Skocz do zawartości
IGNORED

Żarzenie diabła 6C33C


bmxmen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów. Jestem w trakcie składania SE na 6C33C, a dokładnie składam "petrusa" ale na zasilaczach aktywnych. Taki problem iż po podłączeniu żarzenia mam 11.5V i 6A na lampę. Postanowiłem wyprostować napiecie, czyli mostek 10A, 2xkond4700uf plus boczniki, rezystor 0.22R 10w. Mam juz 12.6vdc ale cały układ jak i chyba trafo brzeczy troszkę. Szukałem odpowiedzi na swoje pytanie ale jej nie znalazłem, wiem tyle że diabeł musi byc dobrze dogrzany aby mógl zagrać, ale czy juz 11.5V-11.9v to już pogorszy dogrzanie? Proszę o konkretną odpowiedż , czy to w jaki kolwiek sposób wplynie na dzwięk? I czy jesli jest żarzenie nie wyprostowane to brumi wtedy? Kolega ma SE na KT88 i mimo zmiennego żarzenia jest idealna cisza. Dziękuje wam.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88089-%C5%BCarzenie-diab%C5%82a-6c33c/
Udostępnij na innych stronach

prostowanie,czy stabilizowanie żarzenia zmienia dźwięk, do pre tak, w stopniu mocy bym odpuścił

problem z brzęczeniem trafa to przeważnie problem z za dużym prądem dla tego uzwojenia

nie grzeje się szybko za mocno?

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

W stopniu mocy zdecydowalem sie prostowac tylko dlatego ze napiecie zmienne z podłaczona lampa oscylowalo miedzy 11.5 a 11.9v. Niby miesci sie w nocie katalogowej 6C33C ale wiele osób sadzi ze Diabel musi byc dobrze wygrzany, stad moje pytanie czy ten 1v az tyle zmieni? Trafo ma 6A na samo żarzenie 1 lampy i sie nie grzeje. Miałem miec 12.6v, ale w kontakcje jednak mam 221v a nie 230v na jakie jest zbudowane trafo.

W stopniu mocy zdecydowalem sie prostowac tylko dlatego ze napiecie zmienne z podłaczona lampa oscylowalo miedzy 11.5 a 11.9v. Niby miesci sie w nocie katalogowej 6C33C ale wiele osób sadzi ze Diabel musi byc dobrze wygrzany, stad moje pytanie czy ten 1v az tyle zmieni? Trafo ma 6A na samo żarzenie 1 lampy i sie nie grzeje. Miałem miec 12.6v, ale w kontakcje jednak mam 221v a nie 230v na jakie jest zbudowane trafo.

Jeśli napięcie żarzenia mieści się w tolerancji napisanej w nocie katalogowej to wszystko jest OK.Może to wpłynąć jedynie na żywotność lampy.

Stwierdzenie, że diabełek musi być dobrze wygrzany nie dotyczy napięcia żarzenia tylko stablilzacji temeraturowej elektrod, które mocno nagrzewając się mogą się odkształcać.Prawidłowo zbudowany wzmacniacz można żarzyć napięciem przemiennym i nie będzie brumiał.Wpływu na dźwięk nie ma to żadnego.

Dziekuje za konkretne odpowiedzi. W nocie katalogowej pisze ze minimum ma byc 11.3v, u mnie jesli dobrze pamietam jest 11.9v, jesli zarze lampe bez prostowania to nic mi nie brzeczy. Przy napieciu 11.9v lampa zapewne bedzie sie wolniej nagrzewac, co spowoduje ze wzmacniacz bedzie dopiero w pozniejszym czasie gral jak nalezy, zgadza sie ?

Wpływu na dźwięk nie ma to żadnego.

:D

dziękuje za sprostowanie, bardzo uprzejmie dziękuje koledze za tą autorytatywność również, naprawdę bardzo dziękuję

widać co poniektórzy mają omamy

ze swej strony obiecuję nad tym popracować

 

bmxmen - po co najmniej pół godzinie pracy (nie grzania) lampa osiąga w miarę stabilne parametry

(o ile przy 6C33C w ogóle o takich można mówić)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Trafo przy prostowniku brzęczy z uwagi na duże udary prądowe ładowania kondensatorów - przy tym poborze prądu te udary są zapewne wyjątkowo silne. Zasymuluj sobie to w PSU Designerze, zdziwisz się ;-).

Kto jeszcze probowal zarzyc diabla pradem stalym? Chcialbym miec 100% pewnosc ze zarzac zmiennym, niestety 11.5v nie pogorsze efektu koncowego, staram sie aby konstukcja była jak najlepsza:), niestety nie jeste mw stanie dostarczyc zalecanego 12.6v zmiennego. Najlepsza filtracja jest danie 4700uf na 1A, wiec musze dodac 4700uf i zobaczyc jakie beda efekty. Raczej nie powinny brzeczec trafo, chociazby z racji ze jest to z toroidy.pl w wersji audio, no i mam do dyspozycji az 6A na jedna lampe(dwa trafa)

Kto jeszcze probowal zarzyc diabla pradem stalym? Chcialbym miec 100% pewnosc ze zarzac zmiennym, niestety 11.5v nie pogorsze efektu koncowego, staram sie aby konstukcja była jak najlepsza:), niestety nie jeste mw stanie dostarczyc zalecanego 12.6v zmiennego. Najlepsza filtracja jest danie 4700uf na 1A, wiec musze dodac 4700uf i zobaczyc jakie beda efekty. Raczej nie powinny brzeczec trafo, chociazby z racji ze jest to z toroidy.pl w wersji audio, no i mam do dyspozycji az 6A na jedna lampe(dwa trafa)

 

Oj jak bardzo się mylisz. Przy zasymulowaniu PSU Designerem prądu 3,2A na mostku (wziąłem większy na diodach po 35A) dostajesz udary 8-9A, kondensator C=4700uF ma piki prądowe 7-8A. Zapewne sam kondensator jeden nie ma takiej wydajności prądowej, więc okrutnie się męczy. Trafo dostaje na maksa udary, stąd jego buczenie.

 

Przy zasymulowaniu 18,8mF (czyli 4x4,7mF)mostek dostaje 8A, kondensatory zaś około 4,8A. Na pewno mostek 10A jest ciut za bardzo na styk. Większa pojemność też jest potrzebna aby równoległymi 4 kondensatorami pokryć zapotrzebowanie na prąd w peaku oraz aby podnieść napięcie (bo napięcie Ci podskoczy). Trafo o wydajności 6A będzie bzyczeć.

 

Jeśli to samo trafo ma również uzwojenia dla wysokiego napięcia, owe udary i ostre z tym związane zakłócenia będą przenikały do czułego uzwojenia HT degradując zapewne dźwięk. Żarzenie zmiennym traktuje zdecydowanie łagodniej trafo, stąd brak buczenia. To nie lampa DHT, że musisz mieć stałe, brumu daje się uniknąć przy żarzeniu prądem zmiennym.

Gość traxman

(Konto usunięte)

Prostowanie i filtrowanie będzie powodowało więcej problemów (zakłócenia z prostowania) niż żarzenie nieco obniżonym napięciem - szkoda czasu.

Jak diabeł brumi to znaczy, że albo źle poprowadzone jest żarzenie (spore rozproszenie ~4A robi swoje) lub ma uszkodzoną izolację grzejnika - wymienić diabła.

 

Zasilałem grzejniki 4 diabłów z zasilacza impulsowego, ale to był miernik i tam bardzo istotne jest stabilne żarzenie, w końcu od niego zależy emisja.

 

Sam grzejnik diabła może mieć 30% rozrzut prądu żarzenia, a ty przejmujesz się 1V, zresztą czasem lewy i prawy grzejnik ma znaczący rozrzut...

Podskoczy napięcie w sieci będziesz miał 14V też będziesz się przejmował?

Jak tak już koniecznie chcesz mieć dokładnie to dołącz mały transformator po stronie pierwotnej który podbije o ten 1V wtórne lub dowiń dwa zwoje...

Uff, juz kilka powaznych osob dalo mi do zrozumienia ze nie mam sie czym przejmowac i nie bede. Wywale to cale prostowanie ktore wprowadzilo wiecej zlego niz dobrego. Akurat nie martwie sie czy bedzie buczyc w glosniku przy zarzeniu zmiennym, widzialem konstrukcje gdzie nawet lampa sterujaca pracuje na zmiennym i byla kompletna cisza! Ja np w lampucerze mam 2x6n6p i tak zeby dopiero przestalo buczec musialem syabilizowac, pobor lamp to 1.2A ,wydajnosc pradowa trafo 4A,mostek 10A, 2x4700uf, trafo tez lekko buczy:)

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Bmxmen, napiszę Ci tylko o dwóch rzeczach. 1. W moim diabełku żarzyłem lampy mocy AC (reszta stabilizowana) i wycisnąłem 90 dB SNR korygowany według krzywej A, więc wyszło super - jeśli będziesz miał brum, to na bank nie od żarzenia. Najlepiej jeszcze, jak zewrzesz nogi 1 i 7 i podepniesz je do masy, a napięcie żarzenia podłączysz pomiędzy 2 i 6 - w takiej konfiguracji nie bzyczy nawet większość DHT, a diabełek, który ma wybitnie dużą pojemność cieplną, tym bardziej. 2. Żarzenie AC przy koślawej sieci zasilającej ma bardzo przykre skutki uboczne - zmiana napięcia sieciowego zmienia temperaturę katody, co w naprawdę dużym stopniu zmienia prąd Ik. I ja nie mówię o zmianach rzędu kilku miliamperów. Diabełek ze stałym napięciem siatki i stabilizowanym na 235V anodowym potrafił zmieniać prąd od 210 do 250mA tylko przez zmianę napięcia w sieci.

 

Pytanie: jak kasujesz zniekształcenia stopnia mocy, tzn. jaki masz driver?

Zastanawiam się nad umiejscowieniem i ogólną sensownością stosowania rezystorów symetryzujących napięcie żarzenia w przypadku 6c33c.

Mam zwarte wyprowadzenia 1 i 7 a napięcie podane na 2 i 6, napięcie zmienne bezpośrednio z transformatora z dzielonym uzwojeniem 2x 6,3V.

Pytanie: czy lepiej połączyć punkt "zwarcia" 1 i 7 z masą, czy odczep środkowy transformatora, czy zastosować, moim zdaniem jednak w tym przypadku zbędne, rezystory symetryzujące? Konstrukcja wzmacniacza z centralnym punktem masy. (Wzmacniacz w budowie, brak możliwości sprawdzenia "nausznie")

 

Rada Father_PiO wydaje się bardzo sensowna.

Gość traxman

(Konto usunięte)

A to zależy, gdy zasilacz tylko diabła z 12,6VAC to punkt środkowy grzejnika łączysz do masy i jest po sprawie - sam grzejnik symetryzuje żarzenie (podobnie jak w przypadku ECC81/2/3). Gdy jednak zasilasz z 6,3V i dodatkowo z tego samego napięcia żarzone są lampy przedwzmacniacza to jakiś sposób symetryzacji warto zastosować, jak zwykle zaczyna się od podłączenia z masa, potem dzielnik symetryzujący lub dzielnik z symetryzujący z potencjałem stałym. Wszystko zależy od konstrukcji i Ukh lamp.

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Możesz podłączyć piny 1 i 7 do masy i środek trafa też do masy, powstanie żarzenie 2 x 6,3V, na każdą katodę osobno, a nie szeregowe 12,6V. Jest to idealne rozwiązanie - poza wszystkimi innymi zaletami, zniweluje (potencjalnie duży) rozrzut miedzy grzejnikami. Czyli masz naraz dwie rzeczy: praktycznie symetryczne żarzenie i nie obchodzą Cię różnice miedzy opornościami podgrzewaczy (przy żarzeniu szeregowym jedna katoda jest zawsze nieco cieplejsza od drugiej).

 

Możesz też zrobić eksperyment: jeśli teraz żarzysz mając zwarte piny 1 i 7, to spróbuj zewrzeć 1 i 6. Zmienisz wtedy fazy grzejącego prądu z przeciwnych na zgodne. Może zauważysz jakąś różnicę :-)

 

Traxman, oczywiście masz rację, ale nie widziałem jeszcze człeka, który żarzy "drobnicę" w stylu ECC83 z tego uzwojenia, co diabła :) Przy tak wielkim poborze prądu, napięcie na uzwojeniu żarzenia 6S33S zawsze siada, co jest dla konstruktora niewygodne: chcesz przetestować pierwszy czy drugi stopień z wyjętą lampą mocy i nagle się okazuje, że zamiast 6,3V masz np. 7 i małe lampki dostają strasznie w d..ę. Przy push-pullu jeszcze gorzej, bo pobór prądu większy.

Może podłączyć żarniki zupełnie osobno do uzwojeń transformatora?

 

Mam 4 wyprowadzenia napięcia 6,3V z transformatora, więc każdy żarnik lamp byłby zasilany oddzielnie.

 

Szczytem przekombinowania byłoby dodanie w takim układzie do każdego uzwojenia rezystorów symetryzujących i wpięcie ich środków do masy:) w sumie 8 rezystorów, uff.

 

Lampy stopni wejściowych (6E5P) są żarzone z osobnego uzwojenia.

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Może podłączyć żarniki zupełnie osobno do uzwojeń transformatora?

 

Pewnie, że możesz.

 

 

Szczytem przekombinowania byłoby dodanie w takim układzie do każdego uzwojenia rezystorów symetryzujących i wpięcie ich środków do masy:)

 

Overkill. To nie 2A3 ani inny delikates, pojemność cieplna tych lamp jest ogromna.

Pytanie trochę poza głównym tematem:

 

czy błędem jest podłączenie rezystora katodowego (pomiarowego 1 om) do punktu zwarcia pinu 1 i 7 lampy i dopiero stąd do punktu masy?

 

Próbuję rozplanować prowadzenie masy, żeby przed montażem mieć to już conajmniej przemyślane.

toś to kiedyś tak wyrysował

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a masa żarzenia do masy głównej (pierwszego elektrolitu)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.