Odsłuch:creek+APSpark3,primare/MF+B&W703

[pawelo]

Witam,

Udało mi się wreszcie poczynic pierwsze odsłuchy :-) i chciałem się z Wami podzielić moimi wrażeniami... będę miał pewnie jeszcze do Was sporo pytań ponieważ to dopiero początek moich poszukiwań dobrego hifi do domu ale już wiem, ze droga nie jest łatwa i sporo klocków będę musiał i chciał przesłuchać.

Wydaje mi się natomiast, ze chyba wiem czego szukam...

 

a więc było tak: (będę się streszczał)

Zestaw1:

creek 5350SE, CD 50mk2 i kolumienki Audio Physic Spark3.

Już od perwszych taktów (Fourplay "Between the sheets") sysytem zaprezentował baardzo otwarte i neutralne brzmienie. Łagodna góra i szybki dobrze kontrolowany bas a wszystko to super przejrzyste. O średnich tonach nie mogę powiedzieć , żeby w tym zestawianiu wydały mi sie ciepłe...

Diana Krall cudownie zaśpiewała "cry me a river" z taką przestrzenią i siłą, ze naprawdę nie chciało się jej wyłaczać ale nie byłem już ciekaw czy na innych kawałkach też tak wyraźnie mlaska ;-)

Potem Clapton z MTV unplagged... no i wtedy aż mi dech zaparło... oklaski publiki, chłopaki zaczynają grać a ja nawet oczu nie muszę zamykać, zeby zobaczyć co się dzieje na scenie! a scena jest tuż przede mną.. czuję się jak na kocercie live bez żadnych złudzeń REWELACJA

Dalej Dave Douglas no i ... basu braknie... niske tony linii melodyjnych gdzieś giną, cała reszta cały czas super ale ten bas ?

La Stravaganza... byłem ciekaw wiolonczeli i kontrabasu i tak jak pomysłałem... za mało czytelne, za slabo słyszalne:( na tyle ich brakowało, że momentami skrzypce stawały sie zbyt krzykliwe...

Requiem by Philippe Herreweghe odkryło jeszcze jedną wadę odsłuchiwanego systemu: brak potęgi brzmienia i "masy" dalsze poszukiwania wad sobię odpuściłe a i czas się kończył... próby przesunięcia kolumn do tyłu bliżej ścany i ich szerszego rozstawu niewiele pomogły.

Może z AP Tempo3 odnajdzie się potęga brzmenia? jak myslicie?

 

Zestaw2a:

Primare A20mk2, CD D20 i B&W703

Zestaw testowałem na tych samych płytach.

Pierwsze wrażenie - minimalnie cieplej. Więcej basu i środka, mniej otwarte na górze. Coprawda dźwięk się oderwał od kolumn ale przestrzeń byla mniej wyraźna i nie tak usypana detalami ja w poprzednim zestawie.

Clapton niesety nie był już "na żywo" :(

Skrzyce Vivaldiego też jakieś takie osłuchiwane się wydały a nie grające... trochę wszystko przymglone, basu więcej masy niby też ale na siłe musiałem się doszykiwać przyjemności ze słuchania

 

Zestaw2b:

Musical Fidelity A 3.2, primare CD D20 i B&W703

Zdecydownie dynamiczniej niż w Z2a i to w całym zakresie. brzmienie bardziej witalne, szybkie i angażująe. Niczego nie brakuje. Przestrzeń mniejsza niż w sparkach ale nie na tyle, żeby można powiedzieć , ze mała czy brakuje...

Clapton jak "na żywo", DKrall mlaska mniej i głos ma cieplejszy, Requiem potężne aż ciarki przechodą a vivaldiego koncertów można słuchać bez końca...

 

I czego chcieć więcej???

Oczywiście chcieć sprawdzić czy nie może być lepiej i podobać się bardziej ;-)

nie krępujcie się Waszymi propozycjami zestawów, które powinieniem sprawdzić na swoich uszach.

 

 

Mam nadzieję, ze Was nie zanudziłem ;-)

 

Pozdrawiam

pawelo

 

 

PS nie pytajcie mnie jakie kabelki były bo nie zanotowałem...

PS2 mam fotki ale do 40kb nie łatwo idzie kompresja...

[Cortazar]

Wrażenia odsłuchowe na forum zawsze mile widziane ;-)

A jak duże było pomieszczenie ? Bo jeżeli powyżej 20 m2 to mogłoby tłumaczyć brak potęgi basu w przyp. sparków . A może by ich tak posłuchać z musical fidelity 3.2 , czuję , że byłoby lepej . Po pierwsze basu przybędzie , po drugie , średnica wypełni się i ociepli .

Zanim zdecydujesz się na zakup polecam wiele odsłuchów . Przy pólce w którą celujesz musi być już naprawdę dobrze . Pozdrawiam

[pawelo]

sparków i creeka słuchałem wpomieszczeniu 24-26m2

b&w i MF w 30m2

 

u mnie bedzie 20m2 ale otwarte z lewj strony na kuchnie 12m2

[Cortazar]

Słucham w podobnym pokoju , 25 m2 otwarty na kuchnie 12m2 . Potrzebujesz porządnych podłogowców , najlepiej 3 drożnych , żeby usłyszeć te kontrabasy ;).

Jak podoba ci się audio physic to może tempo . Chodzą z grugiej ręki po około 6 tys . Może warto ?

[pal55]

pawelo - co do Creeka proponuje CD53 (wiem ile kosztuje :) ) zamiast CD 50 -> ze wzmakiem A50i -> w sumie cena zestawu bedzie podobna ale wg mnie brzmienie znacznie lepsze. I jesli ten odsluch w StudioPro to posluchaj z glosnikami BC np Tibre - lub drozszymi -> to nie jest dzwiek, ktory wpada w ucho od pierwszej sekundy, ale po kilkunastu minutach mozna go docenic.

[beszti]

wepnij jeszcze w tor Primare A30.1 - wg mnie klasa sama dla siebie w porównaniu np z MF A3.2

[pawelo]

Primare A30.1 chiałem przesłuchać ale nie było go fizycznie w sklepie i dlatego zagrał MF.

Ciekawe, że ten A30.1 ma być tak wspaniały a 20ka wręcz zniechęciła mnie do marki...

will see

Będę chciał jeszcze sprawdzić rotela cd z musicalem i b&w... może będzie więcej przestrzeni niż primare cd.

[beszti]

nie twierdzę, że jest wspaniały, słuchałem go po kilku odsłuchach Primare A20, Rotela 1062 i MF A3.2

i wg. mnie zagrał najlepiej.

[zyzio]

Primare to w ogóle specyficzny sprzęt - potrzebuje co najmnie godzinki ostrego grania, żeby pokazać na co go stać, w miarę upływu czasu jest coraz lepiej i lepiej aż osiągamy naprawdę dużą klasę brzmienia, w którym nie chcemy już zmieniać żadnej nutki..., naprawdę wiem coś o tym !