DIY na AS, czyli....

[foxbat]

co moge zrobic dla ciebie, ale za oplata :D

 

>piotrekguc

>12 Maj 2009, 09:18

>O mnie » Ignoruj » PW »

>stat: 484 / 69 / 2

 

>Liczyłem na pomoc BEZINTERESOWNĄ! Proszę mnie nie zasypywać ofertami, cała zabawa tkwi w tym, że chce to zrobić sam DIY >- tak się nazywa to forum?

>Jak będę chciał coś kupić gotowego, zrobię to. Dziękuję

 

>Statystycznie mam 6 odpowiedzi w wątku, za które bardzo dziękuję. I 14 ofert sprzedaży na priv! Jest tu więcej >sprzedawców niż forumowiczów???

[marjano82]

Bo tu jest pies pogrzebany!!!! To forum zaczyna przypominać jakiś kiermasz, bazar a nie miejsce rzeczowej, konstruktywnej dyskusji i gdzie niedoświadczony, początkujący człowiek może się czegoś nauczyć. Nauczyć dziś tu się można chamstwa, prostactwa, obrażania, plucia i manipulowania danymi oraz najzwyklejszego w świecie buractwa. Nie mówię o wszystkich userach, ale o tych najbardziej "psychoaktywnych":) Zapytaj tylko o coś a zostaniesz wbity w ziemię przez wszechwiedzących kolegów, którzy tonem profesora akademickiego wygłoszą Ci wykład wraz z połajanką i stekiem obraźliwych tekstów. Z uporem maniaka, godnym lepszej sprawy bronią swoich produktów- jak który zbudował lub ciągle buduje coś na Tonsilach ni cholery nie przyzna racji, że na STX np tez można coś ciekawego zbudować, czasem nawet taniej. Jak któryś ma coś na Seasie czy Vifie to będzie tego bronił jak nasi przodkowie kiedyś Częstochowy przed Szwedem albo Warszawy przed czerwoną zarazą bronili. I jeńców brał nie będzie. Wyzwie cię od najgorszych, zbeszta i poczuje zadowolenie. Zareklamował swój produkt, ten najlepszy, jedyny i ogólnie ach i och. Bardzo dobrze kolego ze chcesz coś zrobić sam, dojść do pewnych rozwiązań sam- wszak to DIY!!!!! Zrób to sam!!!! A nie dobrze zapłać to Ci to zrobię:)

[janek_dolas]

"...A nie dobrze zapłać to Ci to zrobię:)"

taka prostytucja DIY,ciekawe kto/co pełni rolę sutenera.

[marjano82]

Sam chętnie usłyszę odpowiedź na powyższe pytanie. Co innego koleżeńska pomoc, pożyczenie narzędzi czy pomoc w wykonaniu jakiegoś elementu za browar tudzież inna przysługę a co innego podawanie stawek i oferowanie nachalne swoich usług.

[Redaktor]

Na forum nie powinno się tego robić, bo to działalność komercyjna pod płaszczykiem pomocnej dyskusji. Natomiast na PW to już trudno, każdy robi, co chce, pod warunkiem że nie wciska się na siłę. Tutaj są tysiące ludzi, to przyciąga ludzi interesu, i tego nie da się zastopować. Ważne, zeby forum nie dało się przez nich zdominować i żeby nie prowadzili handlu w wątkach. O ile wiem, DIY było ogłaszane zakładką raczej wolną od nieczystych zagrań, widocznie coś się zmieniło?

[foxbat]

Redakcja, no moze DIY juz jest wolne... teraz se poszlo do zakladki Lampa :D

[stmaniak]

a ty Foxbat siedz cicho, przez Ciebie "miszcza" wcieło;)

[marjano82]

jestem tu krótko- kimże jest "miszcz"??

[foxbat]

stmaniak, 2 Cze 2009, 11:43

 

>a ty Foxbat siedz cicho, przez Ciebie "miszcza" wcieło;)

 

no przeca robi tego denona+lampizacja... czy nie? mam interweniowac? ;)

[stmaniak]

hehe, nie dokuczaj mu to może sie pojawi;))

[foxbat]

stmaniak, mam zla wiadomosc, chodza sluchy, ze nasz dijowiec ma zostac calkiem swieza redakcja... wiec, imho moze miec jeszcze mniej czasu na zlampizowanie Ci denona :/

 

btw. stmaniak? atari roolz? ;)

[mlb]

We wszystkim trzeba znaleźć umiar. "Miszcz" często przeginał ale i też chętnie dzielił się wiedzą, więc nie można powiedzieć że jego udział w forum miał tylko charakter komercyjny. Ostatnio pisał że ma kłopoty ze zdrowiem, mam nadzieję że to nic poważnego.

[foxbat]

>nie można powiedzieć że jego udział w forum miał tylko charakter komercyjny.

 

 

faktycznie, zapomnialbym o projektach kolumn na glosnikach nie do dostania :)

[janek_dolas]

jak to mowił ks.Twardowski, spieszcie sie lampizowac bo miszczowie tak szybko odchodzą...a propo redakcji wspomnianego mistrza,miło ze ktos merytorycznie kompetentny poprowadzi zakładke - przyjacioł chinskich lampowców.bo o takim dostepie do redakcji mowimy???

[stmaniak]

tak, chory, zepsuty samochód, sraczka,....i tak k....a osiem niesięcy

[stmaniak]

z resztą, pomógł mi wielokrotnie, zawsze służył pomoca i za to jestem mu bardzo wdzieczny, było to przed oddaniem cd w jego ręce.

od tamtej pory pełna olewka, nie odpisuje na gg, pw , a jak zadzwonie to zawsze ma jakies wymówki.

zabrałbym to cd już dawno i olałbym to cało lampizacje ,tylko jest nie sprawne

[mark11]

stmaniak, 2 Cze 2009, 16:33

>tak, chory, zepsuty samochód, sraczka,....i tak k....a osiem niesięcy

 

Jakbyś popełnił tyle bezinteresownych porad i spędził tyle bezsennych nocy przy klawiaturze, to też zdrowie by Ci wysiadło, a czasem leczenie może trwać latami :)

[ketsus]

To McGyver takie rzeczy wyprawia? Nieładnie, ciekawe czy grafton o tym wie. Chyba należy ostrzec innych forumowiczów przed praktykami McGyvera. Czyż nie?

[Gość skynyrd]

ketsus, 3 Cze 2009, 20:02

 

>To McGyver takie rzeczy wyprawia? Nieładnie, ciekawe czy grafton o tym wie. Chyba należy ostrzec

>innych forumowiczów przed praktykami McGyvera. Czyż nie?

 

A fee - ależ z Ciebie weredyk

[drospsior35]

czego chcecie od mcgyvera. przecież to porządny i prawy człowiek i obcy jest mu karzeł ludzkiej małości tak tutaj obecny. Pan Adam jest wzorem cnót i w zasadzie sam jest cnotą. I nie umniejszając mu że cnotką - jest cnotą przez duże C

[electro]

wieksza cnotką jest juz tylko Grafton

[kursk]

Ale się czepiliście tego McGyvera....

Mi bezinteresownie pomógł z moimi Tannoyami M2 a koledze z forum z Tannoyami M4 (też bezinteresownie). Do tego na forum jest tyle jego gotowych rozwiązań dotyczących wzmacniaczy lampowych, lampizacji Cd, że można z tego zrobić grubą książkę. Ale to takie polskie żeby czepić się kogoś kto coś umie i robi z tej wiedzy pożytek, nie tylko dla siebie. Najlepiej to tylko narzekać, nic nie robić i niczego nowego się nie uczyć, wyciągając tylko łapę po gotowe.

 

Pozdrawiam :-)

[drospsior35]

jesoooo kursk odtonął i jest już na powierzchni.

[ketsus]

mlb, 2 Cze 2009, 12:39

 

>We wszystkim trzeba znaleźć umiar. "Miszcz" często przeginał ale i też chętnie dzielił się wiedzą,

>więc nie można powiedzieć że jego udział w forum miał tylko charakter komercyjny.

 

Czyli jak zabije 5, a uratuje 3, to w porządku jest? Ech...