

 

Problem w tym,że takie stwierdzenie można zastosować prawie do wszystkich kolumn.

No, nie ma litości !

:-)

[SR_71]

cloudior, 16 Sie 2008, 16:45

 

>Co do tematu basu CS1.6 to przez dluzszy czas napedzajac je koncowka Q-audio mialem pewne

>zastrzezenia co do jego jakosci. Zdanie zmienilem po wpieciu w tor Accuphase E-550. 30 A-klasowych

>wat zaczelo produkowac niesamowicie sprezysty, rytmiczny dól - masywny i skontrolowany.

 

Thiele to monotonne glosniki. Dół moze byc kontrolowany ale barwowo bedzie mniej lub bardziej przypominal udana instalacje samochodowa i nic wiecej :)

 

Również rynek docenił ten fakt :-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SR_71]

Zastanawia mnie jak często na forum mówi się o kontroli basu, świetnej przestrzeni, homogeniczności itp.

Dlaczego opisując sprzęt nikt prawie nie pisze o "wizualizacji" instrumentów, o umiejętności przekazania emocji z muzyki.

To nic odkrywczego ale przemyślcie to w wolnej chwili.

[Gość rochu]

SR_71, bo czasy sprzetów które to potrafiły juz dawno przeminęły.

[SR_71]

rochu, 16 Sie 2008, 21:04

 

>SR_71, bo czasy sprzetów które to potrafiły juz dawno przeminęły.

 

Niestety rochu masz rację. Teraz kolumna ma mieć dobry wykres, ma być uniwersalna i najlepiej wysmukła aby dobrze pasować do pokoju. A gdzie w tym momencie jest muzyka ?

[Gość rochu]

Tydzień temu słuchalem stareńkich trójdroznych budżetowych Goodmansów, z jakąś tuningowaną chińską lampą na KT88 i Thorens 160 z SME 3009.

Tego chciało się słuchać i słuchać i nie kończyć.

[SR_71]

rochu, 16 Sie 2008, 21:13

 

>Tydzień temu słuchalem stareńkich trójdroznych budżetowych Goodmansów, z jakąś tuningowaną chińską

>lampą na KT88 i Thorens 160 z SME 3009.

>Tego chciało się słuchać i słuchać i nie kończyć.

 

Najbardziej przykrym momentem jest bezpośrednie porównanie znanej i uznanej nowoczesnej kolumny właśnie np. z takim staruszkiem. No jak to ? Taka stara niezgrabna skrzynka i śmie grać od od 2 klasy lepiej od nowoczesnych "tuzów" ?

Zaraz się ktoś odezwie, że jesteśmy jakimiś "fanboyami" starych technologi. Odpowiedź na to jest jedna - " Jak nie wierzysz to porównaj". Właśnie tak jak opisywane tutaj Credo ze starymi Tannoyami. I się gęba w tym momencie otwiera. Dlaczego nie wiedziałem nic o takim dźwięku? Dlaczego ? A niby w czyim jest to interesie ?

 

pozdrawiam

[SR_71]

Przepraszam autora wątku za mały OT.

[Lutek]

>SR_71

Mysle, ze to nie jest OT, bo autor watku poszukuje kolumn - kolumn grajacych muze - a takie wpisy, jak Twoj daja do myslenia :-)

[americano]

slogany i stronniczość, jak jednokomórkowce...

Potem słucha się takiego zestawu na starych głośnikach i człowiek się zastanawia, czy ci ludzie mają pojęcie co to znaczy "high fidelity". Ostatnio miałem takie doświadczenie o jednego "kultowego" kolegi z tego forum :)))

[berberys]

SR_71

W całości się podpisuję pod Twoją ostatnią dłuższą wypowiedzią co do zaskoczenia i niedowierzania towarzyszącego takiemu odsłuchowi!

Po prostu szok!

Pozdrawiam

[SR_71]

americano, 16 Sie 2008, 21:45

 

Ostatnio miałem takie doświadczenie o jednego "kultowego"

>kolegi z tego forum :)))

 

Americano. Ja już Tobie kiedyś pisałem, bez urazy ale przestań słuchać high-fidelity, homogeniczności, konturowości, przestrzeni itp. a zacznij słuchać muzyki.

Jak perkusista walnie w centralę to ma być centrala a nie "konturowość i kontrola basu". Mam wrażenie, że ciągle nie wiesz o czym piszę.

 

pozdrawiam

[americano]

ale porównujcie podobne konstrukcje STARE - NOWE, a nie zupełnie inne kolumny.

Jak np. zagra średnica na 10 calowym papierowym PHL a jak na 4 calowym przetworniku tytanowym - diametralnie różnie i to nic dziwnego.

Postawcie stare tannoy obok JBL K2 a nie małych thieli (które grają zresztą rewelacyjnie z subem i z triodą SE).

SR_71 wiem o czym piszesz, słuchałem np. Tannoy Westminister na świetnych monoblokach AirTight na triodzie 211.

[Gość rochu]

americano, 16 Sie 2008, 22:05

>ale porównujcie podobne konstrukcje STARE - NOWE, a nie zupełnie inne kolumny.

 

Hmm..

Dlaczego? Nie rozumiem.

 

>Jak np. zagra średnica na 10 calowym papierowym PHL a jak na 4 calowym przetworniku tytanowym -

>diametralnie różnie i to nic dziwnego.

 

Oczywiście że tak.

Ale czy zagra lepiej?

Czy bardziej realnie oddana zostanie zaistniała niedyś rzeczywistość?

[SR_71]

americano, 16 Sie 2008, 22:05

 

Wbrew temu co piszesz wcześniej o swojej "pamięci audio" jest ona bardzo ulotna.

Nie ma nic lepszego jak bezpośrednie porównanie dwóch skrzynek na zasadzie "stop" i przekładania kabelków.

Wierz mi, że można się bardzo zdziwić jakie płytkie potrafią być stereotypy i wspomnienia. :-)

 

Co do starych Tannoyów i Thiela to nie jest tak, że nie można ich porównywać. Wagowo bass z tego starego Tannoya będzie chyba nawet mniejszy od tego z Thiela 1.6 lub Credo ale znacznie bardziej zróżnicowany i mniej jednostajny.