Interkonekt do 200-300 zł

[DawidM]

jeśli ktoś tu robi wątek sponsorowany to na pewno nie Stefaz, zobacz sobie Michelangelo na swój sprzęt w o mnie, spójrz na linki do forum które Nam dałeś(czy dziwnym przypadkiem tematy o Beresfordzie + wzmianki o zastosowanych kablach znalazły się tam przypadkiem czy jednak nie, wiadomo że to forum chwali te produkty...). Swoją drogą grubość kabla ma się nijak do jego jakości, liczy się to jak jest zrobiony i z czego. Przykład kable Supry, Tary itd. ;)

[kichanadeta]

Strefaz, 21 Maj 2009, 09:46

 

>>kichanadeta, 21 Maj 2009, 02:52

>>Tylko waz strazacki ogrodowe bowiem nie sa obecnie jazzy.

>

>Poprosze o wzmianke dotyczącą właściwego słownika polsko-??? bo jednak chciałbym przeczytać.

>Ewentualnie może być skrócona instrukcja obsługi.

>Pozdrawiam

 

 

Mozesz powtorzyc o co prosisz, poniewaz niezbyt logicznie skonstruowales pytanie w tam poscie, zreszta stylistycznie tez nie jest dobrze.

[kichanadeta]

w tym poscie oczywiscie

[michelangelo]

Tak się robi porządne kable:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pod linkami wrażenia z IC zrobionych na nim. Nie wątpię, że jest więcej takich kabli różnych firm. Cena 7zł/m, doliczyć koszt wtyczek. Średnica 6,4mm, elastyczność i wytrzymałość mechaniczna duża, żadnych zbierających kurz cudów o grubości kiełbasy podwawelskiej. Słuchany w towarzystwie Acrolinków (te lubię, konstrukcja podobna, tylko cena z innych obszarów), VdH, Ixosa, Tary, itp. Z cytowanych osób chyba tylko jedna posiada DACa firmy, której nie wymienię, a ja kabel optyczny. No ale jeśli podstawowy model zastępuje wyjścia analogowe Vincenta S1.1, to chyba coś jest na rzeczy? Broń Boże nie reklamuję, bo korzystam z DACa z innej półki jakościowej, no i kończę niniejszym zasugerowany przez DawidaM off-topic.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kichanadeta]

Ale co to za kabel najwazniejsze sa oploty im wiecej tym lepiej . Powinien byc gruby jak waz strazacki wtedy to dopiero gra.

[kichanadeta]

Jak widac ladnie zapakowane g...o tez smakuje.

[HM69]

michelangelo@ ja również mały off topic. Spotkałem się już z tą nazwą kabla. Kiedyś polecono mi go wymiany jako kabelek do dobrych słuchawek. Po długim poszukiwaniu znalazłem dystrybutora w Krakowie. Niestety trafiłem na całkiem wyschnięty trop jak dobry posokowiec bawarski. Firma już nie zajmuje się tematem, a pani na centralce nawet nie słyszała o tej hiszpańskiej firmie.

Może znasz jakiś namiar na krajowego dystrybutora? Bo pisanie do barcelony po 2mb kabelka to chyba nie ma sensu.

[Strefaz]

>kichanadeta, 21 Maj 2009, 14:10

>Jak widac ladnie zapakowane g...o tez smakuje.

 

Koneser dobrego smaku...

Wybacz ale niezdam się na twoje doświadczenie w tym temacie.

Daruj sobie uwagi o składni gdy sam nieposiadłeś umiejętności pisania z polskimi znakami co za tym niewiadomo co masz na myśli. Koneser dobrego smaku

[Strefaz]

>michelangelo

 

Skoro Twoim zdaniem znasz jedyną słuszną droge robienia kabli być może powinieneś utworzyć jakąś petycje do wszystkich wytwórców drutów, zaoszczędzisz im sporo roboty dając gotowy patent:)

coza megalomania lol

Przed tym zrób coś z małym głodem bo ciągle o jedzeniu nawijasz a to nie forum wytwórców spożywczych czy innych smakoszy jak powyższy kolega się wpisał...

[michelangelo]

Kabelek znów jest w sprzedaży w tymże sklepie, a do słuchawek na recabling polecam nawet bardziej Cordial CPK220 x2. Wiem tylko, że okołokrakowskie studia zgarniają te kable stamtąd niemal na pniu w sporych ilościach, podobnie jak wtyki Neutrik. No a przecież mogliby sobie kupić Klotza, ProEla, Monacora tudzież inny znany i lubiany. :)

[kichanadeta]

Strefaz, 21 Maj 2009, 14:21

 

>>kichanadeta, 21 Maj 2009, 14:10

>>Jak widac ladnie zapakowane g...o tez smakuje.

>

>Koneser dobrego smaku...

>Wybacz ale niezdam się na twoje doświadczenie w tym temacie.

>Daruj sobie uwagi o składni gdy sam nieposiadłeś umiejętności pisania z polskimi znakami co za tym

>niewiadomo co masz na myśli. Koneser dobrego smaku

 

 

No widzisz ja niestety nie posiadam polskiego OS na kompie co za tym idzie polskiej klawiatury a li tylko niemiecka gwoli scislosci wiec i polskich znakow niestety. Zreszta nie uwazam by brak chaczyka przy a czy e zmienialo skladnie zdania. No chyba , ze ktos "elokwentny" ma problem ze zrozumienie slowa pisanego.

Jesli uwazasz , ze Twoj wpis

 

"Strefaz, 21 Maj 2009, 09:46

 

 

>

>Poprosze o wzmianke dotyczącą właściwego słownika polsko-??? bo jednak chciałbym przeczytać.

>Ewentualnie może być skrócona instrukcja obsługi.

>Pozdrawiam"

 

jest logiczny to poprosze o wyjasnienie bo ja nie bardzo rozumiem o co prosisz.

[michelangelo]

Strefaz, ja Ci pokazałem kto wie, a nie że ja wiem. Ty masz cały czas problem z rozumieniem słowa pisanego, na co Ci kichanadeta też już zwrócił uwagę. Poza tym, zrób profesjonalny kabel w domu na kolanie. :) Co za ergonomia, a jaka powtarzalność! :D Przyglądnij się jak producenci robią kable i pomyśl, czy to się da wdrożyć w garażu? Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego ten i ów tak zachwala solid core tutaj na audiostereo? Cechy użytkowe taki kabel ma dobre dopóki się przewodnik nie urwie, natomiast zaletą jego jest to, że go można wpychać w rurkę, potem rurkę w koszulkę, potem opleść taśmą metalową (bo sensownego ekranu w domu nie ma szans zrobić), następnie wszystko do węża gumowego i w oplot z tkaniny audiofilskiej, a na końcu wszystkim wmówić, że tak się robi kable. Grać może i zagra, ale ile razy ja go mogę wygiąć, i gdzie ja go zmieszczę? Kolejne pytanie - czy za którymś razem sobie gniazd nie powyłamuję?

[kichanadeta]

haczyka

[Strefaz]

Poprosiłem o przetłumaczenie na język polski tej wypowiedzi:

 

>kichanadeta, 21 Maj 2009, 02:52

>Tylko waz strazacki ogrodowe bowiem nie sa obecnie jazzy.

 

Teraz pozwole sobie wyedytować tzn wstawić polskie znaki:

 

"Tylko wąż strażacki ogrodowe bowiem nie są obecnie jazzy"

 

Jak widzisz z interpunkcją to już winy niezwalisz na hardware, raczej kwestia softwear'u:)

 

Wmów mi jeszcze że to zdanie jest ładne, przejrzyste i "jazzy":)

[Strefaz]

>michelangelo

 

To tylko Twoje zdanie że ja mam z czymś problem. Raczej Twój punkt widzenia spowodowany moim podejściem polegajacym na nieporuszaniu kwesti mnie nieinteresujących. Cały absurd polega na tym że ja ten kabel tylko kupiłem a uświadamiasz mnie jakbym był wytwórcą. Cała obrona z mojej strony ma podłoże w wyborze tego kabla bo skoro go wybrałem to nie bez powodu a nikt niebędzie mi wmawiał że ten wybór dla mnie jest zły...wybacz ale lepiej wiem co dla mnie dobre. Pozatym ja ten kable mam a Ty widziałeś go jedynie na foto po którym niemożesz ocenić elastycznośći itd skoro rozpatrujemu aspekty użytkowe. Ja wychodze z założenia że kabel podłanczam raz między dwa elementy i tam zostaje bez potrzeby przepinania. Jeśli ktoś jest zmuszony z jakichś powodów do ciągłego wpinania i wypinania przewodów niech zakupi taki "drut" aby maksymalnie sobie ułatwić życie i po sprawie ale autor tego tematu niepostawił bezwzględnego warunku w tej kwesti wiec oco wkońcu ten spór? Absurd no.2 jest taki że spór się tyczy wyglądu...niepodoba się ok:) mi się podoba więc kupiłem a dodatkowo miałem miłą niespodzianke po podłączeniu.

[kichanadeta]

A co jest nie tak w tym zdaniu brak przecinka i owszem.

 

"Tylko wąż strażacki (,) ogrodowe bowiem nie są obecnie jazzy"

 

A teraz twoje poprawnie stylistycznie zdanie z odpowiednia zastosowana interpunkcja. Konstrukcja zreszta tez pozostawia wiele do zyczenia.

 

"Poprosze o wzmianke dotyczącą właściwego słownika polsko-??? bo jednak chciałbym przeczytać."

 

Tymczasem proponuje zakup slownika Wladyslawa Kopalinskiego.

[michelangelo]

Strefaz, ja się wcale nie mam ochoty spierać. Nie chodzi o to, co Ty dla siebie kupiłeś, tylko o to, że Ty mi odbierasz prawo do skomentowania produktu na podstawie zdjęcia, a to co napisałem odnosi się do tego, co widzę, a nie do tego, co Ty słyszysz. Ponieważ wątek ma charakter pomocowy, więc podałem tezę, iż nie trzeba iść w nieporęczne kable tylko po to, żeby dobrze grało w miarę tanio, bo ani to najtaniej, ani najwygodniej. Spróbuję sformułować moją tezę inaczej: można mieć lepszy użytkowo kabel o wystarczających właściwościach sonicznych nawet w dobrej klasy systemach, i nie musi to kosztować krocie.

[Strefaz]

>kichanadeta, 21 Maj 2009, 14:54

 

Zwróć uwage że moj wpis jednak dał się przeczytać, ale może gdybym dodał na końcu "bo jednak chciałbym przeczytać...co miałeś na myśli" byłoby lepiej.

Wzmianke o wężach bez przecinka i polskich "ogonków" już trudniej odczytać z sensem który miał płynąć z tego zdania ale to chyba niejedyny problem. Widze że jesteś estetą w pisowni zwracając mi uwage o składni, poprawności formuowania i budowy zdań, miło poprawna polszczyzna niezginie. Tylko nierozumiem czemu niestosujesz zasad interpunkcj będąc na tym punkcie przeczulonym...skoro pisać zupełnie poprawnie obcojęzyczny komputer niepozwala...dostrzegam tu pewną niekonsekwencje:)

[Strefaz]

>michelangelo

 

Oile swiat byłby piękniejszy gdyby ten pierwszy wpis na górze miał formę jak teraz, bez porównań spożywczych...i drwin w domyśle.

Pozdrawiam

[Gość Arek__45]

....zwlaszcza jak bedziemy sluchac w swietle ksiezyca:)

[michelangelo]

Strefaz, no to zostańmy przy takiej wersji, pozdrawiam serdecznie!

 

Arek_45, to jest jedna z opcji. ;)

[kichanadeta]

Strefaz, 21 Maj 2009, 15:15

 

>>kichanadeta, 21 Maj 2009, 14:54

>

>, ale może gdybym dodał na końcu "bo jednak

>chciałbym przeczytać...co miałeś na myśli" byłoby lepiej.

>Wzmianke o wężach bez przecinka i polskich "ogonków" już trudniej odczytać z sensem który miał

>płynąć z tego zdania ale to chyba niejedyny problem. Widze że jesteś estetą w pisowni zwracając mi

>uwage o składni, poprawności formuowania i budowy zdań, miło poprawna polszczyzna niezginie. Tylko

>nierozumiem czemu niestosujesz zasad interpunkcj będąc na tym punkcie przeczulonym...skoro pisać

>zupełnie poprawnie obcojęzyczny komputer niepozwala...dostrzegam tu pewną niekonsekwencje:)

 

1. To Ty jako pierwszy przyczepiles sie do mojej wypowiedzi, zarzucajac mi nie stosowanie polskich znakow, zasad interpunkcji etc. Wiec pokazalem Ci , ze takze robisz bledy np:

 

niezginie - nie zginie

nie rozumiem - nie rozumiem

niestosujesz - nie stosujesz

interpunkcj - interpunkcji

niepozwala - nie pozwala

--------------------------------------------------------------------------

 

Strefaz, 21 Maj 2009, 15:15

Zwróć uwage że moj wpis jednak dał się przeczytać...

 

2. Domniemam , ze mojego nie dalo rady przeczytac, z powodu braku ogonkow(przy a, e) i przecinka. Coz wspolczuje.

--------------------------------------------------------------------------

ale może gdybym dodał na końcu "bo jednak

>chciałbym przeczytać...co miałeś na myśli" byłoby lepiej.

 

>"Poprosze o wzmianke dotyczącą właściwego słownika polsko-??? bo jednak chciałbym przeczytać."

 

3. Czyli Twoje zdanie berzmailo by tak:

"Poprosze o wzmianke dotyczącą właściwego słownika polsko-??? bo jednak chciałbym przeczytać...co miałeś na myśli"

 

Nadal blednie:

- nie rozumiem o co pytasz (pytanie jak i cale zdanie jest nielogiczne)

- po zakonczeniu zdania (tu konczacym sie znakiem zapytania), nowe zaczynamy wielka litera

 

Nadal polecam slownik Wladyslawa Kopalinskiego albo przynajmniej slownik ortograficzny.

 

Pozdr

[Strefaz]

>kichandeta

 

Zauwarz że ja niezwróciłem uwagi brak składni, niepoprawną budowę zdania, brak logiki ale na kompletną nieczytelność tego tworu językowego czyli:

 

">>kichanadeta, 21 Maj 2009, 02:52

>>Tylko waz strazacki ogrodowe bowiem nie sa obecnie jazzy"

 

Jednak różnica jest. Poprosiłem o "słownik polsko-???" gdzie znaki zapytania sugerują kolejną proźbe o określenie języka którym się posłużyłeś. Jeśli wiedziałbym że chodzi o język np. azerbejdżański to takiego słownika bym użył i po kłopocie.

 

Pozatym czepiasz się szczegółow samemu niepotrafiąc sklecić zdania jakie chciałbyś tu czytać. Przecież to powyżej trudno zakwalifikować jakkolwiek. I co to jest jazzy???

 

Pomijając to wszystko doceniam że wytknąłeś mi błędy:)...ale czasem sam zajrzyj do słownika który polecasz bo mimo stwarzania pozorów zaznajomienia z ową pozycją chyba dalej niż zapoznanie autora niezgłębiłeś tego wydawnictwa.

[kichanadeta]

1.Co oznacza jazzy np:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Uzylem przewrotnie.Krotkomowiac oznacza trendy( taki zargon (jesli zansz znaczenie slowa zargon, jesli nie odsylam do google , wikipedia etc)

 

2.Tylko waz strazacki ogrodowe bowiem nie sa obecnie jazzy.

 

Nie widze tu nic nielogicznego w przeciwienstwie do Twojego wpisu ,, ktory jak widac na ponizszym nie jest logiczny.

"

"Poprosze o wzmianke dotyczącą właściwego słownika polsko-??? bo jednak chciałbym przeczytać"

 

Co chcialbys przeczytac : Slownik "polsko-jakis tam?" ???? Czy moj wpis???

 

Jesli trudno przeczytac :

Tylko waz strazacki ogrodowe bowiem nie sa obecnie jazzy.

 

To wspolczuje.

 

3. Ty chyba jednak nie uzyles nigdy nawet slowniczka ortograficznego dla klas I-III

 

pozatym - poza tym

niepotrafiąc - nie potrafiąc

 

Pomijając to wszystko doceniam że wytknąłeś mi błędy - Pomijając to wszystko doceniam (,)że

wytknąłeś mi błędy

 

ajrzyj do słownika który -ajrzyj do słownika(,) który

niezgłębiłeś - nie zgłębiłeś

 

Narazie tyle jak masz ochote na kontynuacje to zapraszam.

 

P.S I tak jak juz wczesniej pisalem polecam te pozycje w Twoim przypadku mysle , ze obowiazkowa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Strefaz]

>kichandeta

 

Poco tak wszystko komplikujesz. Bez jaj:) wiem co oznacza jezzy, moje zapytanie tyczyło się sytuacji tu obecnej gdzie przedstawiasz siebie jako człowieka majacego zasady pisowni opanowane perfekcyjnie...w których świetle użyte słowo "jazzy" niema podstaw funkcjonowania...niefunkcjonuje w języku polskim oficjalnie...no ale Ok jesteś wyjadaczem ortograficznym a ja nie... tylko co z tego skoro piszesz zdania bez interpunkcji, polskich "ogonków" i bez logiki zasłaniając sie komputerem...tak każdy potrafi. Moge rownież wkleić Twoje posty do word'a i zacytować błędy które popełniasz tylko jaki cel to by miało? Powiem Ci w zaufaniu że mój laptop płata mi takie figle że przeinacza mi literki...trudno mi się z nim dogadać i niestety tacy esteci językowi muszą cierpieć czytajac takie straszne błędy a ja z tego powodu mocno ubolewam...:)

Wracajac do początku. Poco tak komplikować życie...moja intencja aż tak zagmatwana niebyła...poprostu chciałem się dowiedzieć co poeta miał na myśli...już wiem...jeden wąż od drugiego jest bardziej "jazzy"...miejmy nadzieje że autor wątku skorzysta z jakże cennego spostrzeżenia.

Pozdrawiam

[kichanadeta]

Komputerem sie nie zaslaniem mieszkam obecnie tu gdzie mieszkam i w zwiazku z tym posiadam system jaki posiadam. Niewazne. Cala jadke zaczales Ty bowiem zabolalo Cie odniesienie do grubosci kabla (niekonmiecznie Twojego).

 

Poeta mial na mysli:

 

kichanadeta, 21 Maj 2009, 14:09

 

>Ale co to za kabel najwazniejsze sa oploty im wiecej tym lepiej . Powinien byc gruby jak waz

>strazacki wtedy to dopiero gra.

[kichanadeta]

Ale juz koncze te przepychanke, bowiem malzonka mi zarzuca , ze pisze z jakas kobieta.

temat jak zwykle poszedl w innym kierunku autro nie skorzysta chyba ,ze redaktor zechce ususnac zbedne (moje) wypociny. Bardzo bym prosil.

[Strefaz]

Kabel jest mój lecz nie ja jestem jego twórcą.

Oczywiście przepychanke zaczęłem ja wklejając zdjęcie kabla wartego uwagi w założonym budżecie co Ty skomentowałeś opisem wężów ze wskazaniem który jest bardziej "jezzy" notabene związek z audio jest nikły zarówno wężów ogrodowych jak i strażackich. Oczywiscie Twoja drwina niezaczęła tej przepychanki tylko moje zdjęcie...brawo

Jeśli Twoja małżonka tak zareagowała musiała zobaczeć specyficzne zaangażowanie emocjonalne skoro tak stwierdziła. W takim razie ja uciekam w obawie o siebie:)

Niemniej Twój komentarz o wężach to wyraz typowego ałdiofilskiego podejścia do kabla...jak się nazywa ładnie i kosztuje jeszcze raz ładnie to jest "kabel" a jak niemieści się w zaszufladkowanych normach... niewypada odpuścić sobie żartu...a prawda jest taka że materiały jak i technika wykonania jest na wysokim poziomie ale widocznie dla Ciebie wazniejsze jest ałdiofilskie logo:) a nie jakosć przewodzenia sygnału...

Pozdrawiam

[kichanadeta]

Strefaz, 21 Maj 2009, 18:48

 

>Kabel jest mój lecz nie ja jestem jego twórcą.

>Oczywiście przepychanke zaczęłem ja wklejając zdjęcie kabla wartego uwagi w założonym budżecie co Ty

>skomentowałeś opisem wężów ze wskazaniem który jest bardziej "jezzy" notabene związek z audio jest

>nikły zarówno wężów ogrodowych jak i strażackich. Oczywiscie Twoja drwina niezaczęła tej

>przepychanki tylko moje zdjęcie...brawo

>Jeśli Twoja małżonka tak zareagowała musiała zobaczeć specyficzne zaangażowanie emocjonalne skoro

>tak stwierdziła. W takim razie ja uciekam w obawie o siebie:)

>Niemniej Twój komentarz o wężach to wyraz typowego ałdiofilskiego podejścia do kabla...jak się

>nazywa ładnie i kosztuje jeszcze raz ładnie to jest "kabel" a jak niemieści się w zaszufladkowanych

>normach... niewypada odpuścić sobie żartu...a prawda jest taka że materiały jak i technika wykonania

>jest na wysokim poziomie ale widocznie dla Ciebie wazniejsze jest ałdiofilskie logo:) a nie jakosć

>przewodzenia sygnału...

>Pozdrawiam

 

I tu sie mylisz. Ja mam kabel za 100 zl,a audiofilem nie jestem.

[kichanadeta]

Zdjecie tez nie bylo powodem zaczepki, a zwrocenie uwagi na braka haczykow przy e i a, a i zasady interpunkcji. T chyba wyszlo od Ciebie, czy sie myle?