Skocz do zawartości
IGNORED

problemy z odpaleniem gramofonu


Honorius

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że to mój pierwszy post na forum, witam serdecznie wszystkich!

Jakiś czas czytałem to forum, a piszę, bo dostałem fajna kolekcję płyt winylowych i chciałem ich posłuchać. Wiem że szału z dźwiękiem w nie będzie z tymi gramofonami o których za chwilę, ale chciałem zobaczyć jak się drzewiej muzyki słuchało.

 

Przechodząc do konkretów - dostałem gramofon gs-464, a na stryszku znalazłem Sanyo TP B2.

Gs-464 z wyglądu stan idealny. Przeczyściłem, rozebrałem, złożyłem do kupy. Trzyma obroty. Podłączyłem do przedwzmacniacza i włożyłem jedną z płyt.

Kaszana. Trzask, czasem trochę muzyki słuchać ale po kliku sekundach ponownie same trzaski. Porażka - igła przeskakuje, czasem od razu ślizga się po płycie od początku do wewnątrz płyty - próbowałem na kliku płytach, nie są pofalowane, bez rys, czyste. Odłączyłem przedwzmacniacz - to samo.

I tu pytanie - co może być problemem - igła, wkładka? Wymieniłbym pasek, wkładkę z igła, ale jeśli to nie to to wywalę tylko pieniądze w błoto.

 

Jeśli chodzi o Sanyo - "wydaje się" sprawny, kreci, trzyma obroty, ale brak igły uniemożliwia sprawdzenie.

I tu pytanie nr 2 - może lepiej zignorować reanimację Foniki, a zamiast tego poszukać igły do Sanyo? A może oba nadają się na zasłużoną emeryturę a warto poszukać czegoś nowego?

 

Co radzicie?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/82358-problemy-z-odpaleniem-gramofonu/
Udostępnij na innych stronach

Jak igła spada ze ścieżki to chyba gramofon jest źle skalibrowany: nacisk igły i tym podobne.

 

możliwe, poczytam o kalibracji.

Choć jak już nie przeskakuje to też trzeszczy i skrzeczy. I nie wiem czy to normalne ale "ramię" nie trzyma się stabilnie ścieżki ale faluje na boki.

Respekt dla doświadczenia kolegi Ricona - dziś zamontowałem budżetową wkładkę AT91 i śmiga :) Zmiana kolosalna. Jak na moje niewprawne analogowo ucho gra czysto.

I choć przesłuchanie wszystkich płytek zajmie mi trochę czasu to już jestem ciekawy jakby to zagrało na sensownym gramofonie.

Poza tym wkładka okazała się dużo za lekka. Obciążyłem ramię domowym sposobem dokładając dwa metalowe szczypce i regulując ich położeniem na ramieniu ;) Rozwiązanie amatorskie jak cholera, ale na szybko nic innego pod ręką nie było. Regulacja obciążenie przez to jest zupełnie na oko - szkoda mi płyt, więc pewnie zakupię wagę.

A może jakiś krajan z wawy ma taki sprzęt i chciałby mi pomóc przy dobrym winku?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.