Sylwia Grzeszczak - Sen o Przyszłości

[DieselNitro81]

Witam wszystkich serdecznie już dawno nie miałem okazji słuchać tak rewelacyjnej płyty jestem ciekaw czy ktoś z was ją także lubi lub uwielbia ;))) tak jak ja

 

pozdrawiam

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Witam wszystkich serdecznie już dawno nie miałem okazji słuchać tak rewelacyjnej płyty jestem ciekaw czy ktoś z was ją także lubi lub uwielbia ;))) tak jak ja

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ganzz_gut]

To żart taki, prawda?

[jarex]

Nie no, nie będziemy glanować przecież:)

[dzoni]

Łał...

[Gość JacekMadera]

Tak, to specyficzna płyta i twórczość... pozbawiona podstawowych zasad muzyki i języka polskiego...

Polecam się zapoznać i nie brać z tego czegoś przykładu!

Rodzi się pytanie: kto to zjawisko wypromował...?! Gratulacje z ogłupiania słuchacza...!!!

... a śmieją się z disco polo...

[dario77]

Widziałem ją w ostatnim odcinku Must Be The Music. Tragedia. Połowa uczestników tego odcinka była lepsza.

[gooru]

Połowa, wszyscy. Zastanawia mnie jak wygląda przemysł muzyczny, a właściwie to do jakich łóżek muszą wchodzić takie beztalencia, aby móc nagrać płytę. Próbuje nieudolnie naśladować Beverly Craven. Ale to się nie uda.

[DieselNitro81]

Jaka Polska rzeczywistośc takie i obyczaje że najlepiej krytykować, nie mam ochoty krytykować gustów innych bo to nie w mojej naturze, większość ludzi z kompleksami lubi nadrabiać to właśnie wyśmiewająć innych by swój apetyt nasycić. Maskuje się przez to swoje wady, nikt ich nie ma, a jeśli chodzi o występ w must be the music widać że miała głos nie taki jak powinien bo lekko podchorowiala ;P MImo tego i tak występ był super ;)

 

 

Lepsze niż oryginał

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dario77]

Tu nikt nie krytykuje gustów tylko tą płytką i mierną piosenkareczkę. Dziwne że się promuje takie beztalencie skoro nawet w programach typu must be the music czy idol co rusz widać talent dużo większy niż ta podana przez ciebie. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ty zachwycasz się tą panią a jak ktoś ją śmie skrytykować to wyskakujesz z tekstami o kompleksach. Ostatnio byłem na koncercie z okazji rocznicy śmierci Zauchy i tam były głosy nieznane w Polsce a dużo lepsze od tej Grzeszczak:

 

 

[bans]

większość ludzi z kompleksami

 

Ale zdajesz sobie sprawę, że z twojego posta wynika, że to raczej ty masz kompleksy? Jak już ci napisano - nikt nie skrytykował ciebie ani twojego gustu, tylko umiejętności tej pani. "Uderz w stół, a nożyce się odezwą".

[samotulinus]

Panowie, nie ma chyba o co rozdzierać szat. ;)

 

Szołbiznes rządzi się swoimi prawami. Dopóki jest określony, założony przez producenta, popyt na dany towar, dopóty się go lansuje i sprzedaje. Kilka lat temu firma Milka wypuściła serię białej czekolady z kokosem. Strasznie ją lubiłem, ale ku mojemu zasmuceniu dość szybko wycofali ten smak z rynku (pewnie ze względu na słabą sprzedawalność). Tak to już jest.

 

Podejrzewam, że w Polsce jest z kilkaset tysięcy uzdolnionych muzycznie osób (niektóre z nich nawet o tym nie wiedzą), lecz tylko ułamek przebije się do mediów, na profesjonalne estrady. Oprócz talentu potrzeba determinacji w dążeniu do celu, szczęścia, czasem przypadku, czasem znajomości, czasem wyłożenia sporej kasy na promocję itp.

Znamy z przeszłości wielu wokalistów, którzy zrobili międzynarodową karierę a patrząc obiektywnie, od strony predyspozycji wokalnych, nie dysponowali jakimiś szczególnymi walorami głosowymi. Nadrabiali to czymś innym: muzykalnością, oryginalnością, a przede wszystkim własną twórczością, która w swoim czasie trafiała w czyjeś gusta. Współczesne covery starych przebojów niejednokrotnie okazują się bardziej atrakcyjne (a to lepiej zaśpiewane, a to ciekawszy aranż), jednak do historii muzyki rozrywkowej przejdą w swym oryginalnym kształcie.

 

W bliźniaczym wątku odsądzacie od wszelkiej wartości twórczość Anny Marii Jopek. Nie powiem, abym był bezkrytycznym wielbicielem. Ten „chuchany” wokal na dłuższą metę jest dość męczący, zwłaszcza w wolnych numerach. Znajduję jednak w jej dorobku garść prawdziwych przebojów, do których wracam z wielką przyjemnością. Praktycznie na każdej z płyt mogę znaleźć co najmniej jeden taki utwór. Na przykład, na płycie „ID” będą to utwory „Zrób, co możesz”, „Skłamałabym” i „Soul Dealer” z fantastyczną środkową sekwencją wokalną, przywodzącą na myśl klimaty płyty „Vocabularies” Bobby’ego McFerrina. Podoba mi się nieszablonowość i kreatywność AMJ. Nawet jeśli w towarzystwie jazzowych gwiazd (Możdżera, Napiórkowskiego, Miśkiewicza, Metheny’ego i in.) okaże się najsłabszym ogniwem (ja tak nie uważam), to jednak właśnie pani Annie i jej mężowi należy zawdzięczać skonsolidowanie grupy wybitnych muzyków, zmotywowanie ich do wykorzystania swojej inwencji, swojego talentu dla stworzenia zupełnie nowej muzycznej jakości. Która z polskich gwiazd estrady wpadłaby w ogóle na pomysł nagrania „Modlitwy, gdy dziatki spać idą” Wacława z Szamotuł??? Z komercyjnego punktu widzenia, to przecież czyste szaleństwo, samobójstwo.

[Gregori]

Nie zgodzę się, że w każdym programie typu Xfactor są lepsze piosenkarki od niej. To nie jest sztuka wypadać nieźle w coverach, potem trzeba zaśpiewać coś własnego i zaczynają się schody. Jeśli się zastanowić, czy jakaś polska płyta w tym nurcie była o wiele lepsza, to odpowiedź brzmi chyba, że nie. Wersja "Za toboj" jest ciekawa, na pewno lepsza niz orygial, bo oryginal to koszmar.

 

Nie znaczy, że mam zamiar jej słuchać, taka muzyka zupełnie mnie nie interesuje. Do tego jej wielki przebój jest fatalnie zaśpiewany po polsku. " Cieszmy się z małych rze- czy, bo wzór na szczę- ście w nich zapisany je-est". Wiem, że musi tak robić, żeby się zmieścić, ale trzeba było napisać inny tekst, a nie wypadać tak sztucznie.

 

Ale duży plus za to, że z jej inspiracji powstają takie perełki

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gooru]

W sumie to jest jak dla mnie najzdolniejsza wokalistka na naszym rynku, i dlaczego nie wydała płyty - cóż zajęła się aktorstwem. Może co do niej nie jestem obiektywny ( ale akurat tu mam pewne podstawy ;) ).

Problemem taj Pani jest to, że nikt za nią nie stał. Do wszystkiego dochodziła ciężką pracą. Zresztą od kilkunastu lat śledzę jej karierę.