Tajni Współpracownicy Redakcji

[Paszeko]

Forumowicz "slav" napisał mi prywatnie ("To waść mówisz jako prywatny? - Tak jest. (...) Tedy słuchajże mnie, panie Kuklinowski ")

 

> Wiem że wypożyczałeś swoje konto atoposowi jak sie ode mnie nie odwalisz szepne o tym słówko gdzie trzeba i ppożegnasz się z audiostereo trollu faszystowski.

 

Wobec powyższego oświadczam:

 

1) JA nie wiem że wypożyczyłem swoje konto jakiemuś atoposowi

2) Nic mi nie wiadomo jakobym JA chciał się żegnać z audiostereo, więc nie mogę "SIĘ pożegnać"

3) Nie mam nic wspólnego ze zwolennikami wszechpotężnego państwa włoskiego.

Szczerze mówiąc Włosi ich koncepcje polityczne zwisają mi kompletnie nie- al dente makaronem

 

4) Niniejszym zakładam Instytut Pamięci Narodowej, oddział audiostereo.pl.

 

Wzywam kazdego forumowicza wobec ktorego Tajni Wspolpracoenicy Redakcji probuja szantażu - o publikwanie pseudonimow operacyjnych tych niegodziwcow - tutaj!

[hipokryta]

To jest forum liberalno-syjonistyczne, więc się nie dziw, że trolle o odmiennych proweniencjach mają przejebane.

Napisz coś czasem o Róży Luxemburg albo Korczaku...

[Paszeko]

hipokryta, 25 Mar 2009, 12:13

 

>Napisz coś czasem o Róży Luxemburg albo Korczaku...

 

O Kurczaku? No dobra: lubię Kentucky Fried Chicken.

Chociaż co do Kentucky nie będę się upierał!

[Redaktor]

Wspomniany user otrzymał upomnienie z ostrzeżeniem o możliwości blokady konta (za prześladowanie na PW). Jednocześnie informuję, że to, że ktoś ma określone zdanie wobec czyichś wpisów nie oznacza, ze jest on tajnym lub jawnym współpracownikiem redakcji tej strony. Redakcja strony takich współpracowników nie posiada, chyba że mowa o recenzentach. Określanie "tajnymi współpracownikami" ludzi, którzy mają w jakiejś kwestii swoje zdanie, budzi we mnie niechęć zarówno w wykonaniu IPN, jak i jego tutejszych współpracowników, pardon, epigonów. A jako żart jest to dość czerstwe.

[Cocine]

Zydel jest tajnym współpracownikiem bo redakcja bedzie miała za darmo buty:)

[Paszeko]

Redaktor, 25 Mar 2009, 12:38

 

>Wspomniany user otrzymał upomnienie z ostrzeżeniem o możliwości blokady konta (za prześladowanie na

>PW).

 

W tym miejscu muszę oświadczyć że wspomniany donos nie wyszedł spod mojego kijborda!

 

> Jednocześnie informuję, że to, że ktoś ma określone zdanie wobec czyichś wpisów nie oznacza, ze

>jest on tajnym lub jawnym współpracownikiem redakcji tej strony. Redakcja strony takich

>współpracowników nie posiada.

 

Oczywiście Redakcja musi tak pisać, bo jest zobowiązana Instrukcją Operacyjną Na Wypadek Dekonspiracji (która drugiej stronie tj. TW nakazuje następujący schemat postępowania: 1) Nigdy nie paliłem, 2) Wprawdzie może i tam paliłem - ale się nie zaciągałem 3) Może i się nawet zaciągałem - ale bez wiedzy i zgody 4) Nikomu tym paleniem nie szkodziłem - nawet biernie).