kilka pytań dot. gramofonu

piters1986 · 1 Września 2008

Witam. Dużo czytam w temacie analog i postanowiłem nabyć jakiś gramofon + wkładka w cenie do 300zł. I teraz takie mam pytania:

1. czy lepiej droższy sprzęt z napędem bezpośrednim i tańszą wkładkę, czy odwrotnie.

2. jakie zalety ma napęd bezpośredni i czy bez niego da się żyć?

3. czy trudno uziemić gramofon nie posiadający odpowiedniego kabelka(kompletnie się na tym jeszcze nie znam)

4. czy najlepiej gramofon z mocowaniem wkładki na 2 śrubki? bo chyba taki jest bardzo popularny?

5. czy będę zadowolony???:) jeszcze nie miałem okazji posłuchać "prawdziwego" gramofonu w zestawie stereo.

Będzie to grało ze wzmacniaczem onkyo A8420 + monitorki pino crafta(te większe trochę przeze mnie poprawione) W planach mam wzmacniacz lampowy ale na razie chcę się skupić na odtwarzaczu.

Tak sobie myślę, że gramofon za ok 150zł i porządna wkładka powinny dać dobre rezultaty, czy się mylę?

Liczę na pomoc znawców tematu, których zresztą na tym forum nie brakuje.

Pozdrawiam Piotrek

**Yul** · 1 Września 2008

Radzę powiększyć budżet, bo obawiam się, że odpowiedź na punkt 5. może być negatywna. Za 150 zł można wprawdzie kupić nową wkładkę (typu MM), co więcej, nie jest powiedziane, że ona będzie zupełnie do niczego. Trudniej w tych pieniądzach zmieścić się z zakupem gramofonu. Przy braku dużego szczęścia może się to okazać trochę za mało. Odradzam zakup używanego gramofonu z allegro lub z innego źródła bez jego spawdzenia.

Pozdro,

Yul

jorn · 1 Września 2008

Witam,

Proponuje użyć forumowej wyszukiwarki, tam znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania jakie zadałeś w swoim poscie.Miłego czytania.

Pozdrawiam

Yanoosh · 1 Września 2008

>> piters1986

Moim zdaniem...

1. W takim budżecie postawiłbym głównie na wkładkę. W kosztach nawet pół na pół. Gramofon aby tylko był przyzwoity, a nie jakiś szmelc. A jeżeli wkładka będzie nędzna, to żaden gramofon jej nie pomoże.

Myślę, że w takich cenach polska Fonica będzie całkiem do rzeczy. Za połowę Twojego budżetu powinna się znaleźć w bardzo przyzwoitym stanie. A może i jakiś Thorens, Dual, czy cóś...

2. Napęd bezpośredni? ABSOLUTNIE DA SIĘ BEZ NIEGO ŻYĆ. Co więcej!... ja nie kupiłbym gramofonu z napędem bezpośrednim. Chociaż z pewnością znajdzie się sporo zwolenników takiego napędu.

3. Nietrudno uziemić gramofon nie posiadający fabrycznie odpowiedniego kabelka. Jednak dobrze by było chociaż ździebko orientować się w temacie.

4. Owszem - najlepiej gramofon z mocowaniem wkładki na dwie śrubki. A to dlatego, że wkładek z takim mocowaniem jest zdecydowana większość.

5. Czy będziesz zadowolony? Na to pytanie nikt oprócz Ciebie nie jest w stanie odpowiedzieć.

To, co dla jednego jest więcej, niż zadowalające, dla kogoś innego jest nie do przyjęcia, więc...

Jeszcze jedno. Nie wiem, czy Twój wzmacniacz ma wejście gramofonowe. Jeżeli nie ma, to potrzebny będzie przedwzmacniacz gramofonowy, co należy wziąć pod uwagę przy podziale budżetu na poszczególne elementy toru gramofonowego (gramofon, wkładka, przedwzmacniacz).

paww · 1 Września 2008

Niestety, ale istotną kwestią wpływającą na brzmienie, niezależnie od innych, jest właśnie wspomniany przedwzmacniacz gramofonowy. Nie warto np. inwestować w dobrą wkładkę bez dobrego przedwzmacniacza, bo to nic nie da. Z kolei z doświadczenia wiem też, że jakość wbudowanych przedwzmacniaczy w integrach jest bardzo różna. Czasami grają podle, ale czasami potrafią mile zaskoczyć. Ciekawe jaki jest w Onkyo A8420?

piters1986 · 2 Września 2008

Dzięki za odpowiedzi. Jak widzę zdania podzielone. Ja nie wymagam żeby to grało jak cd. Ma po prostu w miarę czysto zagrać i żeby w dźwiękach nie brakowało szczegółów. Wzmacniacz ma wejście phono ale nigdy go nie sprawdzałem więc nie mogę nic na ten temat powiedzieć. To mam dylemat, chyba jednak zaczekam na razie i zwiększe budżet, poczytam jeszcze, popytam żeby to miało ręce i nogi. Pozdrawiam

ahaja · 2 Września 2008

Yanoosh dobrze napisał.

Ja dodam: z kiepskim szlifem igły szczegółów zbyt dużo nie będzie ... a słabe pre z integry to powieli. Musisz też wiedzieć, że sposób prezentacji muzyki z TT jest zupełnie inny niż z sedesa :-)...

K

profee · 2 Września 2008

ahaja wie co mowi. W tej chwili magluję phonostage który mi pożyczył i widzę wielki postęp.

jac660 · 2 Września 2008

>ahaja wie co mowi. W tej chwili magluję phonostage który mi pożyczył i widzę wielki postęp.

a jakiż to fonostejdż?

Yanoosh · 2 Września 2008

>> paww

"Niestety, ale istotną kwestią wpływającą na brzmienie, niezależnie od innych, jest właśnie wspomniany przedwzmacniacz gramofonowy....."

To racja. Jednak przy budżecie 300zł na gramofon z wkładką, to chyba pre-ampy wbudowane w integrę nie powinny być jakimś ograniczeniem jakości oferowanej przez gramofon.

Chociaż oczywiście mogę się mylić.

profee · 2 Września 2008

jac660,>a jakiż to fonostejdż

napisz do niego

paww · 5 Września 2008

>Yanoosh

Zależy od jakiego poziomu jakości się startuje. Jednak większość preampów w średniobudżetowych integrach gra słabo. Pierwsze co się rzuca "w ucho" to pudełkowaty bas i brak przestrzeni.