przedwzmacniacze gramofonowe Technicsa - czy dzwiękowo dają rade?

[Zdzislav]

Czy ktoś porównywał przedwzmacniacze gramofonowe seryjnie instalowane we wzmacniaczach zintegrowanych i przedwzmacniaczach tej japońskiej firmy z lat jej świetności, czyli powiedzmy w urządzeniach przed ~1985 z innymi pre? Czy te przedwzmacniacze mogą zagrać lepiej od budżetowych pre zewnętrznych oferowanych dzisiaj w salonach audio? Np takich nadów, cambridgów, monacorów, projectów? Jeśli chodzi o technicsy to interesują mnie np - SU-A4, SU-V8,SU-8099K( wyższa pólka z katalogów).

 

Ale oczywiście jeżeli ktoś słuchał jakiś innych wzmacniaczy/pre tej firmy i ma na ich temat jakieś zdanie to z chęcią poczytam opinie na ten temat :)

[4321]

Na co dzień korzystam z pre. Vincent PHO 111 podpiętego do SU- A808 i tu kolosalnej

zmiany w dzwięku nie słychać.

Za to stosunek cena / muzykalność PHO 111 tragiczna .

Porównując PHO 111 z Cambridge Azur 540p ten drugi wypada znacznie lepiej cenowo, jakościowo i solidnością wykonania oraz swoją muzykalnością. Ale słuchając tych samych płyt na tym samym zestawie gramofon/wkładka,podłączonych do phono SU-V4X daje taki efekt jakbym te płyty pierwszy raz słuchał.I jeszcze jedno w SU- V4X jest totalna cisza zero brumienia i przesłuchów.

Stary Technol wali to wszystko na glebę.

Myślę że większość sprzętu wykonana w latach 75-90 będzie miała lepszy przedwzmacniacz phono niż dzisiejsze budżetówki robione w China.

[Zdzislav]

Dzięki za odpowiedź:) Jest bardzo optymistyczna :)

[seniortelefono]

Ja korzystam z preampa w Su-3500. Porównywałem go z pewnym "kultowym" niemalże na tym forum preampem i mój jest lepszy. Moim zdaniem oczywiście.