Skocz do zawartości
IGNORED

Monitory na GDN13/50/9 i Morelu MDT-29


Robertinus

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda zachodu z wełną owczą. Na wytłumianiu obudów "potraciłem zęby". Stosowałem wszystko, od cegieł, piasku po wełnę i jedwab. Wpływ materiału i sposobu wytłumienia zwłaszcza w monitorach jest olbrzymi. Zauważ, gąbka "brudzi" średnie i wysokie tony, stają się szorstkie i suche. Wełna zamula całe brzmienie, spowalnia. Wszystko, co swobodnie lata w kolumnie jest szkodliwe brzmieniowo. Niewielkie skrawki wytłumienia o dużej gęstości osadzone na silikonie. Czasami wystarczy mata bitumiczna i nic więcej. Zrób testy, z gąbką i zupełnie bez i oceń.

Gość Cadam

(Konto usunięte)

Trzeba rozróżnić dwie sprawy. Do czego innego służą maty bitumiczne, a do czego innego włókniny i gąbki.

Maty bitumiczne używa się do tłumienia drgań ścianek obudowy.

Włókniny i gąbki stosuje się do tłumienia fal stojących (w powietrzu) wewnątrz obudowy.

Trzeba rozróżnić dwie sprawy. Do czego innego służą maty bitumiczne, a do czego innego włókniny i gąbki.

Maty bitumiczne używa się do tłumienia drgań ścianek obudowy.

Włókniny i gąbki stosuje się do tłumienia fal stojących (w powietrzu) wewnątrz obudowy.

Tak właśnie traktowałem stosowane przez siebie materiały tłumiące.

 

Jędrek, w toku odsłuchów spróbuję też wytłumienia w/g Twojej opinii. Czyli kawałkami włókniny. Z gąbką, bez gąbki - może faktycznie przyjdzie mi zostawić tylko matę bitumiczną na ściankach.

 

 

Zgodnie z planem dziś podocinałem tunele bass-reflex.

 

Podłączyłem po kolei jeden i drugi monitor do Limp z pakietu Arta i na bieżąco śledząc charakterystykę dobierałem strojenie.

 

Tak wyglądają docięte na wymiar i ukształtowane na gorąco na szyjce butelki rury b-r:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-18469-0-28988700-1315670737_thumb.jpgpost-18469-0-14930000-1315670747_thumb.jpg

Oczywiście stosując po dwie rury zadbałem o to, by nie były jednakowej długości - to w/g zaleceń p. Andrzeja Kisiela, autora cyklu porad n/t budowy zestawów głośnikowych w "Elektronika Praktyczna".

 

Przed wstawienie dociętych rur b-r przebieg charakterystyki impedancji zestawu głośnikowego wyglądał tak:

post-18469-0-97756800-1315671075_thumb.jpg - niestety mam tylko zdjęcie z monitora, nie zapisałem tego pliku.

 

Natomiast zestrojone zestawy na dzień dzisiejszy mają charakterystykę jak poniżej:

post-18469-0-65736900-1315671488_thumb.jpg

Oba monitorki mają niemalże identyczny ten wykres.

Teraz czeka mnie słuchanie i po jakimś czasie korekcja charakterystyki strojenia. Mam nadzieję, że Fs głośników z czasem zjedzie nieco w dół.

 

 

Co myślicie o wykresie impedancji?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo wysoko nastroiłeś bass-reflex. Minimum między wierzchołkami jest blisko 70Hz.

 

Rury są chyba dwa razy za krótkie.

 

No właśnie tak mi się wydawało. Tylko nie wiedząc na jaką częstotliwość stroić dążyłem do wyrównania obu maksimów. Na szczęście proces jest odwracalny.

Mogę przedłużyć jedną - krótszą - z rur, ale wtedy różnica między maksymami będzie jeszcze większa.

Nie wiem co jest lepsze, niższe strojenie i większa różnica między maksymami, czy wyższe strojenie a maksima bardziej wyrównane.

Domyślam się, że chodzi o "złoty środek", tylko gdzie on jest?

Niepotrzebnie odginałeś wewnętrzną część basrury. Zrób sobie vario, z kartonu np. Pasownie, by móc wydłużać lub skracać otwór ręcznie. Dobrze jest też użyć czegoś grubszego, by zmniejszać średnicę basrury. Tylko metoda prób i błędów, żaden wzór nie zastąpi odsłuchu.

"Włókniny i gąbki stosuje się do tłumienia fal stojących (w powietrzu) wewnątrz obudowy". Do tłumienia fal stojących stosuje się nieregularne kształty obudowy, wytłumienie ma inne znaczenie. Akustycznie, w dwudrożnych monitorach ma zazwyczaj fatalny wpływ. Chyba że sama koncepcja strojenia głośników je przewiduje, jak np. w obudowach transmisyjnych, obudowach zamkniętych czasami.

Robertinus, masz przed sobą długi czas dostrajania zestawu, co jest bardzo fajnym zajęciem.

Gość Cadam

(Konto usunięte)

Maksima są jednakowej wysokości tylko gdy strojenie bass-refleksu jest równe częstotliwości rezonansowej Fs głośnika. Dla głośników z Qts > 0.4 stroi się poniżej Fs, a różną wysokością powstałych pików rezonansowych nie ma co się przejmować. Zrób symulację w LoudspeakerLAB dla strojenia bass-refleksu na 70Hz to zobaczysz, że tak wysokie strojenia nie jest najlepszym rozwiązaniem.

 

Jeśli chcesz szybko obniżyć strojenie bass-refleksu to zatkaj jedną rurę.

Maksima są jednakowej wysokości tylko gdy strojenie bass-refleksu jest równe częstotliwości rezonansowej Fs głośnika. Dla głośników z Qts > 0.4 stroi się poniżej Fs, a różną wysokością powstałych pików rezonansowych nie ma co się przejmować. Zrób symulację w LoudspeakerLAB dla strojenia bass-refleksu na 70Hz to zobaczysz, że tak wysokie strojenia nie jest najlepszym rozwiązaniem.

 

Jeśli chcesz szybko obniżyć strojenie bass-refleksu to zatkaj jedną rurę.

 

Cadam, dzięki za wskazówki co do strojenia.

 

No więc zatkałem jedną rurę, drugą zostawiłem te dłuższą. Strojenie spadło w jednym zestawie na 49,1Hz a w drugim na 49,4Hz. Robiłem symulację w LoudSpeaker LAB i krzywa chyba właśnie na ok. 50Hz najlepiej wygląda.

Posłuchałem - i... chyba jest lepiej niż było. To nie dziwi zważywszy, że przy poprzednim strojeniu miałem dość spore podbicie na basie. Teraz jest równiej, być może nawet dobrze.

Bas dalej kontrolowany i wybrzmiewa tak, że ciary mi po plechach chodzą - oczywiście przy świadomości, że to z 13-to cm głośników.

Mając świadomość, że przetworniki nie są jeszcze wygrzane nie będę teraz szukał optymalnego strojenia, na razie posłucham tak, jak jest. W międzyczasie zamówię w Polinku nowe rury B-R. Wolę finalnie zastosować nowe w jednym kawałku, niż łączyć. Zestawy warte są doinwestowania.

 

Jędrek - fajny pomysł z tym vario do prób. Zawsze mogę obciąć te rozkloszowane końce i dla eksperymentu dokleić tam rurę, w którą wsunę teleskopowo kolejną. Jak już złapię właściwe strojenie to mogę wykreślić charakterystykę impedancji, następnie docinać właściwe rury aż do uzyskania takiego samego wykresu.

 

Bardzo się cieszę, że udzielacie mi tych wszystkich rad i wskazówek, wiem, że dzięki Wam nie wyrzucę pieniędzy w błoto - dzięki.

No więc jestem po kilku dniach odsłuchów z różnym strojeniem.

Niestety robiąc sobie ślepe testy doszedłem do wniosku, że nie słyszę różnicy w strojeniu BR przy zmianach do ok. +/- 5Hz, dopiero większe przestrojenie jest słyszalne.

Lepiej natomiast słychać zmiany strojenia gdy zestaw głośnikowy wysterowany jest sinusoidą, np. w okolicach 50Hz.

Obecnie oba monitorki zestroiłem na 48.5Hz. Oto wykres:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Częstotliwość rezonansowa głośników (Fs) w/g pomiarów w LIMP-ie to ok. 60Hz.

Co sądzicie o tej charakterystyce impedancji?

 

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że po jakimś czasie strojenie trzeba będzie jeszcze raz zweryfikować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Cadam

(Konto usunięte)

Muszę Cię zmartwić. Wygrzewaniem raczej nie zejdziesz do częstotliwości Fs=46Hz. Głośniki GDN 13/50/9 i GDN 13/50/9/1 mają różne parametry T-S.

GDN 13/50/9 były stosowane w zestawach Excelent, a GDN 13/50/9/1 w Premium. Jeśli dobrze pamiętam to 13/50/9/1 w wersji 6 ohm miały Fs coś koło 50Hz.

 

 

 

 

 

 

 

 

Najbardziej to mnie zadziwiłeś, a nie zmartwiłeś.

Gdzie dorwałeś te noty katalogowe?, kiedyś poświęciłem się i przez tydzień kopałem w necie za wszelkimi informacjami o tych głośnikach, ale tych dwóch pierwszych z lewej kart katalogowych nie trafiłem. Pozostałe znam.

Nawet w ProTonsilu ludzi ruszyłem, niestety nie znaleźli dla mnie żadnych konkretów. Ta karta, którą opublikowałeś też nie jest do wersji 6 omowej, ale zawsze to już coś. Nawet parametry zaczynają się zgadzać z tym, co w Limpie namierzyłem. Pomiar z masą dodaną obarczony był jednak dużym błędem, ale jak zrobiłem pomiar w wersji z głośnikiem w obudowie to wychodzi powtarzalnie. Vas też ma w okolicach 15 litrów - pasuje więc do twojej noty.

Co do Fs to równiez sprawa się wyjaśnia, brakuje im więc (głośnikom) nie 14Hz - jak myślałem -, a znacznie mniej, więc w drodze dalszego wygrzewania Fs może jeszcze spadnie.

 

Co do strojenia to już myślałem, że ten etap wstępnie zakończyłem , niestety ponownie naszły mnie wątpliwości czy 48Hz to nie za wysoko. Siedzę więc i dalej słucham zmieniając strojenie po trochu. Bałem się fornirowana, a - jak na razie - najtrudniejsze okazało się dobranie strojenia B-R.

Gość Cadam

(Konto usunięte)

Gdzie dorwałeś te noty katalogowe?

 

W moim komputerze :-) Przypomniało mi się, że skopiowałem je gdy były jeszcze dostępne na stronie ProTonsilu, niestety nie zdążyłem wtedy zapisać danych wersji 6 ohm, bo szybko zniknęły.

W moim komputerze :-) Przypomniało mi się, że skopiowałem je gdy były jeszcze dostępne na stronie ProTonsilu, niestety nie zdążyłem wtedy zapisać danych wersji 6 ohm, bo szybko zniknęły.

Ech, szkoda...

Dzięki Ci i za to.

Teraz nie mam czasu, ale w weekend będę dalej słuchał z różnymi strojeniami B-R.

Korci mnie by wywalić ferrofluid, powstrzymuje świadomość, że to działanie bez odwrotu - jeśli jest ferrofluid o różnych parametrach fizycznych, to mało prawdopodobne by kupiony (np. na Allegro) był identyczny z oryginalnym.

Ech, szkoda...

Dzięki Ci i za to.

Teraz nie mam czasu, ale w weekend będę dalej słuchał z różnymi strojeniami B-R.

Korci mnie by wywalić ferrofluid, powstrzymuje świadomość, że to działanie bez odwrotu - jeśli jest ferrofluid o różnych parametrach fizycznych, to mało prawdopodobne by kupiony (np. na Allegro) był identyczny z oryginalnym.

Wywal ten szlam, wywal! Zrób to teraz, bo to nieco zmienia charakterystykę głośnika. Ja już jestem tak uczulony na ten syf, że poznam za kazdym razem, czy on jest, czy go nie ma w szczelinie.

Wywal ten szlam, wywal!

W weekend jeszcze trochę posłucham a później może usunę ferrofluid - Jędrek, mam nadzieję, że nie pożałuję tej decyzji.

W weekend jeszcze trochę posłucham a później może usunę ferrofluid - Jędrek, mam nadzieję, że nie pożałuję tej decyzji.

Wysokie tony z ferrofluidem przypominają szuranie blaszaną szufelką po betonie. Obserwując Twoją dbałość jestem przekonany, że zrobisz to jak należy. Pamiętaj o tym, by nie skręcać na siłę głośnika.

Wysokie tony z ferrofluidem przypominają szuranie blaszaną szufelką po betonie.

W każdym głośniku czy tylko w tym konkretnym?

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

W każdym głośniku czy tylko w tym konkretnym?

Usuwałem ferrofluid w KT26 i KT19, tekstylnych Seasach, bo tak mi poradzili spece w QBA. Teraz mam Morele MDT29. Z Morelami miałem taki komfort, że miałem 4 sztuki, usunąłem ferrofluid w 2 i testowałem. Bez ferrofluidu gra o ułamek db ciszej, wypadałoby inaczej stroić, ale ilość mikrodetali, ich precyzja, wierność, zdecydowanie przemawiająca za usunięciem tego badziewia. Z ferrofluidem wysokotonówka gra agresywniej i nieczysto.

jędrek

Masz może gdzieś zdjęcia, albo filmik jak to się robi? Czy tu nie ma wuiekszej filozofii, po prostu rozbiera sie twweeter i odsacza chusteczka plyn z cewki?

El sueño de la razón produce monstruos.

Robertinus, czekam na Twoja relacje z wrazen po usunieciu ferrofluidu ;)

Nie ma żadnej filozofii, odsączasz maź, czyścisz szczelinę kartonem do sucha. Należy zachować ostrożność przy skręcaniu i rozkręcaniu głośnika. Poza tym nie ma strachu.

Ciekawy jestem tego eksperymentu, jednak w planach mam zmianę wzmaka i zastanawiam się czy nie powinienem zaczekać z ferrofluidem do nowego zestawienia toru audio.

Obecnie daje się zauważyć niewielkie wycofanie górnych rejestrów, ale wiem, że to wina wzmaka. Na dwóch poprzednich kompletach zestawów głośnikowych też dawała się we znaki ta przypadłość.

 

Co do odsłuchów to w weekend przyjechał do mnie kolega z Krakowa by w Lublinie popić piwa z Ciechanowa i przy okazji posłuchać zestawu z nowymi monitorkami.

Kolega jest osłuchany we wszelakim materiale muzycznym, koneser dobrego brzmienia i łowca szlachetnej nuty.

Rozpoczęliśmy odsłuchy, długo wsłuchiwał się w brzmienie nic nie mówiąc, po jakimś czasie polał się potok superlatyw. Oczywiście obaj wiemy, że to tylko niewielkie monitorki, ale to co wyprawiały zestrojone na 53Hz i pozbawione wytłumienia skrzynek (tylko 2mm mata bitumiczna) przeszło najśmielsze oczekiwania. Bas trzymany za mordę i wybornej jakości, aż ciary przechodzą jak się słucha np. Cassandry Wilson lub "River" G. Auguścik. Wokal to poezja, tu monitorki pokazały niebywałą klasę, dobrze nagranych płyt można słuchać bez końca, aż się nie chce przestawać. Niestety stare nieremasterowane nagrania drażnią. Np. jakieś podrzędne wydanie "Synchronicity" The Police - podczas gdy na innym systemie z przyjemnością, u mnie nie dało się słuchać, drażniło, jedyna myśl to jak najszybciej przeskoczyć po utworach i zmienić płytę. Koniec z badziewnymi płytami, zestawy są bardzo przezroczyste i nie darują błędów realizatora. Z drugiej strony to mnie nawet cieszy, nie jestem za tym, by nabywać płyty realizowane byle jak. Jestem przekonany, że te monitorki zagoszczą u mnie na dłuuugi czas - one po prostu z nawiązką zaspokajają moje obecne i dotyczące zestawów głośnikowych potrzeby. Z resztą może i kolega coś od siebie tu skrobnie.

To tyle na dziś.

A jaką masz tą elektronikę? Dobrze, że nie dałeś wytłumienia, to mnie cieszy. Ważną rzeczą jest "dotarcie" tych kolumienek. One muszą pograć non stop wiele godzin przez wiele dni. Dobrze wydane płyty to podstawa. Niejednokrotnie boleśnie się o tym przekonałem.

A jaką masz tą elektronikę? Dobrze, że nie dałeś wytłumienia, to mnie cieszy. Ważną rzeczą jest "dotarcie" tych kolumienek. One muszą pograć non stop wiele godzin przez wiele dni. Dobrze wydane płyty to podstawa. Niejednokrotnie boleśnie się o tym przekonałem.

Jędrek, dzięki za rady.

 

Monitorki zasilałem wzmakiem kina domowego Technics SA-EX700 - obecnie to tak zastępczo u mnie, ale niedługo wrócę do wzmaka UGODA, który miałem już okazję z pełną satysfakcją eksploatować przez wiele miesięcy.

Żródło to odtwarzacz CD Denon DCD-2060 z modyfikacjami (główne to filtr cyfrowy DF1704 i przetwornik AD1865)

Okablowanie - przy tym wzmaku bez znaczenia.

  • 3 miesiące później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.