Jaki samochód?

[terror twins]

wszystkie nowe auta(+/- od 2008) to padaczki.tylko poczekajcie jak w tych "zabaweczkach" zacznie padać elektronika.

to wówczas jak w reklamie" - do rowu.a do domku uderzycie z kujawiaczka

 

A ja z Fiatem nigdy nie miałem większych problemów. Wyjąwszy oczywiście 126p... ale to prehistoria. Potem 2x Seicento - absolutne zero problemów

Szczególny sentyment mam do Punto. Niezmiernie wytrzymałe,bardzo udane auta, a jak już coś padnie to części tanie jak barszcz.

Także nie taki Fiat straszny jak go malują. :)

Z moich obserwacji najgorsze padła to Francuzy.

Ale tylko z obserwacji, nie z autopsji, bo Francuza nigdy nie miałem.

Zawsze powtarzam że jak człowiek biedny to na byle co go nie stać... :)

<br />Ale tylko z obserwacji, nie z autopsji, bo Francuza nigdy nie miałem.<br />Zawsze powtarzam że jak człowiek biedny to na byle co go nie stać... :) <br />

 

 

np reno to padaczki na padaczkami.jezu tam pada wszystko od pajączka w kierownicy po wtryski

[Gość frywolny trucht]

Mój mondziak jest z 2008 roku i nic sie nie dzieje. Specjalnie jednak nie będę czekał aż zacznie coś się dziać, nie brałem z nim ślubu. I tak coś długo u mnie gości :)

[terror twins]

cieszę się razem z Tobą, a masz już 200tyś?

[Gość frywolny trucht]

82tys

[terror twins]

heh, stary to ty możesz śmigać.chodzi mi o to, że te auta w miarę nowe za kilka latek zaczną się psuć, wówczas będzie "kosztownie"

[Gość frywolny trucht]

Tak, ale ja ten tekst słyszę już ładnych pare lat. Zawsze byli kowale, którzy straszyli zaawansowaną techniką. Polonez jaki był skomplikowany wobec Syrenki...

Nawet dziś mam kolegę co sobie kanał buduje bo on sam sobie samochód będzie robił :) Jego tez przerażają współczesne samochody :)

[marcindzieg]

heh, stary to ty możesz śmigać.chodzi mi o to, że te auta w miarę nowe za kilka latek zaczną się psuć, wówczas będzie "kosztownie"

 

To wtedy się sprzedaje i kupuje nowe. A nowy nabywca płacze po forach jakie to awaryjne auta.

 

Co do Fiata Bravo to sam miałem traumatyczne doświadczenia podobnie jak koledzy. Alternator pewnego dnia pękł i zrobiło się zwarcie.

 

Z alternatorami we Fiatach był taki problem, że jakiś inteligentny inaczej makaroniarz umieścił go tak, że lała się na niego woda. Więc jeśli ktoś nie jeździł podczas deszczu to nie miał problemów :)

 

wszystkie nowe auta(+/- od 2008) to padaczki.tylko poczekajcie jak w tych "zabaweczkach" zacznie padać elektronika.

to wówczas jak w reklamie" - do rowu.a do domku uderzycie z kujawiaczka

 

Jakoś specjalnie nie widać na poboczach tych nowych aut. A niektóre robią znacznie większe przebiegi. Natomiast sporo widać "starych i niezawodnych".

[terror twins]

 

 

To wtedy się sprzedaje i kupuje nowe. A nowy nabywca płacze po forach jakie to awaryjne auta.

 

są awaryjne,

dzisiejszy disel ci jest znacznie gorszy od starego tdi, zaawansowana technika,

zanim np.taka corolla 1990r, pójdzie na złom to taki vw touran 2.0tdi dawno będzie na żyletkach, świadectwo trwałości;-p

 

 

 

Z alternatorami we Fiatach był taki problem, że jakiś inteligentny inaczej makaroniarz umieścił go tak, że lała się na niego woda. Więc jeśli ktoś nie jeździł podczas deszczu to nie miał problemów :)

 

 

 

Jakoś specjalnie nie widać na poboczach tych nowych aut. A niektóre robią znacznie większe przebiegi. Natomiast sporo widać "starych i niezawodnych".

 

eh no narazie te auta są w miarę nowe.poza tym np. często w autach 6-8 letnich trzeba wymieniać koła dwumasowe oraz sprzęgła. wiesz dlaczego????...bo pewnie trwałe są.

znam ludzi co mają starego TDi, opel, audi o toi nie wspomnę?zapytaj się ilu z nich wymieniało w autach +/-15 letnich takie części;-p

 

poza tym durnota nad durnotą,

po co wkłada się do octawii disla 1,6?

[teegebaeck]

poza tym durnota nad durnotą,

po co wkłada się do octawii disla 1,6?

to znaczy co: za malo czy za dużo?

[Gość frywolny trucht]

Nie wiem jak bardzo życie musiałoby zmusić bym uległ i kupił klekota :)

Pewnie w jakimś dużym, ciężkim SUV-ie nie byłoby wyjścia, ale póki co, nie mam takiego.

[Piotr]

po co wkłada się do octawii disla 1,6?

Pojemność silnika - z powodu podatków. Diesel dla spalania.

Nasz system gdzie podatek drogowy jest w paliwie to raczej wyjątek od reguły.

[marcindzieg]

znam ludzi co mają starego TDi, opel, audi o toi nie wspomnę?zapytaj się ilu z nich wymieniało w autach +/-15 letnich takie części;-p

 

To teraz napisz ile 15-letni a ile nowy ma mocy/momentu.

 

poza tym durnota nad durnotą,

po co wkłada się do octawii disla 1,6?

 

JW - ile ma mocy 1.9 TDI a ile nowy 1.6?

[teegebaeck]

JW - ile ma mocy 1.9 TDI a ile nowy 1.6?

no wlasnie ;D

[terror twins]

 

 

To teraz napisz ile 15-letni a ile nowy ma mocy/momentu.

 

 

 

JW - ile ma mocy 1.9 TDI a ile nowy 1.6?

 

akurat nie rozumiesz chyba tematu.nie chodzi o kwestie mocy.nie podlega wątpliwości, iż nowe auta naszpikowane elektroniką są super zabawkami.tylko, że co to ma do trwałości auta?

dziś z auta 1.6 chce się wyciągnąć 200km i spalanie 5l.wiesz co na tym cierpi????

 

 

 

to znaczy co: za malo czy za dużo?

 

octawia 1,9tdi była bardzo dobrym autem, tylko pytam po co produkować auto z trwałym 90km silnikiem?kto na tym zarobi???

[marcindzieg]

akurat nie rozumiesz chyba tematu.nie chodzi o kwestie mocy.nie podlega wątpliwości, iż nowe auta naszpikowane elektroniką są super zabawkami.tylko, że co to ma do trwałości auta?

dziś z auta 1.6 chce się wyciągnąć 200km i spalanie 5l.wiesz co na tym cierpi????

Chciałeś odpowiedzi dlaczego w nowych autach pewne części padają szybciej niż w starych. To po A. A po B stare auta wcale nie były trwalsze od dzisiejszych. Pomijając oczywiście pewne wyjątki.

 

octawia 1,9tdi była bardzo dobrym autem, tylko pytam po co produkować auto z trwałym 90km silnikiem?kto na tym zarobi???

 

Co było w niej takiego dobrego? Silnik wolniejszy od furmanki? Może to że się sam otrzepywał ze śniegu? Czy wnętrze, siedząc w którym dłużej można było się powiesić? Octavia 1.9 była autem trwałym. I tylko to.

[terror twins]

 

Chciałeś odpowiedzi dlaczego w nowych autach pewne części padają szybciej niż w starych. To po A. A po B stare auta wcale nie były trwalsze od dzisiejszych. Pomijając oczywiście pewne wyjątki.

 

znacznie więcej jest "starych wyjątków" niż nowych...;-p

ale w końcu wiesz dlaczego auta dzisiejsze są znacznie delikatniejsze niż te "stare"?

 

 

 

Co było w niej takiego dobrego? Silnik wolniejszy od furmanki? Może to że się sam otrzepywał ze śniegu? Czy wnętrze, siedząc w którym dłużej można było się powiesić? Octavia 1.9 była autem trwałym. I tylko to.

 

nie przesadzaj, mógłbym wymienić inne auta np toye avensis tdi, co też nie dobra?

[Piotr]

Czy wnętrze, siedząc w którym dłużej można było się powiesić?

Jeszcze badziewne niewygodne fotele. Ja wiem że VW robi "product placement" dla Skody z określonym przesłaniem ale taka różnica komfortu siedzenia pomiędzy VW a Skodą to przesada. Renault w Daci robi to lepiej.

[marcindzieg]

Nie wiem dlaczego są delikatniejsze (a są?). U żony w pracy są dwa Partnery. Tłuczone niemiłosiernie (jeden 570 kkm, drugi 510 przez 3 lata). Mają się dobrze, odpalają codziennie, jeżdżą po budowach. Przypadek? Albo masz słabą pamięć albo jesteś za młody żeby pamiętać te wiecznie psujące się truchła. Zakładając że nie zardzewiały to jakikolwiek przymrozek i modlitwa żeby odpalił. A po poboczach jakoś nie widuje nowych aut tylko stare rzęchy.

[terror twins]

 

Jeszcze badziewne niewygodne fotele. Ja wiem że VW robi "product placement" dla Skody z określonym przesłaniem ale taka różnica komfortu siedzenia pomiędzy VW a Skodą to przesada. Renault w Daci robi to lepiej.

 

podałem skode dla przykładu, chodzi też o vw golfa 1,9tdi bądź paska 1,9tdi

 

<br />Nie wiem dlaczego są delikatniejsze (a są?). U żony w pracy są dwa Partnery. Tłuczone niemiłosiernie (jeden 570 kkm, drugi 510 przez 3 lata). Mają się dobrze, odpalają codziennie, jeżdżą po budowach. Przypadek? Albo masz słabą pamięć albo jesteś za młody żeby pamiętać te wiecznie psujące się truchła. Zakładając że nie zardzewiały to jakikolwiek przymrozek i modlitwa żeby odpalił. A po poboczach jakoś nie widuje nowych aut tylko stare rzęchy. <br />

 

pisałem już wcześniej, że to auta dopiero co mają 6-7 lat.no nie spodziewaj się, że zaraz będzie koniec.od początku piszę, że umrą znacznie wcześniej niż obecne auta 15 letnie.co do wieku pamiętam choćby zapychający się gaźnik w maluchach co 2 km;-p

 

doświadczenie w dislach mam nie małe.nie dlatego, że pracuje w zawodzie czy coś w ten deseń.miałem tdci, wśród rodziny znajomych są tdi i ci.

poza tym modlitwa to była stojąc przed mercedesem np.W123 200d zwykłym dislem (choć te auta jeżdżą do dziś) tak samo jak wolnossący 1,9 tdi w vw T4 (auto nie do zajechania!!!!)- tak na marginesie.czyżby pamięć zawodna?

[Gość frywolny trucht]

Wolnossący klekot to SDI u niemieckiego brata.

TDCI to dość awaryjne silniki Forda, ale aktualne diesle w Fordach- bodaj francuskie- są niezawodne.

 

Koła masowe o których piszesz padają z czasem bo diesle rozkładają moc na wąskim zakresie obrotów. Dość mocno obciąża to podzespoły, ale też przyśpieszenie- w wąskim zakresie- jakie podniecające :)

 

Ot, taka charakterystyka wspólczesnego turbo klekota.

Jak mamy narzekać to zapomniałeś o filtrach DPF :)

[audio73]

poza tym modlitwa to była stojąc przed mercedesem np.W123 200d zwykłym dislem (choć te auta jeżdżą do dziś) tak samo jak wolnossący 1,9 tdi w vw T4 (auto nie do zajechania!!!!)- tak na marginesie.czyżby pamięć zawodna?

Ale co mam robić z tym W123 200D w dzisiejszych czasach ? Patrzeć na niego ? Bo podczas jazdy to trzeba nieraz na pobocze uciekać by nie być zmiecionym, taki to muł.....

[DeeS]

Na co komu toyota, skoro jest hyundai :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marcindzieg]

Na co komu toyota, skoro jest hyundai :)

 

To jest podstawowa wada nowych samochodów - wszystkie są takie same :)

[romekjagoda]

Na co komu toyota, skoro jest hyundai :)

 

Jak dla mnie to kijowy projekt - wielka dupa, wystający zderzak, gabaryty duże, a bagażnik pewno na nesesser... Zajebisty koncept, szczególnie do miasta/jako drugie auto rodzinne. Może mam inne oczekiwania niż większość 'targetu' ale skoro to auto nie jest piękne, to mogłoby chociaż być praktyczne...

[Gość Gosc]

Wczoraj w trójce słyszałem, że średnia wieku samochodu w Niemczech to obecnie 9lat, u nas 11.

Bardzo mnie zaskoczyła ta informacja.

[Piotr]

wielka dupa, wystający zderzak, gabaryty duże

A jak chcesz spełnić normy NCAP bez odpowiednich stref zgniotu? Dochodzą wymagania dotyczące ochrony pieszych, coraz wyższe wymagania dotyczące ochrony bocznej etc.

[marcindzieg]

Wczoraj w trójce słyszałem, że średnia wieku samochodu w Niemczech to obecnie 9lat, u nas 11.

Bardzo mnie zaskoczyła ta informacja.

 

Czemu? To tylko na forach jest propaganda, że bogaty Niemiec wymienia co dwa lata samochody i oddaje za bezcen Polakowi. Prawda wygląda nieco inaczej. Jak komuś samochód jeździ i nie dokłada specjalnie do niego to go nie wymienia. Bo i po co.

[Gość Gosc]

Nie tak do końca. Osoby zamożniejsze wymieniają samochody częściej niż tylko wtedy jak mu przestaje jeździć. Mnie osobiście cieszy fakt że średnia wieku posiadanego pojazdu u nich się zwiększa a u nas zmniejsza.

[marcindzieg]

Większość ludzi wymienia samochody jak ich utrzymanie zaczyna za dużo kosztować. Kryterium zamożności bym się tutaj nie dopatrywał. Owszem - są tacy, którzy robią to częściej. Ale to nie jest wcale za częste.

[audio73]

Jak to nie częste ??? Auto się nudzi bogatszym b. szybko -po roku, dwóch. Bogacz nie jeździ jednym autem pięć czy dziesięć lat bo i po co :)