Skocz do zawartości
IGNORED

Letni wysyp głupoty na audiostereo.pl


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

generalnie najlepsza zabawa jest nie z kablami jak widac, ale z głab-ami.Jesli zabawa z kablami musi kosztowac min 50000zł to gratuluje, bo zabawa z g-b..mi jest za darmo.Warunek jeden..głab MUSI cwiczyc szachy.Wtedy wydaje mu sie ze jest kasparowem.podobnie z kablami.wlascieciel kabli za 50000zł ma przekonanie ze jest audiohilem i mozna jego odpowiedzi przewidziec na dwa tygodnie do przodu.Przecietny g-b nawet z podpoowiedzią daje rady na jedna odpowiedzz do przodu a i tak jest szczesliwy.tak na marginesie dynamika mocy w akustyce jest na poziomie 118dB .jesli głab..y po całych studiach ,akurat nie przewiduja nastepnego ruchu... to moze pomysla nad fizyką.

Marek68, 14 Lip 2009, 08:44

 

>DawidM, 14 Lip 2009, 08:34

>

>Myślę, że wpis o XYZ wyjaśnia wszystko.

>Nie bierz tego do siebie.

> pozdro. M

 

Ok, wyjaśnione. Luźno.

 

Pozdro

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Pierdoły o cd-kach i wzmacniaczach grających tak samo i inne głupoty należy ignorować najbardziej dziwie sie ,że taki XYZ wraca za każdym razem na forum jak bumerang inną sprawą jest fakt ,że pozwalają moderatorzy na takie powroty a inną jest to ,że Pawełek nie ma za grosz honoru i robi celowo ferment ,ale faktycznie jest jedna jedyna rada na durne zaczepki i ataki starać się nie zwracać na nie uwagi aczkolwiek wiem ,że czasami jest to bardzo trudne . Mam nadzieję ,że discomaniac pozostanie nadal na forum faktycznie- bez takich osób z pasją i mających naprawdę wiele do powiedzenia forum się jeszcze bardziej rozpierdzieli.

a najzabawniejszym momentem jest to, ze znowu slysze ze ktoś MUSI odejsc, bo inni nie słysza.jakos nie spotkałem sie z momentem, ze ktos odchodzi.... bo inni słysza.widac ze jakas inna materia panuje wsród histeryków a ludzi rozsadnie patrzacych na rzeczywiostość.

Może dokonano fundamentalnego błędu w obliczeniach Engine nowego, komercyjnego modelu wypuszczonego pod starym, społecznościowym logo?

 

 

W założeniach poprzedniej (i obecnej) wersji pojazdu, bezobsługowy silnik, miał pracować na energię świetlną, dostarczaną przez kilka jednostek napędowych świecących silnym światłem własnym, która następnie była rozprowadzana na cały system przez przekaźniki świecące już tylko światłem odbitym.

Działało to nawet zupełnie skutecznie, do momentu (tak przypuszczam), w którym uznano za konieczną komercyjną kanalizację energii dostarczanej "non profit"

Konsekwencją tego faktu było zniknięcie wielu najsilniejszych źródeł światła własnego, co rozstroiło pracę silnika,

Same przekaźniki- Specjaliści od Swiecenia Swiatłem Odbitym-pomimo ogromnych starań, nie są w stanie wygenerować wystarczającej ilości energii do pracy systemu zgodnej z założeniami konstrukcyjnymi. W efekcie pojazd częściej pchają, niż sam jedzie.

 

Marzenie o swoistym, orwellowskim perpetum mobile założeniem projektu Engine?

 

Ja tam sie na samochodach nie znam

>Specjaliści od Swiecenia Swiatłem Odbitym-pomimo ogromnych starań, nie są w stanie wygenerować >wystarczającej ilości energii do pracy systemu

 

musza sie najesc duzo KARKÓWKI :) moze wtedy dadza rade :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

no jak to dlaczego ... podjedz do Auchan ... podejdź na stoisko z gotowym mięsem na grilla i zerknij jaka zielona ,świecąca tam karkóweczka leży ... po takim czymś to można generować tyle świetlnej energii ,że ho ho

audiokarma.org

ee no, Disco, skąd tyle rozgoryczenia ? Coraz więcej ludzi na forum, to i opinie coraz różniejsze. Trzeba tylko oddzielać ziarno od plew, co dla wyrafinowanych pasjonatów specjalnie trudne być nie powinno. Dowiedziałem się tu mnóstwa pożytecznych dla mnie i interesujących rzeczy, i o to w tym głownie chodzi, no nie? Pozwoliło mi to zaoszczędzić sporo czasu, nerwów, a nawet i pieniędzy. Chociaż starałem się unikać wypowiadania osądów merytorycznych, bo jestem baaardzo specyficznym typem audiofila, więc nie chciałem wkładać kija w szprychy. Ale instrumentalnie korzystałem z wypowiedzi nawet tych dyskutantów, których zdania ani gustu nie podzielam.

 

A bocznica, przecież chyba po to jest aby się na jej łamach wyluzować i rozładować. Tyle że każdy ma na to inną metodę. Jeden sobie kpi, drugi poucza, inny wspomina, a jeszcze inny opluwa to co go wkurza. Taki Hyde Park, tylko kameralny.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.