Skocz do zawartości
IGNORED

Yamaha Pianocraft 640 odtwarzanie plików mp3 samo się zatrzymuje.


msh

Rekomendowane odpowiedzi

Problem dotyczy pendriva jak i płyty . Słuchając muzyki w formacie mp3 np. z pendrive odtwarzanie się zatrzymuje samo. Czas jaki mija jest za każdym razem inny jest to losowe zatrzymanie raz po 2 godzinach kolejnym razem po 3 itp. Wiem ze pianocraft nie jest typowym sprzętem do odtwarzania tego formatu ale wsparcie dla mp3 ma duże w postaci portu na iPod , usb ,cdr . Spotkał się ktoś z podobnym problemem.

Dodam jeszcze ze sprzęt jest bardzo wybredny co do jakości CD R, na gorszych jakościowo płytach potrafi się zaciąć wyjmowanie płyty sprzęt jakby się zawieszał, jak na razie najlepiej działa z płytami Verbatim Music .

Sprzęt nie może być wybredny na płytki i powinien z paluszkiem w tyłeczku przyjąć najgorszy syf z najniższej półki marketowej - na gwarancję.

Niekoniecznie, ja w moim byłym Piano E810 jak i Denonie miałem problem z płytkami gorszej jakości. Z czasem dostrzegłem że to wina po części płyt, po części tego jak się je nagrywa. Najlepiej nie szybciej niż 32 razy na sekundę i nie wolniej niż 8 razy na sekundę, warto też kupić coś lepszego niż najtańsze płyty z tesco. Niemniej z Pendrive powinno działać bez zarzutów.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Testowałem dwa odtwarzacze CD do tego modelu i w obydwóch to samo, wygląda to na wadę fabryczną. Dziwne tylko że nie udało mi się odnaleźć w Internecie podobnego przypadku czyżby nikt nie słuchał mp3 na pianocrafcie?

  • 1 miesiąc później...

Niestety, u mnie zdarzyło się tak samo. Co gorsza, zauważyłem, że na jednej z płyt CD w trakcie odtwarzania sprzęt się nagle wyłączył. To nie jedyny problem, jaki miałem z tym zestawem. Przy odpalaniu zdarza się, że załącza się tylko wzmacniacz a odtwarzacz CD nie. Rozwiązaniem jest ponowne włączenie zestawu. W serwisie kazali dostarczyć sprzęt z pendrivami oraz płytami, na których zauważono wyłączanie się zestawu. Na mojego maila w tej sprawie odpowiedzieli dopiero po kilku tygodniach. Wstyd!!! Chyba się nie zdecyduję na serwis, zwłaszcza, że ostatnio problem się nie powtórzył. Być może całe zamieszanie wywołuje timer albo układ automatycznego wyłączania.

Jak widać nie jestem jedyny z tym problemem , kontaktowałem się z serwisem powiedzieli mi że nigdy nie słyszeli o takim przypadku (co wydaje mi się nie prawdą) . Mam nadzieje ze jeszcze więcej osób przetestuje swoje piano i może razem uda się coś zdziałać w tej sprawie .

dwa przypadki z 640 to:

1. sam potrafi się wyłączyć, 640 mam już 3 miesiące i było tak 2 może 3 razy oczywiście na mp3 i pen. ale na cd lub gramofonie podpietym pod aux nigdy

2. przy pendrivie potrafił się zawiesić więc reset z guzika.

innych nie widziałem, nie słyszałem, podbno ktoś na forum wymienił i jest już ok. Ja nie wymieniam gdyż wiem, że to strata czasu z dzisiajeszymi serwisami. ograniczam słuchanie mp3.

Ja już wymieniłem CD z MCR-640. Jednak nie miałem do czynienia z serwisem, a jedynie ze sklepem, w którym kupiłem sprzęt. Panowie ze sklepu wywiązali się wzorowo z gwarancji i wymienili mi CD sztuka za sztukę - dostałem też nową kartę gwarancyjną. Trochę to trwało, bo na stanie nie mieli, ale jak tylko do nich przyjechały odtwarzacze, to dostałem telefon, że mogę się zjawić.

 

Egzemplarz był o tyle felerny, że kilka razy właśnie się zaciął przy wyjmowaniu płyty, a kilka razy po włączeniu dawał tak słaby sygnał na wyjściu, że musiałem pokrętło Volume ustawić na godz. 13, żeby cokolwiek usłyszeć. W obecnym egzemplarzu nie doświadczyłem jak dotąd podobnych sytuacji. Aha, zapomniałem dodać, że podczas wysuwania szuflady płyty, jakoś tak ona głośno chodziła, obecnie jest ciszej, chociaż i tak w 840 jest jeszcze cichszy mechanizm. Ale to drobiazg.

 

Co do odtwarzania mp3, to z płyt chodzi ok, z pendrive'a też, chociaż nie wiem czemu nie pokazuje pełnej nazwy utworu, tylko do pewnej długości np. utwór o tytule 'Wicked Game" autora Chris Isaak pokazuje mi jako: Chris Isaak - Chris Isaak, czy jakoś tak. Ucina tytuł, jeśli nazwa wykonawcy jest za długa i pokazuje znowu początek całej nazwy, czyli w tym przypadku wykonawcę. Domyślam się, że w założeniu konstruktorów odtwarzacza było, by cała nazwa "przeleciała" dwa razy, jednak nie wiem czemu ucina tą nazwę.

Kolejną sprawą jest brak możliwości przechodzenia do kolejnych folderów. Pokazuje mi tylko ile jest łącznie plików na pendrive'ie i mogę sobie pokolei je przełączać, ale nie wiem co zrobić, by CD rozpoznał osobne foldery. Być może jest to wina pendrive'a, spróbuję dziś na innym.

 

Czy ktoś z Was spotkał się z takimi sytuacjami? Benjamin, może Ty coś takiego zauważyłeś?

Acha, czyli raczej nic nie poradzimy na to... No ok, szkoda tylko, że niektórzy producenci dają pewne możliwości, choć nie do końca jest to sprawdzone. Wolałbym w pełni dopracowany model CD zamiast kompletnie zbędnej mi (i pewnie wielu innym użytkownikom też) stacji dokującej do iPoda. No ale marketing przede wszystkim...

Dla mnie to jest śmieszne że sprzęt ledwo sobie radzi z obsługa mp3 a ma port na ipoda , wydaje mi się ze yamaha powinna się zająć tymi problemami i uratować swoje dobre imię. Te wszystkie usterki które mamy są do usunięcia wszystko zależy od yamahy i ich podejścia do klienta , jeśli z tym nic nie zrobią już nic tej marki nie kupię .

Witam. Mam MCR-640 od kilku tygodni. W pierwszym tygodniu 2 razy wyłączył mi się odtwarzacz, potem już nie zauważyłem tego problemu.

Denerwuje mnie natomiast obsługa plików z pendriva czy odtwarzacza mp3. Gdzieś czytałem w opiniach na ceneo, ze jest wgodna obsługa plików mp3, niestety prawda jest inna - nie widzi folderów, jak już zauważyliście, i trzeba przełączać co 1 utwór. Mam pytanko, czy jest możliwość przeskakiwania o większą liczbę plików, np. co 10 lub więcej?

Czyli stary Piano Craft był bardziej przyswajalny niż nowy, no i mniej awaryjny ;)

 

Odnośnie skakania po folderach czy mp3, zapomnijcie o tym w Piano, jedyną taką funkcję z podobnego cenowo mini miał mój były Denon F103, ale wiadomo że tam było pokrętło JOG i większy ekran.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Już chyba nawet w Denonie D-M37 obsługa mp3 jest łatwa i daje możliwość przeskakiwania folderów o ile się nie mylę. Przynajmniej nazwy utworów są poprawne i ładnie wyświetlane.

Podejrzewam, że problemy z wyświetlaniem tytułów nie wynikają z wady Pianocraft'a, a z tagów w plikach mp3, które Title mają puste. Taki iPod czy odtwarzacz w telefonach Nokia tak samo widzi tylko tagi zamiast folderów co nie powiem bywa wkurzające powinno dać się to zmienić, chyba że się da, a ja jeszcze do tego nie dotarłem, ale przyzwyczajony jestem do segregowania muzyki w folderach, a nie tagowania wszystkiego, bo nie zawsze jest to łatwo i szybko wykonalne, a propo tagowania polecam mały programik mp3tag rozwiązuje wiele problemów przy większych kolekcjach można przynajmniej pole artist i title szybko wypełnić - dla wielu urządzeń jest to niemal niezbędne - nie używać polskich znaków itp., bo też niejedno urządzenie potrafi zwariować.

To nie jest kwestia tagów. Zawsze przykładałem dużą wagę do porządku na komputerze i wszystkie pliki muzyczne mam poprawnie "otagowane". Wiem, ze czasem jest to kwestia Tag v.1 lub Tag v.2, ale to tez niestety nie w tym przypadku.

Johnny T, 29 Mar 2010, 17:53

 

>To nie jest kwestia tagów. Zawsze przykładałem dużą wagę do porządku na komputerze i wszystkie

>pliki muzyczne mam poprawnie "otagowane". Wiem, ze czasem jest to kwestia Tag v.1 lub Tag v.2, ale

>to tez niestety nie w tym przypadku.

 

No to wygląda na to, że faktycznie trochę zwariowany ten Pianocraft ;-), a zamierzam go nabyć w bliżej nieokreślonej przyszłości wersję 840 z DVD do sypialni i mam tylko nadzieję, że to jednostkowe przypadki, bo generalnie w wielu sytuacjach używam mp3 mimo, że to takie nie audiofilskie ;-) zarówno z iPod'a jak i na CD i wolał bym nie mieć takich niespodzianek ;-), a jakiegoś firmware nie da się tam zaktualizować np. z pendrive'a?

Trochę dłużej czytuję płyty to fakt, natomiast nazwy plików są, tylko że na Tv, zresztą każdy kto kupuję wersje DVD/Blueray bez podłączania jej pod tv, to dla mnie trochę mało inteligenta osoba, na pewno dźwięk lepszy w filmach czy koncertach niż każde KD all in one do 2 tyś złotych.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

  • 3 tygodnie później...

Wczytywanie dłuższe da sie wytrzymać, a zawsze jest dodatkowa mozliwość obejrzenia i posłuchania koncertu z DVD.

Zamierzam kupić 840 - podpytywałem w osobnym wątku o różnice w dzwięku pomiędzy 640 i 840 - komentarze były że różnic nie ma. To jak to wreszcie jest ;-)

Są czy ich nie ma ?

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Czy w waszych piano też słychać szum po przyłożeniu ucha do głośnika wysokotonowego ? Wiem że taka sytuacja może się zdarzyć ale czy każde piano tak ma ?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.