wzmacniacz Advance Acoustic MAP-306

[przemek_s]

Witam, to mój pierwszy post na forum. Mam pytanie do użytkowników tego wzmacniacza odnośnie brzmienia. Poszukuję raczej ciepło brzmiącego wzmacniacza o potężnym basie ( słucham muzyki r n b ) co do kolumn to mam tannoy m2. Mile widziana regulacja barwy. Dziękuję za pomoc ;-)

[Q21]

Witaj,

Wybór wzmacniacza Advanćed Acoustics jest dobry, wzmacniacz zapewne spełni Twoje wymagania. Proponowałbym jednak posłuchać także koniecznie Roksan Kandy oraz trochę droższy wzmacniacz hybrydowy Unison Research Unico Primo. Twoje wymagania spełni także bardzo dobra konstrukcja dual-MONO Goldenote S-1 lub S-1 Signature.

Serdecznie zapraszam na odsłuchy,

W przypadku pytan służę pomoca

[przemek_s]

Tak ale te dwa nie mają regulacji barwy a mnie na tym zależy. Po prostu szukam wzmacniacza bardziej dynamicznego nawet przy cichym jego słuchaniu.

[czuły barbarzyńca]

o ile pamietam to regulacja barwy jest tylko w MAP 102 (i moze w nowszych niskich modelach). Aktualnie mam MAP 303 i na brak basu faktycznie nie narzekam - niestety nie wiem jak ten wzmak ma sie do modelu 306 i tez nie bardzo slucham r n b - ostatnio raczej g n r ;)

[przemek_s]

dzięki za pomoc, hm mówisz że nie ma regulacji, a na jakich kolumnach słuchasz?

[czuły barbarzyńca]

regulacja barwy to chyba rzadkosc w sprzecie z tego przedzialu cenowego. w starszych produktach pewnie znajdziesz bez problemu ale w sprzecie z tej epoki to raczej na nizsza polke musisz patrzec. ale czy faktycznie az tak potrzebna jest regulacja? ja sobie radze z tym uzywajac suba do gorzej zrealizowanych nagran bo wlasnie z basem jest tam najwiekszy problem. Przy poprawnie nagranych plytach np depeche mode, gotan project basu jest duzo a nawet bardzo duzo. Slucham obecnie na MA RX6 ale mam wrazenie, ze do tego wzmaka powinno sie uzyc kolumn z wyzszej polki.

Co do roznic miedzy 303 a 306 to zastanawiajacy jest fakt, ze cena pozostala na tym samym poziomie a nowszy model ma duzo lepsze wyposazenie - sluchawki, gramofon, wiecej wejsc/wyjsc. Oczywiscie nie musi to oznaczac, ze nowszy gra gorzej ale ja osobiscie patrze bardzo podejrzliwie na takie praktyki. Doskonale to widac na przykladzie amplitunerow A/V gdzie nowszy model oferuje duzo wiecej tylko ze jakosc dzwieku spada.

[Gość frywolny trucht]

No ja mam 306. 306 gra o tyle lepiej,w stosunku do wczesniejszego 305 że ma przełacznik -klasa A-. Fantastiko głębia ( i zużycie prądu) rośnie co Tannoyki podkreślą jeszcze dobitniej.

To wzmak który ma bas, ale Tannoyki go nie mają :) Zamiast szukać regulatorów we wzmaku ( by tych 306 nie ma)proponuję suba JBL ES 150P za 1200zł i będzie regulacja ( na tylnej ściance suba) czy szklanki mają się ruszać czy nie :) Acha i ten wzmak lubi srebrne kable, ale nie pseudosrebrne QED,y. Trzeba zainwestować w lepsze srebro:)

 

 

p.s. Ciekawostka, że jeszcze wczesniejszy 303 grał w klasie A, myslalem,ze to nowy rozdział w historii firmy.

Natomiast ceny ich klocków jednak powoli wędrują w górę.

 

Rok temu za 306 w bestaudio wołali 3850zł, obecnie cena wyjściowa to 4100zł. Za 303 widzę po niemieckich cenach w euro - kosztował w okolicach 3000zł. Vincent jak zaczynali na rynku europejskim też był nieprzyzwoicie tani.

[przemek_s]

myślę że dobry wzmacniacz powinien bez suba sobie z basem poradzić

[przemek_s]

hm ciekawi mnie proszę tu o odpowiedź moderatora czemu posty ukazują się po tak długim czasie oczekiwania?

[Gość frywolny trucht]

Tajemnicą sukcesu są- w twoim przypadku- kolumny, a nie wzmacniacz. Podepnij sobie wzmacniacz za 100 tys pod komputerowe pierdziawki i zobaczymy jakie cuda zdziała :)

[przemek_s]

no kolumny i owszem ale myślę, że wzmacniacz to takie serce co napędza cały krwiobieg muzyczny, wiadomo, że kolumienki od kompa to "żart muzyczny" więc ten post spowodował uśmiech na mej twarzy ;-)

No chyba, że można fajną używkę o dość ciepłym i potężnym brzmieniu z lekką górą.

[Gość frywolny trucht]

Nie wiem jak do ciebie dotrzeć. Jeżeli chcesz mieć potężne brzmienie to musisz mieć potężne kolumny. Albo suba do swoich Tannoyków. Bo z Tannoyów za wiele już nie wyciśniesz. Nic co można by określić mianem potężnego basu. Jakiego wzmacniacza byś nie kupił. Czy to jest wystarczająco zrozumiałe? Daj sobie pokój z szukaniem wzmaka z pokrętłami, zastanów się natomiast albo nad dużymi kolumnami, albo subem. Tańszy będzie zakup suba. Proste?

[przemek_s]

Nie wiem jak do ciebie dotrzeć. Jeżeli chcesz mieć potężne brzmienie to musisz mieć potężne kolumny. Albo suba do swoich Tannoyków. Bo z Tannoyów za wiele już nie wyciśniesz. Nic co można by określić mianem potężnego basu. Jakiego wzmacniacza byś nie kupił. Czy to jest wystarczająco zrozumiałe? Daj sobie pokój z szukaniem wzmaka z pokrętłami, zastanów się natomiast albo nad dużymi kolumnami, albo subem. Tańszy będzie zakup suba. Proste?

oczywiście masz rację, kolumny jak najbardziej, wiem że takie brzmienie najlepiej podłogówki z dużą membraną ale wzmacniacz Pioneer 407 też nie jest zbyt hojny w dawaniu niskich częstotliwości więc sam pomyśl, nie oczekuję, że wywali mi ściany ale tego iż ziemia pod nogami trochę drżeć będzie:-)

[nowy40]

Posiadacz Map 305, basu jest tyle ile trzeba , musisz zmienić kolumny.I posłuchać różnych innych systemów, jak się trochę osłuchasz[tak 19-20 lat]będziesz wiedział ze pokrętła regulacji barwy są zbędne.

[czuły barbarzyńca]

myślę że dobry wzmacniacz powinien bez suba sobie z basem poradzić

jesli material nagrany jest tak a nie ianczej to najlepszy wzmaniacz nie pomoze. Slychac to wyraznie w przypadku reedycji starych plyt - z gowna bata sie nie ukreci ale stare plyty kultu z nowymn masteringiem brzmia znacznie lepiej i wreszcie basu jest tyle ile trzeba.

[przemek_s]

ciekawe jakby połączył ten wzmacniacz i paradigmy mon9

[Gość frywolny trucht]

Uparciuszek. Pożycz sobie na próbę suba. Nie przypasi będziesz szukał kolumn. Tannoye mają świetną scenę, zakres działalności suba możesz regulować. Zarówno wgłośność jak i częstotliwość. Będziesz miał nastrój to sobie go tak ustawisz, że u sąsiadów szkło pospada z półek, będziesz chciał posłuchać delikatnej muzyki, możesz g w ch. wyłączyć się cieszyć śliczną średnicą z Tannoyów. Takie rozwiązanie jest dużo bardziej uniwersalne i ma mniej degradujący wpływ na muzykę niż gmeranie 3D basem i pokretłami w jakimś wzmacniaczu. Jak duże masz pomieszczenie odsłuchowe?

[przemek_s]

Uparciuszek. Pożycz sobie na próbę suba. Nie przypasi będziesz szukał kolumn. Tannoye mają świetną scenę, zakres działalności suba możesz regulować. Zarówno wgłośność jak i częstotliwość. Będziesz miał nastrój to sobie go tak ustawisz, że u sąsiadów szkło pospada z półek, będziesz chciał posłuchać delikatnej muzyki, możesz g w ch. wyłączyć się cieszyć śliczną średnicą z Tannoyów. Takie rozwiązanie jest dużo bardziej uniwersalne i ma mniej degradujący wpływ na muzykę niż gmeranie 3D basem i pokretłami w jakimś wzmacniaczu. Jak duże masz pomieszczenie odsłuchowe?

no tak 15 m2 co do mojego przekonania to wiesz jest tak, że miałem już w swojej historii nawet kolumny estradowe i taki wzmacniacz w latach 80tych więc stąd wynikało moje przekonanie o tym iż sub potrzebny nie jest, no ale w tamtych kolumnach niskotonowy miał ok 40 cm średnicy

[Gość frywolny trucht]

Ja ich- Paradigmów Monitor 9.6 nie próbowałem ale wyglądaja na za duże do 15 m, tymczasem:

- Pasmo przenoszenia przy +/- 2db 51 Hz - 20 kHz, szału nie robią zejściem. Chyba, że ci zarezonuje pomieszczenie :)

[przemek_s]

Z tym subem to masz rację, a co myślisz o wzmacniaczach firmy nad? Wiem, że zaraz napiszesz o tym iż nie słucham rad ale sam powiedz że pioneer wzmacniacze partoli czego nie można powiedzieć o odtwarzaczach cd i dvd.