Uszkodzony Philips CD-960

[czolgista778]

Musiałem dzisiaj przylutować gniazdko Digital Out bo się rozsypało, wywaliłem też te 3 ceramiczne kondy połączone z obudową, o których mówił Fikus przy DAC960.

Włączam, poszły iskry spod PCB, szybko wyłączyłem, wyjąłem całe PCB i wygląda jakby tam ktoś jakąś partyzantkę odstawił, mianowicie od D821 i R822, przez jakąś maltuką czarną kostkę idzie żółty kabelek, równo pod TDA i zmierza do R551 i R533, które jakoś dziwnie wcale nie są na PCB tylko normalnie przylutowane do tego kabelka. Czy ten kabelek jest tam standardowo ? Co mogło się skopcić ? Na PCB są tylko z obu stron brązowe plamy, na górze czysto, nic nie spalone.

 

Foto z miejsca katastrofy :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Uploaded with

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Glurak]

Ta czarna kostka to tranzystor, caly uklad to chyba wyciszanie. Czesto firmy robily takie modyfikacje w gotowych produktach, to raczej fabryczne. Niczego spalonego nie widac, prawdopodobnie elektrolity rozladowaly sie przez blache obudowy i zaiskrzylo.

[czolgista778]

Dziękuję za odpowiedź ! Myślałem że to coś poważniejszego :) Pytanie tylko dlaczego tak się stało ? Czy to możliwe że to przez usunięcie tych 3 ceramicznych kondensatorów połączonych z obudową ? Patrząc od góry 2 te kondensatory szły od czerwonego kabla we wtyczce zasilania pcb do obudowy, od zielonego do obudowy, dokładnie obok wcześniejszego, a ostatni był pod wyjściami, połączony do obudowy i innego, nieznanego mi punktu na pcb.

 

Czy po wyładowaniu się kondensatorów przez obudowę, nie powinno być na niej śladu ?

 

Oto serwisówka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na końcu jest wzmianka o tych kondach, ze byly po to zeby byl mniej czuly na zaklocenia HF.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Glurak]

te kondensatory nie maja z tym nic wspolnego. Slady po wyladowaniach powinny byc, choc moga byc bardzo male. Tak ogolnie, ten Philips funkcjonuje czy nie ?

[czolgista778]

te kondensatory nie maja z tym nic wspolnego. Slady po wyladowaniach powinny byc, choc moga byc bardzo male. Tak ogolnie, ten Philips funkcjonuje czy nie ?

 

Gral normalnie, ale szybko wylaczyłem bo wiadomo iskrzy i dymi, wolę nie czekać aż coś innego padnie.

[Glurak]

Dymi ? A dokladnie z ktorego miejsca ?

[czolgista778]

Jednego z tych dwóch miejsc na PCB które w dodatku śmierdzą spalenizną, widziałem niebieską poświatę i iskry od spodu pcb.

[Glurak]

OK, tylko ze ja nie wiem ktore miejsca czuc spalenizna, pomimo ze obwachalem caly obrazek na monitorze ;)

[czolgista778]

Z obu tych brazowych plam na pcb.

[Glurak]

I potem juz nie wlaczales ? Ja bym wlaczyl i zobaczyl co sie dzieje.

[czolgista778]

5 sekund byl wlaczony i bez przerwy było widać błyski i dymek. Wolę nie włączać na dłużej bo skubaniec jest skomplikowany i mogłoby być nieciekawie jakby poszło coś więcej. Chociaż mam wrażenie że po wywaleniu tych 3 kondów ceramicznych odciąłem pcb od "-" hmm...

[czolgista778]

No więc tak: poskładałem go do kupy, to brązowe miejsce do klej, który i tak i tak był przysmażony. Przylutowałem ten przewód z powrotem, 2 kondensatory ceramiczne do obudowy też. Włączyłem go, coś zaiskrzyło jak zwykle. Po chwili poszedł dymek i już nie chce odtwarzać, jest "error". Rozebrałem go znowu i w tym samym miejscu, przy żółtym przewodzie był przyjarany. I na drugim PCB prawdobodbnie poszedł tranzystor 2SA1358 :(