Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacze pracujące w kl.D, T.


szybki Gonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Spokojnie np IRFP240 praca ciągła- 150V 0,5A przy dobrze dobranym radiatorze i podkładce mikowej wytrzyma dobrych parę lat pracy jak coś nie zewrzesz. i najważniejsze bez transformatora a do EL84 musisz dać transformator i ile Ci taka lampa popracuje?

 

W porywach możesz jeszcze dodatkowo przez ten tranzystor puścić 2A ( prąd chwilowy ) dlatego układy tranzystorowe zdecydowanie lepiej pracują na basie.

IRFP240 to 150W (maximum power dissipation) tranzystor.

Przy 150V i 0,5A spoczynkowego odłoży się na nim zaledwie 75W, do pełnej, aby pracował w kl.A, brakuje drugie tyle, stąd moja mowa o ciekłym azocie.

Lampa jak ma poprawnie ustawione prądy, i podawanie nap. anodowego jest narastające, to może pracować ładnych parę lat.

 

Przeprowadzałem próby tranzystora (SE) obciążonego transformatorem głośnikowym (1/2 ZEUSA) .

Zasilanie typowe dla takiego układu, tzn. pojedyncze - dźwięk pierwsza klasa.

Ale radiator też musi być sporych rozmiarów.

 

Nie robiłem natomiast prób z pojedynczym tranzystorem i układem 555 w roli generatora, a jest taka możliwość.

Gonzo, przecież temu IRFP 240 na obniżonym napięciu można ustawić trwale prąd spoczynkowy 2A, kwestia radiatora i by nie przekroczyć na pojedynczym tranie jakiejs rozsądnej trwałej mocy strat ok 50W. Praktycznie pierwsze Zenki realizują wzrocnienie na pojedynczym tranzystorze w czystej klasie A tyle, że ze źródłem stalopradowym. Podobnie First Watty F1, F2, F3 pracują w czystej klasie A ze źródłem stałopradowym.

przecież temu IRFP 240 na obniżonym napięciu można ustawić trwale prąd spoczynkowy 2A,

i jak to zazwyczaj bywa praktyka teorii nie potwierdza - można tylko po co skoro gra do dupy

jechałem do 3A przy +/- 34V dla parki 240+9240 i było coraz większe mydło

(radiator 30x22x8cm spokojnie wyrobił, przy dwóch kanałach)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Nie robiłem natomiast prób z pojedynczym tranzystorem i układem 555 w roli generatora, a jest taka możliwość.

 

A chciałeś hulajnoga............ a tu tyle jeszcze przed tobą.

i jak to zazwyczaj bywa praktyka teorii nie potwierdza - można tylko po co skoro gra do dupy

jechałem do 3A przy +/- 34V dla parki 240+9240 i było coraz większe mydło

(radiator 30x22x8cm spokojnie wyrobił, przy dwóch kanałach)

Topologia układu i zasilacz .................

Z reguły przy lampie i jej napięciu nie ma takich problemów nie ma takich prądów i elektrolity sobie z tym doskonale radzą . Przy tranzystorach trzeba jednak przyłożyć się do zasilacza.

 

Przy 150V i 0,5A spoczynkowego odłoży się na nim zaledwie 75W, do pełnej, aby pracował w kl.A, brakuje drugie tyle, stąd moja mowa o ciekłym azocie.

Nie myl danych katalogowych z parametrami pracy w układzie

No tak a wzmacniacze tranzystorowe pracujące w czystej klasie A np. : Sudgen 21A lub Luxman L550A ?

I mam jeszcze jedno pytanie , czy według Was wzmacniacze bez sprzężenia zwrotnego brzmią lepiej czy ze sprzężeniem zwrotnym ?

Piotr

Wyświetl postUżytkownik szybki Gonzo dnia 19.05.2012 - 11:25 napisał

Przy 150V i 0,5A spoczynkowego odłoży się na nim zaledwie 75W, do pełnej, aby pracował w kl.A, brakuje drugie tyle, stąd moja mowa o ciekłym azocie.

Nie myl danych katalogowych z parametrami pracy w układzie

 

Porównałem dane katalogowe EL84 i IRFP240, i ich pracę w identycznych układach, z trafem dla EL84 i ze źródłem stałoprądowym dla tranzystora.

Lampa w takim układzie poradzi sobie znakomicie, to przecież kwintesencja lampowej kl.A

Tranzystor odparuje, nie dostępując zaszczytu przyjęcia na siebie większych mocy, niż rzeczone przez Ciebie 75W.

I z tego powodu żaden nie będzie mógł pracować w czystej kl.A

 

Proszę abyś przeczytał uważnie opis przesłanego w linku układu i zapoznał się z jego parametrami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No tak a wzmacniacze tranzystorowe pracujące w czystej klasie A np. : Sudgen 21A lub Luxman L550A ?

I mam jeszcze jedno pytanie , czy według Was wzmacniacze bez sprzężenia zwrotnego brzmią lepiej czy ze sprzężeniem zwrotnym ?

 

Według mnie to nie są wzmacniacze pracujące w czystej kl.A

Robiłem sporo układów, więcej było lampowych (kiedyś), teraz na tranach kilka.

Bez globalnego sprzężenia zwrotnego brzmienie ich mi się zawsze bardziej podobało.

Ale to tylko moje zdanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tranzystor odparuje, nie dostępując zaszczytu przyjęcia na siebie większych mocy, niż rzeczone przez Ciebie 75W.

I z tego powodu żaden nie będzie mógł pracować w czystej kl.A

Tranzystor aby pracował w czystej klasie A nie wymagane jest aby wydzielało się na nim 75W i np aby uzyskał twoje 3W tyle co przy lampie wystarczy aby na nim odłożyło się też w granicach 15W.

Tranzystory mają mniejsza oporność wewnętrzną dlatego mogą pracować na niższych napięciach i dlatego nie wymagają transformatorów.

Tak cytowaną przez Ciebie EL84 zasil 24V a nawet 12V co uzyskasz?

Podawane w katalogach wartości są wartościami maksymalnymi jakie tranzystor może wytrzymać i w określonych warunkach jak mnie pamięć nie myli dla radiatora o temp 25st, w niektórych danych katalogowych nawet jest podane ile można wydzielić mocy na tranzystorze w zależności od temperatury obudowy.

 

Co do wzmacniaczy na pewno najlepiej grają wzmacniacze w klasie A każdy wzm. w pewnym zakresie pracuje w klasie A i do tego momentu w którym się mieści w tej klasie nie wystepują zniekształcenia IMD przez to odbiór jest bardzo dobry.

 

proponuję ksiażeczkę:

Podstawowe układy elektroniczne

Wzmacniacze i generatory

autor: Jerzy Pawłowski

wyd: WKŁ 1980

tu masz przykład na bazie mojej konstrukcji wzmacniacza realizację wzmacniacza w klasie A:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy to ja mam założyć ten nowy temat, czy poczekamy i na moje opracowanie i coś wspólnie wyrzeźbimy w końcu ? '-))

 

ps.

odjąłem z zasilacza jeden kondensator, wg rysunku zamieszczonego powyżej - C1 - zbyt tubiło i dudniło na basie.

Mam wzmacniacz lampowy pracujący w czystej klasie A bez sprzężenia zwrotnego i mnie osobiście bardzo się podoba takie brzmienie , ów wzmacniacz ma również możliwość włączenia częściowego sprzężenia zwrotnego i po przełączeniu go na taki tryb pracy znacznie pogarsza się przestrzeń , stereofonia i ogólnie rozumiana trójwymiarowość dźwięku . Nigdy jeszcze nie słuchałem wzmacniacza tranzystorowego pracującego bez sprzężenia zwrotnego .

Piotr

ów wzmacniacz ma również możliwość włączenia częściowego sprzężenia zwrotnego i po przełączeniu go na taki tryb pracy znacznie pogarsza się przestrzeń , stereofonia i ogólnie rozumiana trójwymiarowość dźwięku

 

Powiem tylko tyle - lepiej bym tego nie opisał.

 

Co do tranzystorowego - może i usłyszysz jak go sobie zrobisz.

Rozmowy zakulisowe trwają , choć Mach oporny jest z deczka '-)

Poczekamy , zobaczymy . Jak na razie wzmacniacze lampowe brzmieniowo bardziej mnie się podobają niż krzemiaki . Ze wzmacniaczy tranzystorowych (choć to był wzm. cyfrowy) najbardziej przypadł mi do gustu TACT Millenium (ale nie dla psa kiełbasa)

Piotr

:-)

 

Ale Sugdena 21A musiałeś słuchać, skoro o nim wspomniałeś ?

Pojedyncze zasilanie, wysoko ustawiony prąd spoczynkowy tranów wyjściowych, kondensator na wyjściu ... dobrze to wygląda, choć (ponoć) grzeje się "na postoju" jak dziki.

Trochę się niedawno napaliłem na klonowanie tego układu, ale jak to w życiu, wiele pomysłów, a mało czasu na ich realizację.

Jak chcesz się jeszcze bawić elektroniką i lubisz takie małe wzmacniacze to możesz zrobić cos takiego:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

mozna z tej konstrukcji uzyskać 5W

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Topologia układu i zasilacz .................

 

nie topologia i zasilacz tylko transkonduktancja

... i po temacie

- pisałeś że można dać te 3A więc zrób, ja mam to za sobą

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Wy sobie spokojnie dyskutujcie, a ja od czasu do czasu wrzucę kolejną garstkę info dotycząca zasilania i tego modułu sure.

 

Wylutowałem wejściowe 100nF Bennica, w ich miejsce dałem 68nF oil Philipsa - wygrzewają się.

W zasilaniu 2x10mF + 47uF.

Zmiany te wprowadziłem, gdyż nie mogłem opanować tego łupiącego basu.

 

Im dłużej grało we wcześniejszej konfiguracji, tym tego basu jakoś przybywało.

Czy mi się to teraz uda, tego nie wiem.

To już bardziej przypadek niż zdrowo zdroworozsądkowe myślenie, zważywszy na obecną pojemność wejściową.

Tak mała, a bas wciąż nap.....a, choć może nieco skromniej teraz.

 

Może to wina "patefona", muszę i ten trop sprawdzić, mam w zapasie CA D500SE ;-)

myśle, że przydał by Ci się jakiś programik nawet demo do analizy i na PC zobaczyłbyś pasmo itp.

wystarczy do tego zależy co chcesz uzyskiwać ale zwykła karta dźwiękowa PC. tylko trzeba zabezpieczyć wejście opornikiem z zenerkami a i tak wszystko puszczać przez dzielnik

Taki programik działa prawdopodobnie pod "jedynie słusznym systemem" ;-)

Przez Wine może się źle instalować.

 

Na razie nic nie ruszam, jest dobrze, posłucham jeszcze parę dni.

Nie przepinałem źródła na Cambrige Audio, gram w dalszym ciągu na Philipsie.

Jego też czeka ma apgrejt, wymiana wyjściowych WO.

 

Jakbym chciał wyciągnąć jeszcze bardziej wysokie, to podepnę pod B&W kabelki Solaris`a, ale na razie nie ma takiej potrzeby,

zwłaszcza że musiałbym również dłubnąć kolumny na terminalach, i założyć im podwójne wejścia, dzielące gwizdek ze średnio-niskotonowym, a mi się za bardzo nie chce.

To w zasadzie juz kosmetyka i zbieranie pianki z ..... ale kilka punktów do zrealizowania jeszcze jest.

A zakładane zmiany powinny wpłynąć na poprawę brzmienia, przynajmniej tak sądzę.

 

W miedzy czasie złoże i sprawdzę działanie układu, którego schemat Ci podesłałem.

Porównam oba i zdecyduję który pozostawię w systemie.

Ważne że teraz, na tym module, mogę już bez obrzydzenia słuchać muzyki.

 

Kurde, czy ja z tym grzebaniem kiedyś skończę ? - normalnie jak kura w .... aż się zwoje prostują.

W zasilaczu głównym, jeden mostek Graetza + 2x 10mF/63V równolegle (tylko).

Drugi zasilacz do zasilania WO, +/- 15V w wykonaniu kolegi pkrecz`a zrealizowany na niskoszumnych TL, z niezależnym od głównego, dodatkowym trafo.

 

Schemat WO na poniższym rysunku.

Ustaliłem większe jego wzmocnienie, aby móc w pełni wysterować moduł Sure, nawet z niższych (poziomowo) sygnałów wyjściowych np. z tunera, ipoda, laptopa.

To nie mezalians, a synergia obu modułów, świetnie się uzupełniają.

W WO niska wartość pojemności w sprzężeniu (470nF) powoduje odchudzenie basu do postaci całkowicie akceptowalnej,

Jest jędrny, sprężysty, ale i posiada właściwej długości wybrzmienia.

Olejaki Philipsa na wejściu sure (68nF) również się ułożyły brzmieniowo, wysokie i średnica są fenomenalne.

 

Mogę zaryzykować stwierdzenie, że dopiero teraz gra ten "duecik" podobnie do b.dobrych wzmacniaczy hybrydowych, oferujących holografię przekazu połączoną ze świetnym wykopem.

Sure ostatecznie pozostaje w systemie.

 

Słowo się rzekło, gromadzę kartony, aby spakować w nie posiadaną elektronikę, i podarować ją potrzebującym i chętnym do odebrania.

Info wkrótce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 7 miesięcy później...
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Namierzyłem całką ciekawą stronę,

I tak się zastanawiam, zwłaszcza po popatrzeniu na parametry tego układu - czyżby firma Calyx CTI, i druga, której nazwa wyleciała mi z pamięci, wkładały do wnętrza swoich wzmacniaczy takie właśnie moduły ?

Bo to ze recenzenci piszą o mocno przebudowanych IcePower`ach to wiem, ale jak one wyglądają, tego nie wiem.

Recenzja - http://lubuskieodsluchy.pl/?p=576

Strona z modułami - http://www.lcaudio.com/index.php?page=70

Może należałoby się nimi mocniej zainteresować, zwłaszcza że cena zbytnio nie "zabija" - 120 EURO za jeden "goły" moduł !

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.