The Rolling Stones na SACD!

[Wojtek]

Kupiłem właśnie ich dwie płytki z nowej odświeżonej serii remaster w formacie SACD. Brzmią wspaniale! Po raz pierwszy zauważyłem znaczną różnicę w jakości dźwięku pomiędzy nowym i starym formatem (są to płyty hybrydowe więc można porównywać..). Dźwięk w wersji SACD jest bardziej soczysty i .. analogowy.Wokół instrumentów jest więcej powietrza, lepiej wybrzmiewają.Generalnie czym bardziej w górę pasma tym lepiej. Wysokie tony są mniej syczące a wokale bardziej naturalne np. Chórki w You can't always get what you want są dużo czytelniejsze.

Cena obu płyt to 57zł/szt czyli tyle samo co zwykłego CD.No cóż, chyba Sony zaczyna powoli mądrzeć.. obym się nie mylił.

[maleo]

no tak producenci i wydawcy drzą z nas skóre...

teraz tylko wymienić kolekcje CD na SACD

...mam ok.200CD czyli razy 56zł a za 5-10 lat nowy format i znów wymiana?

[Wojtek]

Tak to już niestety jest. Lepsze jest wrogiem dobrego.Myślę jednak,że nie ma co specjalnie narzekać bo jak popatrzymy wstecz to zawsze były jakieś zmiany. Ważne jest tylko aby koszt tych zmian nie był wysoki. Z SACD to akurat sprawa jest lepsza niż z płytą analogową i CD. Przynajmnej sprzętu nie trzeba wymieniać..

[jacek]

Uwazam za nieco dziwny pomysl wydania dyskografii tej grupy w formacie SACD .Moim zdaniem nalezaloby zaczac od Pink Floyd ( Dark Side ot the Moon - ukaze si 25 marca w SACD ) Genesis lub Yes .

[kazik]

Chyba nie jest źle, jeśli płyty SACD będą w cenie CD to bardzo dobrze, a jeśli jeszcze będą hybrydowe to super (ale z tym podobno gorzej)..

 

Odtwarzacz CD każdy ma, płytom CD póki co śmierć nie grozi, tylko zabezpieczenia antypirackie doprowadzają mnie do szału :(

 

A jakość podobno lepsza. Tzn. podobno "odtwarzacz SACD za 1500 gra jak odtwarzacz CD za 90000" (gdzieś przeczytałem).. Jak tak to ja zacieram ręce...

[kazik]

z tymi zerami przy 90000 to trochę pojechałem, ale liczy się idea :)

[Wojtek]

Jacek: pomysł jest jak najbardziej ok. The Rolling Stones chronologicznie byli pierwsi więc im się bardziej należy.. Poza tym jest doskonała okazja aby przypomnieć sobie jakie mieli fajne płyty. Rock/blues w najlepszym wydaniu. Z perspektywy czasu wiele ich nagrań brzmi dzisiaj dużo świeżej niż "przeboje" The Beatles nazaczone piętnem lat 60-tych.Posłuchaj Beggars Banquet to zrozumiesz dlaczego Pink Floyd musieli poczekać ( i żeby nie było niejasności - lubię Pink Floyd i Genesis też)

 

Kazik: Mnie przy zakupie powiedzieli ,że z SACD 940-tka Sony gra tak jak zwykły odtwarzacz CD za 8000-10000 zł.Czort go tam wie - nie miałem okazji przetestować.Dałem 2600zł (słynny ajax w Suwałkach) a w Angli na wyprzedażach ten model "chodził" za 200 funciaków.

pozdrawiam

[jacek]

Wojtek : zespolu Rolling Stones nie lubialem i nie bede lubial! Co do SACD tak brzmi o niebo lepiej od CD (szkoda tylko ze jak na razie? dobre odtwarzacze SACD takie drogie!).Czekam na zamowiony SCD-XA333ES.

[kazik]

No właśnie miałem na myśli 9000, ale przysnąłem na klawiaturze widać ciut za długo :)

Ale to opinia "zasłyszana", niestety nie miałem okazji słuchać ani SACD ani cd za 9000..

[Wojtek]

jacek: Czy ten SCD-XA333ES gra lepiej od 555-tki? Pytam bo mój szwagier-francuz odwiedza czasem państwa pozytywne cenowo więc mogłby coś przywieźć - u nas to straszne ździerstwo.

[Gość pawiowy/wojtek]

Ciekawy temat, szczególnie mieszanka CD/SACD na jednej płycie.I właśnie interesuje mnie taka sprawa ,czy na hybrydzie nie zaniżają formatu CD względem SACD,aby bardziej przekonać do nowego formatu? Widzę ,że być może jesteś w stanie to zweryfikować i masz możliwość prównania Rolling Stones-ów z płyt tylko na CD,z takimi samymi nagraniami , ale z płyty SACD. Jestem ciekawy wyników?

[maleo]

przeglądając ostatnio witrynę stereo.pl gdzie czasami kupuję CD, zauważyłem ,że faktycznie sporo tytyłów jest w wersji hybrydowej lub SACD i to wtej samej cenie co CD. sam nie wiem może kupując kolejne płyty zamiast wersji CD kupić hybrydowe? cena ta sama a nuz się przydadzą?

mam odtw.CD ale kto wie jak będzie z tym formatem ? jeśli będą w sklepach odtwarzacze SACD i takież płyty w cenie CD? odtwarzaczy CD jest coraz mniej ,firmy albo rezygnują albo wypuszczają po jednym modelu? a jak z brzmieniem ? nigdy SACD nie słuchałem?

[jacek]

Wojtek:Wersja SCD-XA555ES, juz nie istnieje (byl to odtwarzacz tylko ze stereo), zostal zastapiony przez SCD-XA333ES stereo + wielokanalowy .Cena 1504 euro :-( Wersja SCD-XA777ES kosztuje jedyne 3008euro!!!!!! Podobno 333ES gra bardzo dobrze .Mam go otrzymac w przyszlym tygodniu .Jak go przetestuje to Ci przekaze me spotrzezenia. Pzdr!

[Wojtek]

pawiowy: Przyznam się bez bicia ,że tradycyjnych płyt CD Sonsów z tamtego okresu nie mam. Kiedyś w zamierzchłych latach nagrywałem z radia na super magnetofon ZK246 (szpulowy). Całą tą maszynerię dawno temu szlag trafił. Te płyty RS, które mam to nowsze produkcje, więc nie mam jak porównać z tym co kupiłem ostatnio. Ale wysunięte przez Ciebie przypuszczenie ,że mogą coś majstrować z jakością warstwy CD aby uwypuklić przewagę SACD samo w sobie choć intrygujące to jednak w przypadku starych nagrań nie jest chyba zasadne - łatwo można by wychwycić oszustwo przez choćby porównanie wcześniejszych edycji. Ponadto te najnowsze wersje RS dotępne są też jako zwykłe CD- po co mieliby wypuszczać coś gorszego od tego co już było..Zupełnie inaczej wygląda sprawa z nowymi nagraniami, które od początku realizowane są techniką DSD i poźniej dostępne odrazu w obu wersjach (brak wcześniejszego materiału do porówań).Tutaj jakieś przekręty mogą mieć miejsce, no ale wtedy znowu zachaczamy o masonerię i spiskową teorię dziejów....

[Rycho]

Czy takie dwusystemowe płyty nie mają jakichś "ukrytych" wad ?

[Wojtek]

???? Co masz na myśli?

[Rycho]

Sam do końca nie wiem. Może to być na przykład obniżona trwałość, lub interfencja fal światła lasera odbitego między warstwami CD i SADC, lub może większe wymogi co do precyzji napędu objawiające się niemożnością odczytu na trochę zużytym sprzęcie,i.t.p. Ciekawa byłaby wypowiedź jakiegoś eksperta.

[Wojtek]

Jacek: Dziękuję za informację. 1504 Euro to prawie tyle co w Polsce (więc jednak nie ździerają tak bardzo).Na razie pozostanę przy swojej 940-tce i poczekam na lepsze koniunkcje cenowe. Informacje o wrażeniach z odsłuchu jak najbardziej mile widziane. pozdrawiam

 

Rycho: Tak mnie tym podjudziłeś , że sam zacznę szukać (w oczekiwaniu na fachowca).pozdrawiam

[jacek]

Wojtek- przy wywozie sprzetu z UE do Polski , mozesz odzyskac VAT -bedzie jednak troche taniej nie w Polsce.

[Wojtek]

Słuszna racja z tym VAT-em. No ale szwagrowi też trzeba na dobrą wódkę dać. A "wzmocnienie" będzie tutaj jak najbardziej wskazane - sprawdziłem ,że 333-ka waży ok.10kg!

[jacek]

Wojtek-polecam zestaw dla szwagra :zubrowka + krakowska sucha powodzenie gwarantowane

[Wojtek]

Jak na Francuza to mieszanina "piorunująca " ale spróbować warto...

[Gość jacek2]

Po 5 tygodniach oczekiwania wreszcie otrzymalem zloty SCD-XA333ES.Pierwsze wrazenia w porownaniu do Pioneera DV 747.Roznica w brzmieniu plyt SACD ogromna! (pomimo nie dotarcia -jak mowia francuzi odtwarzacza Sony) , oczywiscie na korzysc Sony.Dzwiek bardziej naturalny , przestrzenny , mozna uslyszec o wiele wiecej detali .Dopiero na tym odtwarzaczu slychac olbrzymia roznice pomiedzy CD a SACD.Sam odtwarzacz robi wrazenie bardzo porzadnie wykonanego -szuflada zamyka sie bardzo cicho, w instrukcji obslugi jest czesc w jezyku polskim(?!) .Polecam!!!!

[Wojtek]

Na tak, zdaje się,że znowu będę musiał zmienić moje "źródełko". Czy miałeś okazję porównać ten odtwarzacz ze starszym modelem (555-tką)? Jeżeli tak to czy są jakieś znaczące różnie w odtwarzaniu SACD?

[Gość jacek2]

Nie dane mi bylo porownac tych dwoch odtwarzaczy- 555 i 333.Ten pierwszy jest niedostepny w sprzedazy od co najmniej pol roku.Zostal tylko 333 .Z tego co wyczytalem na francuskich forach , obydwa te odtwarzacze sa bardzo dobrze oceniane przez uzytkownikow.Czy jest jakas roznica miedzy nimi ? Watpie.