Nad 352 spotyka Musical Fidelity E11

[Jakew]

Otóż dostrzegłem następujące różnice w porównaniu:

 

1/Moc - o dziwo Nad 352 nie radzi sobie lepiej z trudnymi DynaAudio niż E11; też wysiadł dla ochłonięcia pół godziny po przekroczeniu godziny 11

 

2/Scena - Nad oferuje znaczną szerokość sceny, Musical znaczną głębokość sceny

 

3/Rozdzielczość - Musical wyraźniejszy w tym co przekazuje choć może przekazuje mniej niż Nad

 

4/Bas - Musical potężniejszy-niższy

 

5/Muzykalność - oba zasługują na pochwałę, choć oczywiście Musical wygrywa

 

 

W sumie w ocenie Nada waham się między niezły i dobry, natomiast Musical - bardzo dobry.

[slaw123]

Porownywalem Nad-a C352 z Musical Fidelity A 3.2 Nad wypadl beznadziejnie pod kazdym wzgledem !!!!!

[Jakew]

Powiedziałbym - krople gęstego miodu w porównaniu z rozrzedzonym ale tyż miodzikiem, się leją

[Gość stary bej]

Z ciekawości zapytam.

To oba wzmacniacze grają do godziny 11, a później jak potek jest na 13, 14, ... 17 to co się dzieje z dźwiękiem?

Pozdrawiam sb.

[Jakew]

Po północy jeden i drugi rzęzi, przy czym w przypadku Nada doszło jeszcze jakieś obrzydliwe pierdzenie

[Gość stary bej]

To oba klocki są do d..y.

[Jakew]

Tylko na Audioshow, w salonikach ze sprzętem powyżej 100K, a i to nie każdym, słyszałem aparaty lepiej grające fortepian solo i malutki kwartet Stańki (nie mówię o innej muzyce, bo to już co innego) niż w/w Musical

[p]

jakie zrodlo?

[Gość stary bej]

Wzmacniacz przy dołączeniu źródła pod właściwe zaciski wejściowe, przyjmujące określoną wielkość sygnału może dawać odznaki "zadyszki" pomiędzy 16 a 17 godziną wychylenia potencjometru siły głosu.

Jeśli już na godz. 12 zniekształcenia są tak wielkie że utrzymywanie ich przez dłuższą chwilę może zniszczyć kolumny, lub uszkodzić wzmacniacz, co na jedno wychodzi, to taki wzmacniacz jest źle skonstruowany.

[misiekthebear]

stary bej, 9 Mar 2009, 20:54

 

no cos ty..mozna wytrzymac takie natezenie dzwieku? jak nigdy nie doszedlem powyzej 11, bo baaardzo glosno sie robi, a slucham najwyzej ustawione na niecala 9.

[slaw123]

Nad-a C352 z kolumnami B&W cdm 7se czasam dojezdzalem do godziny 12 bylo ok bez znieksztalcen pokoj odsluchowy 20m , ale z MF A3.2 do 11 dojade i jest tak glosno , zero znieksztalcej , taka dynamika , ze az prosi sie o pomieszczenie no okolo 40m lub wieksze i wtedy pokaze on klase ?????swoja klase bo sa inni producenci napewno lepsi !!!!!

[slaw123]

u mnie tez 9 wystarczy !!!! a sasiadka juz w kaloryfer wali :)

[chick]

Miałem sporo wzmacniaczy tranzystorowych, ale miedzy 16 a 17 wszystkie pierdziały, o nieznośnym natężeniu dzwieku nie wspominam

[slaw123]

widocznie byly slabe , badz reszta sprzetu byla zle dobrana np kolumny

[slaw123]

16.....17.????? to co to byl za wzmak

[Jakew]

Źródło MFidelity oraz Azur.

 

Jeszcze co do ustawień po północnych, powiedziałbym że Musical załatwia to może bez jakichś szokujących zniekształceń (choć po 16 to już na pewno z nimi) raczej daje z siebie wszystko w 5-10 minut i wyłącza się na odpoczynek. Bardziej Nad (to pierdzenie) chciał mi głośniki popsuć.

 

Natomiast ustawienie w odcinku po 11 do 12 to jest taka strefa między normą (do 11) a szybkimi problemami (po 12), gdzie to pogra nawet pół godziny i jako tako choć już z zauważalnymi zniekształceniami, zanim się zmęczy i wyłączy.

[Gość stary bej]

To jest jedna z prób kondycji wzmacniacza, a zwłaszcza jego zasilania, które nie powinno "klękać" przy oddawaniu pełnej jego mocy.

Reguły są proste, wielkość zasilacza wewnątrz wzmacniacza to 3/4 jego całkowitej objętości.

Sam mam Marantza (w o mnie) i przy 12-ej też jest już koniec jego możliwości poprawnego i coraz większego wzmacniania sygnału wejściowego aż do rzeczonej 16-17, a to że nawet ładnie gra przy 8, 9, 10 ... godz. to nie wszystko.

[slaw123]

a kto podkreca do 16...17 godz. to chyba samo mowi za siebie ze wzmaki do d..py

[Gość stary bej]

Niewydajne zasilacze, układy wejściowe ulegające przesterom przy sygnale wyjściowym 2.5V z CDka i stopień wyjściowy nie panujący nad niskimi obciążeniami (zmienna impedancja kolumn w funkcji częstotliwości) to czynniki odpowiedzialne za tą przysłowiową godz. 12 na potku.

Ale który z tych czynników jest w danym modelu wzmaka za to odpowiedzialny pozostaje w sferze badań nabywcy, lub posiadacza urządzenia.

[Gość stary bej]

Slaw123

Faktycznie może lepiej żyć w niewiedzy, bo jak się jej trochę "łyknie" to zaczyna coś boleć.

[Jakew]

W takim razie Stary Beju powiedz czy każdy wzmacniacz 200 Wat (dla 8 ohm) dałby sobie z tym o czym piszesz radę - tu gdzie 60Wat Musicala i chyba 100 Wat Nada nie dało rady

[slaw123]

stary bej NIE POROWNOJ WZMACNIACZA DO AMPLITUNERA .....SMIESZNE !!!!!!!!

[slaw123]

kiedys mialem amplituner Panasonic 6x 100w ......same zachwyty , poszedlem do kolegi posluchac wzmacniacza Marantz Pm 8000 po powrocie do domu w ciagu 3 dni slad po Panasoniku zaginal

[Gość stary bej]

Jakew

Wiesz jaki ja mam sprzęt, wiem że masz Musicala i nie chciałbym abyś poczuł się urażony moimi wypowiedziami, a i chyba nie powinny one odbiegać od tematu założonego przez Ciebie.

Przepraszam za szczerość i "letki trolling" w temacie.

[slaw123]

stary bej nikt tu na Ciebie napewno sie nie obrazi , jest wszystko ok , napisz mi na PW jak Ci kolumny sie sprawuja .....

[Gość stary bej]

slaw123

Układy wzmacniające, przedwzmacniacz+końcówka mocy, zarówno we wzmacniaczu jak i amplitunerze są do siebie podobne, a skoro podobne zjawisko "syndromu godziny 12" występuje w moim amplitunerze to tym gorzej dla Twojego wzmacniacza, który ma za zadanie tylko wzmocnić sygnał, i z jego zasilacza nie jest pobierana dodatkowa moc do zasilenia układów tunera.

Więc nie masz co tak pokrzykiwać że robię takie porównania.

[slaw123]

mam wzmacniacz i amplituner o podobnej mocy 120/130 ale wzmacniacz zmiata amplituner juz w pierwszych sekundach .....amplituner swoj szczyt mocy ma okolo 18 a wzmacniacz juz od 11 potrafi osiagnac to co amplituner moze okolo 18

[slaw123]

uwierz mi moj amplituner byl krecony bardzo daleko i zadnych znieksztalcen nie zauwazylem (nie slyszalem ) , jedynie po kilku minutach na prawie pelnej glosnosci z kolumn wydobywal sie zapach dziwny i wtedy zciszylem. Yamaha moze byc rozkrecona do +16 ja osiagnalem +10 i nic z ....pierdzenia , ani zgrzytow ,czy znieksztalcen nie doswiadczylem , jedynie ten smrod, kolumny rozkrecilem , jest wszystko ok , wytrzymaly

[Gość stary bej]

Z tego co się orientuje to obrót gałki potencjometru ma kąt 270 stopni i w "normalnym" i najczęściej spotykanym ustawieniu go na panelu wzmacniacza zadane nastawy są porównywane do godzin na zegarze.

A skoro tak, to minimum wzmocnienia wypada na godz.7, a maksimum na godz.17, chociaż jakaś firma ustawiała minimum na godz.9, a może się mylę?.

[slaw123]

Więc nie masz co tak pokrzykiwać że robię takie porównania.

JESCZE RAZ NAPISZE NIE MOZNA WZMACNIACZA POROWNYWAC Z AMPLITUNEREM. Nie czepiam sie Ciebie ale w/g moich doswiadczen , miedzy wzmacniaczem a amplitunerem jest duza roznica .np. YAMAHA RX V 1700 A MF A3.2 z tego co wiem to MF to dual mono addzielne zasilanie dla jednego kanalu jak i drugiego.