Amplituner z kartą sieciową i DLNA

quapcio · 6 Listopada 2011

Witajcie (i mnie ten wątek skłonił do rejestracji).

Obecnie używam do tego komputera z Foobarem i przez światłowód do RX-V357, ale w planuję "wyemigrować". Marzy mi się serwera DLNA i amplituner by pozbyć się odkurzacza jakim jest mój komputer.

Kilka osób wspomniało m.in. w odniesieniu do Yamahy RX-V671 odnośnie odtwarzania różnych formatów muzyki przez DLNA.

Czy ktoś z Was ma jakieś (daj Boże pozytywne) doświadczenia z odtwarzaniem przez sieć plików DTS-WAV (kodowanie PCM 1411kbps) za pomocą któregoś z opisywanych przez Was amplitunerów?

n4k5 · 7 Listopada 2011

Muzykę w 671 odtwarzam tylko po DLNA z ReadyNAS Duo, pliki flac, mp3, m4a. Tutaj bardziej rozchodzi się o kontener niż jego zawartość.

Jakby co to możesz wystawić gdzieś plik, sprawdzę czy chodzi.

lidi · 7 Listopada 2011

Muzykę w 671 odtwarzam tylko po DLNA z ReadyNAS Duo, pliki flac, mp3, m4a. Tutaj bardziej rozchodzi się o kontener niż jego zawartość.

Jakby co to możesz wystawić gdzieś plik, sprawdzę czy chodzi.

To bardzo proszę napisać jak wygląda sprawa z jakością dźwięku. Do jakiego CD (za jakie pieniądze) da się porównać. Sprawa ważna i interesująca. Czy jakość dzwięku jest zależna tylko od jakości AMP??? Jak to obsługujesz? Telefon, tablet z androidem???

quapcio · 7 Listopada 2011

Jakby co to możesz wystawić gdzieś plik, sprawdzę czy chodzi.

Pierwsza rzecz, jaka nawinęła mi się pod rękę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(tylko w celach testowo-edukacyjnych :) - za jakiś czas go skasuję, aby mnie nikt nie chciał powiesić ;) )

Czy jakość dzwięku jest zależna tylko od jakości AMP?

Jakość zależy od jakości amplitunera, ale w przypadku formatów stratnych (mp3, chyba m4a) jeśli jest mocno skompresowane to da się usłyszeć (przy dobrym uchu, sprzęcie i najlepiej dużej głośności).

W przypadku kompresji bezstratnej (FLAC, APE) wiele zależy też od zaimplementowanych mechanizmów dekodowania - czy są w stanie nadążyć za zapotrzebowaniem na dan audio

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lidi · 8 Listopada 2011

Pierwsza rzecz, jaka nawinęła mi się pod rękę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(tylko w celach testowo-edukacyjnych :) - za jakiś czas go skasuję, aby mnie nikt nie chciał powiesić ;) )

Jakość zależy od jakości amplitunera, ale w przypadku formatów stratnych (mp3, chyba m4a) jeśli jest mocno skompresowane to da się usłyszeć (przy dobrym uchu, sprzęcie i najlepiej dużej głośności).

W przypadku kompresji bezstratnej (FLAC, APE) wiele zależy też od zaimplementowanych mechanizmów dekodowania - czy są w stanie nadążyć za zapotrzebowaniem na dan audio

Dziękuje. To pytam dalej. Czy w takim razie widzisz jakiś sens kupowania odtwarzacza strumieniowego? Nie napisałeś czym sterujesz AMP. Od dzisiaj mam tablet z androidem i marzy mi się wysyłanie do AMP muzyki prosto z tabletu pod warunkiem, że jakość dźwięku będzie odpowiednia. Ale skoro nie ma znaczenia skąd płyną 0 i 1 to dobry AMP powinien wystarczyć do osiągnięcia dobrego efektu dźwiękowego powiązany z wygodą obsługi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

quapcio · 8 Listopada 2011

Ale skoro nie ma znaczenia skąd płyną 0 i 1 to dobry AMP powinien wystarczyć do osiągnięcia dobrego efektu dźwiękowego powiązany z wygodą obsługi.

Na to samo liczę - mam nadzieję (do potwierdzenia lub obalenia przez tutejszych bywalców), że jakość dźwięku, który idzie strumieniowo do odtwarzacza jest niewrażliwa na drogę (jeżeli jest ona odpowiednio wydajna).

Nie napisałeś czym sterujesz AMP

Ampek jest na tyle stary, że nie ma gniazd ethernetowego ani HDMI, nie obsługuje WIFI ani bluetooth więc pozostaje mi tylko stary poczciwy pilot podczerwieni. Niestety w sprawie tabletów, wifi, bluetooth nie czuję się kompetentny.

Czy w takim razie widzisz jakiś sens kupowania odtwarzacza strumieniowego?

Do oglądania filmów mam LED z obsługą DLNA więc w tej sprawie zbędny mi dodatkowy odtwarzacz.

Na chwilę obecną muzykę z nośników cyfrowych słucham z komputera przez światłowód (światłowód za 30 zł dawał dużo lepszy sygnał (kilka-kilkanaście dB "głośniej" i bez szumów przy zwykłym stereo kodowanym PCM, DTS potrafił się zacinać) niż kabel za ponad 100 (winna chyba była "burza magnetyczna" jaka ma miejsce w komputerze procesor, grafika, wiatraki, zasilacz 700W - światło nie jest aż tak wrażliwe na pole magnetyczne ;).

Przymierzam się do odtwarzacza muzyki niezależnego od mojego "odkurzacza" - jeśli amplituner sobie poradzi to nie będę widział żadnej potrzeby posiadania odrębnego odtwarzacza strumieniowego, ale jak wspomniałem brakuje mi tylko "czegoś do muzyki", głównie własnej z sieci lokalnej i to dlatego jestem zainteresowany możliwościami omawianych amplitunerów. Jeżeli okaże się, że któryś z nich (najchętniej Yamaha przez sentyment do pierwszego i jak dotąd jedynego ampka) pociągnie moje ukochane DTSy przez DLNA to odkładam na niego pieniążki i nie potrzebny mi będzie żaden zewnętrzny odtwarzacz strumieniowy (kolejne pudło do zasilenia i wytarcia z kurzu oraz kolejny pilot do szukania pod łóżkiem...)

lidi · 9 Listopada 2011

Przymierzam się do odtwarzacza muzyki niezależnego od mojego "odkurzacza" - jeśli amplituner sobie poradzi to nie będę widział żadnej potrzeby posiadania odrębnego odtwarzacza strumieniowego, ale jak wspomniałem brakuje mi tylko "czegoś do muzyki", głównie własnej z sieci lokalnej i to dlatego jestem zainteresowany możliwościami omawianych amplitunerów. Jeżeli okaże się, że któryś z nich (najchętniej Yamaha przez sentyment do pierwszego i jak dotąd jedynego ampka) pociągnie moje ukochane DTSy przez DLNA to odkładam na niego pieniążki i nie potrzebny mi będzie żaden zewnętrzny odtwarzacz strumieniowy (kolejne pudło do zasilenia i wytarcia z kurzu oraz kolejny pilot do szukania pod łóżkiem...)

Sprawę sterowania mam mieć załatwioną przez tablet sony s. Mam to urządzenie od wczoraj więc jeszcze nie miałem czasu się pobawić. Jak ktoś jest zainteresowany dam znać. Mam popcorna c200 więc i w tym przypadku sterowanie zostanie załatwione:-)

Jak widać sprawa o której piszemy dopiero raczkuje i dopiero jak ktoś będzie miał źródło (dysk sieciowy) i AMP z DLNA będziemy widzieli/słyszeli jak jest faktycznie.

A może ktoś wiem???

n4k5 · 15 Listopada 2011

Taka ciekawostka co do V671, testowałem ostatnio via DLNA (tylko tak odtwarzam muzykę) - Michael Jackson - Thriller.

FLAC (1982 - Epic / CD 85930 / Austrian 1st Pressing / CD) vs. FLAC/24-bit 96kHz(1982 - Epic / QE 38112 / US 1st Pressing / Vinyl).

Słychać sporą różnicę, naturalnie na korzyść tego drugiego.

lidi · 15 Listopada 2011

Taka ciekawostka co do V671, testowałem ostatnio via DLNA (tylko tak odtwarzam muzykę) - Michael Jackson - Thriller.

FLAC (1982 - Epic / CD 85930 / Austrian 1st Pressing / CD) vs. FLAC/24-bit 96kHz(1982 - Epic / QE 38112 / US 1st Pressing / Vinyl).

Słychać sporą różnicę, naturalnie na korzyść tego drugiego.

A z czego puszczasz pliki (NAS?) i jak to obsługujesz?

nedj · 15 Listopada 2011

Taka ciekawostka co do V671, testowałem ostatnio via DLNA (tylko tak odtwarzam muzykę) - Michael Jackson - Thriller.
FLAC (1982 - Epic / CD 85930 / Austrian 1st Pressing / CD) vs. FLAC/24-bit 96kHz(1982 - Epic / QE 38112 / US 1st Pressing / Vinyl).

Słychać sporą różnicę, naturalnie na korzyść tego drugiego.

Dlaczego "naturalnie na korzyść tego drugiego"? Ze względu na zapis 24/96? Czy też raczej ze względu na master i nośnik, który posłużył podczas zgrywania?

Jeśli to pierwsze, to niestety z Twojego testu absolutnie to nie wynika. Porównujesz bowiem de facto dwa całkowicie różne mastery z dwóch całkowicie innych nośników (CD vs. zgrywka z płyty winylowej). To, że różnice są (nawet bardzo duże) nie podlega dyskusji. Ale nie ze względu na "gęsty" zapis.

quapcio · 15 Listopada 2011

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

n4k5: a miałeś może sposobność sprawdzić czy Twój amplituner odtworzy z NASa tamtego DTSa?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

n4k5 · 16 Listopada 2011

A z czego puszczasz pliki (NAS?) i jak to obsługujesz?

Tak, NAS. Dokładnie Netgear ReadyNAS Duo.

Obsługa? Standardowo, "NET" na pilocie, klikam kilka razy, przechodzę na tryb PC (DLNA) i mam pełny dostęp do zasobów NAS.

Dlaczego "naturalnie na korzyść tego drugiego"? Ze względu na zapis 24/96? Czy też raczej ze względu na master i nośnik, który posłużył podczas zgrywania? Jeśli to pierwsze, to niestety z Twojego testu absolutnie to nie wynika. Porównujesz bowiem de facto dwa całkowicie różne mastery z dwóch całkowicie innych nośników (CD vs. zgrywka z płyty winylowej). To, że różnice są (nawet bardzo duże) nie podlega dyskusji. Ale nie ze względu na "gęsty" zapis.

Chodziło mi o porównanie czy w ampli tej klasy, czyli powiedzmy średniej półki można usłyszeć różnicę. To wszystko. Nie jestem ekspertem, znawcą, audiofilem, itp. Jestem zwykłym użytkownikiem, który chciał zobaczyć różnicę i czy warto dołożyć kilka stówek za dodatkowe możliwości. Warto.

n4k5: a miałeś może sposobność sprawdzić czy Twój amplituner odtworzy z NASa tamtego DTSa?

Wyleciało mi z głowy, dzisiaj postaram się sprawdzić.

nedj · 16 Listopada 2011

Chodziło mi o porównanie czy w ampli tej klasy, czyli powiedzmy średniej półki można usłyszeć różnicę.

Różnicę między czym? Czy między plikami .flac o parametrach 16/44,1 i 24/96? Czy też raczej pomiędzy masterem przygotowanym dla i zapisanym na CD a masterem zrobionym dla i zapisanym na płycie winylowej, następnie zgranym do pliku .flac 24/96?