Skocz do zawartości
IGNORED

Kolejny koniec CD


asfanter

Rekomendowane odpowiedzi

>Przepraszam Rafał ale nie widzę powodu aby jakiś szczeniak kwestionował moją wiedzę.

 

Gagacek w tej dyskusji jedynie Ty się zachowujesz jak szczeniak. Nie wiem ile masz lat, ale z pewnością u Ciebie z ich biegiem mądrości nie przybywa. Jak dotąd wobec Ciebie nie używałem inwektyw bo zwyczajnie mnie tak wychowano.

Nie znam żadnego postu Twojego autorstwa gdzie potrafisz sensownie wytłumaczyć zjawiska które zachodzą w audio i dlatego podtrzymuję swoją opinię.

Różnica pomiędzy nami jest taka jak pomiędzy mechanikiem samochodowym a sprzedawcą w salonie. Sprzedawca ma za zadanie wszystkim udowodnić że doskonale zna się na samochodach, ale gdy go zapytasz jakie łożyska zostały użyte w skrzyni biegów to zaraz zrobi głupią minę i zmieni temat albo się obrazi. Ja niczego nie sprzedaję ani za wszelką cenę nie musze udowadniać jaki to jestem mądry. Mnie w audio interesują zjawiska jakie tam zachodzą a nie cały ten blichtr wciskany klientow w sklepach.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

mbl, o rany:))

>Nie znam żadnego postu Twojego autorstwa gdzie potrafisz sensownie wytłumaczyć zjawiska

Wystarczy poszukać - wbrew pozorom jest tego duzo, poza tym ja mam to w nosie. Nie muszę niczego udowadniać, i to komu, Tobie? Mnie nie ubędzie:))))) Czujesz bluesa? :))))

 

mbl, jeszcze raz:

>gagacek

>19 Gru 2008, 09:13

>Ja tylko uzmysławiam tobie ze to co piszesz to nie wiedza tylko pretensje do wiedzy pomieszane z mentalnością nastolatka z problemami. Dowodów już było w bród, były nawet w tym temacie. Nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy.

 

Kilka osób w kółko już to Tobie tłumaczyło, efekt żaden. Tutaj możesz pisać z sensem, bo temat wiedzy nie wymaga, gdzie indziej jest gorzej...

Wszystko już dawno zostało napisane, literki w niczym Tobie już nie pomogą, niczego nie zatuszują. Albo to dotrze w końcu do Ciebie, albo nie.

A teraz udowadniaj sobie coś-tam w matrixie, mnie na to szkoda czasu, no i obiecałem coś Rafałowi. Pozdrowienia!

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Wracajac do tematu...pamiętacie ze CD przyjęło sie tylko i wylacznie dlatego ze potencjalnie bylo prostsze w obsludze od winylu i perwnie mniej nakładowe.

dorzucio sie tez do tego uwielbienie recenzentow pism branżowych ktry kazdy (niekiedy) badziew z oczątków ery CD umieszczali "automatycznie' w tabelkach z urzadzeniami referencyjnymi.

Teraz taki numer nie przejdzie.

Sporo jest czytników CD i ludzie bardzo chętnie z nich korzystają.

Kolejnym etapem a serwery muzyczne i to jak widać przymuje sie bardzo ladnie.

Nie sadze zeby nowy format(jakikolwiek) poza tymi oferowanymi na serwery muzyczne przyął sie predko ... nie ma na to poza niszowym rynkiem audiofilskim adbiorców.

lancaster

>Żenada

ano żenada.

 

>pamiętacie ze CD przyjęło sie tylko i wylacznie dlatego ze potencjalnie bylo prostsze w obsludze od winylu i perwnie mniej nakładowe.

To nie jest prawda. Na początku panował panowało całkowite uwielbienie, format CD okazał się absolutnym hitem mimo wysokich cen.

 

>Teraz taki numer nie przejdzie.

Przejdzie, przejdzie:)

 

>Sporo jest czytników CD i ludzie bardzo chętnie z nich korzystają/../.

ble ble

 

>Kolejnym etapem a serwery muzyczne i to jak widać przymuje sie bardzo ladnie.

100% zgoda

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

O, ale kwiatek:)

Grzegorz7, 20 Gru 2008, 00:20

>Zarzucił mi kiedyś, że wypisuję głupoty. Nie podał przykładu,

 

Odpowiedź dostałeś w temacie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

gagacek

3 Lis 2008, 09:49

 

Nie potrafiłeś się sensownie odnieść do tego, ale pisać kłamstwa potrafisz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

CD na poczatku tanie nie byly, a na dodatek kazdy sie na nie napalał nie wiedziec dlaczego(bo graly jak graly i do średniej klasy gramofonu brzmieniowo nie miały startu)

Przykład jak ładnie dzialają reklamy/recenzje "zdaniem specjalistów dźwiek lepszy niż na zywo".

W przypadku CD przełożylo sie to przynajmniej na większa wygodę użytkowania.

 

>Przejdzie, przejdzie:)

 

ble ble

rochu, 20 Gru 2008, 12:27

>A co z tym kotem?

 

Otóż i jest. Drżyj, gagacek! Co prawda ma dopiero 3 miesiące, ale jak dorośnie to hoho!

 

ps. Mój tygrys (niektórzy go znali) niestety przeniósł się do krainy wiecznych łowów.... :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

A ty byś nie był gdybyś przeczytał ten wątek od dechy do dechy. Na załączonym obrazku inny skutek czytania tego wątku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

>jakiś taki podkurwiony trochę ;)

Naczytał się wpisów gagacka ;-)

 

Natomiast wracając do tematu głównego - ja też myślę że koniec CD niestety powoli się zbliża. Oczywiście nie koniec definitywny, ale zejście na margines, podobnie jak się to stało z winylem. Ale zupełnie nie z przyczyn związanych z jakością, ale z bardziej banalnych, o których słusznie pisał lancaster - łatwości użytkowania.

 

Muzyka przechowywana w pliku jest bezdyskusyjnie bardziej uniwersalna i praktyczna. Można ją odtworzyć w dowolnym pomieszczeniu, wgrać na iPoda czy innego mpgrajka, przesłać bez praktycznie żadnych kosztów na odlegość tysięcy kilometrów, używać jako dzwonkaw telefonie itp. Także świat audiofilski dostrzega zalety tej technologii - wystarczy zaopatrzyć się w dobrej jakości tor analogowy+DAC, a część cyfrową można dowolnie modyfikować i rozszerzać przy niewielkich kosztach.

 

Ktoś mądry kiedyś powiedział że postęp dokonuje się głównie dzięki temu że ludzie są leniwi i za każdą cenę będa sobie ułatwiali życie. Jest to najbardziej widoczne zastosowanie za oceanem, ale i Europejczycy są niewiele gorsi. Popularność kina domowego wynika z niechęci ruszenia się z domu żeby obejrzeć film. Popularność MP3 wynika z łatwości zarządzania zbiorami muzycznymi a z drugiej strony niskimi kosztami dystrybucji, połączonej w wszechobecnym dostępem do Internetu.

 

Osobiście też od jakiegoś czasu korzystam z serwera muzycznego równolegle z odtwarzaczem CD. Z tego drugiego coraz rzadziej. Kupiłem dysk 1TB, zrzuciłem tam kilkaset płyt w formacie FLAC, podłączyłem lampucerkę i jest nieźle. Jak mam ochotę włączyć muzykę z płyty czy radio internetowe, nawet nie muszę iść do pokoju dziennego gdzie mam główny system, tylko używając laptopa czy innego urządzenia mogę włączyć ją zdalnie. Ba - będąc setki kilometrów od domu mogę zajrzeć na mój dysk sieciowy i przesłać muzykę w dowolną stronę. Cóż - wszystko z powodu mojego lenistwa...

 

Z tego samego powodu nie wróżę większej popularności SACD. Ma te same wady uzytkowe co CD, a nawet większe - nie można tej muzyki zarchiwizować, płyty z powodu małego obrotu mają irracjonalne ceny. Sony opracowując dość skuteczne zabezpieczenie przed kopiowaniem strzeliło sobie w kolano i ograniczyło rynek zbytu do kolekcjonerów muzyki. Jakość dźwięku naprawdę nie ma tu niewiele do rzeczy, stanowi głównie argument marketingowy - dyskutowane to już było w tym wątku wcześniej. Osobiście nie wiem w jakim kierunku się rozwinie cyfrowa dystrybucja muzyki, ale jedno jest pewne - chciwy dwa razy traci i te wszystkie techniczne zabezpieczenia przed kopiowaniem wcześniej czy później zostaną albo złamane albo zaniechane. Sukces iTunes nie wziął się znikąd.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

mlb, 20 Gru 2008, 19:11

>Muzyka przechowywana w pliku jest bezdyskusyjnie bardziej uniwersalna i praktyczna. Można ją

>odtworzyć w dowolnym pomieszczeniu, wgrać na iPoda czy innego mpgrajka, przesłać bez praktycznie

>żadnych kosztów na odlegość tysięcy kilometrów, używać jako dzwonkaw telefonie itp.

 

to jest jakiś argument :))

Cholera takie czasy nastały, że nawet prawdziwe książki "znikną" z powodu plików. ;)

 

Tak moze byc jak piszesz - życie sprowadzone do kieszonkowych mediów - wash and go w komórce.

 

Zanik gustu i sprowadzania wszystkiego do gadżetu jest nieuniknione i przerażające.

 

Era fałszywych promocji i wysysania pozytywów z ludzkich mózgów.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

mlb, 20 Gru 2008, 19:11

>

>Natomiast wracając do tematu głównego - ja też myślę że koniec CD niestety powoli się zbliża.

>Oczywiście nie koniec definitywny, ale zejście na margines

 

tutaj jednak się z Tobą zgadzam, z tym że nie użył bym słów "niestety" i "powoli" :))

 

20% spadki sprzedaży płyt z roku na rok i miliardowe spadki sprzedaży płyt CD to nie taki powolny znowu koniec, może w 2009 spadek wyniesie 40%...możliwe

xniwax, 20 Gru 2008, 20:49

 

>Cholera takie czasy nastały, że nawet prawdziwe książki "znikną" z powodu plików. ;)

>

>Tak moze byc jak piszesz - życie sprowadzone do kieszonkowych mediów - wash and go w komórce.

>

>Zanik gustu i sprowadzania wszystkiego do gadżetu jest nieuniknione i przerażające.

>

>Era fałszywych promocji i wysysania pozytywów z ludzkich mózgów.

 

no właśnie xniwax, niby są książki w wersjach e-book, można je czytać na komórce, laptopie etc możesz mieć całą blibliotekę książek przy sobie, przebierać wybierać, przesyłać je na odległość na koniec świata i wcale nie musisz czytać papierowych wydań, ale jednak książki się sprzedają i ludzie je czytają, bo i tak czytasz tylko jedną książkę w danej chwili i ludzię wolą fizyczne książki niż pliki.

paul_67, 20 Gru 2008, 20:57

 

>xniwax, 20 Gru 2008, 20:49

>

>Kaszaniarskie czasy pod każdym względem.Czas umierać.Pisząc to nie robię sobie jaj!

 

nie przesadzajmy, część, może większość osób zafascynuje się pewnie mpgrajkami i użytkowymi możliwościami plików ale vinyl i sacd przetrwają, oczywiście w niszy, ale czy komuś to przeszkadza?

 

pozdrawiam

Nie czas umierać lecz walczyć o to by tak nie było.

 

audioholik

 

Patrząc na to co sięe dzieje nie będzi tak różowo jak piszesz - coś co kiedys było ekskluzywne potem wchechobecne teraz znowu staje się ekskluzywne tylko tym razem nie jest to postęp.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

ja akurat mam na SACD:) jako że nie dysponuje winylem...ale zgadzam się że extra bonusowe funkcjonalności są w 99% nie potrzebne.

 

jeśli nie pójdzie za tym poprawa jakości nagrań, czyli przejście na plikowe DSD i PCM 24/96 nie śpieszno mi podniecać się tylko i wyłącznie użytkowymi funkcjonalnościami

Poprawa jakosci nagrań lezy u źródła (realizatorzy w wiekszosci robia to z oddechem ksiegowego na karku) i tutaj postepu nieprzewiduje. Zreszta po co skoro wszystko ma byc podporzadkowane przesyłaniu muzyki z pokoju do kuchni a potem żecz naturalna do kibla.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.