Znakomita biografia Bacha, Christopha Wolffa wydana po polsku!

[pawellt]

W dużym skrócie, autor w epilogu porusza kwestię idei "muzycznej doskonałości" w kompozycjach Bacha. A dokładniej jest mowa o eseju Birnbauma (przyjaciel Bacha), który we współpracy z JSB opublikował odpowiedź na ataki Johanna Scheibe (kompozytor ówczesny Bachowi, który Jana Sebastiana określał "muzykantem" i krytykował jego twórczość. Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi. Scheibe miał żal do Bacha o to, że nie udało mu się zostać kantorem szkoły Św. Tomasza). Bach jak wiadomo swoją wartość znał - więc wspólnie z Birnbaumem "sprowadził" Sheibego na ziemię. Cytaty z tego eseju ciekawe. Jest również o podejściu Bacha do komponowania (poparte relacjami jego syna - Carla Philippa Emanuela). Z ciekawostek - Bach nie traktował komponowania jako "aktu swobodnego tworzenia", a bardziej jako "odkrywanie i wydobywanie" istniejącej już (w przyrodzie), doskonałej harmonii z prostych tematów czy melodii. Nie chcę rozpisywać się o tym za dużo, bo warto zajrzeć do książki.

 

Ciekawe są również przytoczone opinie Bacha na temat wykonawstwa i interpretacji (vs zapis w partyturze). Tak ważki dzisiaj temat. Nie zdradzę jednak nic więcej, żeby zachęcić do lektury ;-)

 

Dzięki. Zaintrygował mnie właśnie tytuł tego Epilogu. Zdecydowanie książkę kupię. Czas wymienić Schweitzera na coś nowego.

 

Warto też pamiętać że 8 maja przyjeżdża do Polski autor monografii - Christoph Wolff. Będzie miał wykład na UW dotyczący Bacha. Ma być również zorganizowana jakaś konferencja.

 

O! Dobrze wiedzieć. Kto jest organizatorem tego wydarzenia?

[dong]

Z ciekawostek - Bach nie traktował komponowania jako "aktu swobodnego tworzenia", a bardziej jako "odkrywanie i wydobywanie" istniejącej już (w przyrodzie), doskonałej harmonii z prostych tematów czy melodii. Nie chcę rozpisywać się o tym za dużo, bo warto zajrzeć do książki.

Z podobnych ciekawostek - paręset lat później był też taki zapoznany kompozytor, Josef Matthias Hauer. Jeden z pionierów dodekafonii - opracował własny wariant tej techniki, i rościł sobie prawa do pierwszeństwa przed Schoenbergiem.

Ale najciekawsze było jego podejście do komponowania - opracowana przez niego metoda była w pewnym sensie czysto "kombinatoryczna" - zdaniem Hauera utwory nie powinny w ogóle nosić najmniejszych znamion osobowości i indywidualności autora.

 

Dla zainteresowanych - więcej szczegółów np. tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

(Omawianą pod linkiem płytę mocno polecam - dla tych, którzy znają dodekafonię z dokonań szkoły wiedeńskiej, czy nawet Strawińskiego, muzyka może być sporym zaskoczeniem :)).

 

ps. Przepraszam za offtopa, ale tak mię jakoś naszło.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

(Omawianą pod linkiem płytę mocno polecam - dla tych, którzy znają dodekafonię z dokonań szkoły wiedeńskiej, czy nawet Strawińskiego, muzyka może być sporym zaskoczeniem :)).

 

Brawo Dong. Jesteś mistrzem w kuszeniu;) Uderz w Strawińskiego, a papageno się odezwie. Płyta bardzo interesująca, zamówiłem. Ile to już razy dziękowałem Ci za wskazanie drogi?

[dong]

Uderz w Strawińskiego, a papageno się odezwie.

He he. Czyli nawet jeśli uderzyć "w opozycji", i tak działa. :)

 

Mam nadzieję, że nie będziesz rozczarowany. Ale na wszelki wypadek podziękowania lepiej odłóżmy do czasu "po konsumpcji". ;-)

[Gość papageno]

He he. Czyli nawet jeśli uderzyć "w opozycji", i tak działa. :)

 

Mam nadzieję, że nie będziesz rozczarowany. Ale na wszelki wypadek podziękowania lepiej odłóżmy do czasu "po konsumpcji". ;-)

Nie ma obawy - to trafia nawet po kilku przykładach. Dorzuciłem więc - jako miłośnik opery - Salambo.

P.S. A biografia Bacha bardzo szczegółowa, bardzo.

[aleksandraU]

Dzięki. Zaintrygował mnie właśnie tytuł tego Epilogu. Zdecydowanie książkę kupię. Czas wymienić Schweitzera na coś nowego.

 

Ale dlaczego zaraz wymienić? Może po prostu uzupełnić o nowy materiał? :-) Nie mi tam porównywać Schweitzera z Wolffem (Piotr czy PatrickF, którzy mają dużą wiedzę na ten temat mogliby napisać tu sporo), ale chyba biografia Schweitzera to klasyk. Jak się czyta, czuć pasję. Te opisy kantat, malarstwa muzycznego u Bacha, zachwyty nad umiejętnością charakteryzowania różnorodnych

stopni i odcieni danego uczucia (Bach jak Monteverdi?). Ja tam uwielbiam Schweitzera :-)

 

O! Dobrze wiedzieć. Kto jest organizatorem tego wydarzenia?

 

O ile mi wiadomo wydawca. O szczegóły możesz zapytać na [email protected]

 

Ale najciekawsze było jego podejście do komponowania - opracowana przez niego metoda była w pewnym sensie czysto "kombinatoryczna" - zdaniem Hauera utwory nie powinny w ogóle nosić najmniejszych znamion osobowości i indywidualności autora.

 

To trochę jak z podejściem Bacha w biografii Wolffa. Bach uważał że jedyne co robi, to wydobywa dla danej melodii czy tematu pełne, doskonałe harmonie, eksplorując materiał muzyczny do końca. Często z zapożyczonego, prostego tematu (np. od Vivaldiego) tworzył misterne, wielogłosowe cuda. Tyle że te melodie u Bacha są tak niesamowite, że w połączeniu z tą eksploracją i tak dostajemy dzieło wyjątkowo charakterystyczne. Bacha chyba nie sposób dzisiaj pomylić z innym kompozytorem :-)

[dong]

To trochę jak z podejściem Bacha w biografii Wolffa.

Dlatego właśnie mi się skojarzyło. Tylko u Hauera - przynajmniej w tych późnych tonspielach - w większym stopniu słychać "odosobowienie" muzyki. Tak mi się przynajmniej wydaje.

[Gość papageno]

Dlatego właśnie mi się skojarzyło. Tylko u Hauera - przynajmniej w tych późnych tonspielach - w większym stopniu słychać "odosobowienie" muzyki. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Dong, a co powiesz na to?

[dong]

Dong, a co powiesz na to?

Słuchałem tylko próbek i zastanawiałem się nad zakupem (jest niedrogo w jpc). Na tej płycie są głównie wcześniejsze kompozycje Hauera, sprzed krystalizacji stylu, nie tak "katarynkowe" i bezosobowe jak na płycie MDG.

[Gregori]

Jednak się skusiłem, znalazłem tańsza ofertę

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pawellt]

Jednak się skusiłem, znalazłem tańsza ofertę

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Tyle samo kosztuje w Camera di Foto bez płyty.

 

Co ciekawe, boks Alphy o który pytałem wcześniej mają taniej niż na cmd.pl, czyli u dystrybutora:

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[abrarabarbar]

Tyle samo kosztuje w Camera di Foto bez płyty.

 

Co ciekawe, boks Alphy o który pytałem wcześniej mają taniej niż na cmd.pl, czyli u dystrybutora:

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

W Camera di Foto jest jeszcze końcówka oferty dotyczącej: A. książki z płytą (110 zł) oraz B. książki bez płyty (90 zł).

Taka oferta cenowa została przygotowana z okazji grudniowego koncertu na Uniwersytecie Warszawskim (dwie kantaty jako początek kilkuletniego cyklu "200 kantat na 200 lat Uniwersytetu"). Koncert był jednocześnie pierwszą prezentacją pracy Wolffa w Polsce a taki zestaw z płytą potraktowany został jako oferta promocyjna.

 

Wolff będzie w Polsce 8 maja 2012 i wygłosi wykład w Starej Bibliotece na Uniwersytecie Warszawskim (najnowsze ustalenia dotyczące głównie życia codziennego Bacha - Nadwornego Kompozytora Króla Polskiego). Będzie to najważniejszy punkt ogólnodostępnej sesji muzykologicznej. Autor przyjeżdża na zaproszenie studentów Uniwersytetu. Przewidywana jest konferencja prasowa oraz spotkanie z czytelnikami i pasjonatami, będzie też podpisywał polskie wydanie książki.

Wieczorem koncert na cześć wybitnego gościa - klawesynowy recital Władysława Kłosiewicza i niespodzianki!

Więcej informacji o książce i majowej wizycie autora w Warszawie na www.muzykadawna.eu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )