Skocz do zawartości
IGNORED

Nordost Valhalla sieciówka, wasze opinie


adamodoj

Rekomendowane odpowiedzi

ABs=>

Ja nie neguje wpływu sieciowek na dźwięk, twierdze tylko ,ze jest on marginalny i nie wart wydanej kasy ,

mało tego jeśli pieniądze wydane na sieciowki zainwestujemy w inną cześć toru audio zmiany będą dużo większe.

Z tego co się orientuje to mówimy tu o sieciowce za którą trzeba dać ok.10 000zł ,

a to już jest suma ,która wpompowana w system ,praktycznie każdy przewróci do góry nogami .

Gutekbull.Teraz argument b.właściwy i zrozumiały.Na pewno wpompowana kwota w system będzie bardziej slyszalna niż zakupione za nią kable.Ale jak masz i dodasz tą kwote i jeszcze kabelki?

>gutek

kable sieciowe i akcesoria zazwyczaj mozna kupic za polowe i mniej, czyli Valhalla 5tys. co i tak uwazam za kretynska cene. ale ja jestem kablarzem, takze nie bede sie spieral co do wplywu, poprostu uwazam ze mozna skonfigurowac swietny system za 20tys, + polowe z tego wsadzic w okablowanie i bedzie super, znacznie lepiej niz zestawiajac 3x10 od czapy i kable od lampki. Zreszta nie ma o co sie klocic, to wszystko sa bzdety i zachciewajki ;-)

prym=>

Nigdy system nie jest skończony , zawsze można kupić lepsze CD, kolumny itd.

Obojętnym mi jest czy założyciel tego wątku zakupi jedna czy trzy Valhalle ,

to jego pieniądze i jego decyzja, ale wolno mi wyrazić swoja opinię na temat zasadności ładowania kasy w

sieciówki droższe jak powiedzmy 800zl .

ABs=>

Widziałem już system Cambridge z serii "T "na kilku sieciowkach po 500 - 1000zl.

Gdzie każda złotówka władowana w CD czy wzmak dałaby kolosalny postęp .

Ale ponoć o gustach się nie dyskutuje ;-)

Gutekbull.Czy ktoś Ci broni pisać sensownej opini?Zyzio napisał,że nie słyszysz odwróconej fazy.Co do kwot za kable to nie musisz nic pisać,każdy wie jakie to złodziejstwo,w innym wątku podawałem absurdalne ceny kabli np.Kharmy tylko zmierzanie do celu taką metodą jest bzdurą.

Zresztą tok rozumowania,że wydanie dużych pieniędzy na sieciowkę nie ma sensu jest zasadne.Bo jeżeli posadamy wzmacniacz powiedzmy za 20000 zł.możemy kupić sieciówkę za 1000zł.nie za 10000 a pozostałe 9000 wpompować we wzmacniacz,zyskamy na pewno więcej.

gutekbull

Sam pisałeś kiedyś na forum o tym, jaka jest u Ciebie różnica w dźwięku w zwykłe dni tygodnia a niedziele. Teraz wyobraź sobie, że okablowałeś zasilanie tak, że ten dźwięk niedzielny masz 7 dni

w tygodniu. Dalej będziesz twierdził że różnica byłaby minimalna a wydatki nieopłacalne ?

A czy ma sens wydawanie kasy na lepszy sprzęt, kiedy ten który jest i tak gra na 50% możliwości

przez "zły" prąd ?

-> makumba

 

Tylko powiedz jak kabel sieciowy ma pomóc na spadki napięcia w sieci, albo zakłócenia wywołane pojawieniem się obciążeń indukcyjnych? Kabel nie jest ani za dobrym przesuwnikiem fazy, a już na pewno nie jest wzmacniaczem napięciowym, chociaż chyba wielu audiosyfilitykom na tym forum tak się wydaje :-)

 

Szczególnie interesuje mnie jednak wpływ kabla zaradzenie spadkom napięcia w sieci...

gutekbull, 10 Lut 2009, 22:24

 

>Poddaje się , kupujcie sieciowki po 10 000zł ;-) ;-)

 

ee, nie trzeba od razu po 10K ;)

 

ja uslyszalem spora poprawe po podlaczeniu sprzetu sieciowkami MIT Oracle AC3 (te bez puszek). Po dodaniu kazdej kolejnej (najpierw pod CD, potem preamp, potem miedzy sciane a listwe) slyszalem wyrazna poprawa. Takze Harmonix Studio Master jest genialna sieciowka - u mnie sprawdzila sie pod koncowka mocy - kabelek pieknie oczyscil wysokie tony, dodal transparencji i przestrzeni i szlachetnosci brzmieniu.

 

MIT Oracle AC3 i Harmonix Studio Master to kabelki po okolo 4K (taka byla cena w zeszlym roku, nie wiem jak teraz), wiec nie ma potrzeby od razu rzucac sie na ta valhalle :>

 

pzdr

>Szczególnie interesuje mnie jednak wpływ kabla zaradzenie spadkom napięcia w sieci...

 

Kuba, przeciez wiadomo ze kabel nie zaradzi na spadki napiecia, nikt tak nie twierdzi. Co do przsuwania fazy to nie jestem pewien, ale te kable MIT-a z puchami chyba wlasnie cos takiego robia - to troche bardziej kondycjonerki niz zwykly kabel.

 

Mysle, ze Ty sam uslyszalbys roznice, gdybys sprobowal podlaczyc _wszystkie_ klocki zwyklym kablem od lampki na jakis tydzien i sluchal, a potem wszystko podlaczyl jakimis wypasionymi sieciowkami, najlepiej zeby wszystkie byly takie same. No chyba, ze masz naprawde dobry prad, nie masz sasiadow ze sprzetem agd a zasilacze McIntoshy to kondycjonery same w sobie ;>

 

Co do dzialania kabla Harmonix Studio Master dalbym sobie glowe odciac, (no.. moze jednak niekoniecznie ;) ze wychwyciłbym jego dzialanie w slepym tescie - na odpowiednim kawalku muzyki..

Ten kabel autentycznie oczyszcza i harmonizuje gore pasma, takie jest moje wrazenie.

 

pzdr

Tak, kiedyś podczas prób moja autosugestia podpowiedziała mi, że zamiana sznurówki na Shivę dawała poprawę, potem zmieniłem na z powrotem na sznurówkę - znów było lepiej, potem zmieniłem na shivę - i znów lepiej.

 

To trochę jak z tą muchą, która za namową słonia wleciała mu w trąbę, którą ten natychmiast zainstalował sobie w dupsku, w ten sposób osiągnął wieczną ekstazę.

 

Gdybym nie musiał się wtedy położyć spać i następnego dnia pójść do pracy - a było to ze 3 lata temu, dziś poprawa brzmienia mojego systemu byłaby tak wielka, że mój system zmiatałby Was jednym pierdnięciem Esoteców z moich dynek :-)

qb_1

Oj czepiasz się ;) Może się mylę,ale wydaje mi się że to oczywiste że sam kabel nie załatwi wszystkich bolączek sieci, natomiast odfiltruje sporą ilość śmieci w. cz. Nie wiem czemu ale

filtracja aktywna zakłóceń w. cz. poprzez kondycjonery powoduje często sławetne zmulenie

dlatego ja zrezygnowałem w swoim czasie z używania i testowania tych ustrojstw.

Zresztą moim zdaniem 90% audiofilskich marek kabli sieciowych to też syf.

Cała sztuka żeby umieć znaleść te 10% dobrych.

-> slvn

Ale przecież prąd z sieci, to sygnał o częstotliwości podstawowej 50 HZ, pozostałe harmoniczne leżą co najmniej 40-50 dB niżej. W związku z tym nawet gdyby filtr na MIT'ach, a jeśli tam jest układ RLC to tak właśnie jest, przesuwał fazę, to nie miałoby to wpływu zupełnie na nic.

 

Zasilacze Accuphase'a na pewno są w podobnej klasie jak te z Mac'a. Z tym kondycjonerem trafiłeś w sedno, dobry zasilacz składa się m.in. z porządnego stabiliztora, prostownika, trafa i baterii kondów, nie sądzę, żeby urządzenia takiego Neel'a czy PAL'a mogły coś więcej, po tym co widziałem w środku Neel'a sądzę, że jest nawet odwrotnie.

 

Pozdr.

qb-1

Nie daj się prosić i spróbuj przetestować : Harmonix Studio Master, wyższe modele Electraglide,

Virtual Dynamics Master 2 albo Master 3. Myślę że wtedy zmienisz zdanie, Niestety każdy z tych kabli kosztuje > 3k, taki lajf .

-> makumba,

no dobrze, ale jak kabel ma odfiltrować zakłócenia w.cz.? Jeśli ma puszkę z filtrem, to możemy oczywiście taki filtr RLC skonstruować tak, żeby odcinał pow. np. 100 Hz ze spadkiem 20, 40, czy więcej dB na dekadę (przynajmniej w teorii).

 

Jednak, jeśli nie stosuje się takich filtrów, ani nawet kawałka ferrytowego pierścienia, to można co najwyżej próbować:

1. Zaekranować

2. Zrobić litz'a i tak ułożyć kable, żeby się znosiły (w miarę możliwośći) pola em wokół każdego przewodu.

 

Wszystkie te możliwości dla prądu z sieci raczej sensu za wiele nie mają, no chyba że mieszkacie obok stacji radarowej :-)

 

-> slvn

 

Wracając do zasilaczy - choćby dobre (a tych jest mniejszość) wzmacniacze na bezpośrednio żarzonych triodach mają zasilanie rozwiązane znacznie powyżej tego, co może im dać kondycjoner. Prostownik i stabilizator muszą na prawdę być wysokich lotów - inaczej w głośnikach słychać by było buczenie z częstotliwością podst. 50 Hz :-)

qb-1=>

Electraglide jakiegoś ? Na pewno nie za1000z miałem w domku z 3tyg. temu i ....................... ;-)

Kuba przestawiłem graty tak jak mówiłeś, dźwięk się zmienił na plus jakbym z 10 Valhalli podłączył,

opis masz w tym sławnym wątku ;-)

qb_1

Wszystkie te możliwości dla prądu z sieci raczej sensu za wiele nie mają, no chyba że mieszkacie

>obok stacji radarowej :-)

I tu się moim zdaniem właśnie mylisz. Myślę żebyś się zdziwił jakbyś na analizatorze widma zobaczył co czasami płynie taką zwykłą sieciówką :)

-> Makumba,

 

Taaak, słynne kiedyś EG Epiphany - Electraglide kojarzy mi się z voodoo.

 

Ja na prawdę parę sieciówek już włączyłem i nie barzdo były efekty, a kosztowały też koło tych 3 kzł. 4x sieciówka za 3 kzł (zakładam że do CD, pre i power) to razem 12 kzł - za to można ubrać, nakarmić i wysłać do szkoły kilkoro dzieci z domu dziecka - może to brzmi jak tani populizm, ale dziękuję, nie będę próbował. Co prawda te 12 kzł to pewnie jakieś 15-20% kasy, którą włożyłem w system, a której pewnie dziś już bym w niego nie włożył. Z systemu jestem w miarę zadowolony, przez co rozumiem, że brzmieniowo odpowiada mi on bardziej niż 90% systemów słuchanych w sklepach i u znajomych, chociaż lepsze też oczywiście słyszałem.

 

Pozdr.

prym, 10 Lut 2009, 22:11

 

>Zresztą tok rozumowania,że wydanie dużych pieniędzy na sieciowkę nie ma sensu jest zasadne.Bo

>jeżeli posadamy wzmacniacz powiedzmy za 20000 zł.możemy kupić sieciówkę za 1000zł.nie za 10000 a

>pozostałe 9000 wpompować we wzmacniacz,zyskamy na pewno więcej.<

 

Czy sieciówka do wzmaka to dobry pomysl ?

Do CD, DAC i preampa owszem ale koncówka czy pełny wzmak powinien grać na zwykłym solidnym kablu.

-> Makumba,

 

Widziałem co płynie, ale nic nie szkodzi zbudować sobie modelowego zasilacza, zbudować sobie prostego układu na tanim bipolarze, puścić jakiś sygnał, zebrać na wyjśiu, zrobić FT takiego sygnału i zobaczyć co się dzieje. Potem można spróbować podpiąć super-duper sieciówkę i też zobaczyć.

 

Sądzę, że wpływ złęgo poprowadzenia ścieżek na płytce (widziałem płytki od renomowanych producentów, gdzie sygnały dla 2 kanałów poprowadzono po dwóch stronach płytki jeden nad drugim, na dodatek płytka była cienka) jest większy, ale to oczywiście tylko moje zdanie.

gutekbull

A no widzisz, może dopiero teraz jest sens zacząć je testować bo wcześniej mulił ci pokój ;)

 

Niestety z mojej praktyki wynika że brutalna rzeczywistość jest taka, że sieciówki z niższych przedziałów cenowych rzeczywiście częściej poprawiają samopoczucie niż maja realny wpływ, ale tak producenci wysajzowali sobie ceny i nic z tym się nie da zrobić.

 

Argument akustyki przeciw sieciówkom jest raczej durny, wiadomo że trzeba najpierw dopracować akustykę, bo inaczej 20 valhalli nie pomoże. Ja raczej nie zauważyłem żeby któryś z kablarzy propagował teorię pomijania akustyki i załatwienia wszystkich problemów kablami,

to raczej antykablarze dorabiają im taką gębę :)

-> marekzawa,

 

No dobrze, ale czym z punktu widzenia zapewnienia dobrego zasilacza różni się pre czy cd od końcówki. Zazwyczaj tylko wielkością zasilacza, ze względu na mniejsze zapotrzebowanie tych urządzeń na prąd.

qb_1

W zasadzie to tu się z Tobą zgadzam, moim zdaniem cały problem z sieciówkami jest problemem zastępczym i wynika z takiej a nie innej konstrukcji elektroniki dla audiofili, ale taka jest rzeczywistość, możemy sobie co najwyżej ponarzekać.

-> Gutek,

 

czyli jednak jako taka symetria sporo dała? Ale z panelami też bym spróbował, nawet niewielkie mogą dać niezły efekt, jeśli trafisz z ich ustawieniem w pole pierwszych odbić...

makumba=>

Byleś u mnie ze dwa razy i jakoś nic wtedy nie muliło ????

Wręcz odwrotnie to nie ja miałem poważne kłopoty z dynamiką !!

Od tego czasu co byłeś ,od ok. miesiąca mam klocki przestawione na dłuższej ścianie i tez jest ok.

zapraszam na odsłuch ;-)

 

qb-1=>

Jest bardzo dobrze ,wróciła przestrzeń i plastyczność dźwięku jest genialna itd.

Zamówiłem dla zabawy dwa ćwierć walce i cztery piramidki (50 na 50cm)

 

Panowie tu jest potencjał wielokrotnie większy niż w sieciówkach - akustyka pomieszczenia !!!

makumba, 10 Lut 2009, 23:18

 

>qb_1

>W zasadzie to tu się z Tobą zgadzam, moim zdaniem cały problem z sieciówkami jest problemem

>zastępczym i wynika z takiej a nie innej konstrukcji elektroniki dla audiofili, ale taka jest

>rzeczywistość, możemy sobie co najwyżej ponarzekać.

 

Hm...jeśli urządzenie za 30-40 kzł ma źle zaprojektowany zasilacz to ja dziękuję :-) Często poruszana jest odporność Mac'ów i paru innych marek na okablowanie w ogóle - dla mnie to zdecydowana zaleta, bo świadczy o tym, że:

1. Przyzwoicie skonstruowano i zbudowano zasilacz

2. Dobrze dopasowano do siebie impedancje we/wy w pre i power tak, że efekt pojemności kabli nie jest szczególnie istotny.

 

Na prawdę, IMO takich urządzeń jest sporo.

 

Żeby jeszcze dodać smaczku sprawie, większość dodawanych zakłóceń jest dośćmamy dobrze kasowana w jeszcze w pętli sprzężenia zwrotnego, a w układach symetrycznych jeszcze dzieki symetrii układu (zakładając, że zniekształcenia pochodzące od zasilania mają wartość średnią 0 i oczywiście wchodzą w miarę jednakowo na oba elementy wzmacniające w układzie).

 

W układach lampowych, ale nie tylko, bardzo często mamy jeszcze trafa wyjściowe, na których też odcięte zostaną sygnały w.cz. (zakładam, że te trafa zazwyczaj nie mają pasma do 1GHz :-)

 

Pozdr.

-> Gutek,

 

To lekko off-topicowo - z ćwierćwałkami uważaj na przetłumienie pokoju, choć wcale nie musi ono nastąpić. Jednak, panele z piramidkami, jeśli są grube, też całkiem pokaźnie tłumią.

 

Rozumiem, że na długiej ścianie zrobiło się porównywalnie jak na krótkiej? Tyle, że cały dzień pewnie montowałeś regał?

 

Pozdr.

qb_1

Ja też dziękuję, ale co można zrobić ?. Mój Manely Wave kosztuje w list price 7.5 kUSD, jest przeznaczony także dla rynku pro, więc teoretycznie powinien byc zrobiony bez ściemy, ma oddzielny dedykowany zasilacz wyciągnięty na zewnątrz z ponad 2 metrowym kablem do przetwornika dla odseparowania od zakłóceń i co ? Różnica na Haromonixie Master i bez niego jest kolosalna.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.