Starzenie sie sprzetu.

MarcinJ · 21 Lutego 2004

Witam wszystkich,

Chcialbym poruszyc taki temat jak wyzej. Generalnie chodzi mi o to jakie jest wasze zdanie na temat kupowania kilkuletnich(5-6 lat) klockow. Oczywiscie jesli chodzi o CD to sprawa ma sie tak ze jest pare elementow ktore po paru latach moga sie zuzyc, ale jesli chodzi np o DACe roznych renomowanych firm, to czy 5-6 lat to duzo?

Wogle wypowiadajcie sie co sadzicie bo powiem szczerze nie wiem gdzie leza te granice i jak sie na to zapatrywac.

Pozdrawiam

**Elberoth** · 21 Lutego 2004

Przetworniki C/A to jedne z najtrwalszych elementów systemu audio, zaryzykował bym nawet stwierdzenie, że najtrwalsze. Z jednej strony nie ma w nich narażonych na zużycie elementów mechanicznych (potencjometry, mechanizmy CD) a z drugiej pracują w relatywnie łagodnych warunkach termicznych - po prostu z reguły nagrzewają się bardzo mało, co nie pozostaje bez wpływu na żywotność poszczególnych elementów.

IMO 5-6 letni przetwornik nie tylko może być w doskonałym stanie, ale może też być doskonałą inwestycją. To co niedawno kosztowało krocie, można kupić za 1/3 tej ceny. Na przykłąd Processor 3 Sonic Frontiersa kosztował 35tys zł - teraz 12 tys. Theta DS Pro Basic IIIa - 18tys - teraz 6-7 tys zł. Zaryzykuje stwierdzenie, że brzmieniowo nie postarzały sie wcale.

Sam mam 6 letni przetwornik Thety, który nie dość że jest w idealnym stanie technicznym i wizualnym, to w dalszym ciągu może stawać w szranki z obecnie produkowanymi przetwornikami i odtwarzaczami po tej stronie dCSa.

Z odtwarzaczami CD sprawa sie komplikuje o tyle, że ich mechanizm ma ograniczona żywotność. To ile jeszcze pożyje, zależy od tego ile był uzytkowany i jaki ma transport. Teoretycznie odtwarzacz może pochodzić i 10 lat, ale zdarzają sie równiez przypadki że padnie po 2 latach. Najbezpieczniej jest załozyć, że taki mechanizm jednak kiedyś padnie i szukać odtwarzaczy wyposażonych w łatwo dostępne i tanie mechanizmy - np. równe modele Marantza, do których mechanizm Philipsa kosztuje poniżej 100zł.