Tuning NAD302

[kuba-phase]

Witam serdecznie wszystkich!

Jestem tu nowy, wiec jesli walne jakas gafe to prosze o wyrozumialosc :). Generalnie chce sie dowiedziec czegos jak podniesc jakosc dzwieku swojego wzmacniacza. Na poczatku opowiem co mam, bedzie Wam mili Panstwo, latwiej okreslisc jak to gra. Cd to Harman/Kardon CDP710. Ma on wymieniony rezonator na MasterClock'a (o duzej stabilnosci), wszystkie kondensatory w torze audio na Panasonic'a, diody na Schotky'iego, wzmacniacze operacyjne na BB OPA627, wstawiony dodatkowy tranformator toroidalny, o mocy 50W na czesc analogowa, gniazdo z filtrem Schaffner. Wzmacniacz NAD302 ma tylko gniazdo wymienione (tez Schaffner). Kolumny to Tannoy m2, nowe zwrotnice na kond. SCR. I wlasnie to wszystko, chcialbym sie zabrac troche za wzmacniacz. Co waszym zdaniem pozamieniac? Na pewno kondensatory, ale ktore i na jakie? Bede wdzieczny za wszelkie uwagi, pozdrawiam!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Foksik]

Możesz zrobić tak:

Otworzył obudowę i wywalił ze środka wszystko oprócz radiatorów i potencjometru.

Kupił w sklepie elektronicznym wzmacniacz do samodzielnego montażu (woreczek z częściami i płytką).

Polutował i wstawił do środka.

Zamknął obudowę.

Cieszył się nowym, lepszym dźwiękiem (zależnie od kupionego "kitu" nawet o kilka klas).

 

;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kuba-phase]

Z przyjemnoscia rozwaze ten scenariusz. Mozesz mi podac konkretnie o jakie Ci kity chodzi? Piszesz, aby zostawic radiatory, wiec na pewno chodzi o wzmacniacz tranzystorowy. Jak bys byl uprzejmy i podal mi jakies namiare na te grajace o kilka klas lepiej kity, bylbym wdzieczny, pozdrawiam

;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Foksik]

Kiedyś miałem NAD 3020. O ile jestem w stanie to ocenić jakość dźwięku na tym samym poziomie co NAD312. 302-ki nie słuchałem to nie wiem. Pierwszy upgrade to podłaczenie CD bezpośrednio do końcówki mocy, z pominięciem sekcji przedwzmacniacza. Grało lepiej. Potem kupiłem w piierwszym lepszym sklepie elektronicznym kit na scalaku TDA7294. Grał o tyle lepiej że tego samego dnia spakowałem NADa do kartonu i sprzedałem za śmieszne pieniądze. Potem próbowałem LM3886 grało jeszcze lepiej.

Kupić można również wiele innych zestawów również na elementach dyskretnych. Większość będzie grała lepiej bo 302 to najtańszy z tanich zrobiony byle tylko grał i dał zarobić firmie.

 

To było dawno temu. Teraz słucham sobie na triodzie single ended i nie zawracam sobie głowy takimi pierdołami

 

Możesz spróbować wzmacniacza zaproponowanego przez darkula w jednym z sąsiednich wątków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RAF]

DO Foksik : Czy mógłbyś mi powiedzieć nieco o twoich wrażeniach odsłuchowych( TDA7294 vs LM3886 )? W jakiej konfiguracji to pracowało ew. zmiany podstawowych schematów aplikacyjnych+zasilanie?

POZDRAWIAM:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Foksik]

Słuchałem obu wzmacniaczy w dużym odstępie czasu i z innym zasilaniem, więc trudno coś powiedzieć z całą pewnością. TDA miał więcej basu, był mocniejszy, ale może to dlatego, że miał cztery razy więcej kondensatorów w zasilaniu i dwa razy mocniejszy transformator. LM wydał mi się bardziej "lampowy", bardzo ładna przestrzeń.

 

Nie przeprowadziłem bezpośredniego porównania bo podczas przełączania zasilacza z LM na TDA zagapiłem się... i już bylo po scalakach.

 

Chętnie poczytam opinie innych którzy robili takie porównania.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[_igod_]

TDA ma troszkę tłusty bas, LM ma zdecydowanie lepszą górę i średnicę, basu jest mniej, ale jest bardziej kontrolowany.

 

Obie kostki są całkiem niezłe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RAF]

W moim odczuciu TDA jest czuły na dobór komponentów oraz okablowania wewnętrznego. Lepiej gra na wyższym napięciu zasilającym tak do +/-43V. Dźwięk jest wtedy bardzo dynamiczny i bardzo przyjemnie się go słucha. Większy transformator zawsze dawał poprawe w układach które montowałem. Przedewszystkim bas. Schodził niżej i był lepiej kontrolowany. POZDRAWIAM:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )