Najlepsza scena i stereo w kolumnach.

[Ola]

>Astro

 

Najlepsza scene bedziesz mial jak wyciagniesz glosniki na srodek pokoju

niezaleznie od kolumn.

Glosniki ustawione przy scinie niestety nie stworza ci ladnej sceny 3D bo

nie ma takiej fizycznej mozliwosci.

Conajwyzej otrzymsz ladna scene 2D.

 

Pozdrawiam

[Ola]

>Astro

 

Oczywiscie to dotyczy nagran w stereo, ktore buduje scene za glosnikami.

 

Sluchajac nagran w Qsound, scena jest budowana przed nimi.

I w tym przypadku oczywiscie bedzie pelne 3D.

 

Pozdrawiam

[yahagi]

Astro, 16 Wrz 2008, 14:56

 

Wcześniej miałem Audio Note J/Sp, teraz mam Audio Physic Tempo I w podobnych do Twoich warunkach pokojowych (i bardziej wolę dźwięk z AP). Tempo I mają "dziurę" z przodu i łatwiej je ustawiać względem tylnej ściany pokoju. Wymagają eksperymentowania z ustawieniem ale bas i scena stereo 3D jest znacznie lepsza od Audio Note, natomiest przekaz wysokich tonów, szczególnie talerzy, cymbałów,itp. jest w AN moim zdaniem (słuchem) o wiele prawdziwszy niż w Audio Physicach. Z drugiej ręki Audiophysiki kupisz znacznie poniżej 5kzł. Virgo2 podobno są znaaacznie lepsze od Tempo - osobiście to bym ich szukał.

pozdrawiam

[yahagi]

Dodam jeszcze, że przy pierwszym zobaczeniu Audio Note żonka chciała mnie (albo je - do wyboru) wyrzucić z domu, tyle że jak usłyszała na nich "swoją" Annę Marię Jopek z "Farat" to popłakała się ze wzruszenia ;-) i zostały na jakiś czas. Z Audio Physicami nie było takich problemów, straszy mnie tylko, że za nic ich nie odda...

[tomekkk]

Witam wszystkich i w temacie:

 

Ustawienie głośników ma zasadnicze znaczenie i to wiemy wszyscy - ja też. Mimo to raz o tym zapomniałem a raczej byłem mało precyzyjny i kara była straszna. Dwa tygodnie temu, po malowaniu ponownie ustawiłem kolumny w tym samym (jak mi się zdawało) miejscu. Po włączeniu - tragedia- dżwięk wali mi się na głowę, jakiś poluzowany bas, jeden kanał gra głośniej, bałagan za głośnikami, zero precyzji - to nie była stereofonia lecz "wszystkofonia". Trzy dni walczyłem ze sprzętem (podmieniałem lampy, czyściłem wszystkie styki i łącza itp.) Byłem załamany do momentu gdy zauważyłem, że stare ślady po głośnikach (odciśnięte na podłodze) nie pokrywają się z nowym ustawieniem. Różnica wynosiła ok 15 cm od ściany tylnej (dawniej stały od niej dalej)i po ok. 10 cm w rozstawie każdej kolumny (przedtem były bardziej rozsunięte -o 20 cm). Gdy wróciłem do poprzedniego stanu wszystko wróciło do normy i jest ok. Pomieszczenie jest spore (50 m2), a głośniki zawsze stały daleko od ścian więc trudno było wyłapać wzrokowo tak niewielkie różnice. Pozdrawiam