Pierwszy system. Marantz + Q-Acoustics?

JC · 25 Czerwca 2009

Witam wszystkich!

Od pewnego czasu chodzi mi po głowie zakup pierwszego systemu stereo z prawdziwego zdarzenia. Jednak jak wiecie sprawa nie jest prosta. Tysiące firm na rynku i "tysiące do potęgi n-tej" możliwości połączeń pomiędzy nimi. Z tego powodu cieszę się z istnienia tego forum, ponieważ uważam, że mogę uzyskać tu dużo przydatnych informacji i porad.

Sprawa pali mnie od dłuższego czasu, tylko moc płomienia raz spada, raz wzrasta. Z czasem słuchania muzyki zaczęły mnie nachodzić pytania natury technicznej. Nadal muzyka jest w tym wszystkim najważniejsza, jednak w końcu zapragnąłem pewnej systematyzacji zbiorów i dostrzegłem braki w moim sprzęcie. Przede wszystkim pojawił się problem wyboru formatu. Słucham głównie mp3 z komputera, CD a ostatnio również rozkręcam się z analogami. Główny problem to wybór pomiędzy praktycznymi CD a fajnymi winylami. O formatach stratnych nie mówię, bo choć nie znam się na dobrym dźwięku to z góry zakładam, że mają niezaciekawą jakość, a poza tym kolekcjonowanie muzyki w folderach to nie to samo dotknięcie na żywo płyty. Po wielu przeczytanych wątkach na tym forum oraz nie przespanych nocach :) stwierdziłem, że nie da się do końca określić co jest lepsze. CD oferują większy wachlarz możliwości, jeżeli chodzi o mobilność, praktyczność i dostępność nagrań. Winyle natomiast mają to "coś", jednak są niepraktyczne, są delikatniejsze i wymagają większego nakładu czasu. Co do brzmienia to wydaję mi się, że zależy od egzemplarza. Podobno najlepsze są winyle z lat 50, 60, 70, ale jeżeli już taki uda się kupić to albo w dobrym stanie za chore pieniądze, albo trochę sfatygowany i wtedy nie można wydobyć z niego starej jakości. Do tego dochodzi jakość taśm matki, mastering i inne czynniki, które zamazują obraz całośći. Mało tego istnieją jeszcze inne formaty takie jak np. SACD. Reasumując nie można (przynajmniej ja nie umiem) określić jaki format jest lepszy. Wydaję mi się, że aby czerpać z muzyki to co najlepsze nie wolno zamykać się na jeden format. Najprawdopodobniej w moim przypadku skończy się na zbieraniu CD, i winyli z ulubioną muzyką (mam np. pierwsze wydanie Shafta i jestem tego powodu bardzo szczęśliwy, ale perspektywa zbierania płyt tylko na winylach trochę mnie przeraża.)

Do tego w przyszłości nabędę kilka SACD, DVD-Audio itp. Na dzień dzisiejszy moja "kolekcja" liczy sobie około 100 CD (głównie hip-hop) oraz 200 analogów (głównie płyty z państw "demoludów" oraz trochę ostatnio zakupionych płyt jazzowych, soulowych i funkowych, a także parę nówek w tych samych klimatach). Docelowo będzie tego znacznie więcej.

Teraz sprzęt. Początkowo był to komputer Vobis i głośniki Creative (wydaję mi się, że dobrej klasy sprzęt jak na hardware komputerowy), potem kupiłem sobie mikrowieże Philipsa, a ostatnio jest ona podpięta też do komputera i gram na niej zarówno mp3, jak i CD. Równolegle w drugim pokoju stoi sobie Bernard i Diora. :) Dokładne modele i symbole w "o mnie".

Celem moich działań nie ma być wyrzucenie pieniędzy w błoto, ale złożenie systemu, który będzie mi odpowiednio służył i który da mi znaczną poprawę dźwieku. I tu bardzo wielka prośba - OCEŃCIE CZY KUPOWANIE TEGO CO PROPONUJĘ I CO WY PROPONUJECIE JEST OPŁACALNE.

Wydaję mi się, że najlepiej będzie przeprowadzić zakup na dwie raty:

1. Wzmacniacz + kolumny + gramafon.(Wzmak i kolumny z wiadomych przyczyn - podstawa każdego systemu. (Chyba, że któreś z moich elementów da się połączyć z czymś ciekawym, ale wątpie). Gramofon, aby odciążyć Bernarda, który może, ale nie musi, uszkadzać mi płyty swoją wkładką MF100 (mam rację?).)

2. Odtwarzacz cyfrowy (Na razie mam stosunkowo mało CD, a być może nie długo wyjdzie nowy format, chociażby oparty na nowym niebieskim laserze. Pozatym chciałbym, żeby odtwarzał także DVD, SACD i inne, abym mógł obejrzeć jakiś koncert z dobrym dźwiękiem i posłuchać płyt w innym formacie. Chyba w tej chwili nie ma sensu kupować odtwarzacza CD, tym bardziej, że słyszałem, iż dobry dźwięk z CD osiąga się dopiero od ceny kilka tysięcy za klocek, na co mnie w tej chwili nie stać. Oczywiście czytałem też opinie, że CD zawsze jest lepsze od DVD w tej samej cenie. Niemniej jednak uważam, że najlepiej za jakiś czas kupić DVD lub coś nowszego.) + TV (to już nie temat na to forum :) ).

No to konkrety:

Muzyka - Jazz, Soul, Funk, Hip-Hop i inne. Wiecej w "o mnie". Wydaję mi się, że przy tym repertuarze najlepiej wybierać sprzęt pod Jazz i tyle.

Pokój - mały. Załóżmy, że 12m^2. Więcej szczegółów w następnym poście. :)

Brzmienie - Nie mam pojęcia jakie brzmienie lubię. Słuchając Jazz Fusion, Soulu i Funku chyba odpowiada mi ciepłe brzmienie z dużą ilością basu, ale biorąc pod uwagę Jazz Akustyczny chyba powinienem szukać kolumn o jak największej wierności brzmienia w stosunku do żywych instrumentów, więc na tym się skupmy.

Koszty - Kilka tysięcy złotych. Pod pojęcie "kilka" rozumiem i 2, ale także 5,6 i więcej. Ale "5,6 i więcej" traktujmy jako ostateczność, jak pandemia grypy, czerwony alarm antyterorystyczny i tego typu sprawy. Najlepiej, żeby to nie miało miejsca. Wydaję mi się, że około 4 tysięcy za wszystko będzie OK.

Teraz zupełne konkrety, czyli co wiem:

Przejrzałem strony producentów takich jak Denon, Marantz i mam trochę pojęcia, ale mam wrażenie, że kilka firm ominąłem, więc traktujcie mnie jak kompletnego żółtodzioba. Oczywiście tak - CZYTAŁEM TEMATY O PIERWSZYM STEREO NA TYM FORUM. I? I nic ciekawego z nich nie wyciągnąłem. Każdy ma swój gust i każdy temat kręci się wokół czegoś innego, więc pozwoliłem sobie założyć nowy.

Sprzęt ma być raczej nowy, ponieważ nie mam doświadczenia i nie chce się wpakować w tarapaty.

Wzmacniacz - w tej cenie w grę wchodzą chyba tylko zintegrowane tranzystorowce. Ważne, aby ładnie się prezentował samotnie (bez CD) i pasował do ewentualnego późniejszego odtwarzacza cyfrowego. W firmach takich jak Marantz denerwuje mnie oszczędzanie na materiałach. Wszystkie wzmacniacze wyglądają prawie tak samo tylko im tańszy tym ma więcej plastiku. Chciałbym, żeby dało się to obejść. Może jakaś niezależna, mała firma ma w ofercie bardzo dobrze wykonane, tanie wzmacniacze? Przeglądałem różne strony, ale małe firmy oferują raczej lampowce i nie są one zdecydowanie tanie. Ładnie w tej cenie wyglądają chyba tylko wyroby Harman/Kardon i Pioneer, ale podobno grają tak sobie (H/K).

Kolumny - do mojego pokoju chyba lepsze będą monitory. Ale monitory wymagają drogich standów i dają mniejsze pole manewru jeżeli chodzi o przeniesienie do większego pokoju. Dotychczasz moim faworytem były Ushery S520 (na podstawie opinii), ale...

Gramofon - Tani, dobrze grający gramofon. Chyba dużą zaletą byłaby możliwość rozbudowy o np. inną wkładkę.

Wczoraj byłem w pewnym sklepie audio. Stoi tam Marantz PM 6002 za 1300zł, do tego sprzedawca polecał Q-Acoustics 1050, 900zł/sztuka. W alternatywie do Marantza wskazał NAD-a C315BEE i Cambridge Audio Azur640. Co ciekawe odrzucił kompletnie Denona PMA700AE, a przecież z moich danych wynika, że to ten sam koncern (jak nie takie same wzmacniacze, że pozwolę sobie przytoczyć wątek gdzie po rozkręceniu PMA1500AE i PM8003 okazało się, że mają w środku te same obwody).

Mówił, że Marantz za te pieniądz jest OK, natomiast kolumny to cud, miód, mleko i malina (szczególnie za tę cenę). W alternatywie wskazał któreś wysokie Triangle lub Monitor Audio, lecz cena mi wybiła je z głowy. Najciekawiej z gramofonem. Podobno w firmy audiofilskie jak Thorens i Pro-Ject opłaca się wchodzić dopiero od ceny 2000 i wzwyż. Za kilkaset złotych polecał DJ-skie gramofony m.in. Reloopa. Sęk w tym, że Reloop wygląda jak... bez komentarza. Moje zainteresowania zwróciły się ku Marantzowi TT-42 (ładnie by wyglądał z PM6002), ale on chyba nie ma ani jednej dobrej opinii na całym internecie. Gramofon to chyba będzie największy problem. Może coś z Technicsów nie-DJ-skich? No i najważniejsze - czy opłaca się wymieniać Bernarda?

Co sądzicie o moich pomysłach i poglądach na temat muzyki i zbieractwa? Czy moje rozumowanie nie zawiera jakiś błedów?

A przede wszystkim co sądzicie o tym zestawie Marantz PM 6002 + Q-Acoustics 1050?

Proszę o pomoc!

Pozdrawiam

JC · 25 Czerwca 2009

Teraz jeszcze trochę o pokoju.

Myślę, że załączony rysunek wszystko wyjaśni.

Brązowe elementy to meble. Zielona sofa wraz z zaznaczonym miejscem do odsłuchu (X). W miejscu niebieskich kropek mają stać kolumny. Meble raczej nie do przesunięcia. Dzielony element to wiszący panel na TV. Czerwone kreski wyznaczają drzwi i okna (mniejsze drzwi, a to większe okno). Wymiary w białych polach to długości ścian, pomarańczowe kreski i liczby to wymiary wewnętrzne. Wydaje mi się, że bez problemu można się dokapować co ile mierzy. Teraz najważniejsze - szary obszar oznacza skos sufitu, natomiast fioletowe liczby wysokość sufitu na danej krawędzi. Dla ułatwienia wizualizacji powiem, że pokój ma 250 wysokości.

Wymiary w centymetrach! Proporcje zachowane!

Zamieszczam schemat abyście Państwo pomogli mi lepiej dobrać kolumny, a także ewentualnie napisali jak zaadaptować to pomieszczenie do słuchania muzyki, ponieważ nie chcę kupić sprzętu za 4000zł, który przez złą akustykę będzie grał źle.

Słuchałem dziś Philipsa w tym pokoju i w porównaniu z pomieszczeniem raczej dobrze rozpraszającym dźwięk brzmienie wydawało się nabrać dźwięczności, że tak to określe (pewnie było to związane z większym pogłosem). Czasami wydawało mi się, że powstało echo i nieporządane wibracje, ale ogólnie nawet przyjemnie się słuchało. Po ustawieniu kilku kwiatków i ewentualnym dodaniu żaluzji na okno powinno być OK. Dodam, że echo kiedy krzycze lub klaskam jest wyraźne, ale słuchając nie rzucało się tak w uszy. Boję się jednak, że ten pokój może nie być za dobry do słuchania i tu powstaje problem bo tylko ten dla tego celu mogę poświęcić.

P.S. Czy istnieje coś takiego jak antyrama wygłuszająca lub rozpraszająca?

Obrazek okazał się za duży, dlatego daję link do ImageShack:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JC · 25 Czerwca 2009

Wydaję mi się, że opisałem wszystko jasno.

Wyszło mi trochę długawo dlatego dla tych, którzy nie mają ochoty czytać moich wywodów (a raczej nikt nie ma) streszczę problem jeszcze raz:

PROSZĘ O OPINIE NA TEMAT ZESTAWU MARANTZ PM 6002 + Q-ACOUSTICS 1050 ORAZ POMOC W DOBORZE GRAMOFONU TO TEGO ZESTAWU LUB WSKAZANIE ALTERNATYW.

Mimo to zachęcam do lektury. :)

Nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie czekać na odpowiedź.

JESZCZE RAZ POZDRAWIAM

Grześ78 · 28 Czerwca 2009

Czy to Ty napisałeś Trylogię? Moje zdanie już znasz;) Pozdr

L3VY · 4 Lipca 2009

Wymieniłem z JC kilka PW, jak chcesz to zamieść jakieś ich streszczenie.

Najlepsze ustawienie według mnie zamieszczam poniżej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JC · 4 Lipca 2009

Potem streszczę:) bez obaw.

JC · 6 Sierpnia 2009

Już trochę czasu upłynęło więc rozmów z Levym nie będe steszczał, ale jak się można domyślić dotyczyły one sprzętu i ustawień.

W każdym bądź razie stało się - mój pierwszy system hi-fi to Marantz i Q-Acoustics plus Thorens TD 170-1. Mam z nimi trochę problemów (głównie z gramofonem), ale ogólnie wydaję się to dobrym zakupem i myśle, że w końcu będe zadowolony. Ustawienie wygląda tak jak pierwotnie planowałem, choć w realu prawie dało się osiągnąć trókąt równoboczny o boku 2m, więc odległości całkiem OK. Jedynym mankamentem jest róg pokoju, ale już mam zalążki pomysłu jak to załatwić.

Właściwie nikt tego tematu nie czytał, ale piszę tego posta, bo jak się mówi A to się powinno powiedzieć B. A nóz widelec kiedyś komuś się to przyda.

Tu chciałbym podziękować użytkownikom L3VY za porady ogólne i synromka za porady odnośnie analogów oraz wszystkim innym, którzy mi pomogli choć w najmniejszym stopniu, żeeby nie pisał wszędzie "dzięki za odpowiedź" :)

Uwarzam, że zestaw ma spory potencjał brzmieniowy i czadowo wygląda, więc gdyby ktoś to kiedyś czytał proponuję wziąć jego elemety pod uwagę.

Do zobaczenia!