Audioquest Type 6+ i Creek

[okno]

Witam

Jako ze nie mam mozliwosci wypozyczenia tego kabla do odsluchu ani testowania w salonie /Wrocław/ pytam Was. W opiniach pisano, ze nie nadaje sie za bardzo do jasnych systemow. Moj, tj Creek, Cd6000 i Castle jest raczej jasny. Ale czy bardzo jasny? Nie wiem, za malo mam doswiadczenia. Obecnie mam wpiete Jamo Flat i zastanawiam sie nad tym Audioquestem. Czy to dobry wybor? Slucham jazzu i troche klasyki, brzmienie lubie raczej lekko ocieplone, przyjemne, ale w miare analityczne. Z Jamo/albo The Second/ chyba troche ubylo dynamiki. Ale czy Type 6+ nie wyostrzy gory? I basu ma przynajmniej tyle samo co Jamo? Basu nie moze ujac, bo tego Ci u mnie niedostatek czasami. A moze jakis inny kabel zamiast niego?

Z gory dziekuje za pomoc.

Pozdrawiam.

[rogus]

Witaj, ja mam co prawda Creeka 4330 MkII, ale pewnie grają podobnie. Swego czasu miałem w domu Audioquesta Type 6+ (przez parę miesięcy). Cóż to nie był dobry zakup. Kabel jest świetny, ale u mnie się nie sprawdził. Jeżeli chodzi o bas - mocny kontrlowany naprwadę fajny; przestrzeń jeszcze lepsza, szczegółowość bardzo dobra. Ale jest jedno ale, zabrał muzyce ciepło, które też bardzo lubię. Przy głośniejszych odsłuchach nie czuło się komfortu. Wyszły sybilanty brrrrrrrrrr :) Tak więc kabel ma wady i zalety. Później miałem na wypożyczeniu Audioquesta CV4 i tutaj było dużo lepiej , przestrzeń prawie tak samo dobra, a w innych aspektach bardziej naturalny i nie taki zimny. Jak na razie to mój faworyt. Wycisnął z mojego systemu razem z interkonektem Ultralinka Ultima MK II tyle, że nawet do głowy by mi nie przyszło, że moje poczciwe Avansiki potrafią tak zagrać. Coś pięknego. Jedyne zastrzeżenie jakie miałem do CV 4 to to, że przy głośnym odłuchu było troszkę ostro, ale tylko troszkę (tutaj to mogła być wina wzmacniacza albo kolumn). Tam gdzie Type 6 + szeleścił CV 4 spokojnie grał. Jaka jest moja rada - wypożycz oba do odsłuchu u siebie, a na pewno odczujesz między nimi różnicę i wybierzesz ten, który lepiej zagra w twoim systemie.

 

Pozdr.

[okno]

Witaj rogus. Wielkie dzieki za odpowiedz :-)

>mam co prawda Creeka 4330 MkII, ale pewnie grają podobnie.

mysle, ze tak

 

>Tak więc kabel ma wady i zalety.

a jednak :-(

 

>Tam gdzie Type 6 + szeleścił CV 4 spokojnie grał.

kurcze, moze wlasnie ten kabel....

 

>Jaka jest moja rada - wypożycz oba do odsłuchu u siebie, a na pewno odczujesz między nimi różnicę i wybierzesz ten, który lepiej zagra w twoim systemie.

 

Nie wchodzi to w gre, przynajmniej nie we Wrocławiu, a do innego miasta raczej nie pojade. Tutaj o tyle dobrze, za napisales mi Ty jako uzytkownik Creek'a.

 

A czy myslisz, ze warto juz rozstawac sie z Jamo? Moze nie bedzie az takiej roznicy, a przynajmniej nie wychwyce jej w pokoju z fatalną akustyką?

 

Pozdrawiam

[rogus]

Hmm... też mam Jamo Flat, gra u mnie odkąd sprzedałem Type 6 +. Zmieniłem go przed tygodniem na kabel Ultralinka. Teraz znowu wróciłem do Jamo :) W każdym bądź razie po zmianie Flat - CV 4 różnica była i to dosyć spora, dźwięki były lepiej rozseperowane, muzyka otworzyła się, bas tak samo mocny, ale kontrola o niebo lepsza. W ogóle więcej wybrzmień i harmonicznych. Nie wiem, sam się zastanawiam nad kupnem CV 4, po prostu chcę go mieć :) To kawał dobrego neutralnego kabla. Ale bez odsłuchu nie kupuj, jest dosyć drogi o ile pamiętam ostatnio kosztował 90 zł/m. Szkoda by było umoczyć taką kaskę. Chyba, że masz dużo forsy :)))))))

 

Pozdr.

[andrea29]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Generalnie rogus ma rację. CV4 jest delikatniejszym kablem z ociupinkę gorszą przestrzenią niż Type 6+ i minimalnie mniej efektownym. Charakter brzmienia jest podobny.

Na pewno - moim uchem/zdaniem jest bezpieczniejszym wyborem i ma złagodzoną górę, tzn. nie eksponuje sybilantów.

Co ciekawe, nasz Kolega Arek w swoim systemie tego nie stwierdził. Patrz powyższy link.

Opis w moim odczuciu jest b. wartościowy, konkretny, udany. W ogóle: och i ach. Nie zrobiłbym go lepiej. Radzę uważnie przeczytać wszystkim zainteresowanym.

Spór może dotyczyć tylko sybilantów i zachowania się w konkretnym systemie, dlatego SPRAWDŹ SAM !!! Inaczej się nie da rozstrzygnąć. Różnica w cenie nie usptrawiedliwia moim zdaniem CV4, jest sztuczna i zawyżona.

Sam gram na CV4 i jestem zadowolony. Są lepsze kable. Do lepszych systemów zaszalałbym odpowiednio ; )

Pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[okno]

Dzieki Panowie :-)

Opinie Arka czytalem juz wczesniej, to po niej mnie tak natchnelo na ten kabel. Aczkolwiek napisal, ze do jasnych systemow type 6+ raczej nie pasuje. Dlatego powstal ten watek. Po prostu szukam powoli innych kabli glosnikowych, zaczalem od Jamo, to fajny kabel, ale powoli zaczynam chciec wiecej. Kasy nie mam za duzo, to na pewno :-) Dlatego najpierw chce wyniuchac. Ale moge tylko pytac, a kupie i tak w polciemno. Chyba ze sie dogadam jakos ze sprzedajacym, mysle o kupnie uzywanego, dlatego jeszcze nie kupuje, bede polowal na okazje.

 

Dzieki za sugestie, rozniez za te nastepne.

Pozdrawiam

[andrea29]

Second hand i jeśli trafisz na nie konfekcjonowany to najlepszy wybór.

[okno]

O, a ja szukalem konfekcjonowanego.

A czemu lepiej taki? Zeby uniknac samorobki w stulu Adama Słodowego?

Dzieki

[okno]

Aha, moje preferencje: trzeba mi dodac basu, tzn kable nie moga byc jasne. Zalezy mi na dzwieku w miare analitycznym, szczegolowym i dynamicznym, ale przede wszystkim musi byc przyjemny. To jest dla mnie podstawa -przyjemny dzwiek przy jasnym systemie, ale bez flegmatycznosci. No i fajny bas - konturowy i mozliwie nisko schodzacy.

Pozdrawiam.

[rogus]

w miarę analityczny i przyjemny to masz właśnie na Jamo Flat.

Audioquest CV4 będzie dużym krokiem naprzód jeżeli chodzi o przestrzeń, bas (basu nie doda ale będzie twardszy z lepszą kontrolą - taki właśnie lubię) , analityczność a z tą przyjemnością to już nie jestem taki pewien. Przy tej cenie zawsze coś jest kosztem czegoś :)

[rogus]

ja jestem również zwolennikiem troszkę ocieplonego brzmienia, za to bardzo analitycznego a coś takiego na moim systemie jest bardzo ciężko osiągnąć. Bo albo jest super analitycznie i sucho, albo ciepło i kluchowato :) Dlatego CV 4 pasuje mi nie na 100 a na jakieś 95 %. Jednak jeżeli masz dobrze skonfigurowany system to powinien być ok. Ja po wpięciu go od razu odczułem poprawę. Potem kiedy musiałem go oddać, bardzo ciężko słuchało mi się na Jamo Flat :)

 

Pozdr.

[okno]

Dzieki za sugestie.

Juz zaczynam poszukiwania w ogloszeniach :-)

Pzdrawiam

PS ->rogus

kiedys pisales o przesiadce na A50iR. I jak tam? Nadal masz na niego chrapke?

[okno]

a moze Audioquest Type4?

[andrea29]

Też masz chyba opinię - jest dobry, litościwy dla złych nagrań (jak pisał Arek) i bardziej " powściągliwy " od Type 6+.

Pozdr.

[Arek]

okno, rogus,

 

w moim systemie nie stwierdziłem wyostrzenia brzmienia z Type6+. Faktem jest, że system zagrał jaśniej, dosadniej niż z Jamo Flat 2,5mm2 , co dało się usłyszeć dosłownie od razu, ale nie było nadmiernie ostro i jasno. Jeśli już - to tylko na tak nagranych płytach, co zaznaczyłem.

Dzwięk był bardzo efektowny, rześki, żywy, dynamiczny. Wczoraj wieczorem słuchanie muzyki z powrotem na Jamo było ... hmm. takie sobie. Nadal uważam, że Jamo to jeden z najlepszych kabli za 20-30zl/m, przy koszcie 10zl/m, ale po odsluchach obu "Typów" AQ wiem, ze moj system moze zagrac duzo lepiej ....

 

Jestem przekonanny, że to zależy od konkretnej konfiguracji. Moje Tannoye M4 mają raczej spokojną, lekko cofniętą górę (nie oszukujmy się - ta kopułka jest bardzo budżetowa i przeciętna, wiem o tym... ) , i Type6+ wyciągnął tam wiele detali i blasku. Basu subiektywnie mam więcej z Jamo, ale to raczej efekt mniejszej ilości góry w Jamo, niż cięcia basu przez AQ. Moim zdaniem, AQ Type6+ jest bardzo "przezroczystym" kablem, i bardzo wiernie, szybko przesyła średnie i wysokie częstotoliwości, bez żadnego zmiękczania i łagodzenia, albo inaczej, beż żadnego ograniczania tych zakresów - kabel przeciez nie moze wzmocnic tego czy owego zakresu, jedynie moze to i owo przyciąc i przygasić.

Z Type4 mój system grał na pewno dużo spokojniej na górze pasma. Były detale, przestrzeń, ale nie było tej finezji, otwartości i balsku jak na 6+.

Możliwe, że w Twoim systemie Type6+ sprawi, że balans tonalny będzie zbyt lekki. Wg mnie Creek gra bardziej lekko, jaśniej niż A500, a i Avance mają na pewno "wyraźniejszą" górę niż moje M4.

 

Znów powtórzę to co zawsze piszę - osobisty odsłuch konieczny.... Jednak jeśli naprawdę "sie nie da", wg mnie bezpieczniejszym, wyborem dla Ciebie jest jednak Type4. Koszt 39zl/m, można na pewno coś utargować. Ryzyko "wpadki" raczej małe.... Lub CV4, polecany przerz andrea29. Zresztą, sam nie zaznam spokoju i na pewno nie kupię 6+, dopóki nie posłucham u siebie CV4.....

[Arek]

rogus,

w opiniach wyżej oceniłeś Type6+ niż CV4, temu drugiemu wytknales ;-) sybilanty

tak troche to wyciagam, bo mialem wrazenie ze Type6+ to jest to czego szukales, a tu widac, ze jednak nie do konca ....

[okno]

dzieki za pomoc. coraz bardziej sklaniam sie ku type 4, jako ze jest to:

1. bezpieczniejszy wybor

2. moja zabawa ze sprzetem sie dopiero zaczyna wiec nie ma sensu rzucac sie na drogi CV4.

 

Pozdrawiam

[pawiowy]

poczytaj w opiniach recenzję AQ Crystal +. Raczej przeciwieństwo type 6.

[Arek]

> okno

 

tutaj masz 33 opinie użytkowników nt Type4. Większośc oceniających podkreśla gładkość, czystość, brak ostrości tego kabla

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rogus]

Arek

Tak oceniłem go wyżej (ale tylko jeżeli chodzi o wartość/cena, w ocenie ogólnej remis) gdyż uważam, że w odpowiednim systemie (nie moim) zagra wyśmienicie, przykład twoja opinia. CV 4 bardziej podchodzi pod mój system, ale starałem się oceniać obiektywnie. Moim obiektywnym zdaniem Type 6 + jest efektowniejszy, ma lepszy, mocniejszy bas, lepszą przestrzeń, może nawet lepszą szczegółowość, ale ta jedna cecha - sybilanty wybiły mi go z głowy. Słuchałem na nim dosyć długo. Pierwsze wrażenie, kiedy podłączyłem go po zakupie to był szok, wtedy uwierzyłem w kable. Czułem się jakbym zmienił kolumny. Kiedy po paru dniach wpiąłem dla porównania mój stary AST 75 rzygać mi się chciało :). Type 6 + jest niezwykle dynamiczny, tak kabel może być dynamiczny (wcześniej w to nie wierzyłem). Każdy dźwięk przypomina małą eksplozję. Ale u mnie to było trochę natarczywe, i dłuższy odsłuch męczył. Głosy w muzyce poważnej przy sporej głośności były u mnie trochę przerysowane (ale może to kolumny nie wyrabiłały), na CV 4 było spokojniej, naturalniej, choć mniej efektownie. Tak więc w ocenie bezwzględnej Type 6 + gra fajniej w przełożeniu na kasę jaką musisz na niego wydać, ale zależy kto co lubi i jaki ma system. Mój system ma jedno podstawowe niedociągnięcie - kolumny. Będę starał się je zmienić ale pewnie dopiero za rok. Na razie słucha mi się całkiem przyjemnie i staram się nie myśleć o ich niedociągnięciach :) Choć z drugiej strony uważam, że w swojej kategorii cenowej są całkiem niezłe. No ale miało być o kablach sorry :)

 

Pozdr.

[okno]

Arek , wielkie dzieki za pomoc.

Juz mam typ - Type4.

Pozdrawiam

[okno]

Jeszcze jedno pytanie: na necie znalazlem, ze Type 4 jest kable do bi-wiringu. Czy to prawda, czy sa dwa rodzaje? Zalezy mi na bi-wire.

Pozdrawiam

[okno]

i juz ostatnie: czy Type 4 = Type 4+?

Dzieki

[Arek]

Okno

odnośnie bi-wire - spokojnie możesz zaaplikować Type 4 w ten sposób. Zapuść przeglądarkę, niedawno był taki wątek o koncowkach do kabli glosnikowych, gdzie andrea29 wkleil zdjecia swojego CV-4 wprowadzonego na Tabletki, gdzie "rozszycie" jest wlasnie bi-wire. Tak samo zrobisz z Type 4, bo idea konstrukcji obu kabli - w sensie ilosci zyl i ich przeznaczenia - jest identyczna (inny materiał uzyty jako przewodnik, i inna "kolorystyka" izolacji i oplotu)

a czy Type4 = Type4+.... powiem szczerze, że nie wiem jaka miedzy nimi jest różnica poza "plusem" w nazwie

może ktoś z Kolegów podpowie ....??

co ciekawe - jak byłem w Top HiFi to zauważyłem, że para testowa ma troche inny wzorek oplotu niż kabel na szpuli. Zapytani panowie sprzedawcy stwierdzili, że to tylko drobna zmiana "wizualna" oplotu, reszta jest bez zmian (kolorystyka niebiesko-czarna bez zmian, tylko w tym na szpuli dodatkowo taki dosc gesty bialy "szlaczek").

Sorry ze tak szczegolowo rozwodze sie nad takimi pierdolami, ale to jedyne roznice, jakie da sie zauwazyć

 

PS

w podobnej cenie jak Type4 masz jeszcze chwalony RealCable BM BM400 (coś koło 33zl/m). Kabelek gra podobno cieplej, przy tym szybko i selektywnie z dobrym fundamentem basowym. Od kilku tygodni probuje zarezerwowac go na odsluch, bo bardzo mnie ciekawi, jak zagralby moj system z tym kabelkiem ale mam tutaj pecha, albo kabel nie wraca na czas do sklepu, albo ktos mnie uprzedza w rezerwacji

[Arek]

rogus

OK, teraz kumam, dzieki za komentarz. Powiem szczerze, ze bardzo jestem bliski zakupu Type6+, a jedyny powód, że tego jeszcze nie zrobilem, to chęc posluchania jeszcze CV-4... no i tego BM400, mimo wszystko ....niestety w TopHiFi w Poznaniu nie mają "pary testowej", ale być możę po moich naleganiach panowie przygotuja taką parę jeszcze w tym tygodniu... dzis będę wiedzial (tlumacza się brakiem czasu.... ale nie popuszcze!).

[okno]

Arek , naprawde WIELKIE DZIEKI za pomoc. Jeszcze poczytam o tym Real'u, ale mysle, ze zostane jednak przy Type 4, tym bardziej ze jest bi-wire /nie wiem jak z Real'em/. Poszukam uzywanego, jesli nie, zamowie nowy.

Jak tylko bede mial, dqam znac o wrazeniach.

Pozdrawiam Was /tj. rogusa i Arka/

Maciej

[gonarek]

Rany, az mnie ciarki przeszly... Okno - ty naprawde zamierzasz wydac swoje pieniadze w ciemno, opierajac sie tylko i wylacznie na opiniach innych osob??? Przeciez kazdy z tych forumowiczow, ktorzy ci tu doradzali ma rozny od twojego system i warunki odsluchowe, dodatkowo co czlowiek to inne preferencje dzwiekowe. Takie opinie sa dobre zeby zawezic swoj krag poszukiwan do kilku modeli, ale nie po to zeby opierajac sie wylacznie na nich dokonywac zakupu nie sluchajac nawet jak to zagra!!! Daleko do miasta czy trudnosci z wypozyczeniem to nie jest usprawiedliwienie dla dokonania pochopnego zakupu. Wez pod uwage, ze jezeli to bedzie chybiony wybor, to bedziesz musial odsprzedac za 50% ceny i szukac dalej, a sam piszesz pzreciez ze budzet masz mocno ograniczony. Pozatym swiat sie nie konczy na Audioquescie. Jezeli nie chca go wyporzyczyc (sklep ktory nie pozycza nawet kabli to dla mnie dyskwalifikacja), to idz to innnego salonu gdzie maja AQ, albo chociaz do takiego w ktorym kable sie wypozycza i wyprubuj to co tam maja. Jak rozumiem jestes z okolic Wroclawia. Na twoim miejscu wybralbym sie do Poznania lub Katowic - bilet kolejowy wyjdzie ci na pewno taniej niz zle dobrany kabel.

[rogus]

popieram Gonarka, nie kupuj bez odsłuchu. Ryzyko zawsze istnieje, mogą nie zagrać i zapewniam Cię, że mina ci zrzednie. Ja już to przerabiałem. :)

 

Pozdr.

[Arek]

>okno,

 

koledzy mają racje - kupowanie w ciemno (nawet kabla glosnikowego;-)) to ryzyko, że cały system zagra nie tak jak oczekujesz

Te wszystkie opinie z ecoustic.com traktuj tylko jako wskazówke. Piszesz, że nie możesz posłuchać AQ w Wrocławiu (nawiasem mówiąc, aż dziw bierze - spore miasto, i taka audiofilska" pustynia" jeśli chodzi o salony audio, to już kolejny mail z którego to wynika)

 

zanim kupisz AQ, posłuchaj tego co jest w Wrocku osiagalne - no przecież jakieś sklepy z sprzętem w tym mieście oprocz mediamarktu i ertefał ełro agiede chyba są.....

 

PS

właśnie odebrałem na test parkę CV-4.... wrażenia przedstawię po weekendzie

[okno]

nie posluchalem Was i zamowilem wczoraj kabel w Korisie. Dostalem go dzis ok 16 i wlasnie jestem w trakcie przesluchiwania plyt, ktore znam na pamiec. Musze powiedziec ze jestem bardziej niz bardzo zadowolony. Tak jak pisal Arek, Jamo to dobry kabel (co widac przy Type4+) ale moj nowy kabel pozwala mojemy sprzetowi rozwinac bardziej skrzydla. W koncu dobra lokalizacja, w koncu widac ze dzwiek powoli odrywa sie od kolumn. No i ta przestrzen...miód. Wysokie tony sa czystsze, Na plytach Shakti duzo lepiej, wyrazniej i czysciej slychac table Hussaina. A bas? Moja dziewczyna , pol-dyletant, kiedy uslyszala ten nowy kabel, powiedziala, ze bas jest fajniejszy i taki sprezysty. Tutaj wyszla kluchowatosc Jamo w porownaniu do type4+ /przynajmniej na moim systemie/, Kontrabas na Davka byl rozlazly i tylko wprawial okna w rezonanse gdy sluchalem na Jamo. Teraz jest konturowy i szybszy, tak jakiego potrzebowalem. Co do przyjemnosci sluchania, to nie jest u mnie zimny, tego najbardziej sie obawialem. Dzwiek stal sie raczej czystszy, przejrzysty, neutralny, zywszy, ale nie meczy. Raczej sklanialbym sie ku neutralnosci niz cieplu. Ale ta neutralnosc nie kluje w uszy, to jest dla mnie b. wazne. Jezeli chodzi o srednice to tutaj jest podobnie jak w Jamo /co swiadczy dobrze o tym kablu, albo zle o Type4+ :-)/ choc troche lepiej. Ogolnie cale pasmo sie zrownalo, nie ma stopniowych przeskokow. Szczegolnie wyrazne jest przy nizszych rejestrach i srednicy - teraz swietnie wspolgraja. No i b. wazne na koniec - moge poloczyc moje castle bi-wire, przez co dzwiek tez sie polepszyl, szczegolnie jesli chodzi o bas (nie sa to diametralne zmiany, ale jednak zawsze cos).To chyba tyle. A moze to umieszcze w Opiniach?

Dzieki Wam za rady oraz przestrogi, choc do tych sie nie zastosowalem.

Pozdrawiam,

Maciej

Aha, powyzsza opinia nie wynika z szoku wywolanego nowym zakupem. Slucham kabla juz ze 3 godziny i slysze nowe dzwieki i szczegoly. Super :-))