DAC stereo w Kinie Domowym

[Adams32]

Witam,

 

interesuje mnie opinia osób, które wykorzystują DAC stereo m.in. w KD.

Czy rzeczywiście zdownmixowany dźwięk 5.1 (AC-3, DTS) do stereo i przesłany przez DAC (np. Beresford, Benchmark itd.) na wzmaczniacz stereo, będzie satysfakcjonujący (w porównaniu do oryginalnego DD)?

 

pozdrawiam

[gregorjan]

jak dla mnie nie!!

aktuanie własnie mam Beresforda na wypożyczeniu i sowoje uwagi zawarłem tutaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dtsy i pro logic nigdy nie zrobią tego jak oryginalny DD to oczywiste,

co nie zmienia postaci , że ten sprzecik to świetna sprawa do każdego innego sygnału , znaczy się PCM i każda muzyczka z satelity, teledyski i cokolwiek nadawane w tym sygnale nabierają nowego wymiaru.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacekwacek]

Istotą DD i DTS jest to ,że jest to kompresja stratna. Dość dużą biorąc pod uwagę nagrania na płytach CD. Downmix też jest kompresją więc jakość dźwięku znowu się obniża. Żadna magiczna skrzynka nie dorobi tego czego w ogóle nie ma.

Ślepa uliczka i przerost formy nad treścią.

[dd6]

Wykorzystuję CA 840C w ten sposób. Podłączony jest bezpośrednio z TV po optyku. TV robi downmix do PCM stereo. Jakość jest powalająca dla osób które mają przeciętne zestawy kina. Natomiast do dźwięku z płyty CD nie ma porównania. I teraz najważniejsze 2 pytania:

 

1. Jak się to ma do podłączenia po analogu sygnału stereo bezpośrednio do pre

2. Czy nie brakuje kolumn efektowych i centralnego

 

Ad 1: nie ma dużej różnicy, na jakośc dźwięku pracuje raczej reszta toru: ampli, kolumny. Z tym, że to może zależeć od źródła: u mnie Humax Icord HD.

 

Ad 2: takiego dźwięku nie da się uzyskac z amplitunera, centralny jest całkowicie zbędny a wykorzystanie gośników efektowych w większości filmów znikome.

 

Wniosek jest taki, że downmix jak najbardziej, ale DAC nie jest aż tak istotny, raczej ampli i kolumny. Może gdyby przed DAC podłączyć GDLa? Ale nie mam takowego :(

[BoDeX]

Najistotniejsza jest jakość materiału na wejściu - znasz zwrot " shit in - shit out ", no to mniej więcej w to się bawisz ... :)

 

Zapewnij solidne źródło z formatów bezstratnych (LPCM, TrueHD, DTS HD MA) , a szybko zmienisz zdanie.

[Ghostlovescore]

Witaj

Swojego czasu też próbowałem dobrym stereo wypracować kompromis, czyli używać stereo go także do filmów

Jednak mija się to z celem i efekt jest zanadto kompromisowy aby można było na nań przystać

Rzecz w tym, że tak jak piszą chłopaki powyżej; na Daca otrzymujesz sygnał już wykastrowany i mimo, że on z tego dzwięku co otrzymuje wyciągnie więcej, to i tak nie odzyska tego, co przekierował nieudolnie downmixing.

Nie wiem jak obecnie dekodują dzwięk Blu -ray'e, ale wszystkie DVD, które miałem niestety robiły to na tyle nieudolnie, że nie chciało się tego słuchać.

Zrób sobie prosty test:

Jeśli posiadasz amplituner AV (nawet najniższy model) to wyłącz w nim surroundy, centralny i suba-niech to wszystko ampli mixuje do DD.2.0

Posłuchaj jak to gra, a potem do Twojego DVD, czy Blu-ray podłacz Daca i znów posłuchaj tego samego fragmentu filmu

Zobaczysz, że różnica jest po prostu kolosalna.

W dowmixingu na stereo wybuchy sa pozbawione tego kopa z kanału LFE, a to co zostaje w jego miejscu jest mizerną namiastką

W ogóle te wszystkie dzwieki basowe są inaczej poustawiane w stereo i dlatego nie gra to tak jak na DD

 

Zgadzam się zatem z poprzednikiem, że to co dostajesz na wejściu jest szalenie istotne i zagra lepiej bez modefikacji na słabym sprzęcie niż zmodyfikowane na tym bardzo wysokiej klasy.

 

 

PS Do testu wystarczy sam amplituner, bo mi się przypomniało

I tak jak mówiłem Ustaw go raz do DD.2.0, a drugim razem włacz wymuszenie odtwarzania tego w stereo

 

Wniosek wyciągniesz sam

 

Życzę wszystkim Wesołych Świąt

pozdrawiam