Audio Academy zaprasza.......

[nonio]

Chyba takze "fachowcami" mialo byc:)

 

Bardzo szybko wyrazasz opinie, czesto w sposob malo elegancki, ale z drugiej strony swiadczacy o Twoim poziomie.

Wyrazasz sie niepochlebnie i dyskredytujaco o kompetencji ludzi, ktorzy maja (przyjmijmy ze to bardzo mozliwe) duze doswiadczenie i kompetencje.

 

Pozdrawiam i zycze na przyszlosc wiecej pokory.

[Qubric]

"nonio" – miało być dokładnie „fahowcami”- tak jak jest (może powinno być w cudzysłowie)

 

A wyrażam się tak o ludziach którzy swoje kompetencje prezentują przy każdej okazji – m.in. tutaj. Ludzie pokroju K.Mikke, P.Gwiazdowskiego czy obecnych tu „lolo”, „qb_1” (o „kapellim” nie piszę bo się wtrącił ni z gruszki ni z pietruszki).

 

Kiedy tylko jest mowa o prowadzeniu firmy zawsze się wtrącają zarzucając że poglądy są polityczne, podatki ich gnębią, państwo ich obdziera, a wszystkiemu są winni socjaliści, cykliści i w ogóle krasnoludki im na złość robią. Ci panowie nie potrafią prowadzić biznesu i zwalają winę na innych. No cóż – złej baletnicy nawet suknia w tańcu przeszkadza – wystarczy posłuchać co mówią zarządy upadłych firm (mają mnóstwo „okoliczności obiektywnych” na usprawiedliwienie własnej niekompetencji i zwykłego złodziejstwa).

 

Lolo też wykazał się prędkością, w ustaleniu „co miałem na myśli” i już rozpoznał że chodziło o „wrogie przejecie” (ciekawe jak? – skoro AA jest firmą jednoosobową). Najwyraźniej nie słyszał nic o obrocie wierzytelnościami i niewiele wie o umowach wstępnych. Za to doskonale potrafi ocenić że tylko ON JEDYNY zna się na ekonomi (razem z Lewandowskim i Balcerowiczem oczywiście;)

 

Nionio – ja po prostu nie odczuwam potrzeby dyskutowania z takimi ludźmi, bo znam już wszystkie ich odpowiedzi i argumenty. Życzę sobie tylko, żeby nie wtrącali się do dyskusji jeśli nie chcą nic powiedzieć, a tylko wywyższyć się pokazując ile szkół skończyli. Jak powiedziałem ja też kończyłem, też pracowałem, też mam praktykę finansową.

 

Pozdr.

Najpierw "lolo" teraz "nonio" - ukradliście komputer z przedszkola? (lol) :)))

Nonio – czy myślisz, że ktoś z nickiem „lolo” może coś wiedzieć o finansach??? Mnie to podpada bardziej pod branżę porno :)))

[qb_1]

AA -> Zgadzam sie - 1 lub 2 dystrybutorow to moze byc znacznie rozsadniejszy uklad. W przypadku, kiedy mozesz miec do nich zaufanie (o tyle o ile mozna ufac w interesach) to mozesz zrzucic na ich barki kwestie dbania o polityke cenowa, o zabezbieczenie przed 'wojna cenowa', a takze np. wlaczyc ich aktywnie w kwestie serwisu po- i gwarancyjnego itd. itp. W kazdym razie powodzenia - bede trzymal kciuki - ciesza mnie sukcesy polskich firm nie tylko na polskim rynku.

 

Qubric -> mialo nie byc o literaturze - ale widze Kolego, ze ja sie z Twojej dzialki doksztalcilem - Ty doksztalc sie zmojej - polecam "Man, Economy and State" oraz "Power and Market" - przy optymistycznym zalozeniu, ze znasz angielski - o M.Rothbardzie pewnie nie slyszales- polecam, bez nadziei,ze sie czegokolwiek nauczysz. W kwestii wyksztalcenia nie bede sie licytowal bo nie ma to sensu - na pewno nie mialbym przy Tobie kompleksow. Co do malych biznesow - firma dla ktorej pracuje jest od 20 lat w pierwszej 5-ce firm o najwiekszej kapitalizacji na swiecie...moze handluje tez pietruszka - kto wie. Argument o 'mleku pod nosem' to nic innego jak "sluchaj starszych - maja racje...' uzywany zazwyczaj gdy inne sie wyczerpia...

 

Pozdr.

[qb_1]

Qubric -> slabo sie uczyles - Adam Smith, nie Smyth... to tak gwoli uzupelnienia. Komentarze dotyczace nickow to chwyt ponizej pasa - Twoj nick sugeruje natomiast glebokie kompleksy i poczucie przegranej w zyciu - zwyciezcy nie podszywaja sie pod idoli...i tak dyskusja siegnela zupelnego dna.

[gutten]

wk***iacie mnie, panowie. Za każdym razem, kiedy któryś z polskich producentów założy na forum wątek, wydarzenia przebiegają według stałego scenariusza, tzn. pada pytanie: "Dlaczego tak drogo?" a następnie zaczyna się pyskówka, z której absolutnie nic nie wynika poza tym, że wątek nadaje sie do wywalenia, a sam autor już nigdy do niego nie zagląda.

Wobec tego chciałbym nieśmiało przypomnieć wszystkim specom od gospodarki, że znajdujemy się w dziale zwanym stereo, który, jak sama nazwa wskazuje poświęcony jest tematom z dziedziny dźwięku dwukanałowego i tego się, proszę, trzymajmy.

To, że zaglądają tu polscy producenci chcąc się podzielić informacjami na temat swoich produktów bądź odpowiedizeć na pytania forumowiczów jest dla mnie (i zapewne dla wielu innych użytkowników) rzeczą nie do przecenienia. Bardzo bym chciał, żeby nadal tu zaglądali i żeby ich obecnośc mogła służyć RZECZOWEJ wymianie informacji, a nie ordynarnym popisom kilku osób, które za wszelką cenę chcą się wykazać (czym? chyba one same nie do końca wiedzą).

Jeśli uważacie, że producent X to ostatni kanciarz i naciągacz, a jego wyroby niewarte są waszych wysublimowanych uszu, to naprawdę nie musicie ich kupować. A jeśli czujecie nieprzepartą chęć dowalenia panu X, to skorzystajcie proszę z innych kanałów przepływu informacji: producenci podają zwykle telefony, adresy, maile itd. Załatwianie prywatnych porachunków na forum publicznym jest samo w sobie mało eleganckie; w tym przypadku jest nieeleganckie podwójnie, ponieważ wasze nieustające pyskówki uniemożliwiają innym korzystanie z wątku. Pamiętajcie z łaski swojej, że to forum nie jest tylko dla was i że część innych użytkowników (śmiem domniemywać, że przytłaczająca większość) wolałaby poczytać np. o Audio Academy niż o waszych spektakularnych osiągnięciach w dziedzinie ekonomii.

[andrea29]

No tak. Zrobiło się nieprzyjemnie, a przecież tytuł wątku brzmi: (...)

Też bym wolał bardziej na temat.

Czy nie lepiej się wpierw zastanowić nad tym, jak daleko warto się posunąć czy odsunąc od tematu ?

 

Na forum goszczę od kilku miesięcy rzadko ( wiem, wiem - moja sprawa), a takie polemiki nie nastawiają mnie zachęcająco. Można się sprzeczać o różne sprawy, tylko nie warto posuwać się za daleko i to publicznie. (No i po co ? Kompania prezydencja czy co ?)

I tyle chciałem powiedzieć i dać pod rozwagę stronom.

Reszta byłaby dalej nie na temat to i ucinam gawędę.

* * *

A do Łodzi niestety nie dojadę. A kolumn i tak posłucham. Najpewniej w stolicy. Pora roku sprzyja.

 

Pozdrawiam konstruktorów i życzę jeszcze wielu udanych produktów oraz sukcesu finansowego.

Jestem pod dużym, baaardzo pozytywnym wrażeniem Phoebe (jedyne, których miałem okazję posłuchać z całej oferty AA).

[andrea29]

Miało być "Kampania...". Sorry.

[Qubric]

qb_1 nie dyskusja sięgnęła dna tylko Ty sięgnąłeś dna, teraz przynajmniej masz się od czego odbić. I jeszcze powiedz mi pod jakiego to idola się podszywam bo jakoś nie zauważyłem. Wiesz może co to jest ksywa, pseudonim, parafraza (no może to akurat niecałkiem choć w pewnym sensie też) - np. utworzona od nazwiska???

Nie mówiłem nic o "mleku pod nosem" i nie obchodzi mnie w jak wielkiej korporacji pracujesz - moje uwagi dotyczyły firm wielkości AA. Widzę, że nie powinienem Ciebie wspominać bo zaraz wygłosisz kazanie;)

 

Nie ja zacząłem tę dyskusję czy jak kto woli "kampanię prezydencką". Pytanie było o ustalenie ceny przez AA więc powiedziałem co myślę o ich cenach i jak wyceniam produkty. Sądzę że AA miałoby większą "swobodę" w tym względzie gdyby używali mniej typowych komponentów (np. Beymy, na która wygląda ich subwoofer).

 

pozdr.

PS qb_1 Smyth czy Smith – jedna menażeria i niech się nim zajmują historycy.

[qb_1]

Qubric -> wiec co do q...y nedzy nie podobalo Ci sie w nicku Twojego przedmowcy - jego nick pachnial Ci przemyslem porno - Twoj dla mnie na kilometr kompleksami niespelnionego intelektualisty...

 

Gutten -> mam wrazenie, ze dostaje po uszach w zasadzie za to, ze wypowiedzialem sie w obronie prawa wlasciciela Audio Academy do ustalania takiej polityki cenowej jaka wydaje Mu sie najlepsza dla jego firmy. Tez zycze Mu wszystkiego najlepszego - i mam szczera nadzieje, ze Jego produkty bede mogl porownywac z konkurencyjnymi nie tylko w Polsce. Uwazam takie firmy za b.cenne zjawisko na polskim rynku audio. Dla jasnosci - bardzo cieszy mnie rowniez fakt, ze producenci zagladaja na forum i jeszcze nie zrazili sie takimi wystepami jak nasze 'show' :-)

 

Pozdr.

[yezu]

mysle ze kluczem do rozwoju polskich producentow hifi jest rozsadnie skalkulowana cena i odpuszczenie sobie calej tej otoczki ,ze "nic nie gra lepiej od tego co wlasnie zrobilismy" , bo pomijajac schizoidalno -cambridgowa polska scene hajfajowa ani na jedno ani na drugie nikt sie juz nie nabierze - takim producentom jak AA nie jest latwo trafic do szerokiego kregu potencjalnych klientow stad ich obecnosc na tym forum - trzymam z na nich kciuki i zycze pzrede wszystkim zdrowego rozsadku w polskiej paranoji hajfajowej- dobra kolumna obroni sie sama bez reklam ulicznych i gwiazdek p. stryjeckiego tylko trzeba gdzies tej kolumny posluchac i gdzies ja kupic a sam poznan to za malo czyli bez jakiejs mini sieci spzredazy sie nie obejdzie - przykladem co znaczy siec spzredazry sa kable audioquesta na razie jeszcze niedostepne w kioskach ruchu :) -- kiedys tak bylo z van den srulem...

[Audio Academy]

Może faktycznie trochę odeszliśmy od tematu, ale to było całkiem ciekawe przeżycie. Podoba mi sie to, co panowie mówią, że sie podoba, no może oprócz tego, że ktoś potrafi ocenić kolumne po zdjęciu.

Tacy ludzie też są potrzebni po to, aby napędzać np. mnie do lepszej i szybszej pracy. Mam wielu znajomych, którzy mówili kilka lat temu, że zwariowałem i że powinienem poszukać sobie normalnej pracy. Dziś kłaniają mi sie i gratulują i są dla mnie mili. Nie oczekuje, że Qubric będzie dla mnie miły, ale dziękuje mu za to że przyczyni się do mojego sukcesu i to bez żadnego wynagrodzenia.

 

Yezus poruszył ciekawy temat, który właśnie otwieram......

[_igod_]

Niech zgadne: aerogel Audaxa + DX ;-) ?

[PIOTREQ]

Sorry, że nie na temat :-)

 

Audio Academy przebudowuje stronę (aktulanie niedostępna).

 

Pewnie wrzuca na nia nowe konstrukcje.