Skocz do zawartości
IGNORED

Wkładka MMC4 - Bang & Olufsen


rotel1

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy Panowie,

 

otworzyłem niedawno fabrycznie zapakowaną wkładkę MMC4 marki Bang & Olufsen. Wkładka nigdy nie była używana, ale ma ponad 20 lat - tyle udało się jej uchować na zapleczu jednego z zaprzyjaźnionych sklepów B&O. Gra czysto, tylko ... , że z przewagą jednego kanału - lewy kanał gra ok 10 - 15 % mocy w stosunku do kanału prawego.

Czy istnieje jakiś sposób na "pobudzenie" wkładki do życia ? np. podłączając na chwilę do baterii 9V ? Inna recepta ?

 

Pozdrawiam,

Michał

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/57443-wk%C5%82adka-mmc4-bang-olufsen/
Udostępnij na innych stronach

ABSOLUTNIE ŻADNEGO NAPIĘCIA.

Jak ją podłączasz.Jej piny ułożone są w romb.

Jesteś pewny prawidłowości wyjść. Czy gra w B&O

Mam identyczny model i du....uużo on daje z siebie.Miło słuchac

A mzoe masz żrodło na drugą sztukę ,lub chcesz się pozbyć ew. bubla

Podłączam prawidłowo, bo w moim systemie mam już jedną MMC4. Z tamtej jestem zadowolony, ale chciałem mieć coś na przyszłość, a tu taki zonk :( Myślałem, że coś nie łączy, przeczyściłem na wszelki wypadek piny spirytusem ( i tak błyszczały niczym nowe), ale nic nie pomogło. Mechanicznie nic raczej innego nie mogę zrobić, dlatego pomyślałem sobie o niewielkim napięciu, ale skoro twierdzisz, że nie ... to nie.

Może jakiś inny magiczny sposób "złotej rączki" ?

A w szybkiej podmianie porównanie wskazuje na te -15 %

Może to wina reszty toru i braku symetrii w nim?

Obejrzyj jeszcze igłe czy ma taka sama"swobodę"ruchu w prawo i lewo ale ,to b,,,bb delikatnie

Jak masz płyte testowa z lewymi prawym kanałem możesz zmierzyć sygnal w mV za pre przy 1000Hz e .

Igłę "przebadałem" - raczej ok. Reszta systemu - ok, problem jest tylko z tą wkładką. Mam jeszcze jedną MMC4 jak już wspomniałem i jej amerykański zamiennik - Soundsmith SMMC4. Te wkładki są ok.

Jedyny problem to ta "zależała", z fabrycznego opakowania. Jestem prawie na 100% przekonany, że to coś w środku nie łączy w należyty sposób. Dlatego pomyślałem o jakimś pobudzeniu środka napięciem, ale jeśli odradzasz, to nie zrobię tego.

Płyty testowej nie posiadam

Uzwojenia wkładki to cieńszy od włosa drut. Jakiekolwiek napięcie może po prostu przepalić , Podejrzewam zwarcie wewnętrzne zub zaburzenie symetrii pola magnetycznego w którym pracuje igła.

Możesz spróbować b.małym magnesem neodymem podziałać w okolicy ,ale to ryzyko albo będzie lepiej albo jeszcze gorzej. Możesz w ten sposób podmagnesować nabiegunnik,

Gość vasa

(Konto usunięte)

>>rotel1

 

A może po prostu napisać do B&O i poprosić o radę.

Prawdopodobnie nic to nie da ale jest 20% szans, że odniosą się do tego pozytywnie.

Nie kosztuje i nie boli.

 

pozdrawiam

 

vasa

 

PS Producent mojego gramofonu zawsze bardzo pozytywnie podchodzi do moich maili.

Ja około dwa lata temu kupiłem na allegro jako nową MMC4 (w plastikowym pudełku), miała przyklejoną folię przytrzymującą (aczkolwiek można było ją ponownie przykleić) i wyglądała na nieużywaną. A nie działały oba kanały - ledwo coś było słychać przy takiej głośności, że szumiało w uszach. Zwróciłem właścicielowi, a skoro on się nie odzywał, to raczej nie znalazł sposobu naprawy.

 

Proponuję zapytać: soundsmith

oraz schallplattennadeln (reklamują się na ebay).

B&O nie produkuje ich od około 1995 roku, więc raczej wątpliwe, aby pracował tam jeszcze ktoś znający się na igłach. Warszawski salon z serwisem sobie można darować - swego czasu mieli Beogram od pół roku w naprawie, jak im zawiozłem mój ro przez 5 tygodni nic nie zrobili, na koniec mówiąc że potrzebna jest wymiana silniczków i przebudowa za około 1200 zł - zrezygnowałem i sam musiałem naprawiać. Silniczki były OK. Aczkolwiek kulturalnie, nic nie płaciłem za fatygę.

 

Ew. jak to nic nie da to napisz, mogę poszukać maila do Amerykanina, który chyba zna się na tych igłach (kupiłem od niego MMC2).

 

Moim zdaniem po tylu latach nieużywania zapiekł się rdzeń w jednej z cewek - może spróbuj przegrać z 50 godzin i wtedy sprawdź. Jak by było uszkodzenie drucika, to kanał byłby głuchy. Z napięciem i miernikami uważaj. Raczej mierz napięcie lub prąd, a nie oporność (czy indukcyjność) bo możesz spalić.

To ,że igła niewymienna to napewno wiesz:)

Co do zapieczonego rdzenia to magnesy są stale a rusza sę tylko magnetyczna końcówka cantilevera,na końcu w oprawie poza okiem. Gdyby był ograniczony ruch to byłyby znieksztalcenia a nie cichszy sygnał,

Kontakty z B&O raczej nie pomogą - B&O to ja :) Poradzono mi raczej kontakty z "analogowymi guru", stąd i moje zapytanie tutaj. Liczyłem na jakąś wiedzę i doświadczenia ogólne użytkowników, zdobyte na przestrzeni lat, bo czy to B&O czy inna marka problem wygląda podobnie.

Spróbuję pozwolić jej troszkę sobie pograć, może to ją pobudzi do życia.

  • 8 miesięcy później...

Jak tam poszło ożywianie wkładki?

Jakieś pomysły? Też mam jeden kanał prawie zerowy w jednej (niestety nowej) MMC2.

 

 

Swoją drogą czy ktoś rozumie opis na sound smith testu kanałów? Rozumiem że należy założyć wkładkę obróconą o 90 stopmi w kierunku wskazówej zegara ale co dalej?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.