Dobry SACD- Yamaha S2000 czy Arcam cd37

[jarekkaz]

Szukam dobrego SACD i tak naprawde wydaje mi się, że tylko te 2 odtwarzacze w rozsądnym zakresie cenowym mogą spełniać wymagania audiofili. Niestety mimo kilku recencji w czasopisamch i jednego (o S2000) w Audiostereo tak naprawdę mimo, że wszyscy mają rację opisując te CD nadal pozostaje duży problem z wyborem bo najważniejsze pytanie jaki odtwarzacz jest lepszy lub inaczej-jaki jest lepszy do jakiej muzyki pozostaej otwarte. Przez tydzień testowałem te 2 CD w domu:

Funkcjonalność:

Yamaha ma lepszy pilot, w pilocei Arcama (uniwersalny ma obsługiwać także inny sprzęt)przycisi do obsługi CD to jedne z wielu-cięzko znaleść było start czy stop. Z kolei wyświetlacz i ilosć przyciskow na płycie czołowej jest lepsza w CD37. Minusem Yamahy jest też szuflada płyty na której trzeba uważnie ukladać płytę. Plusem z kolei gniazda XLR.2 razy cięzszy jest CD Yamahy. Ogólnie remis.

Brzmienie:

Arcam to analityczność, przejrzystosć, świetny bas i rytm, dynamika, dzwięk jest żywiołowy, jasny.

Yamaha to aksamitność, naturalność i dostojność (trochę cytuję z recenzji ale to prawda).

Odsłuchy robiłem na ok. 20 płytach.W dalszej częsci postaram się przekazać w czym dany SACD był lepszy.

[tomaen]

Jestem ciekaw szczególnie Arcama. Jeśli ma ten sam przetwornik, to możnaby go ulamić i mieć

cd i sacd :)

[tomaen]

Miałoby być: ten sam przetwornik, co w Arcam cd 73...

[jarekkaz]

CDN porównania:

Arcam CD37 jest lepszy w:

generalnie muzyka rockowa i metal U2 (Joshua tree), Metallica (Metallica), Judas Priest (Nostradamus) miały potegę i dynamikę, Yamaha to trochę przytępiła, rewelacyjnie też zabrzmiał Nightwish z nową wokalistką (Dark Passion Play). Wiele się dyskutuje o tym zespole po odejściu Tarji ale wystarczy posłuchać tej płyty (ale na bardzo dobrym CD-np. własnie Arcam)aby się nią zachwycić. Podobnie z U2. Wcześniej jak szukałem wzmacniacza to dopiero na Krellu KAV400 U2 zabrzmiało dobrze. Wczesniej przy innych wzmacniaczach sprzedawcy mówili,że to U2 żle nagrywa płyty-ha,ha (a'propo tego Krella-żaden z recenzentów przy testach jak dotąd nie napisał, że po rozgrzaniu strasznie śmierdzą gumowe podkladki-ale ponoć tak musi być).Oczywiście Yamaha tez odtworzy metal dosyć dobrze. Natomiast byłem całkowicie zaskoczony duzą różnicą dżwięku przy Electric Light Orchestra-Arcam rewelacyjnie wydobył wszystkie dźwięki i je poustawiał, Yamaha zabrzmiała jak z Mp3. Ta płyta z 1974 roku jest dobra aby testować brzmienie urządzen przy starszych trochę nagraniach.

 

Remis przy:

pop i elektronika.Rózne utwory a nawet fragmenty brzmią raz lepiej w S2000 a raz lepiej w CD37.

Abba, Madonna (ray of light), Anna German (polecam powrót do tych płyt z Złotej kolekcji). Rytm i przejrzystość była lepsza w Arcamie a naturalność w Yamahe. Także 2 płyty SACD -Dead Can Dance (Within the realm of dying sun) i The War of the Worlds- Jeff Wayne dały remis-oczywiście zabrzmiały inaczej zgodnie z ogólnymi cechami odtwarzacza. Muzykę elektroniczną testowałem na płycie J.M.Jarre Aero. W obu odtwarzaczach było bardzo dobrze.Organy w Toccacie i fudze d-moll Bacha to też remis, jednak całościowo w muzyce poważnej wygrywa Yamaha.

 

Yamaha wygrywa przy:

muzyka poważna, muzyka "akustyczna", male składy.

Fortepian w Preludiach Chopina (Rafał Blechacz) zabrzmiał genialnie (w Arcamie natomiast conajmniej "dziwnie"), podobnie Andreas Vollenweider i jego harfa. W SACD- Handel "Messiah" i 9 Symfonia Beethovena to po prostu bajka, Arcam też był dobry ale jednak gorszy.

Loreena McKennitt trochę lepsza była w S2000, Arcam czasami przejaskrawiał, podobnie w The Chieftains (The Wide World Over)szczególnie w 9 utworze gdzie śpiewa Diana Krall i Art Garfunkel. Arcam przedobrzył z ich głosami Yamaha zrobila to naturalnie.

Teraz podsumowywujac trochę wad:

Arcam-przejaskrawia, bas jest jednak trochę punktowy, niższe soprany są za szczegółowe, brak naturalności, trochę za bardzo wysilony dźwięk,trochę za jasny dźwięk-tak jak cały Arcam.

Yamaha-mniejsza dynamika, słabszy bas, gorsza rozdzielczosć.

Oczywiście i tak oba są o klasę lepsze od kilku innych ktorych ostatnio sluchałem (tego co mam czyli Sony 820QS, NAD C542, Marantz 7001KI). Ten ostatni to totalna porażka-dźwięk słaby (ale tak musi pewnie być jak wczesniej słuchałem Arcama i Yamahy)a co gorsza wogóle nie czytał płyt SACD.

Oba kosztują podobnie-cena sugerowana ok. 4600 zł, w sklepie mozna kupić za 4300 zl. Chyba teraz jest najlepszy czas na zakupy bo zawsze u dytrybutorów działa tzw. opóźnienie kursowe-za chwilę przy nastepnych dostawach przez kursy walut ceny mogą być o 20 % wyższe. Co prawda i tak wydaje mi się, że wiele marek jest u nas o wiele droższa niż u oficjalnych sprzedawców np. w Niemczech-ale to już inny temat.

[tadeo]

Jaki wzmak i kolumny ?

[audioholik]

jarekkaz,

 

to forum jest raczej red bookowe...

 

pytanie możesz zadać na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) może tam ktoś słyszał te SACD playery

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tadeo]

Jestem posiadaczem tego plyera Yamahay i dlatego zadałem pytanie z jakim wzmakiem i kolumnami

była odsłuchiwana ta Yamaha bo sprzęt towarzyszący ma czasem bardzo duży wpływ na ocenę testowanego klocka.

Ja "na ten przykład" zawiesiłem poprzeczkę wysoko Yamaszce bo gra ona ze wzmacniaczem ponad 3 x droższym oraz kolumnami też 3 X droższymi od niej samej i daje radę.

[jarekkaz]

Normalnie słuchałem z wzmacniaczem NAD M3 i kolumnami Elac 207.2 ale do testów porównawczych aby mieć dokłądnie taki sam punkt odniesienia takze w przyszłosci (bo jeszcze się nie zdecydowałem) słuchawki Sennheiser HD-555 i wzmacniacz słuchawkowy Pro Ject Box II.

[tadeo]

Nie che robić tu przykrości posiadaczom NAD-a ale M3 nie "ma startu" do Yamahy A2000.

[mczaj]

No tak, kolega napisał fajną relację z odsłuchów porównawczych, coś mu się nie do konca spodobało w brzmieniu jednego z klocków i od razu głos, że na pewno wszystko było nie tak. Np. wmacniacz był zły. Bo Arcam nie grał z tym samym wzmacniaczem. To trochę tak, jak się nasi piłkarze skarżą że zła była murawa i padał deszcz.

Poza tym autor wątku wyraźnie napisał, że używał też do testu słuchawek, rozumiem że powstaje pytanie czy były odpowiednie.

I jemu pewne rzeczy się nie podobają, mogą mu się nie podobać, i nie trzeba mu od razu tłumaczyć, dlaczego wyniki jego odsłuchów są nie takie, jakie powinny być.

pzdr

[konradetek]

o ile dobrze zrozumiałem, to chodziło o to,że ten sam wzmacniacz inaczej gra z różnymi odtwarzaczami, co może mieć wpływ na efekt finalny. I tu raczej nie przykład piłkarzy należy podać, a puzzli - niektóre elementy po prostu do siebie nie pasują, co nie zmienia faktu, że można je połączyć z innymi:-))

[mczaj]

Ale wzmacniacz jaki by nie był (a NAD M3 chyba taki zły nie jest) był tu pewną stałą i na tym samym wzmacniaczu Arcam miał lepszą dynamikę i szybszy bas w bezpośrednim porównaniu. Trudno posądzać więc wzmacniacz, że złośliwie pogarszał dynamikę i bas z Yamahy :)

Z drugiej strony autor wyraźnie pisze, że pod względem naturalności lepsza była Yamaha. I że potwierdził to na słuchawkach ...

Mi też się wydawało że moja końcówka jest pod każdym względem świetna. Ale sesja wyjazdowa i bezpośrednie porównanie z Accuphase wykazały, że naturalność i płynność średnicy można by jeszcze poprawić. A wcześniej przysiągłbym, że były idealne :).

[Altarus]

Jarekkaz, bardzo ciekawe porównanie odtwarzaczy. Sam jestem w trakcie poszukiwań jakiegoś lepszego odtwarzacza, który podoła w metalu. Z Twojego testu wynika, że w tym repertuarze Arcam sprawdzi się lepiej. Ta firma jakoś nigdy mnie nie przekonywała - zarówno estetyką, jak i ilością komponentów wewnątrz obudowy, ale ostatnio czytałem opnie, że Arcam CD-37 priorytetowo traktuje bas i niższą średnicę. Gdyby tak było, to taki dźwięk trafiałby w mój gust.

Chętnie odsłuchałbym zestaw CD-37 + wzmacniacz A-38.