Skocz do zawartości
IGNORED

Wytłumienie obudowy


Woody

Rekomendowane odpowiedzi

Mam proste pytanie od człowieka, który zaledwie wie co to lutownica:)

Chciałbym wytłumić troszkę obudowę Radmorów LS40 i Haflera SE 240. Nie chcę poprostu ładować gąbki falistej (do kolumn), bo wbrew zapewnieniom producenta innych kolumn, nie wierzę, że nie powoduje to zmniejszenia objętości obudowy. Może filcem? A co to jest ta „masa bitumiczna”? Kojarzy mi się, za przeproszeniem, z papą. Dodam, że części i kable pozmieniałem, ale coś mi ciągle „brzęczy” przy większych głośnościach. Nie, nie rezonans a takie wypłycenie dźwięku. Czy wytłumiać wszystkie ścianki, czy tylko niektóre. Obecnie gąbka falliczna:) leży na tylnej i wisi na górnej ściance. Wełna mineralna zdecydowanie zamula dźwięk, więc zrezygnowałem.

Druga kwestia dotyczy ampa. Solidne blachy obudowy, aluminiowe radiatory itp. Niestey, musiałem przewinąć trafo (amerycki). Od tego czasu brzęczy i rezonuje. Poradziłem sobie częściowo, okładając trafo z 3 stron neoprenem (brzmi dumnie, ale to pocięty pad pod myszkę:). Odsprzęgnąłem go też od mebla za pomocą kolców. Wszystko to pomogło, ale czy nie można lepiej? Czy obłożenie ze wszystkich stron grzejącego się jak cholera trafa nie spowoduje jego uszkodzenia (mam jeszcze jeden pad)? To bydle ma dosyć duży prąd spoczynkowy (do 25 W w klasie A) i wysoki pobór maksymalny (do 1000 W wg napisu na obudowie). Według znajomego elektronika, po przewinięciu, moc ampa wzrosła o 8 W. Dodam jeszcze że trafo jest rdzeniowe, ekranowane częściowo. Może go czymś zalać? A jak tak, to czym? Czy warto wysilać się z ekranowaniem go?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4730-wyt%C5%82umienie-obudowy/
Udostępnij na innych stronach

>Woody

 

Szkoda że nie napisałeś przy jakiej głosnosci masz to zjawisko. Częstotliwość graniczna dla mocy akustycznej przetważanej liniowo (z najmniejszym poziomem zniekształceń harmonicznych) jest wypadkową kwadratu powierzchni membrany i wychylenia liniowego. Dla małych głosników poniżej 60Hz moc akustyczna jest bardzo mała. Łatwo jest przekroczyć moc liniowej pracy (to zaledwie są miliwaty). Wtedy bas staje sie płytszy i niewyraźny. Przyczyna może być także kompresja w zbyt małym BR dla większych poziomów cisnienia.

Maty bitumiczne tu nie pomogą - ale mozesz dać umiarkowanie na środek największych scianek. Filc techniczny grubości 10-12mm też może byc ale do tego troche gąbki.

 

Odsłuchiwałem LS30 i 40 i maja one przy wiekszych głosnościach manierę do krzykliwego przetwarzania średnich tonów (LS40 mniejszą). Wypychają srednicę i pojawia się drażniące nieuporzadkowanie sceny - stąd moze być to wrażenie spłaszczenia dźwięku. Dlatego przypuszczam, że powodem jednak jest strojenie zwrotnicya - ale zmiana strojenia na słuch raczej nie wchodzi w grę bo LS40 ma dośc skomplikowane filtry.

 

Haflera też kiedys słuchałem (nie wiem czy ten model, który masz) i grał z manierą wyscigowej ciężarówki - nisko, potężnie i szorstko.

 

Jak to połączysz to efekt moze nie być taki jak opisujesz. Może jakieś kable łagodzce brzmienie... (ale jeśli Hafler ma wysoki współczynnik tłumienia to może byc niewrażliwy). Albo wymiana wzmacniacza na łagodniejszy (ja miałem go okazje słuchac w konfrontacji z Adcomem - najtańszą integrą, który miał całkowicie przeciwne maniery - wszystko brzmiało na nim gladko i homogenicznie...

>AVW

Wygląda, że masz rację. Nie potrafię przestroić zwrotnicy. A z kablami właśnie eksperymentuję (i w środku i z zewnątrz). Myślę jednak, że przyda się trochę wytłumienia. Obudowy grają (mimo piasku i kolców). Do haflera się przyzwyczaiłem:) Nikt nie da mi za niego więcej niż 500 zł. A jeśli kupię coś za 2-3 kzł, to na rok żegnaj muzyko, fantastyko i turystyko:)

No... masz rozsądne podejście do tematu.

Mam rozumiec ze skrzynki odczuwalnie drżą??? Chyba lubisz dawać czadu :-) Ale jeśli jednak, to masa bitumiczna jak najbardziej pożądana. Bez przesady z nią - ma tylko wytłumiać rezonanse wewnątrz materiału konstrukcyjnego obudowy. Jest w arkuszach samoprzylepnych miękka lub twarda. Najlepiej poszukać w necie lub na Allegro sklepu, który ma takie maty do samochodu (w sklepach audio są dwa razy droższe) i wziąść ze 4 arkusze miękkiej. Filc niestety jest bardzo drogi... Jedyna firma jaką znam znajdowała sie w Łodzi przy al. Piłsudskiego - sprzedawali kiedyś z beli na metry bieżące - ale nawet mały kawałek to wydatek przynajmniej 150zł.

 

Jeśli masz zdolności stolarskie i frezarkę (albo dobrego stolarza) to mógłbyś też wymienić port BR na taki obustronnie zaokrąglony - oczywiście trzeba by go najpierw przeliczyć - bo rozbicie średnich moze być też spowodowane rezonansem tunelu. Jeśli jednak to problem to wystarczy ze w 2/3 długości tynelu wyłożysz go cienką i miekką gabką - tak do 5mm grubości, bliżej wlotu więcej. A dookoławlotu po zewnetrznej stronie tunelu tez owinac rurę gąbką.

 

Kable trochę łagoniejsze to moga być np. Van den Hull Clearwater - w jak najkrótszych odcinkach - powinni trochę rozmyć średnicę i złagodzić ten wybuchowy charakter wyższego basu (ale to muszisz sprawdzić samodzielnie).

>AVW

Dzięki, na podobne porady liczę:) Eksperymentowałem z Clearwater (tani), CS 122, bandridge, Kimber 4, Monitor Atmos Air i opornikiem 2,7 kohm dla wysokich (zamiast 2,2). Stanęło jednak na Monitorach Atmos Air 309 na woofera i 195 Silver na tweetera. Z wymienionych kabli, (mimo złych opinii o nim), dawał najwięcej „powietrza” bez wyostrzeń i spłaszczania basów. Po prawdzie bas nieco zwolnił, ale za to jest go najwięcej. Musiałem wrócić do 2,2 kohm:) Zmieniam też Blue Rocketa na VdH Magnum (wczoraj dostałem - poza Powrotem Króla to chyba największe przeżycie w tym roku:) Frezarki nie mam i stolarzy znam badziewnych. Wolę gąbkę:) Pobawię sie jak mówisz. To wypłaszczenie może brać się stąd, że zwrotnica ponoć jest ustawiona 1,8 kHz i powyżej przejmuje kopułka. Mimo, że to Esotec, to może się nie wyrabiać. Podobno same Dynaudio stroi wyżej. Jednak ten kevlarowy Davis ma ostre rezonanse po 4 kohm. Zmiana więc punktu mogłaby zaowocować takim wyostrzeniem jak w LS 30, a tego bym nie chciał. Właśnie dlatego konstruktor (również podono:) użył dużo droższego głośnika. Rozejrzę się też za matą. Tak lubię dać czasami czadu:) Niewiele trzeba: VII Beethowena lub In Rock Deep Purple:) A i Charlie Hayden potrafi miotnąć membraną jak szmatą. Poza tym na razie zlewam wielokanał i zestaw obsługuje też kino domowe. Nawet jak dodam resztę kanałów muszę się liczyć, że front będzie ten sam:)

To by się zgadzało... Kiedys włączyli mi w salonie LS30 i 40 z Marancem puścili troche symfoniki... i wbiło mnie w sofę :-))) Davis ma bardzo twardy bas a strojenie BR jest wysokie więc potrafi przywalić. Zmiana zwrotnicy byłaby bardzo kłopotliwa bo jak pamiętam, to dla niskotonowego jest filtr 3 rzędu. 195 Silver? Co to jest AST (tego kabla na bas w ogóle nie kojarzę).

Monitor Atmos Air 195 Silver. Ten recenzowany w HiFi i Muzyce 11/03. Dla mnie główna zaleta, że odporny na wibracje. No i niedrogi:) Teraz słucham Magnum i chyba to jest to. Tylko muszę skompensować hulający bas interkonektem:) Niestety, Małżowinka daje stanowczy odpór zamiarom adaptacji akustycznej living-roomu. Mam więc 18 m2 prawie niewytłumionych:( Inna sprawa, że nie zdawałem sobie sprawy, jak wyraźne cechy brzmieniowe ma VdH. Dotąd różnice były umiarkowane, teraz to zupełnie inny system:)

>AVW

Nie, w środku to nadal atmosy.

Sam kabel jest obrzydliwy, brązowy (według firmy „dark red”, wg mnie kolor....:). Oplotu to nie ma tylko dodatkową koszulkę „an extra Linear Structured Carbon ® saturated layer”. Zmiany są zaskakująco duże. Dotąd testowane kable to troszkę tego, troszkę tego.... Teraz wrażenie, jakby wszystko uległo obniżeniu. Pierwsze wrażenia, delikatnie mówiąc, niepozytywne. Olbrzymia masa-basa, nieco ukryte efekty specjalne na wysokich (dotąd w rocketach jak na dłoni). Przed załamaniem uratowała mnie fenomenalna, podkreślam, fenomenalna przestrzeń. Słucham jednej płyty, słucham drugiej... i BINGO! To nie „obniżenie”, to z jednej strony mocniejszy bas a z drugiej dużo mocniejsze wypełnienie średnicy, więcej barw i nasycenia. Dotąd myślałem, że wątła średnica to wada kolumn i preampa. Teraz widzę, że także kable (różne) się do tego dokładały. I te wysokie... One SĄ, tyle, że o wiele bardziej zróżnicowane... Wszystko słychać w określonej hierarchii. Poza entuzjazmem, muszę przyznać, że po przesiadce na VDH (w całym torze) będę miał kłopoty z basem. Barwy ma to śliczne, zróżnicowanie dobre (ale słabsze niż w rocket, ale tam łatwiej- bas płytszy). Tylko ta masa... Jak się uporam z wytłumieniem obudowy (płachty bitumiczne - 65 zł/10 szt/25x50 cm) to będę mógł stwierdzić, czy rzeczywiście jest tak poluzowany, czy tylko mi wzbudza pomieszczenie i kolumny. Myślę, że wytłuminie bitumiczne zmniejszy też odrobinę objętość, co tylko korzystnie wpłynie na te basisko.

Zostanę już przy tym kablu ze wzgłedu na wokale... Po prostu cudo. Mam „Pasję wg. Św. Mateusza” pod Herreweghe z 1985r. Tam chyba nagrywali z mikrofonami w metalowych tulejach. Płytko, brzęcząco, agresywne sybilanty, a przy sopranach brzęczą szyby... Za to samo wykonanie jest nie do zastąpienia. Teraz (i nie obchodzi mnie czy to neutralne) jest o WIELE lepiej! Zamast brzęku mamy sybilanty i w końcu wokaliści mają przepony a nie tylko gardła:) Nawet naprawdę badziewny tuner pioneera brzmi lepiej. No i ta przestrzeń... Zdecydowanie najlepsza, jaka pojawiła się na moim sprzęcie...

Miałem krótko Amplifona WT30 i chyba tego kabla nie polecam do lampy. Za to do tranzystora to balsam:) Poza tym uwaga, żyły są bardzo grube.

>Jesli masz LS40 to rzuć okiem na stronkę (nie moja )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Jeśli będziesz wklejał maty bitumiczne to nie wyklejaj całej obudowy tylko rób to partiami i sprawdzaj efekt, bo moim zdaniem nie wnoszą one niczego dobrego.

> Woody mam prośbę zmierz mi proszę dokładne wymiary basrefleksu w LS40

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Woody

 

Bawiłem się matami bitumicznymi. Mają tę zaletę ,że strasznie pochłaniają bas , zmniejszają jego ilość w bardzo wyraźny sposób. Może to być antidotum dla Ciebie , ale nikoniecznie jak to w audio bywa.

 

Z Twoich opisów wynika ,że masz basu baaaardzo dużo .Wyklej w komorze głośnika niskotonowego tylną ściankę i na początek maksimum połowę bocznych ścianek. To będzie twoim punktem wyjścia. Później tylko albo dodasz albo ujmiesz maty. Całej komory od razu nie wyklejaj, bo to kiepski punkt wyjścia do zmniejszenia ilości maty ,jeśli zajdzie taka potrzeba.

W starszym poscie napisałem co uważam na temat tej przeróbki i zamiany głośnika na Focala... - to swietny pomysł żeby pozbyć się średnicy ;-)

A poważniej... W LS40 z założenia Dynaudio miał przetwrzać wyzsze średnie... Mimo że jest to duza kopułka, to niekoniecznie musi sobie z tym dobrze radzić i byc może miniejszenia układu RC dla średniotonowego zwiększyłoby wypełnienie basu.

Zwracam na to uwagę ze względu na efekty jakie masz z VdH (ten brązowy ma taką sama budowę jak ten zielony - troche mi sie mylą i nie pamiętam który tańszy - ale oba mają oplot karbonowy). Wydaje mi się że chyba to jest cecha VdH - bo Clearwater (bez karbonu) dał u mnie podobne zmiany ale bardziej subtelne niz to co opisujesz.

Przy okazji... Jak podłacza się te kable z oplotem karbonowym? Zakręca prez tę zewnętrzna koszuklę? Obiera z oplotu i zakręca na metalowej części żyły, czy może rozplata się na końcu kabla oplot karbonowy i metalowy i skręca tak zeby rodzaje przewodników się przmieszały??? (eksperymentowałeś z tym?)

>AVW

To nie jest oplot, tylko koszulka („layer”). Wygląda jak izolacja, więc nawet nie próbowałem. Wygląda to jak tworzywo, i nie myślę by miało zbyt dobre właściwości przewodzące. Zachowuje się też jak polietylen, tylko czarny:)

No być może... (gośc w sklepie jakos tak dziwnie sie na mnie spojrzał jak spytałem czy sciągał juz izolację :-))) więc nie mogłem zobaczyć dokładnej budowy. W każdym razie ta czarna koszulka też powinna przewodzić (jeśli to karbon). I chodzi oto czy wtykając końcówke w zacisk nalezy te koszulke zdjąć czy zakręcić przez nią - oczywiście jeżeli ona przewodzi, bo tego dokładnie nie wiem...

>CARIDO

Już patrzyłem na tę stronkę. Dzięki:) Mam zamiar spróbować, tylko bez focala. Jakoś nie za bardzo mi się ten głośnik podoba brzmieniowo (nie mój typ). Już pisałem, dlaczego obawiam się podnosić częstotliwość podziału. Za to spróbuję na pewno krok pierwszy, ale dopiero, gdy osłucham się z obecnym kablem (pewnie z miesiąc). Chciałbym wiedzieć, jakie zmiany to wprowadzi. Może zresztą poczekam, aż wymienię obecne kable na VdH. One mają bardzo wysyconą średnicę.

> AVM

Kurczę, miałeś rację. Wczytałem się w opis i... „Conductor Material: HYBRID: High purity dense Silver coated high purity Matched Crystal OFC + Linear Structured Carbon ® saturated layer(s)”

Wow! Jeszcze posłucham bez tego a potem potnę (niech stracę) i spróbuję z layerem:) I tak nie jestem zadowolony z zamocowania w jednych widełkach:) Teraz Magnum, potem Magnum Hybrid! I jak tu nie kochać VdH? Zmyliło mnie, że na zdjęciu layer jest ucięty równo z izolacją.

[obrazekLUKASZ-70056_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

->Woody

"To nie jest oplot, tylko koszulka ("layer"). Wygląda jak izolacja, więc nawet nie próbowałem"

Rzeczywiście - nawet napisali "LSC saturated layer" - czyli warstwa NASYCONA węglem LSC... To może być jakieś tworzywo(?). Długie włókna są pewnie tylko w droższych kablach (The Third...) i interkonektach...

Diabli wiedzą czy w tych kablach hybrydowych wogóle są włókna - w potocznym rozumieniu... Może chodzi o jakieś polimery, czyli długie łańcuchy cząstek - ale kształt łańcucha nie musi przypominać drucika w przwodniku. Tak jak mówiłem, sprzedawca też nie wiedział czy zakręcać zaciski głośnika / wzmacniacza na tej osłonie węglowej czy ją należy zdjąć... Powiedział tak jakoś - żeby nic nie powiedzieć - tylko potwierdził, że ta warstwa zewnetrzna jest przewodząca, dlatego wyobrażałem ją sobie jak splot cienkich przewodników węglowych.

Nie ma włókien. Dość miękkie tworzywo. Rozłazi się pod lutownicą. Dokładnie przylega do drucików i (podobno) redukuje przeskoki nośników między przewodami. Jeśli przykręczasz śrubą, to nie ma chyba znaczenia, czy ta warstwa jest, bo i tak zostanie zgnieciona i rozsunięta na boki. Jeśli lutujesz, to zdejmujesz.

Witam ponownie. Po dłuższym zastanowieniu, postanowiłem zadzwonić do P. Jasika. Mimo że ten Pan sprzedaje TAAKIE klocki, to zapamiętałem go z Audio-Show, jako dość przystępnego i sympatycznego Gościa. Odradził mio eksperymenty z tym. Dość, że gorzej to mocować, to jeszcze docisk i tak zmasakruje tą powłokę. A jest ona „galwanicznie ściśle sprzężona” z metalem. Fajnie. Poza tym, to wg, niego nie zmieni niczego. Może mieć rację. I tak między kablem a gniazdem jest już inny kawałek metalu (wtyki). Chyba zostawię jak jest. Przekonuje mnie zwłaszcza argument o mniej pewnym mechanicznym połączeniu:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.