Skocz do zawartości
IGNORED

hi-fi znad Wisly


Rekomendowane odpowiedzi

W ktoryms z tematow pojawil sie ciekawy watek, a mianowicie dotyczacy polskiego sprzetu audio - jego promocji, a w zasadzie braku. Wydaje mi sie, ze warto sie temu blizej przyjzec. Podawany byl przyklad prasy brytyjskiej i "patriotyzmu ekonomiucznego". Pytanie, czy tak sie nie da w Polsce.

 

Obawiam sie, ze nie. Po pierwsze trufno bedzie wypromowac kilka marek nie majac zaplecza. W UK wiekszosc firm dziala kolo Cambridge, bo wlasnie tam (chyba za Zelaznej Damy) rozpadly sie duze zaklady. Inzynierowie stamtad zaczeli zakladac wlasne firemki.

 

Zeby w Polsce to bylo mozliwe, koniecznych jest do spelnienia kilka warunkow, ktorych spelnic sie nie da.

 

Po pierwsze: mysl techniczna. Polscy inzynierowie sa naprawde bardzo dobrzy, byc moze lepsi niz brytyjscy, ale nie maja zaplecza badawczego i mozliwosci rozwijania talentow. Nie na darmo, gdy wyjada na zachod, okazuje sie, ze moga osiagnac sukces. Po prostu na polskich politechnikachy sa bardzo dobrze przygotowania, w polsce nie ma jednak odpowiednich placowek badawczych. Nie ma pieniedzy na jakosc.

 

Widac to dobrze w przypadku sektora hi-fi. Wiele konstrukcji dobrych glosnikow zostala stworzona przez inzynierow BBC - np. firma PMC, ktorej zestawy sa w wiekszosci studiow nagraniowych na calym swiecie. Firma powstala 10 lat temu, a zalozyli ja dwaj inzynierowie dzwieku. Pokazcie mi polskie radio, ktore zatrudnia specjalistow tej klasy.

 

W UK w czasie testow sprzetu przesluchuje sie tez stacji radiowych (!!!). Ale jakosc sygnalu jest o niebo lepsza, niz nad Wisla. Po prostu w Polsce nie ma pieniedzy na to, by zatrudniac osoby na stale monitorujace jakosc dzwieku, dysponujace do tego najwyzszej klasy sprzetem i umiejetnosciami. Moze za komuny bylo inaczej, moze w Polskim Radiu tez czesciowo tak jest. Efektow jednak nie slychac.

 

Kolejna sprawa - co stalo sie z ludzmi, ktorzy projektowali ponoc bardzo dobry sprzet Radmora. Czy nie ma planow najtanszego wzmacniacza (nie pamietam symbolu), o ktorym wielokrotnie tu wspominano? W UK najtansze produkty mozna kupic za grosze. Podstawowy wzmacniacz Cambridge Audio mozna kupic za 50 funtow (300 zlotych!!!), najtansze glosniki Mission kosztuja tyle samo. Pokazcie polska firme, ktora wypusci tak tani sprzet.

 

Kluczem do sukcesu nie jest produkowanie kontrukcji za kilka tysiecy zlotych (np. drogich lamp), ale taniego tranzystora i tanich kolumn.

 

Niech ktos wyprodukuje wzmacniacz, ktory bedzie mogl kupic sobie 16-latek, za pierwsze zarobione pieniadze. Niech bedzie to Radmor, czy tania Diora. Takim firmom nalezalo nie dac upasc - ale juz za pozno, juz nie ma tanich polskich tranzystorow (lampy z zalozenia nie sa konstrukcjami "dla kazdego"). Niech polskie pisma promuja taki sprzet. Sukces "What hi-fi?" wzial sie nie z tego, ze recenzowala drogie lampowce i hi-end, ale produkty budzetowe.

 

Druga sprawa to pieniadze. Wiadomo, ze banki w Polsce nie sa polskie i to nie jest zadna teoria spiskowa, ze polskim przedsiebiorcom trudno jest uzyskac kredyt. Po prostu pracownicy tych instytucji boja "podlozyc sie" kierownictwu, ktore wymaga tylko zyskow. Wbrew pozorom na swiecie tak nie jest. Firmy francuskie, nie mowiac juz o japonskich, dostaja kredyt od francuskiego, czy japonskiego banku, bo beda rozwijac produkcje, to da zatrudnienie i gospodarka sie kreci. Stad sie wlasnie wziely klopoty japonskiej gospodarki - zbyt duzo dano "zlych kredytow".

 

Pokazcie mi w Polsce polski bank, ktory da kredyt polskiej firmie, by tworzyla miejsca pracy. Banki naleza do miedzynarodowych konsorcjow, ktorym chodzi tylko o zysk. Polakom wydaje sie zas, ze wlasnie tak powinno byc.

 

Po trzecie: patriotyzm ekonomiczny. W Polsce poza niellicznymi czegos takiego nie ma. A na calym swiecie jest. Znaczek "Made in England" wzial sie z tego, by chronic brytyjski rynek przed zalewem "niemieckiego chlamu". Niemcy niechetnie kupuja Ople, bo to nie niemieckie samochody (!!!) - firma nalezy bowiem do GM (by sie o tym przekonac, wystarczy porownac ceny uzywanych VW, Opli i Skod na www.mobile.de - ciekawe obserwacje). Nie wspomne o Francuzach.

 

Jesli zas chodzi o gazete, to bardzo chetnie przyloze sie do powstania takowej. Niedlugo wracam do Polski i chetnie przylacze sie do takiej inicjatywy. Uwazam, ze to sie da zrobic.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie brakuje doświadczonych konstruktorów urządzeń muzycznych i na tym forum! Ile potrzeba pieniędzy na uruchomienie produkcji dobrego i taniego wzmacniacza?? albo dobrych i tanich kolumn??? kupą mości panowie! społem! ja zrobię księgowość...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6182
Udostępnij na innych stronach

Dla zdolnego konstruktora zaprojektowanie budżetowego wzmacniacza to bułka z masłem, gorzej bedzie z wdrożeniem go do produkcji. W naszym kraju to zupełnie nie opłacalne. Produkt finalny nie będzie konkurencyjny cenowo do produktu "zachodniego" (made in China). Dlaczego? Oto trzeba zapytać tych na Wiejskiej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6187
Udostępnij na innych stronach

idea produkowania w polsce dobrego, "startowego" wzmacniacza za 300 zł bardzo mi sie podoba.

 

to co sie dzieje na rynku audio obserwuje od jakiegos czasu i niestety musze stwierdzic, ze z jezeli chodzi o polskich producentow to slyszy sie jakies dziwne opinie (czasem). a to fakt, ze w gazecie X wypadają nieziemsko dobre opinie wzmacniacza Y. Tak sobie mysle, ze to jakies kryte naciąganie klientów do kupna czegos, co rzekomo gra na 6 gwiazdek. Kiedys znowu czytam ze wlasciciel firmy A o nazwisku B uchyla sie od naprawy sprzetu i dlugo go przetrzymuje u naprawy oddając w koncu i tak nienaprawiony.

 

Amplifon tylko eksportuje, na ten moment kojarze jakos bardzo pozytywnie tylko polskie kolumny ESA, orócz tego amplifona.

 

kluczem do szerszego sukcesu firmy jest dlugoletnia praca nad stworzeniem MARKI produktu, wolneej od kumoterstwa, przekretów i jakichkolwiek podejrzen o sponsoring w gazetach. tylko ze te gazety uwazają sie same za 4 władze i kto im dzis podskoczy.....

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6197
Udostępnij na innych stronach
Gość merle

(Konto usunięte)

rafi troche przesadzil z tymi 50 funtami. 50 to cena z wyprzedazy. Setka bedzie blizsza prawdy. Tym niemniej to nadal nieco ponizej cen japonskiej budzetowki, przynajmniej w Polsce. Co do bankow natomiast to musze powiedziec, ze odnosze calkiem inne wrazenie. Konkretnie odwrotne. Gdybysmy rzeczywiscie mieli do czynienia z ludzmi z zachodu podejmujacymi decyzje, bylbym zachwycony. Niestety, decyzje kredytowe na takim poziomie podejmuje sie na miejscu. A polski niedoksztalt pomysl skredytowania produkcji sprzetu audio w Polsce zwyczajnie wykpi. A dlaczego on to zrobi? A dlatego, ze slyszal tylko o Sony, Techniksie, a jesli jest naprawde oblatany, to mowi mu cos rowniez nazwa Yamaha. W zwiazku z czym nawet nie ma pojecia, ze na swiecie ISTNIEJA male marki o bardzo silnej pozycji rynkowej. I w zwiazku z tym pomysl zalozenia takiej firmy uzna wariacki. Przykro mi, ale przeciatny Polak, nawet z wyzszym wyksztalceniem, dysponuje nikla wiedza ogolna. Jest to cecha zwykle przypisywana przez nas Amerykanom. Byc moze, ale oni w zamian za to pracuja professjonalnie. A u nas brak wiedzy (i brak checi jej nabycia) na odpowiednim stanowisku decyduje. Natomiast co do checi zysku wykazywanej przez banki... Moj boze, ktos musi. Chodzi tylko o to, zeby chec zysku banku i chec zysku zalozyciela firmy audio sie uzupelnialy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6215
Udostępnij na innych stronach
Gość rafi do merle

(Konto usunięte)

Niestety (dla nas), stety (dla Brytyjczykow) nie przesadzilem. Rzeczywiscie, oni to nazywaja wyprzedaza, ktora w pewnych sklepach trwa jednak caly rok. Wzmacniacz Cambridge Audio A1v2 jest rzeczywiscie tani. Obecnie mozna go kupic za 70 funtow. A1 w sklepie kosztuje (oferty chyba nie ma w internecie) 50 funtow.

 

Cambridge Audio C500/P500 (PRE/POWER) kosztuje 120 funtow.

 

Sa tez tanie kolumny. Polecam np. stronke www.richersounds.co.uk

 

Oprocz modeli oferowanych w internecie, sa tez dosc tanie modele na sprzedaz tylko w sklepie.

 

Chodzi mi o to, ze przemysl buduje sie "od dolu", nie od gory. Bo na taki sprzet bedzie stac o wiele wiecej osob i wiecej osob pozna marke. Potem mozna zaczac robic rzeczy drozsze (bardziej wyrafinowane).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6219
Udostępnij na innych stronach
Gość rafi do Wojtek

(Konto usunięte)

Nie chodzi o to, by ponarzekac, lecz by zdefiniowac problem. Dopiero po zdefiniowaniu problemu mozna przystapic do planowania srodkow zaradczych. Potem dopiero przychodzi czas na dzialanie.

 

Nie jest problemem utopic w przedsiewzieciu duza kase, ale problemem jest z glowa zrobic interes. Ja sobie wyobrazam to tak: spotykaja sie wydawcy gazet i tworcy sprzetu i postanawiaja, ze beda promowac rodzime marki zaczynajac od sprzetu dla masowego odbiorcy.

 

Nie dlatego, bo daja sobie lapowki, reklamy itd. tylko dlatego, ze wiedza, ze na dluzsza mete beda sie potrzebowac. Wszystko musi byc wiec przy zachowaniu czystych regul gry - bo inaczej daleko sie nie zajedzie.

 

Byc moze na swiecie to nie wyglada az w ten sposob, ale to jest jakies rozwiazania na poczatek, zanim nie rozwinie sie rynek. Tak jak z mloda roslinka, najpierw trzeba o nia dbac - dopiero gdy urosnie, mozna zostawic ja samej sobie.

 

Chociaz w UK nadal jest silne cisnienie na popieranie rodzimej produkcji.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6221
Udostępnij na innych stronach

W odniesieniu do Banków, to polecam przeczytanie autobiografii Lee Jaccoci (sorry jeśli pomyliłem się w pisowni, bo czytałem tę książkę dawno) jednego z większych amerykańskich menedżerów (branża motoryzacyjna). Stwierdził on, że z bankami to jest tak:

"1) jeśli nie masz pieniędzy, to bank ci ich nie da (brak zabezpieczenia),

2) jeśli zaś masz pieniądze, to pieniądze z banku są tobie niepotrzebne (a bank chce cię obłupić z twojej forsy)

Wniosek:

Trzymaj się od banków z daleka."

Chyba w powyższym coś jest.

Zresztą do niektórych polskich konstruktorów trafiały prywatne firmy, które chciały zainwestować w produkcję ich opracowań. Niestety nigdy z tej współpracy nic nie wyszło. Podejrzewam, że obie strony miały odmienną wersję wydarzeń, ale wniosek jest jeden: może to po prostu brak profesjonalizmu ze strony amatorów, którym się wydaje że mogą podbić świat (dotyczy jednych i drugich).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6223
Udostępnij na innych stronach
Gość p do rafi

(Konto usunięte)

Baaaardzo idealistyczne założenia. Niestety nie do wykonania.Jak sobie wyobrażasz porozumienie prasy z producentami - to jest biznes, tu zawsze będzie chodziło o pieniądze z reklam. Ma się porozumieć jeden tytuł ? - ok. / teoretycznie / ale wtedy dystrybutorzy dający cało - i półstronicowe reklamy zabiorą je do innych gazet. A "propolska" gazeta padnie po 3 miesiącach z olbrzymimi długami. Wszystkie gazety się nie porozumieją - bo są konkurentami i będą walczyć o bogatszych reklamodawców. Wszyscy producenci się nie porozumieją na tej samej zasadzie - konkurencji wewnętrznej. Wystarczy im zewnętrzna, coraz szersza ogólnoświatowa konkurencja. Nie mówmy o tym, że co polskie to dobre bo przy okazji i tanie i tym sposobem "wygra" - ponieważ daje się zauważyć "schodzenie" z pułapu cen także dużych zachodnich wytwórców, którym łatwiej jest wypromować obecnie tani wyrób / znanej marki /. I robią to - pomijając spadek cen popularnego sprzętu / nie mówię o jego jakości / obserwujemy przecież poszerzenie oferty np. Siltecha , Audioquesta - o budżetowe kable. Jeżeli jeszcze kilka lat temu na dobrze oceniony interkonekt znanej zachodniej firmy trzeba było wydać ok. 500 - 700 zł , to w tej chwili / porównywalnie / można kupić coś za 300 - 500. Jest też większy udział "drugiej ręki", coraz bardziej nasycony rynek, dominacja zainteresowania klientów KD i dźwiękiem z komputera. A przecież koszty działalności w kraju wbrew pozorom nie tanieją....

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6232
Udostępnij na innych stronach
Gość Mari do rafi

(Konto usunięte)

W Polsce wg mnie istnieje bardzo ograniczony rynek jeśli chodzi o sprzęt audio a szczególnie rynek tanich wzmacniaczy. Młodzi przeważnie ulegaja modzie i chcą mieć kino domowe a nie jakieś tam archaiczne stereo. Ta działka jest zagospodarowana przez wiele firm zachodnich i japońskich a audiomaniaków nie ma znowu tak dużo.

Znakomita większość populacji Polaków ma gumowe ucho i nic na razie tego nie zmieni. A teraz trochę uwag na temat polskich (nieistniejących)zakładów produkujących sprzęt audio. Tak się składa, że od 30-tu lat amatorsko robię dla własnych potrzeb i naprawiam sprzęt audio(nie mam wykształcenia elektronicznego).

Dawniej robiłem nawet całe magnetofony wraz z dolby i hig-com, wzmacniacze, tunery. Takie były czasy. Sprzęt był bardzo drogi i niedostępny dla zwykłego zjadacza chleba. Rownolegle obserwowałem jak rodzime fabryki produkowały wieże hi-fi, kolumny, po które ustawiały się niebotyczne kolejki. Pewex i Baltona oferowały wiadomo co i za ile.

I już wtedy mając okazję zaglądnąć do wzmacniacza Diory czy Kasprzaka wiedziałem, że tak skonstruowanym sprzętem nie pociągną za serca audiofili, chociaż dla wielu był to sprzęt marzeń. Później firmy te upadły ale to już całkiem inna historia. Na rynku jest masa zdolnych konstruktorów, którzy opracują co się tylko zamarzy. Zresztą jak kiedyś powiedział w swoim wywiadzie Yves Bernard Andre (YBA) konstrukcje hiendowe powstały już w latach 40-tych i 50-tych i nie ma potrzeby wyważać otwartych drzwi wystarczy je tylko udoskonalić i dopracować pod względem jakości komponentów.

I sprawa decydująca to zasobność finansowa polskiej młodzieży. Sto funtów w Polsce i w Wlk. Brytanii to chyba nie ma sensu porównywać.

Od kilku lat dużą konkurencją są też komisy, gdzie starszy (ale dobry sprzęt) można kupić za dość przystępną cenę.

Podsumowując produkcja (a nie chałupnictwo)tanich wzmacniaczy audio w Polsce (z jakimkolwiek zyskiem)jest i chyba będzie w dalszym ciągu nierealna.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6302
Udostępnij na innych stronach

problem polega chyba na tym, że polskie firmy od razu pchają się w tzw. hi-end. to tak jakby na Żeraniu od razu chcieli osiągnąć sukces produkując mercedesy. może sposobem na zaistnienie na rynku i wyrobienie marki będzie stworzenie produktu konkurencyjnego w swojej klasie. np. zestaw audio w jednym pudle (taka wieża) coś na kształt niedrogich jvc czy aiwa, ale o bebechach z prawdziwiego zdarzenia tzn. dobry wzmacniacz, wysokiej klasy napęd cd i solidny tuner (bo magnetofonów i tak nikt (z docelowych odbiorców) nie będzie używał). na przedniej ściance duże pokrętło żeby wyglądało jak u mojego luxmana i do tego dopasowane wielkością i tzw. dyzajnem dobre kolumny. dla zorientowanych w temacie forumowiczów obliczenie kosztów konstrukcji pewnie nie jest trudne... a swoją drogą parę lat temu pojawiły się przecież w sklepach takie zestawy grundiga zdaje się ale były drogie jak piorun... a po zaistnieniu na rynku przyszedłby czas na konstrukcje klasy tip-top... ale to wszystko pewnie utopia... takie ględzenie księgowego...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6374
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze ppodstawa jest zbudowanie silnej marki.

Sposobem na to jest zas ograniczenie wlasnych ambicji i wspolpraca.

 

Jesli jakis producent chce wypuscic kable, albo robic zestawy glosnikowe, to czy nie lepiej, by porozumial sie z firma majaca jakas marke i robil to pod ta marka?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-6398
Udostępnij na innych stronach
Gość merle do bartosz

(Konto usunięte)

A wiesz co w takim kombajnie zrobic najtrudniej, jesli mieszka sie w Polsce? Przednia scianke. Zeby byla ladna, nie wygladala jak z gowna, i zeby wlazly na nia te wszystkie funkcje ktorych oczekuje amator kombajnow. Po mojemu jest to tzw. no lewar. Nie da sie tu konkurowac z Korea, Malezja, Wietnamem, nie mowiac o Japonii. Nasze chlopaki musza robic w zw. z tym hi-end, albo cos kolo tego, bo tam wystarczy 1 cm aluminium, i wszyscy sie ciesza. I slusznie, bo te plastiki ozdobne to obciach straszny. Ale wytlumacz to klientowi, ktory oglada telewizyjne reklamy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-7111
Udostępnij na innych stronach
Gość Arek do rafi

(Konto usunięte)

zajrzałem na stronke richersound, podana wyej przez Ciebie

szok ....

audiofile w UK maja dużo, duzo łatwiej,,, nie dośc że ceny 2 razy niższe niz tutaj, to jeszcze po porównaniu płacy realnej w ogóle nie ma o czym mówić. To są 2 rózne swiaty.

ciekawe czy doczekamy takich czasów w Polsce

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/720-hi-fi-znad-wisly/#findComment-7133
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.