Głośniki pod Maya u5

[limarus]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów

Bardzo mi miło, że wreszcie do was dołączyłem.

Sprawa wygląda tak, że zakupiłem kartę Maya U5 do laptopa i potrzebuję głośników, które pozwoliłyby mi cieszyć się muzyką płynącą z tej karty wtedy gdy nie mam ochoty słuchać jej poprzez słuchawki. Chodzi o głośniki w kwocie około 300zł(jeśli by było warto to niechętnie ale mogę coś dołożyć do tej kwoty ). Słucham jazzu, funku, soul. Jest to więc muzyka w której bas jest pasem niejednokrotnie ważnym, więc tutaj jest moje pierwsze pytanie 2.0 czy 2.1?

Głośniki przeznaczony by były na biurko(inne położenie raczej mija się z celem). Muzyki słuchałbym z odległości mniejszej niż metr.

 

Zastanawiałem się nad Microlab Solo C jednak ceny ostatnimi czasy wzrosły i już nie jest tak wesoło. Innym typem są Modecom MC-HF40 lub Microlab FC 330 , jednak czuje, że nie dadzą one mi pełnej satysfakcji i mógłbym kupić coś lepszego.

 

Problem w tym, że nie potrafiłem znaleźć informacji o czymś co fajnie gada w cenie do 300zł.

Serdecznie proszę was o pomoc!

 

Pozdrawiam,

Kamil Kubica

[Cooger]

Za 300pln kupisz ze spokojem FC530, niemniej na allegro był okazje na refurbishowane Solo2c i Solo4c i warto ich poszukać.

[limarus]

Widziałem, jednakże szybko znikły.

Z 2.1 dam sobie chyba spokój, 2.0 powinny spokojnie mnie zaspokoić.

 

A coś poza Microlabami, jest warte uwagi?

[prosandau]

Manhattan 2850

[limarus]

Pojawiły się Solo 4C refurbished.

 

Jak ta wersja wypada na tle 2C, które jest lepiej brać?

[dzikki]

Podepnę się pod temat:

Kierując się rekomendacjami z tego forum kupiłem Mayę U5. Obecnie mam Geniusy 5050, ale chciałbym je zmienić na coś 2.0. Zależy mi przede wszystkim na muzyce, ale gry i filmy też od czasu do czasu. Myślałem o Behringerach MS40 albo Microlabach Solo4c. Dodam, że nie mam za dużo miejsca na biurku. Budżet to ~500 zł.

 

I pytanie bonusowe: Jeśli bym kupił te Behringery, to podłączać je do tej Mayi przez kabel optyczny czy zwykły? Jak będzie lepiej grało?

[feda78]

edifier C2 plus okolo 400zl lub przy budzecie wyzszym S330D lub nawet C3.

[dzikki]

Hm, czyli jednak 2.1? Bo szczerze mówiąc słucham głównie jazzu, rocka i metalu, i nie zależy mi za aż tak na mocy basu.

[feda78]

edifiera bas nie jest wlasnie mocny komponuje sie w utwory i jest miekki masz 10 dni na zwrot sam odsluchaj to bedziesz najlepiej wiedzial czy ma sens czy nie.

[dzikki]

Okej. To tylko ponowie pytanie, bo jestem kompletnie zielony w te klocki: Jeśli kupiłbym S330D, to lepiej będzie ja podpiąć kablem optycznym czy zwykłym? Bo jeśli zwykłym, to w sumie jakie korzyści płyną z tego, że ten zestaw posiada wejście cyfrowe?

[Cooger]

A jak podepniesz cyfrowym to po Co Ci Maya :D

 

P.S. Weź lepiej odsłuchaj te Edifiery przed zakupem. Cena spora, na poziomie Solo6c a może się okazać, że wcale lepiej nie grają, szczególnie w niższych rejestrach.

[feda78]

masz zawsze mozliwosc oddania zestawo jak zakupisz w internecie czyli mozesz sobie sprawdzic przez 10dni ale mysle ze bedziesz zadowolony.

[dzikki]

A jak podepniesz cyfrowym to po Co Ci Maya :D

No mówię, że się na tym nie znam. To po co tej Mayi cyfrowe wyjście, jak nie do wpięcia głośników?

P.S. Weź lepiej odsłuchaj te Edifiery przed zakupem. Cena spora, na poziomie Solo6c a może się okazać, że wcale lepiej nie grają, szczególnie w niższych rejestrach.

Ogólnie, gdybym miał miejsce, to bym wziął te solo6c, bo sporo dobrego o nich słyszałem, ale niestety nie ma takiej opcji.

[Cooger]

No jak nie masz wyjścia optycznego w kompie to możesz do tego użyć Mayę, ale kupowałeś ją pewnie dla analoga a nie wyjścia optycznego, które mają nawet taniutki dźwiękóweczki.