Ślepy test wygrany przez audiofila...

[areczek]

XYZPawle zablokuj mnie też.Nie daj się prosić!

[nemesis]

Wartosci niemirzalne rowniez te emocjonalne sa niewycenialne i nie powinny podlegac ocenie gdyz stanowia subiektywna czesc indywidualnosci kazdej jednostki wyzszej.

 

 

Dlatego mozna isc na panienki pod słup za 50zl i do dobrego bu... za 2000zl za noc.

zaspokojenie w sensie fizycznym zostanie osiagniete tu i tu, pytanie czy tylko to sie liczy. Przyklad nieco brutalny ale prawdziwy.

 

kubki smakowe, zmysl wzroku. sluchu doznania emocjonalne, uniesienia... czy wszystko musimy sprowadzac do racjonalizacyjnego rynsztoku.. nie sadze

 

 

tylko z pozoru dziura to dziura.

[nemesis]

tylko z pozoru kabel to drut a drut drutowi nierowny jak pisalem wyzej, mozna go zarowno ciagnac jak i stawiać inaczej.

[Gość]

nemesis, 22 Kwi 2009, 17:13

 

>Wartosci niemirzalne rowniez te emocjonalne sa niewycenialne i nie powinny podlegac ocenie gdyz

>stanowia subiektywna czesc indywidualnosci kazdej jednostki wyzszej.

 

a kto mi zabroni oceny ? Redaktor ? ;)

Jest wolność: można sprzedawać kłamstwa i złudzenia, można i oceniać. No nie, "producencie" kabli ?

[ashirgo]

Więc co, wartości wizualne kabla, materiały zastosowane w oplocie (jedwab etc.), wtyki inkrustowane kamieniami Svarowskiego (czy kogokolwiek), jego grubość, nazwa (Równonoc, Ezoteryczny, Brahma czy inny Żmija) są tym elementem, który pozytywnie wpływa na odbiór muzyki. To jest interesująca dziedzina psychoakustyki:)

[Gość]

ashirgo, 22 Kwi 2009, 17:36

 

>Więc co, wartości wizualne kabla, materiały zastosowane w oplocie (jedwab etc.), wtyki inkrustowane

>kamieniami Svarowskiego (czy kogokolwiek), jego grubość, nazwa (Równonoc, Ezoteryczny, Brahma czy

>inny Żmija) są tym elementem, który pozytywnie wpływa na odbiór muzyki. To jest interesująca

>dziedzina psychoakustyki:)

 

Gdybyż jeszcze tam były materiały szlachetne :))

[Grzegorz7]

W zasadzie to Nemesis ma rację.

Co komu do tego?

Ale Nemezisie, jak będziesz mi wmawiał, że z określony kablem niewiele usłyszę, to tu się nie zgodzimy.

Z porównywalnych kabli; brzydkiego i ładnego, wybiorę ten ładniejszy. Z budzącego zaufanie (mocowanie, luty, itd) i niechlujnego wybiorę pierwszy, itd. To oczywiste. Z cienkiego 1,5 mm2 i grubszego 4 mm2 wybrałem ten grubszy. Jeszcze grubszy nie schowałby się za moimi listwami przypodłogowymi. Na dodatek kupiłem jeszcze do tego linkę posrebrzaną. Całość za jakieś kilkanaście zł za mb.

Czy ktoś z mądrali na tym forum powie mi, że niewiele usłyszę, bo nie wydałem kilkuset zł za mb?

To jest prawdziwy problem tego forum. Nie ekscytuję się również wpływem tego kabla na mój system. Z fizyki wiem, że ma mieć jak najmniejsza oporność, być stabilnym elektrycznie (złącza) i być odpowiednio ułożonym. To wszystko. Żadnej magii.

[ashirgo]

To co, nie kupi Pan kabla, by skrygować sybilanty albo poprawić bas? ;) Więc shun the non-believer!, jak mawia różowy jednorożec :)

[Grzegorz7]

Acha posrebrzany jest tylko dlatego, że lepiej lutuje się do bananka. Rozśmieszają mnie kable skręcane na lipne śrubeczki (oporność przejścia). Mam świadomość, że srebro niczego tu nie polepsza, ma przewodność wyższa od miedzi bardzo nieznacznie, a w domu nie mam atmosfery żrącej. Nawet kable w ścianach po 20 latach nie pokryły się patyną.

[nemesis]

No to jak lepiej tandeta czy lepiej cos dobrego? a moze dobrego w cenie tandety? a da sie?

[nemesis]

Grzegorzu. Ja nikomu nic nie wmawiam stoję tylko na stanowisku iz kazdy ma prawo wydawac pieniadze wlasne jak lubi, jezeli zaczniemy do wszystkiego co nas otacza podchodzic w sposob wylacznie racjonalny cofniemy sie o epoki w tyl gdzie najwazniejsze bedzie jesc spac i jebu jebu, chociaz wg psychologow jebu jebu bedzie pierwsze a zaraz potem jesc spac i... wtedy pojawila sie potrzeba czystosci, chigieny osobistej. potem szybko juz ewoluowalo wiec potrzeby wyzsze to takie ktore cechuja nas indywidualnie, skoro jestesmy rozni czemu nie mozemy roznie spelniac sie wewnetrznie.

 

Piwo to slod chmiel i woda a i tak podzielone na gatunki. ai rozpietosc cenowa nie mala i i cena zalezy od miejsca i sposobu podanie etc.....

 

Temat slyszenia i nie slyszenia kabli to zupelnie odmienny temat niz zasadnosc kupowania kabli i ich cen.

 

Wolnosc ducha , wolnosc czlowieka juz taka przekorna jest ze jeden woli piwo ciemne drugi jasne a i znajda sie tacy co tocza wokol tego krucjaty, ja uwazam i wszedzie potrzebny jest rozsadek, zlego kosciol nie naprawi a dobrego knajpa nie zepsuje.

 

Nie budzi mojego zdziwienia fakt iz dyskujecie o przedmiotacie i zasadnosci stosowania takiego czy innego rozwiazania w dziedzinach audio. Dziwi mnie forma. Przedkladanie wlasnego jedynie slusznego punktu widzenia jako priprytet takiej dysputy. Co mi po dyskusji gdzie autokrata przekonuje mnie ze cos jest albo czegos nie ma. malo to sekt. prorokow... moze audio voodoo tez ma prawo istniej jak absurdalne by to pojecie nie bylo. Wszedzie tam w dziedzinach gdzie pojawia sie wartosc emocjonalna produktu, obrazu , zdjecia, ekskluzywnej szczotki do kibla etc... pojawia sie zwolennicy i przeciwnicy, to normalne.

Za nienormalne uwazam roztrzasanie tego jako zjawiska nienormalnego, niemoralnego i pawel jeden wie jakiego jeszcze. Miast scigac audiofilii wypadalo by scigac pedofili, to chyba ciekawsze zajecie i bardziej spolecznie pozadane jak ingerowanie w zasadnosc wolnosci osobistej czyjegos hobby.

 

 

Co mi do tego ze sasiad ma kabel za 20 tysiecy nic. a co mi do tego ze spolkuje z nieletnia, otoz duzo bo to moze byc np. moja corka. u tu radzilbym poprzestac. Po prostu Pawel sie nudzi, bawi sie dobrze a inni sie wsciekaja. a dlaczego? moze to jeggo hobby? czy jest ono gorsze niz hobby zbierania znaczkow albo sluchania kabli? nie mnie to osadzac. Zboczencow nie sciga a szkoda miast tego pograza ludzi pochlonietych jakosc pasja przeswiadczeniami o braku ich zasadnosci. Miałkie to ale coz.

[nemesis]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

tu sa dowody na wasze rozterki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

nemesis, 23 Kwi 2009, 12:20

 

>Co mi do tego ze sasiad ma kabel za 20 tysiecy nic.

 

Chciałbyś, żeby nikt nie ostrzegał przed takimi jak Ty, ale niedoczekanie Twoje.

Ja nie walczę z audiofilami, ja walczę z audiofilią i producentami hajendu, to są moje prawdziwe cele (za porady na temat moich celów z góry dziękuję, sam je wybieram).

 

Wciskasz ludziom tandetę za 1300 zł (Twój najdroży kabel ?), wartą może 50 zł ?

Naciągasz ich, mówiąc wprost. Pozwij mnie.

Poprosiłem Cię kiedyś o fakturę zakupu: CISZA.

[nemesis]

zweryfikuj dane dotyczace produktow jak i ich cen wtedy moglbym pokusić sie chociazby o to by prowadzic z toba dyskusje.

 

Walcz Pawle walcz co sil. a nagroda bedzie zacna. Nie przeszkadza mi to iz masz mnie za zlodzieja i oszusta wrecz przeciwnie nawet mnie to bawi i przyznam sie szczerze niecodzienny z ciebie facet.

 

Jak do tej pory twoje dywagacje sprowadzilem do sensownosci zaszczepienia afrykanskiej swini w polskich lasach. Ma to dla mnie tyle samo sensu co ta dyskusja w ktorej biore udzial dla zabawy a ty z potrzeby misji przewrocenia komuś klepki w glowie. powodzenia

[nemesis]

Ty rowniez nie masz ochoty odpowiadac na moje pytania

[jozefkania]

Niestety na kablach przebitka cenowa jest straszna.

 

Produkując jakieś średnio budżetowe kolumny ciężko zasunąć wysoką niczym nie uzasadnioną cenę.

[nemesis]

Chciałbyś, żeby nikt nie ostrzegał przed takimi jak Ty, ale niedoczekanie Twoje.

Ja nie walczę z audiofilami, ja walczę z audiofilią i producentami hajendu, to są moje prawdziwe cele (za porady na temat moich celów z góry dziękuję, sam je wybieram).

 

 

 

no tutaj to mnie rozbawiles na conajmniej dwa dni do przodu.

 

zaloz skafander z foli do pakowania kanapek wez czerwonego mopa i idz pod sejm, bedzie to stosowne wdzianku do misji jaka niesiesz.

 

a potem to juz blisko do .... kariery w domu dla inteligentnych inaczej, ilez godzin moglbys spedzic z napoleonem przekonujac go do twoich racji, ile gry w szachy ze stalinem, hitlerem.

 

 

Oczywiscie to sa tylko żarty wiec sie nie obrażaj wrecz przeciwnie rob dalej swoje ja sobie postoje popatrze i nabiore swiezosci umyslu , znaczy sie dobrze sie pobawie.

[nemesis]

josef a dlaczego nalezy produkowac cos srednio budzetowego? nie mozna tak jak sie chce? odpowiedz sobie sam na to pytanie

[jozefkania]

nemesis, 23 Kwi 2009, 15:32

 

Chodzi o to, że powiedzmy w średnio budżetowych kolumnach nie ma miejsca na voodoo. Albo gra albo nie gra. Z ceną za ten wyrób nie zaszalejemy.

 

No chyba, że liczymy na odbiór wśród koneserów. Wtedy można zbudować kolumny za 100zł i chcieć za nie 6000zł. Są takie przypadki.

[nemesis]

a kibel za 14tys .... przeciez mozna sie zalatwiac pod krzakiem tak najtaniej lub kupic cos tanszego. wiesz tylko dopoki jest klient czyli potrzeba rynku dopoty producenci produkuja a sprzedawcy sprzedaja. przekonaj mnie ze nie moge we wlasnym domu sr** do kibla jaki mi ise podoba bo jest za drogi

[jozefkania]

Ja bym to podsumował "optymistycznie".

Jeszcze trochę i świat zarośnie śmieciami... i tyle będzie pożytku z "drogocennych", pseudowartościowych przedmiotów :)

 

Ci którzy przywiązują wagę do kibli za 14tys. chyba nigdy w życiu nie mieli poważniejszych rzeczy do przeżywania... Smutne to.

[nemesis]

Koneser komfortowego aktu defekacji ma na celu to samo co audiofil, audiofil jest filem ktory goni za potrzeba idealnego wg jego drogi stanu nirvany ekstazy muzycznej zas stan taki milosnik kiblofill osiaga poprzez obsrywanie deski w kiblu za 10000000zl

[nemesis]

Wniosek Srajcie Tomku jak chcecie we wlasnym domku

[Gość]

nemesis, 23 Kwi 2009, 15:41

 

>a kibel za 14tys .... przeciez mozna sie zalatwiac pod krzakiem tak najtaniej

 

taa, jasne, są też ołówki za 10 tys. i umywalki za 50 tys., na pytanie klientki, czym się różni od tego za 1000 zł, sprzedawca odpowiedział szczerze: tylko Pani będzie taki miała na ulicy, klientka kupiła (był kiedyś taki reportaż w GW).

To jest sprzęt dla zidiociałych snobów. Jeśli twoje kable się tam lokują, to OK. Ale Ty przy okazji im wmawiasz, że im się dźwięk polepszy, a to jest OSZUSTWO.

[nemesis]

Komfort pisania srania i sluchania muzyki poprzez dobor odpowiednich akcesoriow temu towarzyszacych zmienia diametralnie sposob przezywania tych czynnosci.

[jozefkania]

nemesis, 23 Kwi 2009, 15:51

 

Są różne zboczenia. A zboczeń nie należy propagować.

[nemesis]

pawle a kimze jestes aby osadzac ludzi? niech kazdy kupuje i sra w co chce. nie widze w tym nic nadzwyczajnego to ze nie chodzisz do psiej kosmetyczki nie oznacza ze trzeba ja zamordowac bo pielegnuje pupilki bogatych panstwa. czy sie myle

[oldbeat]

Tak, wybić to dziadostwo pazerne... Zostawić tylko właścicieli sklepów "Wszystko Po 4 Złote".

[Switch]

XYZPawel, 22 Kwi 2009, 15:51>

>Ale po co ? Już wyjaśniłem to wystarczająco.

 

Z czystej ciekawości. Nie daj się prosić :)

[nemesis]

zrewolucjonizowac rynek audio stworzyc przemysl audio ala hitler przemysl moto, kazdemu po gowno nie aucie a wco i gdzie wam powiem srajcie