Skocz do zawartości
IGNORED

o spotkaniu w gdyni


pitdog

Rekomendowane odpowiedzi

Przecież pełzną w tej chwili. Daj znać, czy doszły. Nie zrobiłem ich dużo, bo nie chcieliście pozować. (Co z Was za dziewczyny ?) Poza tym gdzieś mi się rozlazły fotki po kompie i muszę ich poszukać. Jakby co - mam je na karcie pamięci aparatu - to ściagnę jeszcze raz. Jeszcze chwila cierpliwości. Wysyłam nieskompresowane. Natychmiast przenieś je w swoim kompie w bezpieczne miejsce, bo błyskawicznie zapcham Ci skrzynkę !

Pozdr.

wlasnie, Andrea podeslij fotki, moge tymczasowo u siebie na serwerze umiescic, potem moze Lukar cos tutaj umiesci, jesli jakos fotki wyszly.

dzis jeszcze postaram sie conieco tu skrobnac odnosnie wrazen ze spotkania, ale generalnie widze, ze wrazenia uczestnikow sa bardzo zgodne odnosnie pszczegolnych sprzetow.

pitdog: coś mi marnie (wolno) się wysyłają te fotki. (Czy to po zmianie programu antywirusowego ? Nie znam się na tym zupełnie. O bezpieczeństwo mego kompa dba mi zaprzyjaźniony oblataniec tematyczny.)

Może teraz Zolty niech Ci odeśle, bo spędzę przed kompem jeszcze z pół nocy ;-)

Jeszcze szukam pozostałych. Mało ich było :-((

Pozdr.

spoko, niech ktokolwiek podesle i szlus, a u Ciebie pewnie antyvir skanuje tez to co wychodzi, lacznie z plikami graficznymi - tutaj mozna zrobic wyjatek jak chcesz miec szybciej

zaraz bedzie moj saznisty nudny text o spotkaniu, raczej o wrazeniach

uwaga, text jak spaghetti - dosyc dlugi :)

 

gdy przybylismy z kolega na miejsce, i wdrapalismy sie na poddasze gdzie Harvi ma swoje

 

dzwiekowo-kinowe krolestwo, wlasciwie wszyscy poza druzyna Baltlaba juz byli. Gral juz Amplifikator,

 

konstruktor wlaczyl cd z jakimis trabkami no i zaczelismy sluchac.

po niedlugim czasie dolaczyli do nas panowie z Baltlabem. czarny smukly zawodnik wyladowal na polce

 

by Harvi i lypnal do nas swoim high-endowym (jak to ktos zauwazyl) niebieskim swiatelkiem. zaczal sie

 

nagrzewac.

kilka roznych utworow wysluchalismy na Amplifikatorze i kolumnach Fibra. na wszystkich zestaw ten

 

zrobil spore, pozytywne wrazenie. kolumny naprawde sa swietne, dopracowane, zastosowane w nich

 

przetworniki Vify wykorzystane w zupelnosci. pomimo tego, ze powinny grac w mniejszym pomieszczeniu

 

(toz to uklad 2-drozny tylko) to i tak przyjemnie sie sluchalo ich przekazu - pelen precyzji,

 

szybkosci, piekna nasycona srednica, muzykalnosc. przede wszystkim - duza przyjemnosc ze sluchania.

 

oczywisty brak glebszych odchlani basowych jest tutaj zrozumialy z uwagi na budowe tych kolumn. cudow

 

nie ma. ale to co mogly zagrac, zagraly na bardzo wysokim poziomie. nie bez znaczenia byly tu

 

pozostale elementy toru - zrodlo i wzmacniacz.

wlasnie. zrodlo. miejscowy sprzet Harviego, czyli wzmacniacz i cd NADa Silver Line prezentowaly

 

bardzo wysoki poziom. szczegolnie odczuc sie to dalo przy zmianie zrodla na Rotela 1070 (po tuningu).

 

ludzie przerwali nawet rozmowy, protestujac by powrocic do CD NADa. ten naped pokazal swoja klase,

 

Rotel podczas tego spotkania po prostu sie nie sprawdzil. po czesci byc moze przez kontrast do bardzo

 

dobrego NADa.

nie bede pokolei opisywal jakie kombinacje graly, za to zestawie poszczegolne urzadzenia w grupy i

 

jakos pokrotce porownam.

kolumny: jak juz pisalem, Fibra Amplifikatora byly wspaniale, zasluguja na spore uznanie, pomimo

 

niskiej efektywnosci (chyba 86db) graly bardzo angazujaco. szczegolnie z Amplifikatorem. po

 

przelaczeniu na Baltlaba dalo sie slyszec spora roznice. przede wszystkim dzwiek byl mniej

 

szczgolowy, jakby nieco przyciemniony. po kilku utworach wrazenie to zredukowalo sie, ale jednak

 

pozostalo. po ponownym wlaczeniu Amplifikatora dalo sie slyszec nieco precyzyjniejszy dzwiek, wiecej

 

detali, wiecej gory, choc w pozostalych czesciach pasma nie odczuwalem zadnego niedosytu, jakby

 

wiecej powietrza, muzykalnosci.

tutaj musze zaznaczyc, ze sa to bardzo subtelne roznice, oba urzadzenia reprezentuja bardzo wysoki

 

poziom, szczegolnie zwazywszy na ich cene. dosc powiedziec, ze grajac obok NADa za 10000 nasze

 

rodzime konstrukcje wcale nie oddawaly pola. oba wzmaki to swietne zakupy, mogace obslugiwac znacznie

 

od siebie drozsze kolumny i pozostale elementy toru.

jest jeszcze jedna sprawa - wydaje mi sie, ze Baltlab zagral by lepiej ze skuteczniejszymi kolumnami,

 

tutaj jakby dzwiek mniej chetnie sie wydobywal z przetwornikow niz z Amplifikatorem. ktory jest w

 

stanie napedzic chyba nawet cegle lol

polaczenie tabletek Andrei z Baltlabem po czesci moze potwierdzac taka diagnoze, pomijajac fakt braku

 

stendow i niedoskonalej akustyki pomieszczenia.

wracajac do kolumn, po Fibrach przyszla kolej na AA Phoebe, oparte na podstawowym przetworniku Vify i

 

kosztujace ok. 1600zl. po wlaczeniu ich do toru nie bylo zadnej tragedii, nie bylo zadnych protestow,

 

by wylaczyc. wrecz przeciwnie - przy zauwazalnej utracie czystosci dzieku, szczegolowosci i szybkosci

 

w porownaniu z Fibrami, tych kolumn sluchalo sie rowniez bardzo sympatycznie. taki dzwiek w takiej

 

cenie to naprawde swietna sprawa. to jakby wzor, co dobra konstrukcja moze wyciagnac z niedrogich

 

przeciez przetwornikow. dalo sie to zauwazyc wlaczajac na chwile Audio Pro Harviego, ktore sekcje

 

srednio-wysokotonowa maja oparta na tych samych przetwornikach, co Phoebe. wyraznie bylo slychac, ze

 

Audio Academy znacznie lepiej wykorzystalo mozliwosci tych glosnikow. po chwili wiec odlaczylismy

 

wielkie czarne grozne Audio Pro i wrocilismy do Phoebe. kolumny Harviego niewatpliwie swietnie sie u

 

niego spisuja, sa nie tyklo do sluchania muzyki, ale tez do kina (polaktywne).

o tabletkach (Proac Tablette2000) juz wiadomo, wiec nie bede sie rozwodzil. te niewatpliwie zacne

 

monitorki po prostu tym razem nie zagraly. szkoda jedynie, ze nie bylo juz AMplifikatora, moze cos by

 

sie dalo jednak z nich wycisnac tego wieczora. tak na marginesie wydaje mi sie, ze bardzo ciekawe

 

bylo by porownanie Fibry z AA Tethys.

 

teraz wzmacniacze. juz nieco o nich wyzej napisalem, ale chcialbym moje wrazenia tutaj nieco

 

rozwinac. nie tylko moje wrazenia zreszta. zaczne od tego, ze bardzo chcialbym ktorys z tych

 

wzmacniaczy miec na wlasnosc. i kiedys bede mial. niech chociaz bedzie taka wymierna kozysc dla

 

konstrutkorow, ktorzy sie pofatygowali zaprezentowac nam swoje dziela. a wydaje mi sie, ze nie tylko

 

mi sie wzmacniacze spodobaly. w rozsadnej cenie, realnej dla zwyklego smiertelnika zyjacego w Polsce

 

dostajemy dzwiek, ktory da duzo satysfakcji ze sluchania, dostajemy sprzety, ktore moga wspolpracowac

 

ze znacznie drozszymi elementami zestawu audio, jeszcze dodajac calosci klasy.

wyglad jaki jest kazdy widzi, jeden mocno zbudowany, robiacy wrazenie mocarz. drugi smukly, czarny

 

najezony po bokach (radiatory). jeden z wyswietlaczem, drugi z lampkami. przy ogledzinach z bliska

 

spore wrazenie na laiku robi jakos wykonania, ogolne wrazenie solidnosci. po prostu - kawal solidnej

 

rzemieslniczej roboty. jedynie piloty nieco odstawaly od wysokiego poziomu prezentowanego sprzetu.

 

ten od Amplifikatora zabyt zatloczony, ten od Baltlaba wogole nieistniejacy :) losowo ktorys z nas go

 

zastepowal w obowiazkach. obie wady maja byc niedlugo poprawione, tak obiecywali tworcy wzmacniaczy.

jesli chodzi o Baltlaba, to zmieni sie tez nieo jego design, ale zmiany subtelne - ponoc galki, ktore

 

sa dosyc ostre, maja byc utemperowane nieco (Andrea nawet chyba sie lekko skaleczyl czy cos... ;) ) a

 

pokretla Amplifikatora okazaly sie tez solidne, toczone (nie wiedziec czemu myslalem, ze to jakies

 

plastikowe rachityczne kurki)

 

teraz to co najwazniejsze, czyli jak graly. by sie nie powtarzac, dodam tylko, ze potencjal obu

 

urzadzen jest bardzo duzy, brak plamy przy znacznie drozszym NADzie jest dowodem wysokiej klasy obu

 

urzadzen. a reszta to juz jakies niuanse, osobiste preferencje, i konkretne kombinacje z pozostalymi

 

elementami toru. mi bardziej spodobal sie Amplifikator, wiekszosci chyba tez, ale wyraznie zabraklo

 

innych kolumn jeszcze dla wiekszej ilosci porownan. nie zjawily sie ambitne zestawy PiotreQ, na

 

ktorych byc moze Baltlab by bardziej zablyszczal. pewne jednak cechy wydaja sie latwe do

 

stwierdzenia: Baltlab gra nieco ciemniej, nieco jakby wolniej, mniej szczegolow, delikatniej.

 

Amplifikator gra pelna geba: duzo detali (przez co moze sie wydawac jasniejszy), precyzja , szybkosc

 

i muzykalnosc. nie psuje tez zle zrealizowanych nagran - mielismy okazje to sprawdzic. takze jest to

 

produkt skonczony, swietnie wywazony.

reasumujac, tak jak porownujac zacne CD NAD za ok. 7000zl z jakims tanim DVD mielismy taki kontrast

 

jak miedzy spiewem anielskiej Anny Marii a darciem sie mr. wiszniewskiego, to przy porownaniu obu

 

wzmacniaczy mielismy do czynienia z tenorami, takimi, ktorzy z powodzeniem razem daja koncerty

 

(powiedzmy, ze trzeci zaniemogl :) ), jednak kazdy na swoj indywidualny sposob.

ale poziom trzymaja. i to bardzo wysoki.

 

teraz pozostaje taka refleksja... czemu, pomimo tego, ze mamy do czynienia z rownie dobrymi

 

sprzetami, tylko o jednym sie pisuje czasami? czemu tak czytelnikom ograniczac pole manewru,

 

jednoczesnie uniemozliwiajac rozwoj firmie, ktorej produkty maja potezny potencjal (i wzmacniacz, i

 

kolumny sa swietne).

z jednej strony schorowany konstruktor wydal mi sie juz bliski rezygnacji, nastawiony pesymistycznie

 

do "tego wszystkiego" i to mnie nieco zdziwilo - przeciez przed chwila naocznie przekonalem sie , ze

 

facet tworzy cos naprawde dobrego, cos na czym mozna zarobic i czego nie trzeba sie wstydzic. z

 

drugiej strony moze nie powinienem sie dziwic, moze zle doswiadczenia z prasa i choroba (pomijajac

 

polskie realia gospodarcze, bo to kazdy z nas znosi) jednak odcisnely swoje pietno na konstruktorze?

 

moze brak kogos drugiego, kto by wykwazal nieco entuzjazmu niezlomnego, samemu pewnie trudno wszystko

 

ciagnac. ale jesli Baltlab moze byc opisywany, recenzowany i to pozytywnie, co jest jak najbardziej

 

zasluzone i zrozumiale po kontakcie z tym urzadzneiem, to i Amplifikator powinien sie czasem pojawiac

 

w pismach, zbierac pozytywne recenzje. a moze jest za dobry? moze takie NADy, Rotele, Exposure i inne

 

cuda w podobnym przedziale cenowym by wypadly po prostu zbyt blado przy rodzimej konstrukcji? jakos

 

jednak Baltlab pojawia sie i egzystuje w naszej prasie (i bardzo dobrze), wiec spokojnie i

 

Amplifikator moglby. to by bylo sprawiedliwe, rowniez wobec czytelnikow.

opis Amplifikatora pojawil sie w ostatnim numerze SV, wiec jednak mozna o tym sprzecie pisac.

 

jesli nie dzieje sie cos dziwnego, o czym nie wiemy, a konstruktor chetnie dalby swoje dziela do

 

opisu w takim np. Hi-Fi i M, to niech ze wreszcie sie to tam znajdzie. o ocene nie ma sie co bac, bo

 

wszyscy slyszelismy, a zaistnienie w prasie niewatpliwie by firmie pomoglo, pomoglo by tez

 

czytelnikom, potencjalnym klientom byc moze. marnowanie takiej jakosci konstrukcji to spora krzywda

 

dla naszego i tak skromnego rynku. moze za jakis czas kolumny ze stajni Amplifikatora nie beda juz

 

noname (bo jako takie to nawet nie sa przyjmowane do sklepow).

mam nadzieje, ze niedlugo przeczytamy o drugim dobrym polskim wzmaku w Hi-Fi iM, oraz o kolumnach.

 

warto to opisac Panowie. a ze sluchania i testowania sama przyjemnosc. podobnie jak ze sluchania

 

Baltlaba :)

 

 

ok koniec, ciekawe czy ktokolwiek przez ten chaotyczny text przebrnal do konca. przepraszam za bledy

 

i skladnie niedoskonala, pisze szybko. to nie gazeta :)

takie spotkania to fajna sprawa, a piszac o naszych produktach mam nadzieje poszerzyc rzesze

 

potencjalnych klientow,a przynajmniej podsunac innym audiomaniakom alternatywy sprzetowe, o ktorych

 

byc moze nie slyszeli lub nie czytali.

Na wstępie chcieliśmy wszytskich przeprosić, za naszą nieobecność na spotkaniu, spowodowaną dość niemiłym w skutkach zdarzeniem, które wydażyło się nam po powrocie z niedzielnej prezentacji na Helu i w Jastarni.

Zakończyło sie one dośc późno bo o 17:30, a na 18 mielismy być w Gdyni u Harviego. Wyjeżdzając już z Kuźnicy, na ostatnim skrzyżowaniu (Pocztowa z Helską), zderzył się z nami czarny Volkswagen Golf III, kasując całą lewą część przodu oraz bok naszego Sprintera. Tak wiec po przyjeździe policji i spisaniu całego zdarzenia, wróciliśmy do Gdyni dopiero o 4 rano, w poniedziałek. Oczywiście mogliśmy zadzwonic po pomoc drogową i zabrać się taksówką do Gdyni, zostawiając sprzęt w samochodzie, ale wiadomo co by sie wtedy stało....

 

W samochodzie mieliśmy te same zestawy, z wyjątkiem starszego modelu Pacific110, które mieliśmy pokazać na spotkaniu u Harviego. S100+ i nowy przedpremierowy model (z ART) (którego nieoficjalna premiera miała byc u Harviego, zostały lekko zniszczone. W większym stopniu nowy model, ze wzgledu na swoje wymiary, został bardziej uszkodzony. Tak wiec jego premiera zostanie przesunieta na czerwiec/lipiec (dlatego że były tylko 2 prototypy tego modelu, zrobione tylko w 90%, które uległy uszkodzeniom, które nastapiły podczas wypadku).

Tym konczę ten dość smutny post.

 

 

Pozdrawiam!

 

ps. Dajcie trochę więcej zdjęc ze spotkania.

Wyrazy współczucia PiotreQ. Zaraz przygotuje trochę jpg'ów i tu wkleję.

Mam nadzieję, że to nie było ostatnie takie spotkanie w 3mieście i będziesz miał okazję zaprezentować wasze kolumny.

Kilka zdjęć ze spotkania:

1. Kolumny Etera Fibra + Amplifikator model 2003 (u góry) i sprzęt Harviego

2. Część uczestników spotkania

3.Znowu sprzęt: tym razem z Baltlabem (prawa górna półka), na pierwszym planie AA Phoebe, wyższe czarne kolumny obok to Harviego, z tyłu Etera Fibra.

[obrazekLUKASZ-104354_1.jpg] [obrazekLUKASZ-104354_2.jpg] [obrazekLUKASZ-104354_3.jpg]

>a tak apropo to po co Harviemu ten amplituner Technicsa

 

PIOTREQ, ty nic nie kapujesz, po to by wykazac wyzszosc KD nad Stereo...

 

 

ups, czy to mialo byc na opak?

 

 

 

xajas

_______________

www.jaschiks.com

>PiotreQ: Niestety jest jeszcze tylko kilka zdjęć, ale ujęcia delikatnie mówiąc kiepskie. Nie mamy zbliżeń sprzętu niestety.

1. Próba optymalnego ustawienia AA Phoebe - walczyliśmy z przytłumioną górą w prawej kolumnie ;)

2. Nowe dziecko Andrei29 by CR. Nie odsłuchiwane przez nas.

[obrazekLUKASZ-104366_1.jpg] [obrazekLUKASZ-104366_2.jpg]

Witam

Wielkie podziekowania dla konstruktorw Baltlaba i amplifikatora za przybycie i udostepnienie swoich konstrukcji.

Mam malo czasu wiec w telegraficznym skrocie.

Amplfikator - genialny wyglad, bardzo precyczyjnie wykonany, kiespiki pilot. Brzmienie bardzo zywiolowe i bardzo precyzyjna gora co lekko mnie meczylo podczas sluchania tego wzmaka na kolmunach Etera Fibra.

 

Baltlab - dzwiek jego przypasowal mi bardziej niz poprzednika zwlaszcza w zestawieniu z kolumnami Etera Fibra. dziwek byl mniej detaliczny ale przez to mozna go bylo sluchac godzinami. jak dla mnie minusem jest brak piolta co sie powinno zmienic w przyszlosci i wyglad choc ten nie ulegnie radykalnej zmianie.

 

Etera Fibra - kolumny z fenomenalna scena dzwiekowa i duzymi mozliwosciami basu zwazywszy na konstrukcje. Przy zmianach wzmacniaczy zmienieal sie charakter brzmienia co swiadczy, ze sa neutraalne.

 

Zaden z ww wzmacniaczy nie zostal zmiazdzony przez Nad S300 (10 kzl) co swiadczy o ich wysokiej klasie a jeszce lepszej wartosci jakosc cena.. Gdybym mial wybierac sobie wzmak do 4 kzl to nie zastanawial bym sie tylko bral jeden z powyzszych.

 

p.s

AA phobe genialny zakup do niemeczacego sluchania.

istotnie bylo fajnie. i rzeczywiscie zabraklo kolumn, ktore byly ciekawie zapowiadane, sam bylem bardzo ciekaw wstegowych przetwornikow w nich zastosowanych. z uwagi na to, ze spotkanie trwalo kilka godzin, zabraklo byc moze sluchania jakiejs fajnej muzyki, dominowaly sterylne studyjne nagrania. konstruktorzy obu sprzetow mieli swoje kawalki i ich tez sluchalismy (glownie), pod koniec zaraz po jakims wysoko spiewajacym meskim chorku zapuscilem Sweet Noise, tak dla kontrastu i by sprawdzic bas w kolumnach Harviego :). fajnie bylo obserwowac reakcje panow z obozu Baltlaba, nieco juz starszych od nas :)

ale generalnie spotkanie bardzo ciekawe, oba obozy konstruktorskie zachowaly sie na poziomie, widac rozumieja ze szacunek wzajemny wiecej da niz jakies kopanie pod soba dolkow. same rozmowy z konstruktorami rowniez ciekawe, choc z uwagi na charakter spotkania bardzo krotkie - szczegolnie z Baltlabem zamienilem zaledwie kilka zdan, a chetnie bym pogadal nieco ze wspoltworca tak dobrego wzmaka.

jedno jest pewne - sa to ludzie z pasja. to widac w ich produktach.

Ten po prawej opierający się o opakowane kolumny Etera Fibra razem z Netboy'em.

Nota bene nawet po takich rzeczach jak opakowanie i dolaczone kolce z nakretkami kontrujacymi bylo widac dbalosc pana Burskiego o szczegoly i powazne podejscie do klienta.

>Pitdog:

 

Przeczytałem jeszcze raz recenzje Baltlaba na forum - chyba nie usłyszeliśmy na spotkaniu wszystkiego co ten wzmacniacz potrafi, pewnie to kwestia dobrania kolumn. Nie zostawię tego tak i będę kombinował następne odsłuchy - ale to po 20 kwietnia.

Świnka się zapełnia...... :)

Dzięki za podpisy do portretu grupowego.

tez tak mi sie wydalo, co zaznaczylem w swojej relacji ze spotkania, ze Baltlab jakby nie pokazal wszystkiego co potrafi, jednak mielismy do czynienia z krotkim odsluchem w nieidealnych warunkach i na takich a nie innych kolumnach, i tyle, Amplifikator tez byc moze z innym sprzetem i w innym miejscu by nieco inaczej zagral. sa to jedynie subtelne roznice. oba wzmaki sa ok, choc przed zakupem tez bede chcial jeszcze dokladniej sie im przysluchac :). tak wogole to kupujac dla siebie warto posluchac ze swoimi kolumnami (co przede mna jesli chodzi o Baltlaba, Twoej kolumny byly) i ze swoim cd.

na marginesie, wlasciciel Baltlaba kilka razy wspominal, ze po ok. 2 godzinach grania ten wzmacniacz rozwija skrzydla, takze sam widac nie byl do konca zadowolony. mozliwe, ze wlasnie tak jest, choc w codziennym uzytkowaniu to troszke dlugi czas na osiaganie pelnego potencjalu brzmieniowego, no ale tak z tymi urzadzeniami bywa. widac bylo , ze Amplifikator zrobil wrazenie na Panach od Baltlaba, i vice versa. to dobrze, to uznanie w oczach zawodowcow. wiadomo, kazdy lubi swoje, ale widac bylo bardzo wyrownany poziom tych konstrukcji.

Poziom wzmacniaczy wyrównany - natomiast preferencje odmienne. Pod pewnych gatunków muzyki bardziej pasował mi Baltlab (np Norah Jones i tym podobne brzmienia, którym brakowało ciepełka kiedy grał Amplifikator), a do innych (Dire Straits "Money for Nothing" i tym podobne) bardziej pasowałby mi Amplifikator.

Dwu godzinny okres rozgrzewki (i to grając) Baltlaba to rzeczywiście trochę długo - rzadko kiedy mogę poświęcić kilka godzin na słuchanie.

Zastanawiam się jakie byłyby moje preferencje po kilku godzinach słuchania jednego i drugiego wzmaka - czy bardziej nie odpowiadałoby mi łagodniejsze granie Baltlaba, niż detaliczne i ostrzejsze brzmienie Amplifikatora?

Mam zamiar się przekonać za kilka tygodni.

miałem możliwośc kiedyś, słuchania Amplifikatora w Albatrosie i mi on przypadł do gustu - brzmienie jak i wygląd zewnętrzny.

 

Baltlaba, natomiast nie słuchałem ,a le nie podoba mi się jego wygląd - w szczególności tak jego płyta czołowa ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.