Skocz do zawartości
IGNORED

Only Class D


szybki Gonzo

Rekomendowane odpowiedzi

"Czułość to wzorcowe 0,2 V." O poziomie wyjściowym CD nie napisali, ale zdziwiłbym się gdyby miał coś innego niż 2V.

2V to będzie jak się do CD wrzuci płytę z sygnałem testowym 1kHz, przy muzyce będzie ok. 0,707V lub 0,775V - rożne źródła różnie podają ten parametr.

Co nie znaczy że i tak za dużo, w stosunku do wejściowej czułości 0,2V.

Jeśli nie dają na wejściu wzmaka dzielnika oporowego (degradującego sygnał) to wzmak na godz. 12 (kręcąc potkiem volume) kończy swoje wzmocnienie, dalej są tylko zniekształcenia i palenie głośników.

 

Kolejny pre do TDA.

Pozbyłem się tej suchości w brzmieniu, TDA to jednak "suchar".

Miotełki perkusji już nie wybrzmiewają w nieskończoność.

Na wysokich nie ma zapiaszczenia, średnica bardzo czytelna i zróżnicowana, ale już bez tych szeleszczących spółgłosek.

Jest coraz lepiej.

WO zasilam z obniżonego napięcia +/-10V, gra bardziej miękko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

2V to będzie jak się do CD wrzuci płytę z sygnałem testowym 1kHz, przy muzyce będzie ok. 0,707V lub 0,775V - rożne źródła różnie podają ten parametr.

Ile będzie przy muzyce to zależy od muzyki. Wartość 0.775V oznaczałaby zresztą moc średnią tylko 8dB poniżej 0dBfs a więc dość podłe nagranie, mocno pojechane kompresorem dynamiki.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

BTW - 2V to będzie nie przy 1kHz (taki sygnał może mieć praktycznie dowolną amplitudę) tylko przy amplitudzie 0dBfs.

 

To wszystko przy założeniu że mierzymy pełnopasmowym miernikiem, jeżeli spróbujemy to robić zwykłym miernikiem uniwersalnym, 1kHz nigdy nie dobije do 2V bo miernik uniwersalny filtruje powyżej 400Hz, natomiast uzyskanie poziomu 0.775V dla muzyki wystawiałoby jeszcze gorsze świadectwo realizatorowi - prawdziwa moc średnia będzie jeszcze wyższa niż -8dBfs skoro miernik filtruje pewne zakresy.

 

Tak w ogóle to pomiar miernikiem napięcia zmiennego dla muzyki będzie "latał w cały świat" jak również zależał też od tego czy mamy miernik wartości międzyszczytowej wyskalowany tylko w RMS dla sinusa, czy miernik True RMS, oraz od szczegółów konstrukcyjnych miernika typu stała czasu. Do analizowania tego co się dzieje (mocowo i amplitudowo) w muzyce najlepsze są narzędzia komputerowe, operujące na całych przebiegach .wav zgranych z CD, natomiast przełożenie tego na napięcie (czy moc średnią jakiegoś fragmentu) na wyjściu można zrobić mierząc wartość napięcia wyjściowego dla sinusa 50Hz o znanej amplitudzie - najczęśćiej wychodzi 2V RMS na wyjściu CD dla przebiegu 0dBfs. To by oznaczało że wartość cyfrowa +32767 (max dla 16-bit) daje nam napięcie wyjściowe +2.83V natomiast -32767 (albo -32768) dają -2.83V na wyjściu.

 

Na pewno przebieg muzyczny nie przekroczy napięcia (peak, RMS może jeżeli jest np. prostokątem o max. amplitudzie) zmierzonego dla przebiegu 0dBfs - taka jest odwieczna zasada działania cyfrówki. I to jest ważne dla świadomego projektowania maksymalnego wzmocnienia toru - żeby 0dBfs nie przesterowało nam końcówki mocy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

misiomor Ok ale nie tylko CD się do wzmacniacza podłącza. W kwestii czułości/poziomu wyjściowego panuje wolna amerykanka. Lepiej mieć za dużo wzmocnienia niż za mało. A po to wymyślono scalone drabiki żeby problemu potków się pozbyć. Nie wiem dlaczego producenci stosują potencjometry jak drabinki są tańsze ?

Można nagranie puścić przez matlab-a (czy inne coś) i policzyć wartość średnią i peak. Policzyć crest factor. A mając to i skuteczność głośników, odległość od nich i typowy poziom z jakim słuchy da się policzyć moc średnią i max. Przy nagraniach mających 20dB dynamiki wychodzi kilkadziesiąt-kilkaset Wat mocy max a tylko ułamki-pojedyncze W mocy średniej. To tyle odnośnie mocy.

Oczywiście można zmierzyć zamiast liczyć. Ale nawet to co poniektórych nie przekonuje.

 

Kolejny pre do TDA.

Możesz wytłumaczyć jak to działa ? Bo dla mnie to oprócz wzmacniania 22/14.7 +1 nie robi absolutnie nic. Stałe czasowe są daleko poza pasmem audio z obu stron.

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

misiomor Ok ale nie tylko CD się do wzmacniacza podłącza.

Nie należę osobiście do fanów analogu, a nawet jeżeli chciałbym słuchać czegoś oryginalnie z kasety, taśmy czy vinyla, postarałbym się to z'cyfryzować (choćby po to żeby nie degradować oryginału kolejnymi odtworzeniami), w tym również uczynić normalizację (największa próbka do poziomu 0dBfs).

 

A po to wymyślono scalone drabiki żeby problemu potków się pozbyć. Nie wiem dlaczego producenci stosują potencjometry jak drabinki są tańsze ?

Nie wiem dlaczego tak robią. W sumie jakaś cyfrówka i tak być musi jeżeli ma być pilot, to dlaczego nie drabinka i EEPROM do przechowywania głośności na czas wyłączenia. To właśnie pokazuje jak zachowawczą dziedziną jest audio. Tym niemniej jeżeli chcemy uniknąć cyfrówki i związanych z nią zakłóceń (rezygnując z "leniucha") i zrobić regulację z dobrą współbieżnością, trzeba robić drabinkę na przełączniku 24-pozycyjnym. A wtedy akurat dopasowanie poziomów staje się ważne żeby za bezdurno nie tracić cennych położeń gały.

 

W sumie zegar do cyfrówki tak jakby pozwala lepiej znieść obecność klasy D w systemie. Powiedzmy że jeżeli chciałbym pędzić basy czterema porządnie zaekranowanymi TAS5630 (w kolumnach byłyby np. woofery DVC 2x 4ohm w typie np. Dayton RSS315HO-44) to już odżałuję ten zegar ok. 3MHz - taktowałby zarówno TAS-y jak i mikroprocesor do leniucha i drabinek.

Wyświetl postUżytkownik szybki Gonzo dnia 10.11.2011 - 06:35 napisał

Kolejny pre do TDA.

Możesz wytłumaczyć jak to działa ? Bo dla mnie to oprócz wzmacniania 22/14.7 +1 nie robi absolutnie nic. Stałe czasowe są daleko poza pasmem audio z obu stron.

 

Nie będę nic wyjaśniał, a już tym bardziej wklejał kolejnych zmodyfikowanych pre.

Dlaczego ?

Bo szkoda mojego czasu na przekonywanie i Ciebie i reszty Forumowiczów.

Byłem na Audio Show 2011 (w sobotę) i słuchałem w Gold Tulip i Sobieskim sprzętu za pierdyliony złotych.

Tam grało TYLKO głośniej.

Nawet nie chce mi się tego komentować.

Kij z tym TDA, zamów sobie UcD400 albo UcD700 do tego lampowy pre i usłyszysz co to klasa D :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Kij z tym TDA, zamów sobie UcD400 albo UcD700 do tego lampowy pre i usłyszysz co to klasa D :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Można wyhaczyć na eBayu, ale mnie takie moce nie interesują, poza tym strasznie są drogie.

Lampowy pre ? hmmm

Słuchałem na AS2011 kilku hybryd, niby fajne i przyjemnie, jednak "stalowa" kontrola basu to jet to co mnie fascynuje.

A taki dźwięk usłyszałem na prezentacji u Harpii Acoustic.

Do lamp już nie powrócę.

Mnie się podoba taka precyzja i chirurgia, i to w pełnym paśmie wzmacnianego sygnału.

To odseparowanie (od pozostałych) każdego instrumentu, ten "ciężar właściwy" każdego dźwięku.

Lampa te sprawy podaje nieco inaczej, mniej sterylnie, mam wrażenie że zbytnio upiększa.

Dlatego zainteresowałem się kl.D i teraz nad nią się "móżdżę".

 

Pomyślę tym razem nad prądowym buforem wejściowym na tranzystorach.

Puszczę go w kl.A i posłucham.

A TDA, jak się okazuje, wcale nie jest zły ;)

W obecnej konfiguracji nie sadzę że zagrał/pokazał już wszystko, potrafi dużo więcej, tylko trzeba się nad nim nieco dłużej "pochylić".

Ludzie zbyt szybko się zniechęcają, i tu leży przyczyna porażek i późniejszych niesłusznych opinii.

 

pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Klasa D moze i kiedys wyprzedzi czolowe konstrukcje analogowe ale w owczesnych czasach przelaczanie tranzystorow jest zbyt wolne aby doskoczyc do dobrych analogowek. Sluchalem juz kilku topowych wzmacniaczy cyfrowych i jednak maja one swoja specyfike niewynikajaca z natury, ale ze slyszalnych znieksztalcen, ktore po dluzszym czasie sluchania mecza ucho. Na pierwszy rzut gra to dobrze liniowo ale jak sie wezmie material wokalny albo instrumenty to jednak rozni sie to znacznie od naturalnego dzwieku. A ja duzo chodzilem po koncertach i klasycznych jazzowych rozrywkowych i wiem ze to jest jednak inne brzmienie. To tak samo jak CD ciagle nie moze dogonic Vinylu a wielu nawet mowi ze i geste formaty nie moga stawac w szranki z analogiem. Ale jestem optymista Klasa D to jednak przyszlosc jak i geste formaty ale jeszcze nie teraz, jeszcze nie ;)

Słuchałem na AS2011 kilku hybryd, niby fajne i przyjemnie, jednak "stalowa" kontrola basu to jet to co mnie fascynuje.

Mnie się podoba taka precyzja i chirurgia

Lampa te sprawy podaje nieco inaczej, mniej sterylnie, mam wrażenie że zbytnio upiększa

 

i o to chodzi, każdy ma prawo do słuchania jak mu się podoba

Gonzo lubi precyzyjną chirurgię, Stary A. stalowa trąbkę i duży bas, inny chce mieć w domu kwartet Mozarta

jeden system tego nie zaprezentuje

już dawno temu Koteczek pisał - garnitury trzeba mieć co najmniej dwa

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Sluchalem juz kilku topowych wzmacniaczy cyfrowych i jednak maja one swoja specyfike niewynikajaca z natury, ale ze slyszalnych znieksztalcen, ktore po dluzszym czasie sluchania mecza ucho.

Nie zgodzę się z takim stwierdzeniem.

Może i grają nieco "sucho", ale jest sposób na "docieplenie" takiego dźwięku.

Kończę obudowę pod innego wzmaka, a zastępczo gram już od kilku tygodni na TDA.

Nic mnie nie razi w dźwięku, jest niezwykle szczegółowy, ma potężny, ale doskonale kontrolowany bas .... i takie tam inne blablabla.

Przykładowy wykres dla IRAUDAMP7S.

Słyszycie te zniekształcenia ?

Nagłośnienie koncertów na jakich robione jest wzmacniaczach ? bo już się sam pogubiłem ;)

A jeśli to są same końcówki mocy, to "czymś" muszą być sterowane ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie zgodzę się z takim stwierdzeniem.

Może i grają nieco "sucho", ale jest sposób na "docieplenie" takiego dźwięku.

Kończę obudowę pod innego wzmaka, a zastępczo gram już od kilku tygodni na TDA.

Nic mnie nie razi w dźwięku, jest niezwykle szczegółowy, ma potężny, ale doskonale kontrolowany bas .... i takie tam inne blablabla.

Przykładowy wykres dla IRAUDAMP7S.

Słyszycie te zniekształcenia ?

Nagłośnienie koncertów na jakich robione jest wzmacniaczach ? bo już się sam pogubiłem ;)

A jeśli to są same końcówki mocy, to "czymś" muszą być sterowane ;)

No wiem ze na pierwszy rzut ucha to wszystko jest OK, to bardzo tez zalezy od rodzaju materialu na jakim sie slucha, jesli to muzyka rozrywkowa to te wzmacniacze sprawuja sie wysmienicie, duzo gorzej jest jednak na materiale wokalnym instrumentalnym tutaj analogowy wzmacniacz nie ma sobie rownych i nawet nie chodzi tu o to ze jest cos podbarwione czy ocieplone ale chodzi o te gladkie wysokie i srednie ktore daje wzmacniacz analogowy (oczywiscie z gornej pólki) wiec w tym aspekcie nie slyszalem nic lepszego. Chociaz przyznam ze (japonski)TAD wzmak ponoc pracujacy w klasie D i powiem szczerze blisko mu bardzo do analogowca.Wszystkie inne konstrukcje np TACT itp...niestety maja powyzej przeze mnie opisana wade na wysokich czestotliwosciach.

 

A jesli chodzi o znieksztalcenia to nie chodzi mi tu o THD bo te beda z natury niskie ale na znieksztalcenia brane w dziedzinie czasu. Bo przeciez taki wzmak klasy D to przetwornik C/A jest i jakich trzeba zabiegow zeby zrobic dobry przetwornik na 2V a jakiej trzeba technologii aby machac np 100Voltami to porownanie moze Ci uzmyslowic jakie sa problemy technologiczne w takich wzmacniaczach. Ale jeszcze raz powtarzam klasa D to przyszlosc wmzcaniaczy ale jeszcze sporo bedziemy musieli na dobre konstrukcje poczekac. No moze ten wspomniany TAD to jest nowa epoka.

 

 

Pozdrawiam StasioP

Stasiop

Należy brać pod uwagę wszystkie aspekty, czyli cały system audio.

Każdy element toru coś od siebie wnosi, nawet jakby to był super-hiper hi-endowy system, to kable, lub pomieszczenie mogą "spaskudzić" brzmienie.

 

Pozdrawiam sG.

Widziałem niedawno (jakieś 2 lata temu ) próby wykorzystania HEMT-ów z GaN jako kluczy do klasy D. na 2Mhz efektywność prawie 90% nieźle, na 5Mhz już poniżej 70%

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marzy mi się tradycyjny wzmacniacz na nich. Dało by się przesunąć częstotliwość nfb na dziesiątki MHz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Widziałem niedawno (jakieś 2 lata temu ) próby wykorzystania HEMT-ów z GaN jako kluczy do klasy D. na 2Mhz efektywność prawie 90% nieźle, na 5Mhz już poniżej 70%

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marzy mi się tradycyjny wzmacniacz na nich. Dało by się przesunąć częstotliwość nfb na dziesiątki MHz.

Ten link nie dziala wklej go jeszcze raz Raven, a tak na marginesie milo powitac kolege w nowym watku :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marzy mi się tradycyjny wzmacniacz na nich.

Jak tradycyjny to może na tych J-fetach mocy ?

Powinny być już dostępne ;)

 

Stasiop to jest pdf, a nie link, mnie się otwiera.

Panowie pytanie taktyczne

Ponieważ istnieje poniekad niedokończony projekt (tzn ja go dokończyłem) ale jest kilku chętnych.

chodzi o TAS5630 ?

PCB płytki jest zrobione i dokończone

Czy ktoś z was jest chętnych na PCB ?

Wzm naprawdę brzmi nieźle i jest chyba wart swej ceny ?

No jest też II możliwosć można kupić gotowca za 180 $ w USA

Choć uważam z mej strony że nasz projekt jest bardziej dopracowany ale to dosłownie drobne szczegóły

Orientacyjny koszt PCB to 120-130 PLN

Koszt elementów (najwyzszej klasy żadnych oszczednosci) to około 400 PLN

 

spec wzm

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I na tutejszym forum 2 wątki

 

 

Mogę oczywiscie pomóc w zakupie elementów w farnell-u lub RS Components (cześć w Polsce elementów niedostępna)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie pytanie taktyczne

Ponieważ istnieje poniekad niedokończony projekt (tzn ja go dokończyłem) ale jest kilku chętnych.

chodzi o TAS5630 ?

PCB płytki jest zrobione i dokończone

Czy ktoś z was jest chętnych na PCB ?

Wzm naprawdę brzmi nieźle i jest chyba wart swej ceny ?

No jest też II możliwosć można kupić gotowca za 180 $ w USA

Choć uważam z mej strony że nasz projekt jest bardziej dopracowany ale to dosłownie drobne szczegóły

Orientacyjny koszt PCB to 120-130 PLN

Koszt elementów (najwyzszej klasy żadnych oszczednosci) to około 400 PLN

Ale czemu tak drogo za te PCB ? zwłaszcza że to takie "maleństwo".

Może bym się i skusił, ale na "gotowca", nie mam cierpliwości lutowania smd, (za "stare oczy").

Trochę moc mnie przeraża - 2x300W mi nie potrzeba, a wiem że jak się nie da (TDA) zasilania bliskiemu maksymalnemu, to nie gra jak powinien.

Nie to żebym grymasił, ale te 10uF na wejściu ... to nie za mało miejsca na PCB ?

Szczegóły na PW.

 

pzdr.

moc ...

można zasilić nap od 25 do 50 V

Cena za PCB taka jest konstrukcja ... na miedzi 70um i duża ilosć przelotek (wypelnienie masą)

Tu nic nie będę zmieniał projekt jest przetestowany i sprawdzony

Elementy są dobrane prawidłowo i nie ma czego zmieniać

Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tymi 10uF na wejściu ?

Konkrety ?

Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tymi 10uF na wejściu ?

Konkrety ?

Kondensatory wejściowe to elektrolity, przynajmniej tak wynika ze schematu (pdf).

"Stałe" o takiej pojemności na PCB nie wejdą, no może BP by się zmieściły.

Brak więc możliwości upgrade!

Poza tym, nie lubię elektrolitów na wejściu.

To że projekt jest sprawdzony i przetestowany nie znaczy że nie można jeszcze lepiej.

Zastanawia mnie również taka duża pojemność na wejściu, aż 10uF ?

Mam (w TDA) tylko 470nF i po uruchomieniu kitu myślałem ze to zdecydowanie za mało, ale jak układ się "dotarł", czyli popracował kilka dni bez przerwy, to teraz uważam że ta pojemność jest wystarczająca.

Firma AVT projektując PCB pod TDA też nie pomyślała o ewentualnych "grzebaczach", odległości padów pod te kondy dali tylko 2,5mm.

A mogli w tym miejscu przewidzieć pod nieco większe kondy, choćby pod takie duże Wimy jak w tej aukcji na eBayu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeszcze jedna ogólna uwaga, tym razem dotycząca zasilania.

Sprawdzałem brzmienie na zasilaczu symetrycznym impulsowym - jest do "pupy".

To już nie jest chirurgia dźwięku, a raczej "chirurgia DNA", tego się nie daje słuchać.

Co innego na liniowym niestabilizowanym, ale z pokaźną pojemnością w plusie i minusie (mam 2x47000uF/40V BC Components).

Niniejszym potwierdzam niejedną już opinię zamieszczaną na ten temat, a traktującą o wpływie zasilania na brzmienie.

Jest miodnie, a jednocześnie szczegółowo, i choć żaden aspekt pasma nie pcha się do przodu, to wyraźnie słychać zarówno wybrzmienia na perkusyjnych miotełkach, wszystkie dzwonki i przeszkadzajki, jak i basowe pomruki.

Wokal na średnicy zróżnicowany, tembr głosu mężczyzny, kobiety bezproblemowo rozróżniany.

W tym przypadku (TDA), ta miodność jest spowodowana brakiem zapiaszczenia na wysokich i średnicy.

Ale przypominam, u mnie sam TDA nie gra, ma na wejściu preampa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tak na marginesie milo powitac kolege w nowym watku :)

Witam, witam :)

Link działa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kondensatory wejściowe to elektrolity, przynajmniej tak wynika ze schematu (pdf).

"Stałe" o takiej pojemności na PCB nie wejdą, no może BP by się zmieściły.

Brak więc możliwości upgrade!

Bardo dziwne. Zwracasz uwagę na najmniej istotną kwestie. Nie przeszkadza Ci natomiast nielinowy dławik na wyjściu i impedancja wyjściowa wzmacniacza zależna od częstotliwości i zmieniająca charakterystykę kolumny, co oczywiście słychać w przeciwieństwie do typu zastosowanego kondensatora na wejściu. Nie przeszkadza Ci też fatalny wręcz stosunek S/N.

Poza tym, nie lubię elektrolitów na wejściu.

Ja też nie lubię. impedancja wejściowa jak dobrze widzę jest 33k więc można spokojnie wsadzić 2.2uF foliowy 7x5 mm co da -3dB od dołu jakieś 2Hz. Ten kondensator ma 10uF właśnie dlatego że to elektrolit :)

A mogli w tym miejscu przewidzieć pod nieco większe kondy, choćby pod takie duże Wimy jak w tej aukcji na eBayu.

Im mniejszy tym lepszy. Wielki audiofilski kondensator będzie działał jak antena zbierając śmieci generowane przez stopień wyjściowy i pakując je wprost na wejście.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

"Wielki audiofilski kondensator" nie działa jak antena, słyszałeś o możliwości jego ekranowania ?

Wstawisz małego gabarytem elektrolita i może być kicha, lepiej już dać BP.

Dałem na wejściu drugiego swojego wzmaka tranzystorowego (którego kończę) oil 1uF, i basem można "zabić", po co aż 10uF, aby dudniło na basie, a nie grało ?

Bas musi być kontrolowany, i grać wszystkimi swoimi "odcieniami".

Wyjście wzmacniacza nie zmienia charakterystyki kolumny w takim stopniu o jakim piszesz, to już laboratorium.

Wyjściowe dławiki są "wlepione" ale w innym celu, nie będę wyjaśniał.

To ma grać, a nie ładnie wyglądać na oscyloskopie.

Widzę że każdy z nas robi po swojemu, i niech tak pozostanie :)

Panowie tu się zrobiło nic innego jak VooDoo audio z nutką szaleństwa i posypane elektronika czyli szmarc mydło i powidło

Mieszacie tyle nie zwiazanych z sobą pojęć że nie ma to najmniejszego sensu.

 

Gonzo co ty byś chaiał aby pod każdy element było kilka padów ?

Fajnie taka PCB by wyglądała. No wiem tak tylko pod wejście.

Ok czasami się tak robi czasmi jeśli nie ma to sensu nie.

No wiem tak tylko pod wejście.

Ok czasami się tak robi czasmi jeśli nie ma to sensu nie.

 

Dążymy przecież do perfekcji w brzmieniu, a jeśli (przy okazji) i w pomiarach będzie ładnie, to będzie się można pochwalić "wzrokowcom" ;)

  • 4 tygodnie później...

Hypex wypuścił wczoraj nowe moduły, 400 watowe Hypex Ncore, niestety już wsio wysprzedane i będą dopiero gdzieś w styczniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Tylko w dalszym ciągu drogie, każdy moduł trzeba liczyć x2 ;)

Inna sprawa to moc - co tym napędzać ?

 

Ja na razie straciłem zainteresowanie tymi droższymi "wynalazkami", owszem "ślinka cieknie" ale przerażają mnie te moce wyjściowe.

Chwila nieuwagi i membrany razem z cewkami fruwają po chacie niczym UFO ;)

Gram na razie na TDA, nie jest źle, a powiedziałbym że nawet klawo.

Układ z elementami się wygrzał i gra zupełnie inaczej niż przy pierwszym włączeniu.

Trochę jeszcze posiedziałem nad układem pre (na WO) i w tej chwili ewidentnie słyszę różnicę brzmień, różnych wzmacniaczy operacyjnych.

Mogę teraz modelować to brzmienie pod własne preferencje, pod rodzaj odtwarzanej muzy i zestroić z resztą systemu.

Muszę tylko pomyśleć jak zrobić takie "service window" w obudowie, aby był szybki i bezinwazyjny dostęp do scalaka.

Fajna sprawa, wymieniam tylko kostkę i gra inaczej :)

Bez WO sam TDA gra mizernie, musi mieć jednak tego "popychacza".

 

pzdr.

Nie wiem ile w tym prawdy, ale pozwolę sobie na skonstruowanie następującego stwierdzenia - wzmacniacze pracujące w kl.D skracają wybrzmienia.

Może zbyt jednoznacznie oceniłem tą właściwość, zważywszy na fakt iż nie miałem możliwości odsłuchu innych koncepcji, a powyższą "diagnozę" postawiłem jedynie po licznych zabawach z układem opartym o "kość" TDA8920BJ .

Możliwe że układy Hypex`a, Tripath`a, itp. nie posiadają tych ułomności.

 

Do czego zmierzam ?

 

Podczas odsłuchów zauważyłem dziwną, a zdawałoby się, na pierwszy rzut ucha, ciekawą i pożądaną wg mnie cechę.

Układ gra niezwykle szczegółowo, z chirurgiczną wręcz dbałością o te szczegóły.

Separacja instrumentów jest znakomita, przez co zyskuje czytelność sceny, a że i plany dźwiękowe są również dobrze rozlokowane to nic tylko wypadałoby się cieszyć muzyką.

Nic bardziej mylnego.

Jak napisałem wcześniej, za pomocą różnych op-amów można dowolnie kształtować brzmienie takiego zestawu, pozostaje tylko jedno ale ...

 

Układ, a w zasadzie sama końcówka mocy skraca dźwięki, i to bez względu na zastosowany na wejściu preamp.

To skracanie objawia się tym że np. talerzyki perkusyjne nie wybrzmiewają na tyle długo na ile powinny, głosom wokalistów brakuje wielowątkowej barwy, takiego różnicowania tonalnego podczas artykulacji, jest jednostajnie bez uczucia, emocji, czy dramaturgii.

Artyści przychodzą na występ aby tylko "go opędzić" i wziąć kasę.

Basowe pomruki i pochody nie są nasycone taką otoczką wibrujących strun, nie ma tego przedłużenia dźwięku, większego wypełnienia harmonicznymi.

Można by powiedzieć że bas jest przez to bardziej sprężysty, ale ta pomyłka w jego ocenie sprawia że tak się później dorabia teorie do jego brzmienia.

 

Nie chcę zrażać innych Kolegów do tej techniki, inne układy mogą zagrać inaczej, zdecydowanie lepiej i być pozbawione tej przykrej cechy.

Pierwszy, nieukrywany zachwyt nad tym układem wzbudził we mnie chęci dalszego działania, ale dostrzegając po czasie pewne jego ograniczenia stwierdzam że nadaje się on tylko do instalacji w urządzeniach typu telewizor.

Czysty, wyraźny dźwięk i nic więcej.

 

Niniejszym "odszczekuję" (hauhau ;)) wcześniejsze swoje peany na temat tego układu, i nie pokuszę się nawet o wykonanie dla niego pre lampowego - szkoda poświęcać mu więcej czasu.

 

pzdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.