Skocz do zawartości
IGNORED

Słuchawki - rock


Skull Collector

Rekomendowane odpowiedzi

Hd 380Pro mają oprócz Beyerów Dt150 najpotężniejszy niski bas jaki w życiu słyszałem ze słuchawek , schodzą do 20 hz bez problemu i olbrzymią mocą , odbierane jest to jak drżenie powietrza dookoła ucha lub pomruk basu,do rocka są dobre ale nie do wszystkich kawałków , dlaczego ponieważ czasem ten bas podbija stopę i robi się zbasowana papka , z kolei muza typu dub,ambient grana jest wręcz w sposób referencyjny, słuchawki mimo że lubią wzmaki słuchawkowe z takiej Emu powinny grać też świetnie, mają dobrą scenę na pewno większą niż CAL,góra jest słabsza niż w CAL,najlepiej 380Pro posłuchać aby wiedzieć czy taki bas pasuję .

czy ja kiedyś mówiłem coś o różnicach między K530? miałem przecież tylko te białe xD a ja mam tak, że akg zwykle zgniatają mi małżowinę i nie jestem w stanie z nich korzystać... miałem parę podejść i ani K514 ani K530 ani K141 nie są dla mnie wygodne... a miałem używki więc na pewno wygrzane... męczyłem się parę tygodni i sprzedałem... nie daję rady. ostatnie podejście to K601 i może znowu K514...

 

no i ja potężnego basu na HD380 nie uświadczyłem...

Ech, tylko mieszacie mi w glowie chlopaki. :)

 

Te sa jeszcze ladne (normalnie, gadam jak baba :D)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Varamir 380Pro mają cofnięty wyższy bas ale ten niski jest fenomenalny , podkreślam raz jeszcze grają specyficznie i wiele osób nie lubi takiego grania, są to słuchawki pod określony rodzaj zastosowania , mają w studiu nie męczyć dlatego góra jest bardzo łagodna.

E tam. Wszystko to kwestia odsluchu. Licytuje wlasnie Koss Pro. Szkoda tylko, ze impedancja to az 60 omow. Moze to sie okazac zabojcze dla iPoda i EMU 0202. Cholera wie.

 

Aha, wiem, ze mowilem, iz Koss Porta Pro sa marne. No sa, ale kazda, nawet najbrzydsza baba moze miec to cos. :D

a ja mam tak, że akg zwykle zgniatają mi małżowinę i nie jestem w stanie z nich korzystać...

 

Małżowinę??? Gdybyś to napisał o CAL-ach to bym zrozumiał bo to prawda, ale K530? Przecież one otaczają uszy dookoła. Owszem jest lekki nacisk, ale na skronie.

 

 

A powiedz, co myslisz o K530?

 

Z tych co do tej pory mogłem posłuchać, to w tej grupie cenowej (200-300zł) są to najbardziej równomierne słuchawki bez żadnych podbarwień, z piękną przestrzenią (jak na słuchawki oczywiście). Fakt, że moje są w wersji LTD, ale w dźwięku to chyba bez różnicy.

Szkoda, ze przelicytowali mnie. Mialy byc Koss Porta Pro za 69 zl (uzywki). Ostatecznie wskoczyly na 81 zl. W sumie stoja jeszcze inne sztuki - po 83 zl, ale na razie sobie odpuszcze.

 

W kazdym razie - juz niedlugo mala relacja z polaczenia CAL! z EMU 0202.

No tak, napisalem, ze ma byc relacja, ale mi sie nie chce. :P Juz tyle napisano o tych sluchawkach, ze co tu wymyslec wiecej?

 

Z cala pewnoscia EMU radzi sobie z tymi sluchawkami. Pokretlo glosnosci jest ustawione do polowy. Dalsza zabawa natezeniem dzwieku mozna skonczyc sie wizyta u laryngologa, wiec nie testowalem maksimum.

 

Graja cieplo. Srednia jest, perkusja nie zlewa sie z gitarami. Nawet w przypadku szybszej muzyki takie zestawienie daje rade. Na pewno bas, o ktorym trzeba powiedziec - nie kazdemu sie on spodoba. Jest go pelno, ale jest soczysty niczym biust rozmiaru D. Reszte, doczytacie sobie gdzies indziej.

 

W porownaniu do Philips SHP5401, na pewno nie mozna wylonic zdecydowanego zwyciezcy. To inne sluchawki po prostu.

 

Bede mial kolejne "headphonesy", to temat bedzie rozwijany. :P

 

P.S Wydaje mi sie, ze jakos specjalnie nie zostal przebadany na forum watek o Skullcandy. Interesuje mnie tez Sony MDR-XB700...

Skull wymieniłeś chyba wszystkie słuchawki, które się do rocka nie nadają.

Do 200PLN CAL! są nie najgorszym wyborem, ale uważam, że AKG k518DJ są lepsze. (CAL! są słabo wykonane, DJ'ki sa znacznie solidniejsze i mają świetną izolację, natomiast CAL! charakteryzuje wygoda.

CAL! do domu, DJ'ki na miasto, tak w telegraficznym skrócie.

Aha: i ja CAL! nie lubię.

 

Za 500PLN możesz dostać nowe AKG K181DJ, Shure SRH840, używane Sennki HD25, Audiotechniki ATH-M50.

 

Ten koleś, który pisał o K701, to ich chyba nigdy nie słuchał. Do rocka się nadają, jak moja kobieta na posłuszną gospodynię domową.

już zdecydowanie lepiej sobie poradzą HD650, chociaż brakuje im pierdolnięcia.

Hd380pro są słabe, za to komfortowe zajebiście.

XB700 to jakaś pomyłka.

A co tutaj robią Porty?!

 

Gdybym miał wybierać słuchawki dla siebie do takiej muzyki, to HD25 bez dwóch zdań. ATH-M50 kawałek dalej.

Warto zainteresować się Ultrasonami 900pro. 780'ki mnie rozczarowały.

Bardzo, bardzo fajnie grają też Denony D-2000. Do rocka nadadzą się świetnie. Niestety to już nie ta półka cenowa (900pro też;)

Lust is my sister, my muse and my whore

I stand on the mountain, and pray for the war

Ten koleś, który pisał o K701, to ich chyba nigdy nie słuchał. Do rocka się nadają, jak moja kobieta na posłuszną gospodynię domową.

już zdecydowanie lepiej sobie poradzą HD650, chociaż brakuje im pierdolnięcia.

 

 

Z dobrym wzmacniaczem K701 mają o wiele lepszy od HD650, punktowy bas. Tyle że ich dźwięk z założenia (konstruktorów), miał być taki zwiewny i lekki, brakuje im masy. Moim zdaniem to zależy, co kto rozumie przez rock, bo jak to ma być granie w rodzaju Pink Floyd czy Genesis, to K701 są całkiem ok. Jak ma być tak, jak na koncercie, z zalewającymi falami niskiego basu, to wiadomo, że K701 tak nie zagrają :) Mi się pod niektórymi względami dźwięk K701 bardzo podoba, niestety musiałem z nich zrezygnować właśnie z powodu braku oddania prawdziwej masy dźwięku.

@darkness - CAL! są tak słabo wykonane że szok! szkoda tylko że nie odbiegają w tym od innych wymianianych słuchawek ;] porównuywanie CAL i K518 to porównywanie słuchawek z różnym przeznaczeniem i jest trochę nie na miejscu - szczególnie do rocka (basshead?). Rock to nie samo 'pierdolnięcie' jak to nazywasz ;]

 

I HD380 nie są słabe. Też tak myślałem ale dużo zależy od źródła i jego charakterystyki. Tak samo jak niby K530 się nie nadają do rocka, a mnie pasowały ;]

 

P.S. masz starsznie tendencyjne wypowiedzi. "to jest be, bo mi się nie podoba'. na prawdę potężna argumentacja, nieprawdaż? Już nie wsponę o tym że wpychacie słuchawki za +1k do tego budżetu, a przecie trzeba by dobierać dużo lepsze źródło i wzmacniacz. pomyślcie o tym zanim zaczniecie licytować się drogimi słuchawkami.

Darkness, dzieki za ciekawa opinie. W kazdym razie, nie poszukuje poki co, sluchawek za tysiac zlotych. Wole pocieszyc sie tym, co mam, a pieniadze skierowac na inne tory. Musza troszke popracowac na rynku, bo mam troszke innych wydatkow. Poszukiwalem nieco ekonomicznego rozwiazania i mysle, ze udalo mi sie je znalezc.

 

CAL! graja sporo basem i jedyna alternatywa sa sluchawki za male pieniadze, ktore gralyby przeciwnie, a jeszcze lepiej - neutalnie. Miec na stale dwie pary - mysle, ze byloby tak ciekawie.

 

Jakies uzywki do 200 zl to nie najgrorszy pomysl. Poki co, te sztuki po 500-1000 za nowe, nie wchodza w gre.

  • 1 miesiąc później...

Co wy macie z tymi zrownowazonymi K530?

 

audioRadomX360: jak dlugo Ci sie te sluchawki "wygrzewaly"?

 

Ja slucham wlasnie glownie rocka i metalu. Lubie naturalnie brzmiaca perkusje i wokale. Nie trawie pudlowatych rezonansow/poglosow. Nie trawie podbitych bassow (szczegolnie tych wyzszych). Macie cos dla mnie do polecenia? HD555 tez mialem przez pewien czas, i ze wzgledu na nadmiar bassu (to nie tylko moja opinia, w koncu ze wzgledu na ten mankament ludzie je moduja na pseudo HD595), u mnie odpaja z miejsca.

 

Te fruwajace gitary w K530 to fakt, ale mnie to sie wlasnie nie podoba. Wynika to wlasnie z tego pudlowatego rezonansu/poglosu nizej grajacych gitar.

Tak byc nie powinno. Posluchaj np takich HD600 albo kolumn ktore nie graja obudowa.

 

Co do wygody. Faktycznie po dluzszy sluchaniu moze glowa rozbolec. Nacisk jest glownie na okolice skroni, co prawda niewielki, ale na dluzsza mete daje w kosc. Plus jest taki, ze po kilkakrotnym korzystaniu, albo rzeczywiscie robia sie mniej uciazliwe albo czlowiek sie do tego przyzwyczaja.

 

Moja opinia o brzmieniu rocka i AKG530 jest nastepujaca:

 

Ostatecznie, po kilku dniach sluchania K530 (z przerwami na inne, aby sluchu nie przyzwyczajac), porownywania z innymi sluchawkami (glownie HD600) i kolumnami, testowaniu roznych gatunkow (rock, metal, symfoniczne, akustyczne, elektroniczne, breakbeat, pop, rap, dance, industrial), i na kilku wzmakach (w tym zwykly od kolumn i popularne E-MU 0202 z wbudowanym sluchawkowym):

 

ZALETY: wyrazna, w miare zrownowazona i w miare naturalnie brzmiaca wyzsza partia srednich oraz wysokie tony (gora nie jest natarczywa, troche brak najwyzszych, co slychac na talerzach - mimo tego, brzmia swietnie). bardzo dobra lokalizacja instrumentow (scena, dzwiek jest na tyle szeroki, ze kazdy instrument nawet przy wiekszych skladach jest czytelny i ma swoje wlasne miejsce - radza sobie niezle nawet w tloku ciezszej muzyki, choc pewien rezonans zaczyna bruzdzic, o czym w wadach).

 

WADY: do czego by nie podlaczyl (z wyjatkiem zwyklej karty dzwiekowej - SB Live - tam wystepuje podbicie nizszych zakresow wysokich tonow, w efekcie tworzac bardziej jeczacy dzwiek na wokalach), nizsza partia srednich tonow popada w rezonans, ktory kojarzy sie z poglosem w jakims pudle. Owy przypadek staje sie odczuwalny glownie w takich gatunkach muzyki jak ciezsze odmiany rocka, metal oraz muzyka elektroniczna z podbitym zakresem wlasnie tej lini bassowej. tyczy sie to zdecydowanej wiekszosci nagran. jesli mialbym wymienic podatne na to najbardziej instrumenty: gitara bassowa, gitara elektryczna grajaca w nizszych zakresach, werbel, nizsze wokale. Czegos takiego, w bezposrednim staciu z HD600, lub kolumnami, wogole tego nie ma. Co wiecej, po kilku odsluchach mozna sie do tego przyzwyczaic. Moze na tym polega niby wygrzewanie? Ciezko mi to rzetelnie stwierdzic. Nie wiem. Napewno warto w miedzy czasie sluchac tez innego sprzetu. Poszedlem ponownie do kolegi ktory pozyczyl mi HD600. On slyszal te sluchawki zaraz po wyciagnieciu z pudelka. Stwierdzil, ze moze faktycznie sie nieco poprawily w magicznym procesie wygrzewania, jednak rezonans i wrazenie poglosu jak z pudla ktory byl od samego poczatku, moze w mniejszej ilosci, ale nadal wystepuje. Na spokojnej muzyce moze byc go na tyle nie wiele, ze mozna tego nie zauwazyc, zas w gatunku pop, takie podbicie moze wystepowac ze wzgledu na realizacje, zatem mozna to odbierac jako normalne. W muzyce elektronicznej, nastawionej na uwydatnienie stopy, zamiast uderzenia, mamy "pukanie". Nie bylo by zle, gdyby ta stopa byla faktycznie mniej slyszalna, jednak efekt jest taki, ze owe "pukanie" rowniez zalapuje sie w rezonans na wyzszm bassie, choc zalezy to tez od tego, na ile owa stopa potrafi sie zmiescic podatnym na to zakresie.

 

Czy warto wydac 300 pln na te sluchawki? Moim zdaniem tak, po warunkiem ze nie slucha sie ciezszych odmian rocka i muzyki elektronicznej w ktorej bass jest bardziej podbity (linia wyzszego bassu, popada w straszny rezonans).

Ładnie powiedziane... identyczne wrażenia mam z głośnikami T20... I ten rezonans też jest, jak się podbije bas. Tak samo na HF24...

 

A jak sie ma brzmienie K530 do HD595? Tez maja jakies pudlowate rezonansy na jakims zakresie bassu? Co Ci sie w nich nie spodobalo?

Mialem HD555, ktore podobno znacznie sie od HD595 nie roznia. Tylko to bylo z niecaly rok temu. Pamietam tylko ze nie spodobalo mi sie podbicie bassu w okolicach stopy (co z reszta potwierdzaja inne opinie, i ludzie proboja to modowac).

 

Zauwazylem jeszcze jeden mankament, ktory mi sie w K530 dosc mocno nie spodobal. Brakuje im najwyzszych tonow, co slychac na pewnych odmianach hi hatow.

Nie pamiętam większych różnic, ale K530 miałem daaawno temu (moje 1. poważniejsze słuchawki...). Pamiętam tylko delikatność i szczegółowość brzmienia... dla mnie zbyt jedwabiste i lekkie. A HD595 i HD555, to dwie różne szkoły brzmienia... Tylko od razu mówię, że modowałem HD555. HD555, są bardziej basowe i bezpośrednie, a HD595 są bardziej jasne, przestrzenne i szczegółowe. Na jasnym Audiotaku HD2, po zakomodowaniu słuchu, czuć wyraźną różnicę... HD555 odżywały, a HD595 były tylko dobre (na jasnej karcie są zbyt jasne... nie tak jak HD380, czy K141, ale i tak zajasne dla mojego słuchu). Ogólnie mam wrażenie, że HD595 i K530 są dość podobne, ale mimo wszystko... HD595 są po prostu między brzmieniem bezpośrednim jak w CAL! czy HD555, a przestrzennym z K530. Z zaznaczeniem że raczej w stronę przestrzenności.

 

Co do najwyższych tonów się nie wypowiem, bo brakuje mi doświadczenia w wielu sprawach, jeśli chodzi o ocenę brzmienia... Tzn, nie odróżniam tak dobrze pasm, a poszczególne zjawiska (np ten rezonans) umiem nazwać dopiero gdy je ktoś opisze ;)

Dzieki za te uwagi. Napewno sie przydadza.

 

Jak K530 nie straca (w wyniku magicznego wygrzewania) tego pudlowatego poglosu na wyzszym bassie, to bede musial szukac dalej. To jest jedyna rzecz ktora mnie w nich bardzo drazni. Na chwile obecna, beda sie zastanawial nad tymi HD595, jednak bardziej mnie kusi K601, a nawet K701. Szczegolnie interesuje mnie ten patent AKG z podwojna membrana. Miales moze okazje ktores z nich testowac?

 

Co do Audiotraka, probowales zabawe z wymiana wzmacniaczy operacyjnych? Ze wzgledu na ten patent, zaczela mnie ta karta troche interesowac. Obecnie mam dwa tory, PS3 + mocno modyfikowany wzmak Onkyo i osobno E-MU 0202.

HD555 to jest praktycznie to samo co HD595, tylko z przyklejonym kawałkiem gumy za przetwornikiem który 'zamula' brzmienie. I jedne i drugie dodają od siebie zauważalny pogłos. Zresztą w większym czy mniejszym stopniu to występuje w każdych słuchawkach, co oczywiste. Kiedyś Sony chwaliło się, że udało im się wyeliminować to zjawisko w R10, dzięki specjalnemu projektowi muszli. Tych AKG nie znam, ale bardzo możliwe, że udałoby się ograniczyć pogłosy przez zmianę wytłumienia muszli, a swój udział może mieć tu również materiał oddzielający przetwornik od ucha, dlatego polecam poeksperymentować, zaczynając od posłuchania tych AKG po odczepieniu padów :)

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) []=563&graphID[]=3041

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

miałeś jedne i drugie? na raz? zapewniam że na HD2 na jasnych opampach ("2x OPA2604 + AD8022 or AD8599", chyba z tym drugim AD) słychać wyraźną różnicę między HD555 i HD595. Te 1. są zdecydowanie bardziej bezpośrednie, a te drugie bardziej przestrzenne. I napisałem przecież że HD555 po niby HD595 modzie nie grają tak samo jak HD595, ale i tak zyskują na wartości brzmienia - sam na HD2 wolałem HD555.

 

A z AKG... Z tego co wiem nawet K601 wymagają ciekawego źródła... Ale to nie moja działka żeby to oceniać ;)

 

P.S. wydawało mi się że mają ten sam przetwornik, wiec skąd ta, nawet minimalna różnica :?

 

P.P.S. HD555 i HD595 zmieniają trochę charakterystykę zgodnie z założeniem i różnicę słychać gdy założy się je w specyficzny sposób... Z zaznaczeniem że i jedne i drugie tak samo. już o tym kilka razy pisałem ;)

kuba_622: Efekt pudlowatego poglosu na bassie to standard w sluchawkach? Bez jaj, przeciez to jest nie do przyjecia!

Duzo sluchawek w zyciu nie slyszalem, bo generalnie jestem przyzwyczajony do kolumn. Tutaj sie dosc sporo osluchalem. Zawsze wazna rzecza dla mnie bylo "kolumny znikaja, kolumny nie graja". Dlatego istotna rzecza byla dla mnie jak najmniej grajaca obudowa, oraz odleglosc od scian. Nie jestem przyzwyczajony do brzmienia sluchawek, i byc moze dlatego niektorzy sie dziwia o co mi chodzi z tymi swietnymi K530. O ile przy kolumnach pojawia sie problem akustyki i miejsca odsluchowego, tak myslalem ze ten problem w przypadku sluchawek nie wystepuje. A tu popatrz, obudowy sluchawek tworza podobne problemy akustyczne, zas odpowiednie ustawienie ich na glowie (w K530, im bardziej do tylu, tym wiecej wysokich tonow) niczym kwestia miejsca odsluchowego.

Czy to, czy sluchawki sa zamkniete lub otwarte, ma tutaj znaczenie? Mam pod reka obecnie HD202, i mimo ze brzmienie maja jakie maja, to zadne poglosy nie rzucily mi sie w ucho. Jak wiesz, sa to sluchawki zamkniete. K530 sa otwarte, maja wyloty tu i tam, wiec moze ta przestrzen do momentu wylotow powoduje takie poglosy?

Napisales, ze owy problem pojawia sie w mniejszym lub wiekszym stopniu. W jakich sluchawkach spotkales sie z mniejszymi poglosami?

Ten wykres HD555 i HD595 to fajna sprawa. Gdyby tak mozna bylo porownywac wszystkie sluchawki pomiarowo, bylo by rewelacyjnie. Pytanie tylko, jak oni to mierza. Przesuwanie sluchawek wzgledem ucha ma znaczenie, szczegolnie na odbior wysokich tonow. Szkoda ze maja tak malo modeli AKG. Oto przydatny link jak by ktos chcial sobie porownac pomiary niektorych sluchawek:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie porównywałem bezpośrednio modowanych HD555 i HD595, jakieś różnice jak najbardziej mogą być, zresztą i między różnymi egzemplarzami jednego modelu też mogą, ale z tym, że to 2 różne szkoły brzmienia na pewno nie mogę się zgodzić.

 

K601 mają jeszcze niższą skuteczność niż k701 i potrzebują mocnego wzmacniacza, z karty muzycznej to może być bardzo średnio. Poza tym można kupić k701 za 800 zł z przesyłką i z trzyletnią gwarancją, a k601 niewiele taniej.

 

Goście z Head Room mierzą parametry słuchawek przy użyciu mikrofonów umieszczonych w sztucznej głowie. Inna sprawa,że ich wykresy są trochę 'podkolorowane' i można mieć czasami wątpliwości co do obiektywności, w końcu to strona komercyjna, ale w necie można znaleźć inne strony z pomiarami ;)

 

Ja nie mogę powiedzieć czy inne słuchawki mają taki "efekt pudlowatego poglosu" jak k530, bo ich nigdy nie słyszałem. Ale raczej nie byłbym złej myśli ;) Te AKG to chyba nie jest konstrukcja otwarta, tylko półzamknięta. To czy słuchawki są zamknięte, czy otwarte oczywiście ma znaczenie, i przemawia na korzyść słuchawek otwartych, zwłaszcza w tym przedziale cenowym, gdzie przetworniki grają obudowane przeciętnej jakości plastikiem, a nie np. specjalnie dobranym drewnem.

Poza tym ja się nie czuję kompetentny, żeby zagłębiać się w dyskusję o zasadach konstruowania słuchawek ;) Mógłbym Ci zaproponować jakieś modele warte przetestowania, ale nie napisałeś, jakiego dźwięku oczekujesz. W każdym razie, moim zdaniem, dobre słuchawki potrafią zniknąć tak samo jak dobre kolumny.

kuba_622: Powiem Ci, ze gdyby nie ten pudlowaty poglos na wyzszym bassie w K530, to bardzo mozliwe ze dalbym sobie spokoj na dluzszy czas z dalszymi poszukiwaniami. Wnerwia mnie to jednak za kazdym razem na tyle, ze nie moge sie skupic na sluchaniu muzyki. Inne wady, takie juz dla mnie mniej istotne, to brak nizszego bassu (to jest dla mnie w pelni do przezycia, bardziej bym sie wkurzal o jego zbyt duza ilosc) i najwyzszych tonow (dopiero na specyficznych utworach to zauwazylem). To co mi sie w K530 najbardziej podoba to niesamowita separacja instrumentow, oraz niezle wywazony zakres srednich i wysokich tonow (po prostu slychac ze sa, i nie rzucaja sie w uszy jakies wieksze podbarwienia).

Natomiast jaki dzwiek lubie. Ogolnie musza to byc napewno sluchawki jasne, ale nie moze byc tez tak, ze beda kluc w uszy (niektore gitary potrafia w rocku/metalu przerznac ucho pieknie, czasami tyczy sie to tez wokali - z popularnych rzeczy, zauwazylem ze taka Amy Lee z Evanescence potrafi na niektorych konfiguracjach torturowac swoim wyciem). Nie lubie zmulonego dzwieku i nadmiaru bassu (wiekszosc sluchawek firm masowych tak dla mnie brzmi - przesluchalem kiedys kilkanascie w media markcie w okolicach 100 pln, to mimo ze zrodlo bylo watpliwe, tylko takie HD202 potrafily sie wyroznic posiadaniem srednicy i wysokich). Wiadomo, instrumenty musza byc ladnie separowane i brzmiec mozliwie naturalnie - sprawa dla mnie oczywista. Jakies pudlowate poglosy z miejsca odpadaja, bo jest to dla mnie nie do przyjecia. Kolejna oczywista rzecz, sluchawki musza byc na tyle wygodne, aby mozna bylo posluchac przynajmniej przez godzine, bez wiekszego nacisku na ktoras czesc glowy. Teraz najistotniejsza rzecz - instrumenty na ktore najbardziej zwracam uwage, a naleza do takich ktore w roznych konfiguracjach moga dosc sporo sie roznic, to wokale zenskie i talerze (oba musza byc wyrazne i odseparowane, wokal zenski prezentuje dla mnie charakterystyke srednich tonow, kiedy powinien zawierac chrypke i gardziel, tak powinno byc, a kiedy ma byc slodki, tak powinno byc, zas talerze mowia o charakterystyce wysokich, a blacha ma byc po prostu blacha, a nie jakies tylko cykanie i syczenie). Bass kontrolowany na gitarach bassowych, a stopa punktowa. Jesli bedzie go mniej niz powinno, to w przypadku posiadania wyzej wymienionych zalet, jestem w stanie to przezyc.

 

Mowiac o K601, masz na mysli nawet taka karte jak E-MU 0202 z wbudowanym wzmakiem sluchawkowym, czy tylko zwykle? Wiesz, mam wzmaka do napedzania kolumn, w dodatku mocno modyfikowanego. Niby zaleca sie stosowanie dedykowanych wzmacniaczy sluchawkowych, bo te od kolumn niby sa nie bardzo. Tylko ze ja jakos nie zauwazylem wiekszych roznic w brzmieniu (podpinajac K530 oraz pozyczone swego czasu HD600 - gdzie o obydwu sie mowi, ze wymagaja dobrego wzmaka) miedzy E-MU 0202 (z wbudowanym wzmacniaczem sluchawkowym) a wyjsciem sluchawkowym w Onkyo, poza plusem dla tego drugiego, ze aby osiagnac poziom glosnosci polowy tego pierwszego, wystarczy galke przekrecic na okolo 25%. Czy to wystaczy aby ten drugi napedzil bardziej wymagajace sluchawki? Czy to tak nie dziala?

 

Jeszcze taka jedna uwaga. Mam takie dwa kawalki, ktorych realizacja jest po prostu do dupy, a same z siebie nie sa niczym ambitnym (ale coz ja poradze ze lubie glos Lucii Cifarelli ;P). Ale do rzeczy. Zawsze biore je do testow, poniewaz bardzo szybko potrafia mi powiedziec wiele o bassie. "KMFDM - Professional Killer" i "KMFDM - Looking For Strange" (byle wersje albumowe, a nie remixy) - oba maja bardzo mocno podbita linie wyzszego bassu, ktora pojawia sie juz w pierwszych chwilach sluchania. Na K530 wogole nie da sie tego sluchac - stopa bezlitosnie "puka" Ci w czache, zas na lini akompaniujacego wyzszego bassu robi sie totalny burdel. Odpalam kolumny, i mam przyjemnosc ze sluchania. Slychac ze akompaniament wysokiego bassu jest mocno podbity, ale nie robi mi sie burdel i jego melodia jest w pelni czytelna (efektu mocno "pukajacej" stopy tez nie ma, po prostu sobie uderza nie zwracajac na siebie uwagi).

@kuba_622 jeśli pokombinuje się (speedy, znowu trafiłeś xD) z założeniem i ustawi się HD555 na granie bezpośrednie, a potem tak samo HD595, to wyraźnie słychać różnicę. Jak się zrobi odwrotnie, to się ona zaciera. Myślę że nie każdy to rozkminił, stąd tyle opinii o 2. wersji i zero o rozkminieniu drugiej...

 

@speedy Polecam Ci dwa modele do osłuchania. HD595 i... AKG GHS1, moją nową miłość :P Te ostatnie mają dużo basu, ale takiego że nie czuć nadmiaru, kobiecy wokal wywołuje ciary, gitary brzmią genialnie, a wszystko jest krystalicznie czyste i bezpośrednie. Uniwersalne do bólu... Chyba w ogóle nie fałszują brzmienia.... Spaprane nagranie czuć od razu. A te specyficznie nagrane mają swój urok. O świetnych realizacjach chyba nie muszę nic mówić ;) Przez nie brakuje mi teraz wszędzie basu ;/ A te 2-3h w nich wytrzymasz, po 1.5h poczujesz je na głowie, ale to bardzo indywidualna opinia... O HD595 się nie ma co rozpisywać, bo wszystko już chyba zostało powiedziane.

Te AKG GHS1 to takie niepozorne. Niby dla graczy i jeszcze ten mikrofon.

Cena przyzwoita. Mikrofon POJEMNOSCIOWY. Proste do napedzenia. Niby pisza ze maja spora zapas glosu, czyli nie powinny znieksztalcac przy glosnym sluchaniu. Nie sa jakies ogromne, a czarna wersja wyglada ladnie. Ogolnie doczytalem sie ze do rocka jednak najlepsze zamkniete. Mi sie wydaje ze te K530 popadaja w poglos w tej wlasnie przestrzeni miedzy przetwornikiem a wylotami. W dodatku jak trafisz na utwor z podnita linia bassowa, no to sie zaczyna totalny burdel.

Moze cos te skubance GHS1 koloruja na charakterystyce. Przestrzeni pewnie za wiele nie jest, ale znosna?

Dzieki za cynk. Poszukam wiecej informacji o nich.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.