Skocz do zawartości
IGNORED

Wielkopolski Test ABX


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

piotrguc

Bo jak niby zmuszali by nas do ciągłych zakupów

 

 

 

Jezu kto cie zmusza i do czego. Pierz w proszku jakim chcesz nos majtki jakie lubisz i słuchaj muzyki jak ci sie podoba.

 

 

Zmuszanie to forma przemocy. powinno sie radykalnie zaprzestac zmuszać konsumentów zamykajac sklepy i likwidując ordynarne kampanie reklamowe. to jest myśl.

guru jest tylko jeden :) i nie bedziesz miec innego guru na tym forum... hip hip hurra! :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

powiedzcie mi jakie to technologie hiend ma przykladowa firma produkujaca kable w polsce? :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Krak_oN, 6 Paź 2009, 16:01

 

>climax99, 6 Paź 2009, 15:37

>>pozwole sobie zauwazyc ze w wątku nie chodzi o to czy są roznice w sprzecie czy

>>nie tylko o to ze słyszacy to idioci a guru ma racje.

>

>No ale z drugiej strony wielu innych guru potrafi wmawiać komuś ze jego wzmak jest kiepski i są oni

>o tym święcie przekonani bo sami przecież takiego samego wzmaka mieli...

 

Żeby jeszcze mieli, to pół biedy, ale przeważnie coś tam gdzieś tam kiedyś tam z czymś tam słyszeli i oczywiście było be (zwłaszcza w porównaniu z posiadanym przez guru rzęchem, co miesiąc zresztą innym) za to po tjuningu u (i tu pada konkretny nick zaprzyjaźnionego z guru innego guru) to jest przepaść bijąca na głowę, powodująca orgazmy nawet u głuchej żony w kuchni i jeszcze sąsiadki dwa piętra wyżej.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

foxbat, 6 Paź 2009, 16:18

 

>powiedzcie mi jakie to technologie hiend ma przykladowa firma produkujaca kable w polsce? :)

 

Dostęp do internetu?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla, no ja bym powiedzial, ze niektorzy tjunerzy z tego forum to bron masowego orgazmu tworza :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

parantulla, no serio sie pytam, bo mam niedaleko wlasnie taka firme hiend kabel technolodży.. :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

byca, 6 Paź 2009, 15:41

 

>Lutek

>

>ty sie na mnie człowieku nie gniewaj,jako pokój mieszkaniowy to jest ok.

 

A czy ja sie gniewam ...? Ale to wszystko mozna inaczej napisac. Ot chocby tak:

" A czy te kolumny nie stoja za blisko mebla i okna i czy nie rezonuje szyba ? Czy wartosc soniczna dzwieku takich starych skrzynek pozwala na przeprowadzanie testow elektroniki ? "

 

Wtedy moja odpowiedz bylaby powiedzmy taka:

" Roznie je ustawialem i odsuniete od bokow pokoju nie graja lepiej, a takie ustawienie daje mi szersza scene i po prostu tak lubie. Od bocznej szyby okiennej do prawej kolumny jest prawie 1 metr - tam jest wneka, ale ani szyby (okna w ramach plastykowych) nie rezonuja, ani nie ma rezonansow w zwiazku z ta wneka. Prawa kolumna nie jest schowana za kanapa. Niemal cala jest widoczna z miejsca odsluchowego oprocz niewielkiej czesci dolnego prawego naroznika. "

 

A co do Twojej wypowiedzi:

"jak można na dwóch ''budkach telefonicznych'' z epoki kamienia łupanego testy przeprowadzać?

>Redaktor usuń te fotki,bo jak to pójdzie w świat to z nas będą chichotać."

 

Zapytam, czy miales kiedys okazje posluchac starych szafek - moga byc nawet z lat 50-tych ubieglego stulecia - takich producentow jak wlasnie Tannoy, czy tez Altec, Klangfilm, Goodmans,JBL itp ?

Jesli nadarzy Ci sie okazja, to koniecznie posluchaj, a potem napisz tu na forum jak te stare glosniki graja w stosunku do dzisiejszych hi-endowych slupkow. Po odsluchu nausznie sie przekonasz czy nadaja sie czy tez nie do porownan elektroniki, kabelkow itp.

Widzisz..., np. dla jednego - na pewno sluchajacego takich kolumn - bardzo sie nadaja do testow, bo w tym watku napisal - miedzy innymi:

 

"6 Paź 2009, 07:21

 

kolumny masz uwazam znakomite podejrzewam jesli nie wszystkie to większosć wspołczesnego HiEnd do 50Kzl moze sie schowac. "

I inny wpis:

" Dodatkowo moge dorzucic ze stare Tannoy Lutka pozamiatają 90% kolumn do 50Kzł na rynku."

 

No coz..., kto sluchal, ocenia np. jak powyzej, a kto tego nie robil, czesto ocenia podobnie jak Ty.

fox. jak masz niedaleko to wejd i zapytaj. a jak to takie proste i nie wymaga wysilku to zrob sam cos dobrego... ba lepszego i tanszego. moze z podtynkowca?

 

widzisz chlopie zaklamanie i przesada w tych przypadkach niestety maja dwie strony.

jedna strona ktos uwaza ze ma patent na patent, drugi uwaza ze to gowno nie patent i mozna lepiej i taniej. problem w tym ze na przestrzeni 15lat nie spotkalem kabla diy. który przekroczyłby pewna granice , jaką firmy produkujace okablowanie przekraczaja bez wiekszego problemu gdyz posiadaja zaplecze materialowe lub technologiczne. Sa rowniez firmy , ktore korzystaja z zaplecza technologicznego innych, tez w porzadku. lecz nie slyszalem o produktach diy mogacych ta bariere przekroczyc, na upartego nie chodzi mi o to jak dany produkt sie sprawuje w konkretnym systemie lecz o jego parametry te mierzale oczywiscie. Diyowcy maja tego swiadomosc dlatego nie podskakuja wyzej niz moga bo nie moga, jezeli maja w domu dobrej klasy oscyloskop to maj swiadomosc co sa w stanie stworzyc co zas nie. tylko taki diyowiec ma duzy problem gdyz z sentymentu{to naturalne bo ludzkie} dla wlasnego pomyslu i wyrobu nie dopuszcza mysli iz jest on technologicznie gorszy od tego , ktory pozyczyl mu zamozniejszy kolega zeby sobie bidulek mierniczkiem pomierzyl. Potem powstaja podtynkowce zasilajace i inne bzdety, wszystko to ma oczywiscie racje bytu ale pewnej granicy NIGDY nie przeskoczy. chyba ze diyowiec pracuje w labolatorium instytutu metalurgii i z nudow ukreci kawalek drutu "jak trzeba" wtedy tak ale aja jeszcze takich cudów nie widzialem.

climax99, 6 Paź 2009, 16:34

 

>fox. jak masz niedaleko to wejd i zapytaj. a jak to takie proste i nie wymaga wysilku to zrob sam

>cos dobrego... ba lepszego i tanszego. moze z podtynkowca

 

Trochę się boję, ale jednak napiszę - nie słyszę różnicy po wpięciu kabla IC do wzmacniacza bez względu na jego cenę.

Każdy kto ją słyszy powinien umieć to udowodnić w ślepym teście. I TYLE albo AŻ TYLE.

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Piopio, 6 Paź 2009, 15:56

 

> Bedę teraz szukał wyjaśnienia wyników testu - czy to

>kolumny grały czy wzmacniacze tak samo grały ...

 

 

Przecież twierdziłeś ,że bawiłeś się korektorem barwy i wtedy były różnice,teraz zaczynasz wykręcać kota ogonem,za chwilę w ogóle się okaże ,że Cię tam nie było

P

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

xniwax, 6 Paź 2009, 15:45

 

>"Mam wrażenie,że nadal trwa szukanie dziury w całym"

>

>Nie trzeba szukać cały test to jedna wielka dziura...

 

W każdej mojej wypowiedzi w wyrazie test używam ""To niby drobiazg, ale w tym wątku mający fundamentalne znaczenie.Pamiętaj proszę o tym podczas cytowania moich wypowiedzi.

P

  • Redaktorzy

"Jeszcze raz napiszę, dobrze, że spotkanie sie odbyło ale niczego poza j/w nieu dowodniło. Sprawa jest otwarta...i to jeszcze bardziej."

 

Ależ już pięć razy pisałem, że ze względu na metodykę testowania hipotez sprawa JEST otwarta i byłaby, nawet gdyby ten test przeprowadzono w NASA.

muls, 6 Paź 2009, 16:35

 

>ale przeca to sie piknie wpisuje w hajend.Kupisz- wydasz -to posłuchasz.Inaczej nie da się.

 

Ale koledzy chyba mieli jakiegoś hajenda ukręconego z księżycowego pyłu vs. tanie jamo ze szpuli,

posłuchali i co? Ano pstro.

Tak wiem, zaraz się okaże, że do usłyszenia DIAMETRALNYCH różnic potrzebny będzie hangar u Boeninga (wynajęty co najmniej na pół roku) odpowiednia adaptacja akustyczna (można zlecić jednej z kilku PROFESJONALNYCH firm gorąco i namiętnie "polecanych" przez "bezinteresownych" ofkors forumowiczów) ze trzy pary kolumn (JMLab Grand Utopia, B&W Nautilus, trzecich chyba jeszcze nie wyprodukowano i tu może być pewien problem) jakieś trzysta osób z odpowiednim "doświadczeniem" i "osłuchaniem" (a z żonami czy bez?) oraz... niech każdy sobie dopisze co chce, a następnie porówna z warunkami w jakich zazwyczaj się tutaj słucha, a później opisuje kwieciście wrażenia. Szczególnej uwadze polecam towarzyszące kolumny np. uwielbiane na tym forum kilkulitrowe monitory sklecone na komplecie Tonsili z telewizora (za 200PLN wszystkie) tam to dopiero musi być basisko, że aż chyba kapcie spadają...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

A co najciekawsze: Ci co to twierdza ze nie ma roznic najczesciej zawracaja dupe ludziom w sklepie mniołkajac zeby mogli cos posłuchać albo wypożyczyc. Nie zajmuje stanowiska w tej sprawie ale po co to robia skoro NIE MA RÓZNIC.

Zeby sie przekonac ze ich sr**-end jest najlepszy. oczywiscie ale ile sie mozna przekonywac. piecioma wzmacniaczami, dziesiecioma czy kAZDYM k**wa NOWYM ktory sie pojawi na rynku w sprzedazy?

To kolejnym razem ustalić wspólnie na forum, jakie kolumny, jakie pomieszczenie, jakie zasłonki. A tak w ogóle to można było jeszcze jakieś prądożerne głośniki wykorzystać. Trochę szkoda.

 

Nie rozumiem jakie akustyka ma znaczenie w tym teście. Ludzie wklejają na forum zdjęcia pokojów o pustych ścianach i przy tym testują kable i inne cuda, oczywiście z ogromnymi różnicami w dźwięku.

Gość

(Konto usunięte)

Redaktor, 6 Paź 2009, 16:59

 

>"Jeszcze raz napiszę, dobrze, że spotkanie sie odbyło ale niczego poza j/w nieu dowodniło. Sprawa

>jest otwarta...i to jeszcze bardziej."

>

>Ależ już pięć razy pisałem, że ze względu na metodykę testowania hipotez sprawa JEST otwarta i

>byłaby, nawet gdyby ten test przeprowadzono w NASA.

 

Jest otwarta, tak jak UFO i choroskopy :)

 

Tylko dlaczego od początku audiofilii NIKT nie udowodnił, że hajend działa ? NIKT nie odkrył (oprócz multum firm hajendowych) tajemniczego czynnika X pozwalającego na wystawianie absurdalnej ceny na zwykły sprzęt.

 

DLACZEGO ?!?

Dlaczego audiofile się ZAWSZE wykładają na testach ABX ?!?

 

Bo hajend nie istnieje.

"XYZPawel

 

Tylko dlaczego od początku audiofilii NIKT nie udowodnił, że hajend działa ? NIKT nie odkrył (oprócz multum firm hajendowych) tajemniczego czynnika X pozwalającego na wystawianie absurdalnej ceny na zwykły sprzęt.

 

DLACZEGO ?!?

Dlaczego audiofile się ZAWSZE wykładają na testach ABX ?!?

 

Bo hajend nie istnieje."

 

To ostatnie Twoje zdanie działa na wierzących w hajend jak płachta na byka... Wiesz o tym, prawda?

Śledzę wątek, bo jest pasjonujący i pokazuje przede wszystkim poziom emocji i agresji niektórych audiofili, a przecież: MUZYKA ŁAGODZI OBYCZAJE. Oni pewnie słuchają wszystkiego, tylko nie MUZYKI.

Wszystkich Was pozdrawiam

Marek

fakt, hajend nie istnieje, hajend kosztuje :) vide przepakowany przez goldmunda pioneer :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.