Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  494 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

tutaj dokładniejsze zdjęcia

http://www.audiokarma.org/forums/showpost.php?p=4333546&postcount=9

 

Don - jest tam bezpiecznik?

nie ma po zdjęciu obudowy... ale chyba go widzę na tym zdjęciu wyżej mniej więcej na środku, to jest spód ampa... a już miałem mówić że Partick wkleił zdjęcie czegoś innego ;)

jutro tam dojdę, oby to było to

Ok, są 2 bezpieczniki, jeden jest spalony (ten zaznaczony na czerwono, zielony jest ok).

Oznaczenia to F3AL250V, znalazłem 2 podobne u siebie tyle że F2A250V i F4A250V, czyli 2 i 4 ampery. Można dać tego 2 czy 4 ampery ? A i AL chyba nie ma znaczenia ?

 

Jeszcze mam informacje z angielskiego aby po wymianie bezpiecznika nie włączać normalnie piecyka....

 

 

If you remove the RCA plugs from a power-amp such as the BA-F1 or G22000/33000 with it powered up, it is actually possible to blow up the output stage or part of the output stage.......

Check the AK Database or hifi engine for the service manual......

If the rail fuses are blown or the main fuse is blown, DO NOT put a new fuse in and turn it on. You could cause further damage.

You need to start it up off a current limiting device such as a Dim Bulb Tester.....

 

nie wiem czy dobrze zrozumiałem, chodzi o to aby w przedwzmacniaczu ustawić głośność na minimum (czyli nie podłączać do karty muzycznej bezpośrednio) ? czy ogólnie można coś jeszcze uszkodzić po wymianie bezpiecznika, nawet z przedwzmacniaczem na minimum ?

 

bezp.jpg

Witam.

Ogólna zasada włączania każdego sprzętu jest taka, by robić to przeznaczonym do tego włącznikiem. Wszelkie wpięcia, wypięcia źródeł dokonywać przy wyłączonym sprzęcie. Pokrętło wzmocnienia na niski poziom, dobrze jak na minimum wzmocnienia. Podczas wpinania źródła przy pracującym wzmacniaczu może dojść do podania dużego impulsu . Taki gwałtowny skok może spalić bezpieczniki a nawet tranzystry mocy.

Każdy wzmacniacz o nowszej konstrukcji posiada zabezpieczenie polegające na opóźnionym załączeniu głośników, ale nie uchroni to samych tranzystorów końcówki mocy, mogą one i bez obciążenia zostać przebite napięciowo. Nie wiem jak jest w F1, to jeden z nielicznych wzmacniaczy Sansui, o którym mam mało danych i nie słyszałem go w pracy.

Odnośnie bezpieczników, powinno się stosować takie, jakie zaleca producent. Tak policzył, powinno to zabezpieczyć elektronikę przed uszkodzeniem. Koszt kupna właściwego bezpiecznika to mniej jak złotówka a koszt uszkodzonego wzmacniacza to dziesiątki lub setki. czy warto?

Pozdrawiam

Jan

Gość partick

(Konto usunięte)

Ok, są 2 bezpieczniki, jeden jest spalony (ten zaznaczony na czerwono, zielony jest ok).

Oznaczenia to F3AL250V, znalazłem 2 podobne u siebie tyle że F2A250V i F4A250V, czyli 2 i 4 ampery. Można dać tego 2 czy 4 ampery ? A i AL chyba nie ma znaczenia ?

 

Jeszcze mam informacje z angielskiego aby po wymianie bezpiecznika nie włączać normalnie piecyka....

 

 

 

 

nie wiem czy dobrze zrozumiałem, chodzi o to aby w przedwzmacniaczu ustawić głośność na minimum (czyli nie podłączać do karty muzycznej bezpośrednio) ? czy ogólnie można coś jeszcze uszkodzić po wymianie bezpiecznika, nawet z przedwzmacniaczem na minimum ?

 

bezp.jpg

 

czyli poleciał główny bezpiecznik sieciowy.

a że sam z siebie nie poleciał, to wymień go na taki sam!

odłącz wszystko, ścisz do minimum i włącz go normalnie - a jak odżyje, to go wyłącz, po-podłączaj wszystko i może być dobrze.

 

oczywiście, jak masz pod ręka kompetentnego serwisanta, to nic nie ruszaj, tylko mu daj do sprawdzenia - i nie stój nad nim, niech on sobie sam w wolnej chwili poogląda i ewentualnie odpali :)

Zrobiłem ostatecznie tak, że ten oryginalny bezpiecznik 3A przełożyłem w miejsce spalonego (to wygląda na to że jest główny od zasilania) a 2A wpiąłem na miejsce tego dobrego.

Poodłączane wszystkie kable, wzmocnienie na 0, kolumny A/B na off, start, załączenie na 1 sekundę i znowu to samo, przepalony główny bezpiecznik.

A może powinienem podłączyć kolumny aby było jakieś obciążenie na wyjściu ? A co z sygnałem na wejściu ? Na chłopski rozum brak podłączenia = 0 sygnału, ale może też powinien być jakikolwiek sygnał ?

Gość partick

(Konto usunięte)

NIC WIĘCEJ NIE RÓB

 

zabezpieczenie zadziałało powtórnie, tzn. że sprzęt musisz powierzyć zaufanemu serwisowi i sam nie próbuj niczego więcej!

 

bo chyba lubisz ten wzmacniacz, czyż nie ;)

bardzo go lubię bo gra pięknie i wygląda oldschoolowo z tymi wskaźnikami :)

musi być naprawiony, a kiedyś tam planuję nawet odrestaurowanie go :)

na razie BA-F1 zastąpi końcówka Nada co grała na basie do tej pory, w bi-ampingu

no nic, naprawa to za jakieś 2 tyg. dopiero, poszukam speca jak wrócę z urlopu...

Radziu,

Myślę o nim od momentu jak się pojawił. Może jak bym sprzedał moją Alphę 907 i dołożył, to to dzieło sztuki było by moje. Na tą chwilę nic z tego a szkoda. Cena jest jednak ponad 13kzł. Transport zdrożał. Te 34kG trzeba przetransportować a Fedex ostatnio zdrożał. Wiem coś o tym. Vat-u też mamy już 23%. No może jak ktoś kupi mojego Jaguara ? Nie ma chętnych, odłożył bym na paliwie...

Jan

Edytowane przez janvideo24

Radziu

Jest to pierwsza w serii Alpha 907. Nawet bez i, jeszcze z poprzednim logiem Sansui. Mnie nie przeszkadza. Gra super, wiadomo 907. Podpieszczam ją powoli, właśnie ciągnę części z Hong Kongu. Jak już dojdą, szybka akcja wymiany i będzie jeszcze lepiej. Ta Alpha , to tosamo układowo co AU-X111 tyle , że nie MOS a zwykłe tranzystory LAPT Sankena. Jak doczeka, to zagra niedługo z Infinity Delta u Zuk Zuka ).

Alpha NRA kusi, bo mam idealnie do tej linii pasujący Cd-k. Fotki trochę wcześniej zamieściłem.

Pozdrawiam.

Jan

 

Może trochę fotek 907...

Przejrzana bardzo dokładnie.

Edytowane przez janvideo24

Radziu.

 

Umknęło mi.

Soverereign XR 308 / 4 kat.

Jak głośnieeej mruczy, to 25 / 100

Ale do 140 w trasie to i 12 / 100 ale bardzo delikatnie jadąc.

Ciemna śliwka metalik w pełnej opcji z podgrzewanymi szybami i beżową skórą.

 

jan

Witam,

Spełniło się jedno z moich audiofilskich marzeń. Przed kilkoma dniami trafił pod moją strzechę, do niedawna cieszący uszy Janka Sansui AU-X911DG.

Jak dotychczas moja przygoda z Sansui, od wielu lat ograniczała się do posiadania kilku tunerów. Ze starych zbiorów pozostał niestety tylko TU-S7.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Cieszę się Marku, że ten egzemplarz trafił do Ciebie ! Teraz już cieszy Twoje uszy. Po Janka działaniach ta 911-ka niewiele ustępuje pierwszym modelom 907 ,907i oraz 907L EXTRA. Ostatnio na hifido mocno się ruszyło . Weszły dwie 907DR , 907NRA no i 907 limited. Szkoda, że wśród nabywców nie będzie kolejnego kolegi z forum...

 

Pozdrawiam kolegów !

Witam Kolegów.

Witam Marku i Pawle.

Wczoraj pokatowałem trochę w teście porównawczym dwie Alphy. Moją ostatnią Alphę 907 i wcześniej kupioną Alphę 707DR, która teraz gra u mojego kolegi. Kolumny to oczywiście wyśmienite Infinity Reinessance 90. Ciekawe wyszły rzeczy. Ogólnie 907 jest mocniejsza w basie i czuć więcej mocy w jej graniu, ale 707DR nie ustępowała pola tak znacznie. 707DR zagrała bardziej detalicznie i z większą przestrzenią na wysokich tonach. Jednak brzmienie DR należy wyraźnie podkreślić. Brzmi wybitnie .

Podpięłem też DAC-a firmy Muse Audio. Tu już było inaczej, większa szczegółowość i przestrzeń w 907 ale bas zrobił się mniej szybki. Troszeczkę się rozlazł. Pojawiło się więcej góry i sporo detali, ale tylko w komplecie z 907. 707DR z tym DAC-em zrobiła się rozlazła i wręcz słabiej wypadła. Bas bez wyrazu a i przestrzeń w nagraniu przepadła. Wyraźnie nie polecam do takiego kompletu. 907 zagrała lepiej średnicą i górą, ale dół jak pisałem zrobił się mniej ostry. Potęga była w zakresie bardzo niskich częstotliwości, można je było mocno odczuć, aż szkło drżało. Same kolumny są jak wypisz, wymaluj pisane do Sansui. Grają tak czarująco, że ma się wrażenie, że nie ma wyraźnej linii sceny dźwiękowej a pokój właściwie wypełnia się muzyką. Są bardzo szczegółowe i niesamowicie potężne w basie. Wzmacniacze szły na max 1/2 mocy a i tak były już mocno nagrzane. Widać, że kolumny mocno ciągnęły prądu. Co tu się jednak dziwić, mają 500W więc go potrzebują .

Pawle, odnośnie tej 907Limited, szkoda, że nie sprzedałem mojej 907, wtedy to ja bym licytował ją z Japonii. Co do 907NRA, to samo, wciąż mam na nią ochotę.

Miłośnicy Sansui, jak by co Alpha 907 w wyśmienitym stanie jest do wzięcia, Gra z dużą mocą i nie straszne jej nawet najbardziej wymagające kolumny.

Pozdrawiam.

Jan

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Już w najbliższy piątek dokonamy kolejnej sesji odsłuchowej alf 907DR i MR. Myślę, że tylko za pośrednictwem organizowanych odsłuchów mamy szansę obudzić wśród kolegów "pożądanie" względem najwyższych modeli Sansui alfa 907. Jak dotąd odsłuchiwane przeze mnie urządzenia kultowych i topowych marek high end wypadają jako całokształt dość blado przy tych starych japończykach. Mam cichą nadzieję na zorganizowanie w szerszym gronie odsłuchów konfrontacyjnych z wybranymi perełkami kolegów - może to pomoże sklasyfikować te mało znane modele Sansui na należnym im miejscu w hierarchii najlepszych urządzeń audio...?

Jak będzie blisko, to mogę wystawić PM 15 oraz SC22 + MA24 do konfrontacji. Jakoś nie wierzę w te legendarne cacka z dwoma trafami w szeregu ;) Ew. zapraszam do siebie z dwoma Sansui'ami bo biamp...

Pawle,

to że 911 Janka znalazła się u mnie jest też Twoja zasługą. Cóż nie ukrywam, że alfa 907 nęci, może innym razem. 911 cieszy moje ucho, choć od kilku dni jestem na krótkich wakacjach.

Jeszcze do niedawna traktowałem "sprawę" Sansui z lekki niedowierzaniem, choc tunery zawsze robiły na mnie wrażenie jakością dźwięku.

Od czasu, gdy mam 911 potwierdzam klasę tego wzmacniacza.

Pozdrawiam

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Amnes czy Ty faktycznie dystansujesz niesluchany klocek ze wzgledu na obawy jajoglowych ??? Coz kazdy swoje wie - nic mi do tego - ja wole sluchac i dopiero wyciagac wnioski. Prawda (mysle, ze nieco prozaiczna) jest taka ze 907 DR ktora byla na 220 V grala zdecydowanie gorzej od tej ktora mam obecnie na 100 V . Dlaczego tak jest nie obchodzi mnie to sadze ze wersje na europe byly troche "niedorobione" bo przeciez nie gra lepiej (i to o wiele lepiej !) dlatego ze sa dwa trafa w szeregu ....

 

Przepraszam za brak polskich znakow ale pisze z Hellevoetsluis w Holandii....)

Czubsi gdzie tam dystansuję. To, że nie wierzę, bo nie dane mi było słuchać absolutnie nie oznacza, że po nausznym zetknięciu nie uznałbym klasy takiego urządzenia. Jestem psycholem jeżeli chodzi o uporządkowanie wszystkiego. Takie dodatkowe trafo nie przeraża mnie pod względem swojego działania elektrycznego. Estetycznie za to takie rozwiązanie wykończyłoby mnie. Taki już jestem, można to traktować jako chorobę, ale nic już nie poradzę na to, nie mam zamiaru i nie uważam za problem ;) Nawet schowane w szafie czy w ścianie powodowałoby u mnie cierpienie hehe stąd moje narzekania.

 

Pozdrawiam z krainy dzików asfaltowych.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Mnie też to nie rajcuje ale fakt,że nie leży na widoku (zresztą tak samo jak i DAC) jest dla mnie bezcenny ! Jestem tak jak Ty minimalistą i estetą - jak widzę sam wzmacniacz z CD to mam wewnętrzy spokój duszy w stanie mniej więcej nienaruszonym. Byłem do tego stopnia zdesperowany, że pierwsze trafo miałerm na 400 watt żeby tylko wzmacniacz pociągnęło i było jak najmniejsze. Teraz mam troszkę silniejsze (na 600 watt) ale nadal jest to czarne dość niewielkie pudełko :-)

P. Janku tak wygląda teraz CD Alpha 717 DR wewnątrz. Przyszły dziś polipropyleny i już wlutowane.

 

Tylko data na zdjęciach wczorajsza:-)

Już zmienione w aparacie

post-17922-0-39746500-1343850283_thumb.jpg

post-17922-0-64542300-1343850393_thumb.jpg

post-17922-0-46649400-1343850500_thumb.jpg

Witam Kolegów.

Ostatnio pojawiały się nowe wyroby pod marką Sansui. Tu znowu taki wyrób. http://www.ebay.co.uk/itm/Sansui-SAP-201V-Integrated-Stereo-Amplifier-Silver-/221088186300?pt=UK_AudioTVElectronics_HomeAudioHiFi_Amplifiers&hash=item3379e1ffbc Nowy i jak widać nawet wprowadzony do szerokiego obrotu. NIESTETY made China. Pod wskazanym linkiem są odnośniki do specyfikacji i nanuala. Szkoda, że ,,tak rewelacyjne,, w/g recenzenta parametry i cena, nie mają się nijak do prawdziwych korzeni marki. Wygląda, że albo jest to podróba, albo kupiono prawa do marki Sansui. Tego nie mogłem się doszukać.

Pozdrawiam.

Jan

 

Jeszcze inne linki

http://www.ebay.co.uk/itm/Sansui-WLD-201-Network-Player-Black-/221088195327?pt=UK_AudioTVElectronics_HomeAudioHiFi_CDPlayerSeparates&hash=item3379e222ff

i zwykły

http://www.ebay.co.uk/itm/Sansui-CDD-201V-CD-Player-Silver-/320956311142?pt=UK_AudioTVElectronics_HomeAudioHiFi_CDPlayerSeparates&hash=item4aba7ca666

jak widać pełna oferta.

Sie narobiło...

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.