Wada fabryczna?

[Piasek]

Witam, piszę w sprawie tylko po częsci dotyczącej audio ale jednak. Zakupiłem nowy odtwarzacz CD, sprzet ma dosłownie trzy dni ale ma pewną przypadłość. W pozycji Standby reaguje na piloty od innego sprzętu, sprawdziłem chyba wszystkie piloty od różnych urządzeń również od sprzętu sąsiada. Sprzęt włączy sie i wyłącza samoczynnie np. po podgłaśnianiu telewizora ale właściwie robi to po naciśnięciu dowolnego guzika na dowolnym pilocie. Moje pytanie jest następujące. Czy przed upływem 7 dni od zakupu istnieje możliwość zwrotu urządzenia? czy tylko naprawa gwarancyjna. Nigdy nie miałem podobnego przypadku i nigdy nie musiałem nic oddawać. Może ktoś ma podobne doswiadczenia i czy faktycznie mozna sprzęt zwrócić czy jestm źle poinformowany. Z góry dziękuje za pomoc. PS. awaria pojawiła sięzaraz po pierwszym uruchomieniu sprzętu czyli jak się domyślam musiał miećwade fabryczną.

[conri]

Niestety to nagminna "choroba" w dobie nasycenia sterowaniem na podczerwień. Ja też mam przypadek że pilot z DVD steruje funkcjami telewizora.Jedyne wyjście przestrojenie.i ucieczka w inny zakres,maksymalnie skrajny.Lub przysłanianie "oczka " reagujacego na niepotrzebne polecenia.

[Piasek]

Problem w tym, że sprzęt reaguje na każdego pilota i rózne funkcje.

[łasic]

szkoda, że co niektóre dziewczyny tak nie mają :D

[Teo]

Piasek:

 

> Czy przed upływem 7 dni od zakupu istnieje możliwość zwrotu urządzenia?

 

Jeżeli urządzenie kupiłeś w "prawdziwym" sklepie, to zwrot zależy wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy. Jeżeli na odległość, np. przez internet, to masz 10 dni na poinformowanie sprzedawcy, że chcesz sprzęt zwrócić.

[farad]

Jest to poważna wada fabryczna, dyskwalifikująca ten sprzęt. Ja bym się pluł i to ostro w razie problemów ze zwrotem sprzętu. Oddaj go!

[Piasek]

Sprzęt zakupiony jest w "prawdziwym sklepie", mam paragon itp. Będe próbował go zwrócić. Z gwarancją to pewnie bym czekał miesiąc. Sprzęt dźwiękowo i funkcjonalnie mi odpowiada. Pewnie kupie taki sam. No ale jeszcze pozostaje ostatnia bitwa w sklepie.

[dywan102]

Teo, 8 Gru 2008, 21:17

 

>Piasek:

>

>> Czy przed upływem 7 dni od zakupu istnieje możliwość zwrotu urządzenia?

>

>Jeżeli urządzenie kupiłeś w "prawdziwym" sklepie, to zwrot zależy wyłącznie od dobrej woli

>sprzedawcy. Jeżeli na odległość, np. przez internet, to masz 10 dni na poinformowanie sprzedawcy, że

>chcesz sprzęt zwrócić.

 

 

Sory ale te bzdury wsadz sobie w d. a pozniej przeczytaj ustawe o prawach konsumenta.

Piasek, masz prawo zwrocic sprzet w ciagu 10 od zakupu bez podania przyczyny o ile sprzet nie nosi widocznych sladow uzywania.

[Tench]

jesli kupisz ten sam sprzet skad wiesz ze sytuacja sie nie powtorzy? Może to przypadek ze na Twoj klocek dzialaja inne piloty? Poprostu jest tak strojony?

[dywan102]

Piloty mozna wziac do sklepu i sprawdzic.

Jezeli rozne piloty od TV i innych nie uruchamiaja funkcji w obcych urzadzeniach w domu (oprocz wiadomego CD) to spokojnie mozna twierdzic ze sprzet jest niezgodny z umowa kupna sprzedazy.

[dywan102]

W kazdym razie nie boj sie walczyc. Jesli dojdzie do sytuacji teoretycznie bezsensownej - zglos sie do urzedu ochrony konkurencji i konsumenta. Ja tak zrobilem w wakacje i nie żałuje. Po 1,5 miesiaca sami zadzwonili z firmy pytajac co wole: zwrot pieniedzy czy wymiane...

[Teo]

dywan102:

 

>Sory ale te bzdury wsadz sobie w d. a pozniej przeczytaj ustawe o prawach konsumenta.

>Piasek, masz prawo zwrocic sprzet w ciagu 10 od zakupu bez podania przyczyny o ile sprzet nie nosi

>widocznych sladow uzywania.

 

Prawo zwrotu towaru obowiązuje jedynie w przypadku zakupu dokonanego poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość, czyli od akwizytora odwiedzającego klientów w domach, przez internet itp. W przypadku kupna w sklepie klientowi nie przysługuje prawo zwrotu z tytułu "widzimisię" - co najwyżej sprzedawca może wykazać dobrą wolę i się na taki zwrot zgodzić.

 

Panie dywan - zanim zarzuci się komuś pisanie bzdur, warto samemu dokształcić się w temacie. W przeciwnym razie wyjść można na idiotę.

[Elberoth]

A propos wad fabrycznych ... czy istnieje jakieś prawo regulujące po ilu naprawach (tego samego problemu) naprawę można uznać za nieskuteczną i zażądać wymiany towaru na nowy ?

[farad]

każdy z egzemplarzy tego sprzętu będzie się zachowywał w ten sposób bo jest to najpewniej wada konstrukcyjna (czyli powtarzająca się w każdym egzemplarzu)

[farad]

Elberoth, 9 Gru 2008, 11:17

 

>A propos wad fabrycznych ... czy istnieje jakieś prawo regulujące po ilu naprawach (tego samego

>problemu) naprawę można uznać za nieskuteczną i zażądać wymiany towaru na nowy ?

 

Bodajże 3 razy

[anastazy]

za komuny można było sprzet oddać do sklepu w ciągu 3 dni od daty zakupu,

a teraz nie można?

co to za postęp?

[anastazy]

farad, 9 Gru 2008, 11:18

 

>Elberoth, 9 Gru 2008, 11:17

>

>>A propos wad fabrycznych ... czy istnieje jakieś prawo regulujące po ilu naprawach (tego samego

>>problemu) naprawę można uznać za nieskuteczną i zażądać wymiany towaru na nowy ?

>

>Bodajże 3 razy

 

na pewno nie 3 razy,

dużo wiecej - 5 albo 6

[gagacek]

oj, nie. To zależy z której drogi korzystamy: czy dochodzimy naprawy od gwaranta gdzie obowiązuje nas dana umowa gwarancyjna czy też dochodzimy swoich praw u sprzedawcy powołując się np. na niedogodności konsumenta.

[Elberoth]

"Towarem" w moim przypadku jest samochód, a usterkę naprawiano na gwarancji już 9 razy w ASO VW. I nic :-(

[Teo]

Elberoth:

 

>A propos wad fabrycznych ... czy istnieje jakieś prawo regulujące po ilu naprawach (tego samego

>problemu) naprawę można uznać za nieskuteczną i zażądać wymiany towaru na nowy ?

 

W przepisach nie jest to określone, ale taki zapis może znaleźć się w gwarancji (która jest dobrowolnym zobowiązaniem producenta/dystrybutora/itp). Jeśli gwarancja nie pomaga, są przepisy dotyczące niezgodności towaru z umową - zapoznaj się. Sporo zależy od tego, czy wada jest "istotna" (bo jeśli to jakaś popierdółka, to nie ma o czym mówić), oraz czy serwis wady w ogóle nie usuwa, czy też usuwa, ale po pewnym czasie wada występuje ponownie.

 

A tak w ogóle to lepszym miejscem do zadawania pytań będzie Federacja Konsumentów, a nie forum o tematyce audio ;)

[dywan102]

anastazy, 9 Gru 2008, 11:26

 

>farad, 9 Gru 2008, 11:18

>

>>Elberoth, 9 Gru 2008, 11:17

>>

>>>A propos wad fabrycznych ... czy istnieje jakieś prawo regulujące po ilu naprawach (tego samego

>>>problemu) naprawę można uznać za nieskuteczną i zażądać wymiany towaru na nowy ?

>>

>>Bodajże 3 razy

>

>na pewno nie 3 razy,

>dużo wiecej - 5 albo 6

 

 

ani 3, ani 5, ani 6. nie ma juz czegos takiego. dowiedzialem sie o tym oddajac telefon do naprawy po raz 3 (razem bylo z 6 tych napraw). zapis o wymianie towaru na nowy po 3 razie nie istnieje juz. nie pamietam juz szczegolow ale sprzedawca uzasadnial to konkretnymi ustawami i paragrafami...

natomiast kupujacy w wypadku niezgodnosci towaru z umowa ma prawo do wyboru naprawe lub wymiane(wg.wyboru). jesli naprawa bedzie zbyt droga i sprzedawca to udowodni a wymiana nie bedzie mozliwa przysluguje zwrot pieniazkow :)

[Tench]

Teo, 9 Gru 2008, 11:02

 

 

 

>

>Prawo zwrotu towaru obowiązuje jedynie w przypadku zakupu dokonanego poza lokalem przedsiębiorstwa

>lub na odległość, czyli od akwizytora odwiedzającego klientów w domach, przez internet itp. W

>przypadku kupna w sklepie klientowi nie przysługuje prawo zwrotu z tytułu "widzimisię" - co najwyżej

>sprzedawca może wykazać dobrą wolę i się na taki zwrot zgodzić.

 

Jakis czas temu byla kampania w mediach o europejskich prawach konsumenta, wszystko mozna zwrocic bez podania przyczyny do okresu bodajze 7 dni moze wiecej, Za granica jest to rzecz normalna i nikt nie robi problemow, ale "tu jest Polska, tu sie ciezko oddycha"

[DawidM]

Masz prawo do 10 dni oddać sprzęt bez żadnej przyczyny jeśli nie nosi widocznych śladów użytkowania. Mówiąc krótko, śpiesz się!

[Teo]

Tench:

>Jakis czas temu byla kampania w mediach o europejskich prawach konsumenta, wszystko mozna zwrocic

>bez podania przyczyny do okresu bodajze 7 dni moze wiecej

 

DawidM:

>Masz prawo do 10 dni oddać sprzęt bez żadnej przyczyny jeśli nie nosi widocznych śladów

>użytkowania. Mówiąc krótko, śpiesz się!

 

Panowie Tench i DawidM - przed napisaniem kolejnej bzdury proponuję lekturę kilku aktów prawnych, od tych traktujących o "ochronie niektórych praw konsumentów" oraz o "szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej" poczynając. Tekst z cudzysłowów wpisać można w google, dalej pójdzie już z górki, zachęcam.

 

A ewentualnych innych "znafców", którzy mieliby ochotę pozapewniać autora pierwszego wpisu o przysługującym mu jakoby prawie zwrotu towaru kupionego w "realnym" sklepie, wzywam do rzeczy prostej: do zacytowania (wraz z podaniem źródła) paragrafu, na podstawie którego miałoby to być możliwe. Miłego szukania.

[dywan102]

gadasz tak jakbys nie byl z Warszawy