Skocz do zawartości
IGNORED

Sonda-ilu z nas to naiwniacy.


modrzew47

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś tu wcześniej napisał, że ma dobry słuch, ale kabli nie słyszy.

Coż jesteśmy tylko ludźmi i słyszymy różnie, mamy różny wzrost, wagę, zdolności widzenia.

To wszystko takie proste, szkoda chłopie twojego czasu i zabawy w te klocki.

Po co te monotematyczne wpisy o tym, że kable grają tak samo, a sieciówki to voodoo. Nie nadajesz się do wspinaczek po skałkach, może spróbuj rower górski, wędkarstwo...Nie dla ciebie sieciówki po 16 000 zł bo ani nie masz na to kasy, a jakbyś miał to przecież nie słyszysz, więc na to samo wychodzi. Znajdź se chłopie inne forum i nie zabieraj miejsca na ekranie.

Fajny temat, szkoda ze skazany na brak konsensusu, ale taki urok zycia.

 

Moje pytanie jest: co zlego w byciu naiwniakiem?

Jesli wydajesz swoje zarobione pieniadze to twoja brocha, ze inni sie z tego smieja-ich prawo.

Dla mnie wiekszosc branzy audio-czarow, superkabli, sieciowek, kondycjonerow, podstawek pod kondycjoner i superkabli do tych podstawek itp. to totalna sciema, wiem bo troche znam temat audio od kuchni.

 

A firmy, ktore to robia i sprzedaja to sprzedaja szczescie i piekne zludzenie, z tej perspektywy to dobrze wydane pieniadze!!! W koncu taki np. wzmacniacz i kolumny 'tylko' odtwarzaja muzyke. Ale czy muzyka daje tyle szczescia :)

Jancio, 15 Lip 2009, 17:24

 

>>To taka planeta, gdzie 2+2=4

>i gdzie istnieją też liczby urojone, nie zapominaj o tym ;-)

>

>Widzisz, pawcio, liczby urojone _nie_ istnieją. To tylko symbole, używane jako symbole, rozumiane

>jako symbole. Przydatne, wręcz konieczne...ale jednak symbole :)

>Zwykłe niezrozumienie tematu.

 

Zwykłe niezauważenie ";-)" na końcu zdania.

Taka przenośnia z mojej strony. Jancio to nie forum matematyczne, acz wpis ciekawy.

pozdrawiam

we.

Zakładając ten wątek nie miałem na myśli kabli ale całe systemy(w śród nich są kable).Nikomu swoim wpisem ani tematem nie ubliżam,jestem tak samo podatny na ścieme jak każdy z nas,oczywiście podatność jest zróżnicowana,jak i ludzie.Wątek jest po to byśmy przez wymianę na forum własnych doświadczeń ustrzegli się od oszustów,bo tak ich trzeba nazywać.Jasne jest,że nie uogólniam i nie są to wszystkie firmy.

Jancio.

O tym własnie jest ten wątek.O naszej wierze w człowieka,który nas manipuluje.Przy pomocy forum,pism "fachowych" a nawet instrukcjach obsługi.Trudno sie przyznać do popełnienia błedu,bo co pomyślą inni i tak to trwa.Na myśli nie mam oczywiście tych co zmian dokonują bo chcą,bo mają kase,oni niech sobie robią co chcą to ich sprawa.Zauważyć wreszcie trzeba jak sprytnie producent w swoich wpisach przemyca ściemę.To symptomatyczne.

modrzew47- przypuszczam że zakładając ten wątek nie uwzględniłeś nastęujących rzeczy:

 

1. segmentacja rynku

2. zasobność portfela

 

Patrząc przez pryzmat swojego portfela wydatki w kwotach które podałeś na wstępie są absutrdalne.

Dlatego szukam sprzętu ze średniego segmentu który ma potencjał to ewentualnych modyfikacji.No ale to tylko moja opinia która przypuszczam mogła by ulec zmianie gdybym zarabiał powiedzmy 100K miesięcznie.

Czy takie ceny są paranoją -myśle że dopóki rynek je akceptuje to nie a akceptować będzie bo są ludzie z róźnymi portfelami.

 

Wiesz co dla mnie jest najgorsze kiedy taki średniak po przeczytaniu super recenzji rzuca się na coś na co go nie stać-takich przypadków jest zapewne wiele i to nazwałbym nie tyle naiwniactwem ale kretyństwem.

modrzew47, 15 Lip 2009, 19:50

 

A znasz jakas galaz przemyslu (oprocz spozywczego moze), ktora NIE utrzymuje sie z dajacych sie manipulowac kretynow? Przynajmniej czesciowo?

Nawet jesli branza przemyslu dotyczy czegos konkretnego, to zawsze znajda sie tacy, co wciskajac kit znajda sobie miejsce na rynku, bo jaki popyt, taka podaz. Dlatego sprawdzaja sie reklamy, marketingowe sciemy, akwizycje itd.

Gość

(Konto usunięte)

modrzew47, 15 Lip 2009, 19:35

 

>doświadczeń ustrzegli się od oszustów,bo tak ich trzeba nazywać.Jasne jest,że nie uogólniam i nie są

>to wszystkie firmy.

 

A które to są te uczciwe i dlaczego ? (bo wątek jakoś tak dryfuje ;)

Gość

(Konto usunięte)

darkfenriz, 15 Lip 2009, 20:24

 

>A znasz jakas galaz przemyslu (oprocz spozywczego moze), ktora NIE utrzymuje sie z dajacych sie

>manipulowac kretynow? Przynajmniej czesciowo?

 

No, ale przemysł "audio hajend" należy do ścisłej światowej czołówki oczukańczych, razem z homeopatią (tą słodzoną wodę przepisują w Polsce lekarze, ZGROZA !).

darkfenriz.

A może coś produkujesz lub sprzedajesz?Jakie to ma znaczenie czy w innych branżach jest tak czy inaczej?Rozmawiamy o audio,o tym konkretnym przypadku i odnosimy się do sytuacji w tej branży.

Mimo wszystko jest różnica między zapalonym i przez swoją pasje naiwnym audiofilem a kretynem.

Chcesz przykładu?To prosze-1mb kabla o przekroju 10kwadrat kosztuje 12zł.stosuje się go w przemyśle budowlanym (zasilenie budynków),Bloczek Porotermu 5,20 zł.mogę tych przykładów i uzasadnień wymieniać do jutra,tylko po co?Może dzięki tym wpisom(sensownych i uczciwych)kilku z nas uniknie

wpadki przy kolejnym zakupie,ale nikt na siłe nie bedzie Cię uszczęśliwiać.Stereo to hobby,które jest molestowane przez cwaniaków.

Gość rochu

(Konto usunięte)

modrzew47, 15 Lip 2009, 20:42

 

>Stereo to hobby,które

>jest molestowane przez cwaniaków.

 

Nie tylko audio.

 

Zajmowałem się swego czasu fotografią i obserwowałem taką samą manipulację.

Pomijając kretyńskie pytania na forach typu "który aparat robi najlepsze zdjęcia" pełno było skołowanych ludzi, kompletujących pierwsze w życiu systemy, padających ofiarą pędu do zakupu sprzętu który w życiu im się nie przyda.

Bo w końcu, po co gościowi robiącemu fotki u cioci na imieninach przekombinowana lampa błyskowa z segmentu profi albo jakiemuś wakacyjnemu fotografowi obiektyw 200/2.8 SSM ważący dwa kilogramy czyli 2,5 raza więcej niż korpus aparatu do którego to podpina.

Twierdzę, że na forach fotograficznych jest zdecydowanie więcej onanistów sprzętowych aniżeli wśród audiofilów. Szkoda tylko, że łatwiej tam o kolejne serie testów obiektywów aniżeli o fajne fotki.

Żeby nie zostać naiwniakiem trzeba najpierw trochę się poduczyć a następnie szukać najbardziej efektywnych rozwiązań. Czy kable do nich należą? Raczej nie, ala branża ta ma się świetnie, chyba dzięki efektowi wkręcenia. Zresztą kable jest łatwo zmieniać. O ile ktoś po pierwszym kontakcie z kablami powie: nie słyszę i da sobie z nimi spokój, ktoś inny pomyśli: to kupię droższy = lepszy, wtedy na pewno usłyszę różnicę. Jeśli chodzi o kable to nic nie stoi na przeszkodzie żeby praktycznie każdy miał kable DIY, o ile zechce. W innym przypadku sugerowałbym wybrać najładniejszy, jak już ktoś napisał. A głośnikowe z kabli pomiarowych, bardzo ładne są też miękkie, ognioodporne, kolorowe elastyczne linki w izolacji silikonowej.

 

Co do najbardziej efektywnych rozwiązań to trzeba we własnym zakresie znaleźć. Jak dla mnie nie są to na pewno lampy ani gramofony, raczej coś bliżej techniki pro. Dlatego zdecydowałem się na zaprojektowanie i zbudowanie aktywnego systemu, co było dość czasochłonne i wymagało różnych poprawek, przeróbek i adaptacji początkowego projektu żeby go dopasować do założeń. Daje to w zasadzie 3 rzeczy, możliwość zignorowania tematu kabli głośnikowych, rozwiązuje problem współpracy wzmacniacza z głośnikami (a raczej zwrotnicą) i pozwala na dość bezkrytyczne zmiany głośników (przetworników, nie całych skrzynek), chociaż w określonym zakresie rozmiarów. Prościej jednak kupić (czy może nawet pożyczyć) za kilka stówek na przykład parę tweeterów i sprawdzić czy są one odpowiednie czy też stare zostają oraz ewentualnie je odsprzedać niż np. całe paczki za kilka-kilkanaście kzł.

Ten link wiele wyjaśnia odnośnie hajendowego świata. Kto jeszcze nie oglądał to warto - ten facet sprzedaje także sieciówki. Skoro takie finezyjne, abstrakcyjne ma podejście do akustyki, (fizyki ogólnie), to w jego sieciówkach też muszą działać jakieś tajemne moce.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jozefkania

 

"Kto jeszcze nie oglądał to warto - ten facet

>sprzedaje także sieciówki. Skoro takie finezyjne, abstrakcyjne ma podejście do akustyki, (fizyki

>ogólnie), to w jego sieciówkach też muszą działać jakieś tajemne moce. "

 

Warto sprawdzić to okablowanie a szczególnie sieciówki, zamiast pisać o tajemnych mocach.

Sieciówki z kabla podtynkowego,głośnikowe z kabla od kosiarki(rochu)i co,sprawa okablowania zamknięta?Stare Altec i JBL są lepsze od nowych konstrukcji(tak niektórzy twierdzą)to o co w takim razie chodzi?

O to, że metr kabla podtynkowego za 2zł. można wykreować na dzieło sztuki z dziedziny audio.

 

Podobnie jak parantulla podał przykład programu telewizyjnego, gdzie za wielką sztukę uznano pralkę (czy kuchenkę) zgniecioną w prasie. I wielcy krytycy myśleli, że to wielki twórca, a to tylko była mistyfikacja. Dzieło wykonał kompletny amator.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.