kolumny 5.0 i ampli - wybór (Jamo S606, 608, C407, Dali Concept 6, itp)

[darkojad]

No i po problemie. Znalazlem Tannoy M3 za 70 funtow. Mysle, ze te sie sprawdza w polaczeniu z ta Yamaha. Mam nadzieje, ze to lepsze rozwiazanie niz Wharfedale ?

[viatraco]

M3 duuużo lepszy wybór niż te malutkie Wharfedale 9.0.

Stare M3 są łagodne powinny dobrze zagrać z Yamahą i zrównoważyć ostrość

Mam nadzieje że to używane m3 a nie jakieś nowsze wynalazki Tannoya jak mx3

Jak 70 pałndów za m3 to bardzo dobra cena tylko pamiętaj że to podłogowe a nie podstawkowe :) masz miejsce na dobre rozstawienie?

[darkojad]

Tak, to Tannoy M3. Wlasnie je przywiozlem i podlaczylem na szybko. Zagrzmialo:) Jutro bede ustawial, dzisiaj jestem padlina, przejechac z poludniowego do polnocnego Londynu w ta i nazad w niedzielny wieczor to sport extremalny. Nie jestem rasista ale ci tacy bardzo "opaleni" woznice:) moga naruszyc rownowage emocjonalna...i to bardzo. Jutro z nimi powalcze tzn. z Tannoy`ami, nie z woznicami:)

[viatraco]

>darkojad

Ach to UK :) Rok tam siedziałem :) 80 % sprzętu na angielskim ebayu to "pickup only". Nawet nie chce im się zapakować i wysłać hehe

[viatraco]

>Sok

Może to onkyo w muzyce stereo nie będzie gorsze niż Cambridge,nie wiem,bezpośrednio nie porównywałem.

Nie wiem tez jak u niego z rezerwą prądową :) Czy nie będzie słabowity żeby zbudować akceptowalną scenę muzyczna w stereo.Szkoda,że nie ma wyjścia "preamp out", ale z omawianych tutaj miał je tylko CA 540R...

Te Jamo nie będą gorsze niż wharfedale.Skuteczność na papierze to 90dB.Tylko upewnij się czy pod tym Jamo HCS3 nie kryje się małe "oszustwo" firmy, tak jak w przypadku Wharfedale HCP o czym wspominał Stempel :)

[darkojad]

>viatraco

 

Jak myslisz? Dobrym pomyslem bylaby zmiana odtwarzacz na Rotel RCD 965 BX LE?

Ten moj CA CD5 jest chyba troszeczke za "sterylny". Chcialbym aby dzwiek byl cieplejszy i muzykalniejszy. Lubie, ba uwielbiam bluesa i damskie wokale (N.Jones, N.Cole, D.Krall itp a jak R.Charles "chrypi" to juz jest odjazd totalny) wiec czy pod te glosy to rozsadny wybor? No bo i cena tego odtwarzacza w stanie mint:) jest ok. Gosc chce 40 funtow:). Jak mozesz to podpowiedz cosik:) bo raz juz mnie "ostudziles" za co szacunek wielki i podziekowania!!! A ja troche w goracej wodzie kapany he,he...

[viatraco]

>darkojad

 

Dużej wiedzy i doświadczenia nie mam i dlatego odzywam się tylko w tematach w których jakieś pojęcie mam.

Ten rotel jest stary... ale jeżeli faktycznie laser jest w dobrym stanie to brałbym bez wahania,chociażby z ciekawości.

Tu masz opinie o skromniejszej wersji bez LE (limited edition)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Maja dobrą sławę również na tym forum i schodzą używane za znacznie wyższą cenę niż te 40 Ł :)

W 1993 roku ten LE kosztował 600 dolców :) a właśnie na angielskim ebayu zszedł po licytacji za 77 funtów

 

Tylko upewnij się co do lasera !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempel]

Viatraco JAMO HCS3 są pełno wartościowym zestawem. O ile w kinie różnicy między nimi a Waflami 9 czy 10 wielkiej nie będzie to już muzyki na tych drugich słucha się o wiele przyjemniej. Różnica co najmniej o jedną klasę! Te Jamo to tak prędzej klasa równa z tymi Waflami HCS choć wykonanie bomba !

[darkojad]

>viatraco

 

Tym bardziej swoja skromnoscia wzbudzasz moje zaufanie, bo czytajac posty niektorych "guru" to rece opadywuja:) i raz plakac a raz smiac sie czlowiekowi chce. Jak napisalem w "o mnie" audiofil ze mnie jak z koziej tej tego tam trabka:). Po prostu bez muzyki, dobrej muzyki nie wyobrazam sobie zycia. A jak to mowil Pawlak; madrego to i warto posluchac! Przepraszam autora watku, ze mu sie tu troche rozpanoszylem, ze swoimi bolami ale mysle, ze zrozumie potrzebujacego. Jak mas jakies sugestie co do w miare muzykalnego CD to sie nie krepuj:) bo jak to Pawlak mowil...:).Pozdrawiam Ciebie i wszystkich dla ktorych muzyka to nie tylko tlo w "supiermarkiecie":) ale wazna czesc zycia. Amen:)

[darkojad]

>viatraco

 

Tym bardziej swoja skromnoscia wzbudzasz moje zaufanie, bo czytajac posty niektorych "guru" to rece opadywuja:) i raz plakac a raz smiac sie czlowiekowi chce. Jak napisalem w "o mnie" audiofil ze mnie jak z koziej tej tego tam trabka:). Po prostu bez muzyki, dobrej muzyki nie wyobrazam sobie zycia. A jak to mowil Pawlak; madrego to i warto posluchac! Przepraszam autora watku, ze mu sie tu troche rozpanoszylem, ze swoimi bolami ale mysle, ze zrozumie potrzebujacego. Jak mas jakies sugestie co do w miare muzykalnego CD to sie nie krepuj:) bo jak to Pawlak mowil...:).Pozdrawiam Ciebie i wszystkich dla ktorych muzyka to nie tylko tlo w "supiermarkiecie":) ale wazna czesc zycia. Amen:)

[darkojad]

Ups...przepraszam! Cos mi sie nie tak nacisklo:) i sie zdublowalo.

[viatraco]

Skoro dałeś za yamahę 30 funtów (tak pisałeś w innym wątku) to ją trzymaj na razie.Jak laser dobry to weź tamtego rotela.Plus te M3.Razem 30+40+70=140 funtów.Do bluesa i starego rocka ... jest spoko :)Nie wiem jak pomieszczenie, ale rozstaw je nie za blisko ścian, 1,5-2m od siebie.Na allegro pewnie taki zestaw skompletowałbyś za min 1300 zł :)

Na kablach się nie znam.Sam sugerując się tym forum kupiłem tanie i neutralne Procab LS25+ IC sommer.Nie wiem czy i jaki wpływ na brzmienia taniego zestawu mogą mieć te QEDy

Swoją drogą na tym forum jest sporo ludzi z dużym doświadczeniem akustyczno-elektronicznym, którzy są uprzejmi i służą radą takim maluczkim jak my :) Sam korzystałem.

Zanim jednak zadasz pytanie to użyj wyszukiwarki, bo opinie powtarzają się często.

 

Tak trochę odbiegliśmy od tematu głównego.Sorry Sok , Twój temat oczywiście aktualny :)

[viatraco]

A ten?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wysoki model

 

Nie ma dekoderów HD, ale ma wejście 7.1 i wyjścia 7.1 na końcówki mocy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempel]

Jeśli ma być wysoki używany model Marantza to prędzej SR8500 który tez znajdziesz na aukcji w niewiele większej cenie a jakość będzie już znacznie lepsza

[darkojad]

>viatraco

 

Pewnie sie obsmiejesz ale nie kupilem tego Rotela na rzecz Pioneera PDS-703. Zdarzaja sie nieraz dziwne "okazje". Ta chyba byla dobra. Jedno z londynskich studio (takie lokalne, jest tu ich do cholery i troche) 6 lat temu zakupilo 3 takie cd`ki w ramach przesluchiwania nagran "mistrza". Nie wnikalem kto to zacz bo to malo istotne. Chodzi o to, ze jeden z tych Pioneer`ow przestal na polce 6 lat, nawet nie otwierany. Wiec pomyslalem (moze troche nie po audiofilsku:), ale za takiego sie nie uwazam), ze uczulales mnie na laser bo to juz wiekowe te modele Rotela a tutaj wszelaka usluga to koszmar finansowy, ze rozsadniej bedzie wziac tego Pioneer`a. Moze to i klasa nizej ale mysle, ze z Yamaha sie nie pogryzie bo to raczej cieplo grajacy cd`ek, tak przynajmniej w opiniach na tym forum go przedstawiaja. Jutro jade po niego. Jak sie nawroce i podlacze to napisze w ktora strone mi sie mordeczka wykrzywila...oby w ta dobra:)

[viatraco]

>darkojad

 

Czemu miałbym się obśmiać ? :) Może będzie fajny,chociaż ja i tak wziąłbym rotela :)

 

Masz QED silver? Nie znam się na kablach, ale opinie są dość jednoznaczne,że wyostrzają brzmienie.Ta Yamaha też do łagodnych przecież nie należy.

A jak tam M3 ?

[viatraco]

>stempel

 

Ten SR8500. Atrakcyjna oferta za coś takiego, jeżeli w 100% sprawny.

[darkojad]

>viatraco

 

Tak na goraco, przed chwila wrocilem. Rozpakowalem, podlaczylem i....no wlasnie, jest niezle, calkiem niezle. Yamaha chyba pasuje do Pioneer`a. Ostatnie dwa dni sluchalem na starym DVD Panasonica a wlasciwie nagrywarce DMR-ES10, lomot basem i ogolny burdel:). Musialem podlaczyc tego Panasonica bo CA CD5 znalazl nowego wlasciciela. Jutro, bo dzisiaj juz troche za pozno na "powazne" odsluchy:)

sasiedzi i tak juz sie na mnie dziwnie patrza, napisze cos wiecej. A co do pytania o M3 to "zjadly"

Mission 761i na sniadanie:). Nawet nie mam bardzo punktu odniesienia. Dwa inne swiaty. Nie ma co porownywac. W "mojej" muzyce strzal w 10. I to dzieki Tobie za co dziekuje, ze mnie wyleczyles z mojego pomyslu dziwnych oszczednosci:). I znowu by sie sprawdzilo starozytne chinskie powiedzenie:)

"Chytry i w goracej wodzie kapany 2 x traci":)

[darkojad]

>viatraco

 

Krotko i na temat. Jest bardzo pozytywnie i przyzwoicie:) Nie bede pisal o basach schodzacych do piekiel:) i scenach szerszych od pokoju tudziez o srednicy i wysokich wybrzmiewajacych jak niebianskie chory:). Nie ta klasa sprzetu. Po "ludzkiemu":) wyglada to tak; slucham swoich plytek, nie odkrywajac ich na nowo jak to niektorzy pisza po zmianie nawet firanek w pokoju:) bo znam je doskonale, dzwiek jest nie przeszkadzajacy, ogolnie zadna skladowa nie wybija sie ponad inne, jest gladko, milo i przyjemnie, nie meczy nie denerwuje i nie przeszkadza, dzwiek jest relaksujacy i nie absorbujacy. Czasami cos tma zwroci uwage w pozytywnym tego slowa znaczeniu, jakis niuans ktory wczesniej nie wybijal sie ale nie jest to jakies nowe objawienie dzwiekowe. Gitarki akustyczne milo i dzwiecznie wybrzmiewaja, mozna odroznic gitare basowa od perksji,talerze nie przypominaja juz walenia w tekture - sa wyraznie obecne, wokale ekspresyjne ze spora dawka emocjonalnego przekazu. Nie jest ostro jak to niektorzy strasza Yamaha, jest tak bardziej aksamitnie niz agresywnie i ostro. Moze w rocku odrobine za spokojnie, ale nie nudno. Za to moje Panie...bajka, oczywiscie jak dla mnie. Blues np:Tin Pan Alley Stevie Ray Vaughan miod, cud i orzeszki jak to moja zona powiedziala:) i szybsze bicie sercca:). Eric Clapton Akustycznie to samo. No, ale Eva Cassidy to juz jak dla mnie podwojny cud, miod i orzeszki:) Jej glos mnie urzeka. Jestem duzy i twardzy facet ale nie wstydze sie powiedziec, ze wrecz mnie wzrusza jej spiew, a teraz juz szczegolnie. Brzmi bosko. Dobra, dosyc tej egzaltacji bo sie jeszcze usmarkam ze wzruszenia:). A tak to wyglada:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[darkojad]

A i jeszcze taka ciekawostka; mam plytke Bryan`a Adamsa na ktorej ostatni kawalek jest rysniety i to zdrowo. Na CA CD5 stawal w tym miejscu i dostawal "czkawki". Na Pioneer`ku idzie jak po masle, nawet sie nie zajaka:)

[Pierek]

Odpowiedź jest prosta . Jamo c 407