Blue Diamond z Blue Rocket?

[Woody]

Niestety, nikt za moje cztery metry Mogami Blue Rocket nie chciał dać nawet 200 zł:) Zmęczył mnie już ten kabel. Mam dosyć stanowczo i tranzystorowo brzmiący zestaw. Ten kabelek dawał niezły czad, ale eksponował wyostrzenia. Kontrola basu, niezła ale mam wrażenie, że tylko z powodu osłabienia niskiego basu i ekspozycji wybrzmień. Kontrabas nabierał nieco cech wiolonczeli, co mogło się podobać, żadnego zamazywania. Niestety, średnica słabiej wysycona i ze skłonnościami do chłodu i ostrości. Wraz z jaskrawymi wysokimi tonami daje to efekt otwarcia i swobody. W moim systemie raz bardzo mi się podobało, raz irytowało, w zależności od realizacji płyty. W sumie kabelek raczej do polipropylenu i lampy. Jako się rzekło, nie mogłem się go pozbyć. Błąkając się tu i tam w poszukiwaniu zdjęcia do allegro natrafiłem na stwierdzenie brytyjskiego dystrybutora, że to ten sam kabel (2513) co... w kosztujących 1000 zł Blue Diamondach! A ja mam materiał na dwa takie drogie kable! Na razie kupiłem tanie wtyki (ale solidne) dla sprawdzenia. Z pierwszych odsłuchów wynika, że jako interkonekt bardziej się sprawdza. Wszystkie negatywy występują w mniejszym natężeniu. Pozostaje poczucie otwartości i swobody. Nadal nieco zbyt mocno zaakcentowane rezonanse i wybrzmienia basu a za mało mięska. Z kolei sybilanty zachowują się dziwnie, niby lekko wyeksponowane, ale za to jakby pozbawione życia, jakieś takie eteryczne, w sumie dużo lepiej. Scena szeroka na boki, ale głębia już gorzej... Wokale śpiewają wdzięcznie, tylko trochę brak „przepony”. Symfonika robi duże wrażenie, ale raczej precyzyją i selektywnością niż potęgą brzmienia. Sekcja kontrabasu zachowuje się trochę jak buczenie z trafa:). Dźwięk jest nieco za wysoki i bezkierunkowy. Jestem zadowolony bardziej, niż z jego poprzedniego wcielenia. Z HD 600 lepiej sprawdza się z X-can v2 niż z Head-Boxem Pro-jecta. Temu drugiemu zaczyna wyraźnie brakować „ciała” dźwięku. I tak postanowiłem dokupić lepsze wtyki: tu proszę o propozycje. Nie wyprze on VdH z systemu, ale będzie sobie tańcował na peryferiach (może DVD lub słuchawki?). Okazuje się, że za 230 zł (chyba że kupię lepsze wtyki) można mieć kabel z grupy 500-1000 zł i to aż 2 sztuki! Chyba za tą cenę nie mógłbym kupić niczego tej klasy:)

[jozwa maryn]

Neutriki.

[Woody]

Dzięki. Gdzie je kupić najtaniej? Te co widziałem (75 zł sztuka) wyglądają jakoś badziewnie. Myślałem raczej o podróbce WBT (jak w oryginale:). Albo o bullet plugach. Masz jakieś z nimi doświadczenie? Jestem ich ciekawy...