Skocz do zawartości
IGNORED

Dobry gramofon za 3 000 zł


Marek B.

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nie wiesz co piszesz.Posłuchaj najpierw Pro-jecta i porównaj do starych klamotów których używasz a później pisz.Miałem kiedyś Thorensa 320 i wywaliłem go bo Pr-ject Xpression zwłaszcza po wymianie okablowania ramienia zmiażdżył dziadka.

Obecnie wywaliłem Pro-ject bo myślę o VPI bo to inna szkoła jazdy(na Transrotora nie mogę sobie póki co pozwolic). Tak więc nie piszcie takich bredni że "dziadki" to Hi-end bo czuje się jak na allegro gdzie wszystko co tylko da się sprzedac jest audiofilskie i Hi-end.

Owszem np.thorens może fajnie zagadac z jakimś sensownym ramieniem np.SME tylko wówczas cena nieco wzrasta.

>>>Piotr__,

 

A jak Ty się mieścisz z tymi siedmioma gramofonami na swoich ośmiu metrach kwadratowych? Chyba śpisz z nimi, czy jak? Rozumiem, że Thorensa trzymasz w "nogach", plastikowego Soniaczka masz pod poduchą, a Pro-Jecta masz oczywiście w dupie. Możesz czuć się zwolniony od obowiązku sprostowania.

 

Dobrych snów o normalnym gramofonie,

Twój Yul

zbigniewowicz, 10 Gru 2008, 18:55

 

A ja wciąż wybieram pomiędzy TD 240 a TD 295 MK IV. Chyba decydującym będzie fakt, że 240 ma pełną automatykę. Niestety ma to dla mnie znaczenie, bo jestem strasznym leniem.

 

Widzę, że dyskusja przerodziła się w polemikę zwolenników staroci ze zwolennikami nowinek, i bardzo dobrze, bo wątek żyje...

 

Przy okazji pozwolę sobie na pytanko z nieco innej beczki:

Chciałbym kupić trochę dobrych analogów z muzyką rozrywkową z lat 70-tych i rockiem progresywnym (szczególnie Genesis), najlepiej pierwsze tłoczenia. Będę wdzięczny za wskazanie miejsca, bądź wątku, w którym na ten temat dyskutowano.

za gramofon dalem niecale 200 funtów z wkładką na lepszą zmiescisz sie w 3tys. Muzyki slucham w podobnym klimacie co Ty.Zastanawia mnie fakt po co pchasz sie wte japończyki skoro możesz mieć dobrego klasyka ktory nie starci na wartości jak Ci sie znudzi a sprawi Ci sporo radości wygladem i dzwiekiem.

swoja droga nie sprzedaje staroci na aukcjach ani nie jestem w niczyjej kieszeni szczegolnie znajomych dystrybutorow by przez celowe prowokacje i wyprowadzenie ludzi z rownowagi sterowac opinia publiczna kazdy swoj rozum ma wiec zamykanie komus ust poprzez pyskowki w stylu "masz gramofon w dupie" sprzedazy nikomu nie poprawi wiec nie kombinuj

Nikomu nie piore mozgu gdy pisze o szcytowych gramofonach z lat 70-80 ktore kosztowaly kiedys 20 razy tyle a dzis mozna je miec za niewielkie pieniadze uprzedzam ze warto miec zapasowy na czesci i ze nie warto bardzo duzo na nie wydawac. Zerknijcie sobie w katalogi do jakich sa na tym forum linki i zobaczcie opinie pasjonatow na calym swiecie. Jak ktos chce nowy wybor ma ogromny od Projectow do Linnow i fajnie nic mi do tego, ale mam dosc manipulacji jednostek (obojetnie czy celowej czy tylko przez upierdliwy charakter) na publicznym forum.

a zbieranie przez tygodnie po wszystkich wpisach domyslnych informacji w styl ten miwszka w 8 metrach ten ma plastikowy gramofon ten jest taki i taki a ten tu to dziadek a tu smarkacz i wyciaganie wszelkich prywatnych informacji w dodatku nie potwierdzonych i ciagle chamskie odzywki w stylu palnij sie w leb itp to nic innego jak ciagla manipulacja a TO NIKOGO NIE INTERESUJE

....nie wiem komu zależy na "zajechaniu" kolejnego tematu......po czytelnikach "analogu" spodziewałem się czegoś wiecej, niż słownych utarczek na poziomie "mordowni" z epoki "średniego" PRL-u... Panowie, bez urazy, miałem okazje posłuchać wielu gramofonów z tzw. średniej półki (6.000 - 10.000 kzł) z omawianym Pro włącznie.....niewiele z nich miało cokolwiek do powiedzenia, poza oczywiście wygladem (często bardzo futurystycznym - zobacz np. translator....:-)) w porównaniu z dobrze utrzymanymi konstrukcjami z połowy lat 70 - tych....moim zdaniem, w zabawie "analogowym dziękiem" to im prościej - na dordze od winyla do pre - tym przyjemniej....sam uzywam jednego z tych "dziadków" i mimo możliwosci wymiany na "młodszy" model, taki pomysł mi nawet do głowy nie przychodzi.....ale jeden lubi blondynki, drugi zaś brunetki....tym samym o gustach nie powinno się dyskutować....pozdrawiam - Andrzej

Ps.

...dołączam foto "staruszka"....:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Bejnik, 11 Gru 2008, 14:48

 

>....nie wiem komu zależy na "zajechaniu" kolejnego tematu......

 

No jak to komu,panu wszechwiedzącemu,który nie tylko okazuje sie dyletantem,ale również a może nawet przede wszystkim zwykłym chamem.

 

Piotr_ proponuję abyś nie dyskutował z Yulem,niech jak mawia mój starszy syn sam pałuje się tematem

 

Pozdrawiam

P

Gość vasa

(Konto usunięte)

Bejnik, 11 Gru 2008, 14:48

 

....sam uzywam jednego z tych "dziadków"

 

Piękny sprzęt :)

Czy to jest ramię własne Lyxmana czy coś innego? Podziwiałem kiedyś ten gramofon i ramię było proste a nie S.

 

vasa

Moje Lenco które mam nadzieję w końcu poskładać do kupy będzie moim 4 używanym gramofonem. Nigdy nie kupiłem nowego gramofonu i nie planuje. Nie przesadzałbym z podejściem że każdy używany gramofon to szmelc. Oczywiście "procedura" zakupu jest inna niż w przypadku nowego ale to tyle. Dysponując 3 tysiączkami tak jak koledzy wspominają można już cóś ciekawego nabyć:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozwolę sobie odnieść do starego dość wpisu... ponieważ omawiany sprzęt pojawił się na licytacji ponownie:) Oczywiście Sondek ma mnóstwo zalet (nie koncentrując się na jakości dźwięku tylko)... z podstawową na czele - mnóstwem możliwości modyfikacji i "ulepszeń" (w cudzysłowie, gdyż często prowadzą one nie do tych wyników, do których dążymy;) )... zastanawiając się jednak nad kupnem proponuję zawsze zwrócić uwagę na to, jaki (i czy wogóle) zasilacz został umieszczony w sercu Linn'a... popularna Valhalla nie ma regulacji obrotów, a co za tym idzie nie jest możliwe słuchanie niczego poza LP o prędkości 33. Minimum według mnie są dwa razy droższe zasilacze Hercules. Poza tym warto zawsze zapytać się Sprzedającego o numer seryjny... pamiętając, że dwudziesto- i trzydziestotysięczniki to maszyny ciągle fajne, ale jednak leciwe (koniec lat 70-tych i początek 80-tych). Zapewnienia o super stanie należy więc sprawdzić najlepiej naocznie;).

 

Pozdrawiam fanów Linn'a!:)

>vasa, 11 Gru 2008, 16:16

....dzięki...:-)....jest to ramię Luxmana, w tym modelu (PD-282) było stosowane wyłacznie "s", prostego użyto w późniejszym modelu tj. PD - 272....ten model był już jednak bardziej "budżetowy"...pozdrawiam - Andrzej.

>>>Piotr__,

Widzę, że miałeś dzisiaj pomiędzy 10:43 a 11:13 aż czterokrotne wypróżnienie! Brawo!

To bardzo dobrze, może ci krew z pewnej części ciała do głowy wreszcie dojdzie.

 

>>>skurzewski,

Rozgłośni RCM-u już dziękujemy! Zawsze wiedziałem, że oni tam w Katowicach są trochę szaleni, ale o taką nieroztropność ich nie podejrzewałem. Żeby z idioty swoją tubę propagandową zrobić, to jest już jednak przesada.

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Yul, 11 Gru 2008, 17:49

>>>>skurzewski,

>Rozgłośni RCM-u już dziękujemy! Zawsze wiedziałem, że oni tam w Katowicach są trochę szaleni, ale o

>taką nieroztropność ich nie podejrzewałem. Żeby z idioty swoją tubę propagandową zrobić, to jest już

>jednak przesada.

 

Zamiast ujadać jak kulawy burek powiedziałbyś koledze Piotrowi_przepraszam i starał się zachowac resztę godności,a gdbyś jeszcze do tego czytał moje wpisy ze zrozumieniem to wiedziałbyś,że nie posiadam Sensora i nie mieszkam w Katowicach.To na tyle panie megalomanie,a może idioto?

 

P

>>>Skurzewski,

Nie wysilaj się miernoto, bo i tak ci nie wychodzi. Wpisałeś się do tego wątku tylko i wyłącznie aby mi naubliżać, a więc najnormalniej po słońcem trollujesz. Nie zaśmiecaj więc wątku swoją osobą.

przepraszam za offtop, ale od pewnego już czasu się zastanawiam, czy nie ma tu żadnego admina aby "wypróżnić" z tego forum Yul'a?

niech idzie leczyć kompleksy gdzie indziej, a nie zaśmieca każdy temat swoimi żenującymi pierdami!

>>>lubliniak,

Zastanawiam się czy jesteś adwokatem Piotra__ czy skurzewskiego, czy może klonem któregoś z nich. W każdym bądź razie niskim poziomem od nich nie odstajesz, co każdy widzi. Ze statystyk wynika, że wpisujesz się niezwykle rzadko i tak by mogło w zasadzie pozostać. To rzeczywiście dla ciebie najlepsze rozwiązanie - jak się nie ma nic do powiedzenia, to najlepiej nic nie mówić.

P.S. W celu zbanowania mnie najlepiej poradź się redakcji.

wpisuje sie bardzo zadko, bo -w odróżnieniu od Ciebie- jesli nie mam nic do powiedzenia (napisania) to sie nie udzielam!

jestem tu głównie po to zeby szukac informacji, ktorych sam nie posiadam (czego nie ukrywam)!

no i daruj sobie teorie spiskowe, że jesli ktos ma dosc Twoich "pierdów" to musi być adwokatem czy klonem tego czy innego

moja dyskusja sie na tym konczy, bo z tego co zdążyłem mądralo zauważyć dyskusja z Tobą to pyskówki z piaskownicy!

nie pozdrawiam

"Widzę, że miałeś dzisiaj pomiędzy 10:43 a 11:13 aż czterokrotne wypróżnienie! Brawo! (...)

Żeby z idioty swoją tubę propagandową zrobić, to jest już jednak przesada."

 

Piękna nam się bocznica robi w analogu.

>>>Walery,

Ja chętnie podyskutuję z panami Piotrem__, skurzewskim i lubliniakiem na bocznicy, nie ma z tym żadnego problemu. Nie mam w zwyczaju dyskutować z żulami, ale raz mogę zrobić wyjątek. Ale jeżeli to stadko przyjęło sobie za cel naubliżać mi akurat w wątku "Gramofon za 3000 zł", to cóż, muszę trzymać się tej narzuconej mi konwencji, choć nad tym ubolewam. Chętniej wypowiadałbym się merytorycznie i czytał wpisy merytoryczne, ale jak widać taka karma.

znudziło Ci się prostym nosem oddychać!

...no ale cóż, trza się jakoś dowartościowywać (jak nie da rady w życiu to chociaż w necie)

 

i przepraszam innych że dałem się wciągnąć w tą "piaskownicę"! z mojej strony koniec tematu

Yul, 12 Gru 2008, 10:17

 

>Ale jeżeli to

>stadko przyjęło sobie za cel naubliżać mi akurat w wątku "Gramofon za 3000 zł"...

 

To ciekawe, bo jakoś nie mogę znaleźć w wątku "Gramofon za 3000 zł" jakiegoś ubliżania, zwłaszcza przed wpisami:

"Zawi, o co ty Piotra__ podejrzewasz? Że wie co pisze??? Chyba se jaja robisz..."

"Rozumiem, że Thorensa trzymasz w "nogach", plastikowego Soniaczka masz pod poduchą, a Pro-Jecta masz oczywiście w dupie. Możesz czuć się zwolniony od obowiązku sprostowania."

 

No chyba że propozycje używanych gramofonów przedstawione w tym wątku Ci ubliżają, to przepraszam.

>>>Walery,

"...To ciekawe, bo jakoś nie mogę znaleźć w wątku "Gramofon za 3000 zł" jakiegoś ubliżania..."

 

W tym wątku zwracano się do mnie następująco:

Forumowicz , 11.12.08, godz. 10:43:

"...w dupie to masz szczylu kulture osobistom...", "...wobec ciebie smrodzie...",

 

Forumowicz , 11.12.08, godz. 14:48:

"...zwykłym chamem..."

 

i wreszcie Forumowicz :

"...zaśmieca żenującymi pierdami..."

 

Szkoda prądu aby komentować wypowiedzi trzech żuli. O podaniu przez nich jakichkolwiek argumentów merytorycznych i o powrocie do dyskusji o gramofonie za 3000 zł nie ma co marzyć, poziom intelektualny na to im nie pozwala.

 

Walery, i kto tu kogo zaczął obrażać? Wiesz, myślałem że z udawania że się czegoś nie widzi to już dawno wyrosłeś, no bo zakładam że czytać potrafisz.

Walery jesteś nieobiektywny i dobrze o tym wiesz, ale mimo to postanowiłeś jednak zaistnieć. Kiepska rola jaką obecnie odgrywasz widocznie Ci nie przeszkadza, Twoja osobista sprawa.

Yul, 12 Gru 2008, 14:12

 

>W tym wątku zwracano się do mnie następująco:

>Forumowicz , 11.12.08, godz. 10:43:

>"...w dupie to masz szczylu kulture osobistom..."

 

Zgadza się, jednak cytowane przeze mnie Toje wypowiedzi pojawiły się w tym wątku wcześniej:

10 Gru 2008, 23:01 i 10 Gru 2008, 23:06. Gdybyś miał wątpliwości. to koledzy potwierdzą że najpierw był 10 grudnia a później dopiero 11. Możesz też sprawdzić w kalendarzu.

 

>Walery, i kto tu kogo zaczął obrażać?

Patrz wyżej

>Wiesz, myślałem że z udawania że się czegoś nie widzi to już

>dawno wyrosłeś

A my się może znamy? Te wątki biograficzne.

>Walery jesteś nieobiektywny i dobrze o tym wiesz, ale mimo to postanowiłeś jednak zaistnieć.

I cały czas ten mentorski ton? Nie jesteś czasem, w szeroko rozumianym pojęciu, jakim belfrem, hę?

panowie a wczym ma to pomóc wyborze gramofonu.umówcie sie na pięści na realu a nie pyskówki sobie robicie jak baby.

 

thorens wypuscił jakies mini teraz.słuchał ktoś?ramie wyglada badziewnie ale mechanizm jest ok.jako pierwszy gramofon nawet ujdze.jakies refleksje czy znowu skoczycie sobie do gardała.

janek, trudno coś mówić na temat gramofonu na podstawie zdjęć. Z takich tańszych sensownych propozycji to były kiedyś Goldringi GR1. 890 złociszy za nowy ze sklepu nie nastraja optymizmem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.