Skocz do zawartości
IGNORED

Odtwarzacz CD z pazurem


IGNAC

Rekomendowane odpowiedzi

ja znam tylko tyle Nady ze w dzwieku są bezposrednie, surowe itd. nie ocieplają, nie zaokrąglają.

to było sądze wskazane dla mnie. ale z tym odczytem to jednak dla mnie sprawa dosc istotna bo 50% u mnie to CDR

To może zastanowimy się co to oznacza Pazur? Bo chyba okazuje się, ze każdy tu inaczej to rozumie.

NAD 542 jest przeciwieństwem dźwiękowym marantza 6000OSE. bas jest nieporównywalnie szybszy, spięty, podniesiony w górę, o sporo lepszej definicji. Więcej szczegółów w każdym pasmie. Góra głośniejsza, mocniejsza. Jest znacznie bardziej liniowy oraz otwarty. Zmieniłem marantza na Nada bo marantz był za wolny do mojego systemu - pazura nie było w ogóle - zrobiła się u mnie klucha. marantz ma mocny bas, który zchodzi za nisko, za wolno, nie pulsuje a snuje się. Struny kontrabasu są maksymalnie poluźnione. To fajny cedek ale do suchych systemów! Nad był w tym przypadku zbawienny dla dźwieku u mnie. następny był Linn mimik. Pomimo swojej lepszości niestety w system za dobrze się nie wpasował. czy mimik ma pazura? wszyscy piszą, ze ma. Ale niestety w dole był wolniejszy i dużo mniej zróżnicowany od NADa, był raczej średnio szczegółowy itd. Przyjemniej się go słuchało - ale lepiej było dopiero z bardzo drogimi klockami. To co, ma Nad pazura czy nie ma?

IGNAC, przeczytaj sobie nagą prawdę o brzmieniu NAD'a i "porównaj" wpis Seby.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ignac, Machalica się skontaktuje z Tobą - to może będzie mozliwość posłuchania - sam ocenisz - bo nie chcę tu nakręcać dysputy na temat NADa. Będzie to bardzo łatwe - bo NAD i marantz to zupełnie dwie inne filozofie dźwieku. Szybko zobaczysz jak bardzo się różnią. Jak NAD nie podpasuje to możesz się też rozejrzeć za stelmachem - wersją drugą. tu pazur jest większy:) Mnie nie będzie przez kilka dni - jade w góry z doopeczką - mam nadzieję, ze dogadasz się tu jakoś z Mirkiem w sprawie posłuchania. Trochę będzie oporny - ale pomarudzisz mu to powinien się zgodzić;)

Co do recenzji to trudno się nie zgodzić - z zastrzeżeniem, ze mówimy o tanim CD.

IGNAC,

 

skoro ma być pazur i masz już wzmak naima (z pazurem) to czemu nie cdek tej firmy,

jak rozumiem ograniczeniem może być budżet,

 

wracjac do nada, marantz i linn to jednak spokojniejsze granie i na ich tle wierzę, że nad pokaże tzw. pazur, ale skoro głównie to się liczy to naim lub rotel.

a który to rotel ma wiekszy pazur od NADa? 971 - może i był by - gra szybko - ale cena... chodzą nawet po 1400 pln!:) Trafienie go za 800 pln to żadkosć. najcześciej jest to ponad 1000. Niższe modele to nawet mulące są:) a 930 to już wyjątkowy relaks. Acha - jak by wpadł Ci DAC zaholu to będzie też nieźle. Ale do niego potrzebujesz jeszcze jakiegoś pędnika z wyjściem coaxialnym.

Dobra idę stąd - przeginam:)

Lampucera w stanie fabrycznym gra bardzo podobnie jak Zhaolu, i jest tańsza. No i żeby nie było, odpalenie lampucery w stanie fabrycznym nie wymaga lutowania. Wystarczy ją wstawić do jakiejś obudowy.

no wlasnie, problem to budzet, zdaje sobie sprawe z tego ale ostatnio sporo wydalem na obecne klocki, idą swieta .. rozumiecie :)

ale tak .. sprzedaje marantza (chodza po ok 500-600 zł) a w tych pieniądzach chodzą inne w miare dobre CDeki ale z innym charakterem dzwieku, np te NADy poszły po 640 zł. zanim cos upoluje minie pewnie ze 2 - 3 tygodnie to po wypłacie 100 zł dołoże :)

IGNAC, zrób na początku odsłuch tego NAD'a bo jak najpierw kupisz i ci się nie spodoba to będziesz chciał nas powiesić na pierwszym napotkanym drzewie :)

Swoją drogą jeśli nowsze modele 541, 542 są kontynuacją tego co sobą reprezentuje 540 to powinieneś być zadowolony.

marivs, 25 Lis 2008, 15:13

 

>IGNAC, zrób na początku odsłuch tego NAD'a bo jak najpierw kupisz i ci się nie spodoba to będziesz

>chciał nas powiesić na pierwszym napotkanym drzewie :)

>Swoją drogą jeśli nowsze modele 541, 542 są kontynuacją tego co sobą reprezentuje 540 to powinieneś

>być zadowolony.

 

dokładnie tak zrobie:)

Ciekawy jestem twojej opinii.

Trochę powertowałem stron www. w poszukiwaniu informacji o brzmieniu NAD'ów. Co prawda większość z nich odnosi się do nowego modelu tj. C542, który "podobno" wg niektórych osób zamula. Są opinie, że zbyt mocno przycina wysokie tony i niekoniecznie dobrze separuje najniższe częstotliwości oraz generalnie jest mało dynamiczny. Kolumny z jakimi grał to Jamo C807/c816, wzmacniaczy nie pamiętam. Niby Rotel RCD-06 "otworzył" dźwięk itd...

Mając wciąż na stanie C540 stwierdzam, że taka opinia jak powyżej jest nieadekwatna do tego, co potrafi ten "staruszek". Nawet na systemie mojego znajomego w porównaniu ze zmodyfikowanym Marantz CD63 KI kolega stwierdził, że NAD ma nawet mocniejszą (bardziej wyeksponowaną) średnicę za prezentacją której w aż tak bezpośredni sposób nie przepada. Żadnych braków w niskich i wysokich rejestrach. Dynamika też była poprawna i o zamulaniu nie ma mowy.

Można by się zastanowić, czy C540 w porównaniu do C542 to dwa różne światy jeśli chodzi o sposób prezentacji muzyki? Czy też winą za "mulenie" należy obarczyć wzmacniacze lub kolumny?

marivs, 1 Gru 2008, 15:50

 

>Ciekawy jestem twojej opinii.

>Trochę powertowałem stron www. w poszukiwaniu informacji o brzmieniu NAD'ów. Co prawda większość z

>nich odnosi się do nowego modelu tj. C542, który "podobno" wg niektórych osób zamula. Są opinie, że

>zbyt mocno przycina wysokie tony i niekoniecznie dobrze separuje najniższe częstotliwości oraz

>generalnie jest mało dynamiczny. Kolumny z jakimi grał to Jamo C807/c816, wzmacniaczy nie pamiętam.

>Niby Rotel RCD-06 "otworzył" dźwięk itd...

>Mając wciąż na stanie C540 stwierdzam, że taka opinia jak powyżej jest nieadekwatna do tego, co

>potrafi ten "staruszek". Nawet na systemie mojego znajomego w porównaniu ze zmodyfikowanym Marantz

>CD63 KI kolega stwierdził, że NAD ma nawet mocniejszą (bardziej wyeksponowaną) średnicę za

>prezentacją której w aż tak bezpośredni sposób nie przepada. Żadnych braków w niskich i wysokich

>rejestrach. Dynamika też była poprawna i o zamulaniu nie ma mowy.

>Można by się zastanowić, czy C540 w porównaniu do C542 to dwa różne światy jeśli chodzi o sposób

>prezentacji muzyki? Czy też winą za "mulenie" należy obarczyć wzmacniacze lub kolumny?

 

dzieki za pomoc, jeszcze nie słuchałem nada, czekam na rozwój sytuacji. ale wyczytałem potwierdzające sie w wielu przypadkach opinie co do rotela 951 - jasny, przestrzenny itd.

jest on głownie kierowany do misiowatych systemów :) co tym połączeniu myślicie ?

witam szanownych forumowiczów. jestem po odsłuchach pioniera pd-s 707 i myślę ze jestem winny recenzji w starciu z marantzem 6000 ose (dla tych których to interesuje :))

pierwsze wrazenia po posłuchaniu pionka w systemie kolegi były bardzo pozytywne. te pozytywne odczucia glownie dotyczyły w zasadzie tzw poprawnosci dzwieku. poczynając od dołu, ktory w pionierze jest bardziej konktrolowany, "nizej schodzi", poprzez srednicę która byla gęsta, koncząc na wysokich tonach, ktore wybrzmiewały dłuzej niz w marantzu. co prawda w tym aspekcie marantz jednak jest bardziej szczegółowy aczkolwiek mniej dobitny i bardziej delikatny. pionier w stosunku do marantza gra tez lepszą stereofonią i jest szybszy. na moim systemie tez spostrzezenia były takie same. ale po ok 1 godzinie dostrzeglem cos czego bym wogole sie nie spodziewał ! otóż muzykalnośc !!! pomimo poprawnych parametrów dzwieku pioniera to granie nie wciagało ! poprostu muzyka wydobywała sie z głosników ale nie było w tym ducha. rownie dobrze mozna było wyjsc z pokoju i w kuchni myc garnki :) i specjalnie nic by mnie nie przyciągało do fotela w ktorym chetnie bym usiadł i słuchał muzy. jaki wniosek ? owszem pionier jest bardziej poprawny w parametrach oceny poszczegolnych tonów ale jak ktos szuka życia to niestety, rozczaruje sie.

a moze jest to tez kwestia systemu ? nie wiem. ja bynajmniej dalej szukam wiekszej poprawnosci szczegolnie na basie ale napewno nie zrezygnuje z dreszczyka jakie daje marantz 6000 ose.

moze ten wpis cos wniesie dla Was a ponadto pozwoli na jakies dodatkowe wnioski i sugestie dla mnie, jakiego CDeka szukac :)

ja ze swoim Pioneerem 707 wytrzymałem 9 lat mam podobne spostrzeżenia dynamika jest jakby troche naciągnięta brakuje mi w nim "analogowego brzmienia",jednak chwilowo mój CD zaniemógł(może i na szczęscie...)w końcu przydało by się zrobić jakieś zmiany.Może ktoś by mi zasugerował jakiego odtwarzacza szukać a co omijać szeroko...a może pionka z jakimś DAC np. lampucerą sprubować???Chwilowo używam pożyczonego Denona DVD-3910 po tygodniowym słuchaniu jestem pod wrażeniem, zwłaszcza że jest to odtwarzacz DVD. Co sądzicie o CD Denona np.DCD 700AE lub 1500AE.

Pozdrawiam

Ignac, miałem takiego CD - to w istocie bardziej poprawne cd od maranciunia - ale co z tego jak się go słuchać nie chce. U mnie stał rzadko odpalany - wolałem słuchać muzyki z kompa lub z tunera. Myslałem, że wyrosłem z słuchania muzyki - na szczęście okazało się, ze to tylko pioneer;)

dokładnie Seba. nie bede wiec szukał na siłe tylko na spokojnie trzeba robic odsłuchy. moze w koncu wybiore sie do jeleniej posłuchac tego nada :) kurde przydałby sie jakis kierowca, w koncu bysmy wypili jakąś flaszkę z qmanem w roli glownej ! tak tak panie jarek, o tobie mowa :)

no Machalica chyba zobowiazał się coś spóścić z ceny no i przedewszystkim powiedział, że da Ci do odsłuchu - musisz tylko przyjechać po to:) Chociaż powiem Ci, ze NAD też nie jest mistrzem "wciagania" - no ale tego pioneera skasuje z miejsca - to jednak wyższy poziom. Mistrzem wciągania był Linn Mimik - ale on też by nie pasował - był za gęsty a bas miał trochę za złabą definicję. Tu niestety zawsze będzie jakiś mały kompromis.

no wlasnie, kwestia glownie ceny bo portfel pusty po ostatnich zakupach :(

ale od posłuchania trzeba zacząć ! a moge na pismie tu i teraz zagwarantowac ze sprzet wroci bez sladów dewastacji czy cos takiego :) o to dbam ostanio bardziej niz o ... nie bede konczył :)

dogadywanie się to po tym jak sie sprawdzi.

hmm tylko teraz kiedy podjechac ? hmm trzeba by sie dogadac.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.