Jolidy z Chin

[McGyver]

electro, 1 Mar 2009, 21:29

 

>PiotrJ

>jesli chodzi o wzmacniacz tez moze toczyc sie gra o zdrowie i zycie, Twoje lub Twoich dzieci,

>poczytaj np. o wybuchajacych lampowych mantach...

 

electro na poprzedniej stronie wątku poleca chiński wzmacniacz TAC834 który gra tak:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Wzmacniacz zyskał sobie rekomendację electro zapewne wyłącznie dlatego że nie wybucha ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PiotrJ]

Mam tylko nadzieje że mój mi nie wystrzeli ;) A jak juz to sie stanie to mam nadzieje że dom mi nie stanie w płomieniach. A tak na poważnie to myślę że to jest przypadek jeden na ileś tam. Anomalia jak widać zdarzają się w tych słabszych i bardziej markowych sprzetach. jak na razie działa bez zarzutu. Oby tak dalej. A teraz do Mcgavera. Powiedz mi uczciwie bo jak zwykle doszukuje się niedociągnięć MC-10L. czasem trochę wysokie są za delikatne. Czy jak pokombinuje coś ze srebrnym interkonektem to będzie jakaś różnica ? Warto się w to bawić ? teraz mam jakiś gówniany Techlink za 45zł.

pozdr.

[McGyver]

Oj, nie wiem. Musiałbym posłuchać. A może to kwestia źródła? Obecnie jest najsłabszym elementem Twojego zestawu. Zarówno wzmacniacz jak i kolumny masz OK.

[PiotrJ]

Moze masz rację. Ale na tym samym CD z NADem było więcej wysokich (niekoniecznie lepszych jakościowo). Nie mam problemu z jakością, a bardziej z głośnością. A może lampa juz tak ma i muszę się z tym pogodzić.

[valis0]

jaka jest różnica między palącym się wzmacniaczem markowym - lampowym , a chińskim ?

mam rozumieć że przy tym markowym :

a) szybciej uciekniesz z domu ?

b) zgłoszisz reklamacje firmie xx, od której kupiłeś sprzęt ? (państwo wybaczą, ale zajmuje się handlem i wie jak wyglądają reklamacje, ogólnie)

c) markowe są bez awaryje ze względu na cenę ?

i już tak zupełnie od siebie, reklamował ktoś jakikolwiek sprzet dajmy na to w media markt czy saturnie ? no to nie polecam, więc jak wygląda reklamacja u "rodzimego" handarza jak się spier ... i sprzęt za 12 tsysięcy ?, są chętni do wymiamy ? , naprawy etc ?, a może są jeszcze bardziej przychylni do współpracy ?

[McGyver]

PiotrJ, 1 Mar 2009, 22:51

 

>Moze masz rację. Ale na tym samym CD z NADem było więcej wysokich (niekoniecznie lepszych

>jakościowo). Nie mam problemu z jakością, a bardziej z głośnością. A może lampa juz tak ma i muszę

>się z tym pogodzić.

 

Jakie tam masz lampy sterujące? Chińskie 6N1P? To je wymień na sowieckie 6N1P, góry przybędzie.

[PiotrJ]

wymieniłem na rosyjskie 6N1p EW. wczesniej mialem 6N1p IE militarne, ale nie było różnicy miedzy tymi chińskimi. Idę spać !

[electro]

valis0

jest tylko roznica prawdopodobienstwa, jest wyzsze prawdopodobienstwo , ze w chinskim beda Ci trafa brumily np. tylko nikt o tym nie pisze z dziwnych powodow, moze sie wstydza ludzie? moze po prostu glosniej sluchaja? nie wiem...to chyba jest zrozumiale , ze jesli dostajesz sprzet bez zadnej w sumie kontroli jakosci, bez powtarzalnosci, bo wzmacniacz , ktory ma taka sama obudowe i nazwe w srodku moze byc u kazdego goscia z forum inny, w zaleznosci od tego jakie czesci w wiadrze chinskie dziecko akurat znajdzie

jak masz gwarancje na sprzet to oddajesz wzmaka i tyle, nie rozumiem o co Ci chodzi z ta checia/niechecia do naprawy? nikt łaski nie robi oddajesz i tyle...

[electro]

PiotrJ

nie jest to wcale takie rzadkie, nie zostawiaj takiego wzmacniacza wlaczonego jak gdzies wychodzisz, jak cos sie spieprzy i bedziesz przy tym to po problemie, natomiast jak go wlaczysz do 'wygrzania' i wyjdziesz to moze byc niefajnie, to nie jest tranzystor, lampy dobrze wykonane sa idiotootporne , ale nie dotyczy to najtanszej chinszczyzny, trzeba uwazac...

 

co do wysokich z nada to mozesz takich nie osiagnac z tego chinola, slabe lampiaki tna gore i dol pasma i zadne super-duper sezonowane miedzy udami rosjanek lampy nie pomoga na to...

[lagmar01]

witam,

 

Wracając do meritum tematu.

Ktoś pisze, że jolki z Chin to to samo co te oferowane w oficjalnej sieci sprzedaży.

Jeśli tak to dlaczego model 502 "oryginalny" ma 60W na kanał a chiński 50W? Dlaczego model 801 "oryginalny" ma 70W na kanał a chiński 50W?

Pytam, bo na prawdę mnie to interesuje. I uprzejmię informuję, że nie chce się włączać w ten spór, który trwa już 3 strony :-)

 

Może ktoś sprawdzał model "oryginalny" z jego odpowiedniekiem z Chin?

[Koobal]

Chińczycy dość luźno interpretują dane (w zasadzie nie tylko Chińczycy) sądzę, że ani jedne ani drugie dane podane przez ciebie nie są precyzyjne i zapewne jak to w życiu prawdziwy egzemplarz ma jeszcze inne parametry.

[lagmar01]

Koobal, 2 Mar 2009, 09:24

 

Sorry, ale to nie fakt ani argument. Tylko przypuszczenie.

Zakładając, że jest to ten sam sprzęt, Chińczycy na pewno nie zaniżaliby paramartów.

Z kolei producenci i tak podają zaniżóne parametry. 99% pomiarów testowanych sprzętów

w prasie ma zaniżoną moc.

[McGyver]

Jolida 502 raczej nie będzie osiągać 60W. W tym wypadku byłbym skłonny raczej Chińczykom uwierzyć.

[PiotrJ]

Elektro

moze masz racje ze nie uzyskam tak glosnych wysokich jak w Nadzie, bo jakościowo w chińczyku są lepsze (lepiej wybrzmiewaja i maja lepsza barwe). A czy Ty w swojej lampie masz takie głośne jak w Nadzie C-370 ? Słyszalem że właśnie lampy są bardziej ugrzecznione. napewno Twoja ma lepsze wysokie, wiadomo i rozumiem to że masz lepsza półkę lampową od mojej i się nie dziwie. Dołu mi raczej nie obcina, bo jest go troche wiecej niz w C-370. Wiadomo ze najniższe zejścia nie są tak konturowe jak w nadzie tylko troche sie rozpływaja. Ale nie wiem czy jakakolwiek lampa zejdzie tak nisko jak tranzystor. Zadowolony jestem bardzo z przestrzeni, separacji instrumentów, barw wokalu i jakichkolwiek instrumentów w środku pasma. Nie pominę również przyjemności z odsłuchu. Tak jak pisałem prawie bez wyjątku każda płyta zarzucona daje większą radość ze słuchania. Na wielu płytach słyszę i odkrywam nowe dźwięki. Dziwne nie ? Bo przeciez nad niby bardziej techniczny a lampa to taka niby klucha.

pozdrawiam

PS. Posiadacze srebra czy IC wyciągnęły Wam wysokie tony i zmienily na plus ogół pasma ? Skrobnijcie cos.

[electro]

PiotrJ

mnie chodzilo o ilosc, o rozciagniecie w gore i w dol, a nie o to co jest 'glosniejsze' bo to jest kwestia ustawienia glosnosci chyba:)albo rownowagi dzwieku, czyli czy jest 'ciemny' czy 'jasny' system

 

kabelkami mozesz troche wypchnac gore, niekoniecznie musza byc ze srebra, bo prawdziwe srebro jest drogie , a w podroby nie ma co sie bawic, miedz srebrzona tez mnie sie nigdy nie podobala, najlepiej pozyczyc ze sklepu pare kabli i sobie dobrac nie sugerujac sie materialem kabla tylko brzmieniem...

 

moj wzmacniacz gral w taki amerykanski sposob,ze sprezystym glebokim basem, bogata srednica i raczej nienarzucajaca sie gora, podlaczenie w miare analitycznego cd otworzylo dzwiek na gorze, gralem tez na srebrnym konekcie, ale glosnikowe mam z dobrej jakosci miedzi, glownie dlatego , ze srebrne bardzo duzo kosztuja, w tej chwili sprzedalem juz jj-a i wszystkie lampy do niego, szukam znowu wzmacniacza , nie mam jeszcze niczego na oku...co jakis czas trzeba zmienic cos w systemie bo sie czlowiekowi nudzi...

[electro]

PiotrJ

porownywalem swoj wzmak z rzeczami , ktore moga byc lepsze , nad c370 to mimo wszystko inna polka, mialem nada jak zaczynalem sie interesowac audio, nada l40, fajne bylo urzadzonko...