Modernizacje Fonica

[Kubri]

GS-461, 464, 473 to gramofony które odgrzebałem niedawno w piwnicy. Mam pytanie do fachowców i praktyków jakim modernizacjom można poddać te gramofony jeśli chodzi o sterowanie predkością obrotową - likwidacje pływania obrotów, poprawki mechaniczne i lepsze odsprzeganie mechaniczne od napędu.

linki do opisów modernizacji mile widziane.

Pozdrawiam

[Raziel]

Ja swojego GS 464 okleiłem gdzie się dało matą bitumiczną - stał się znacznie cięższy. Co do obrotów. Wyczyściłem gniazdo gdzie siedzi sub talerz (łożysko) i potem nalałem tam dwie krople oleju maszynowego. Dodatkowo trochę maty bitumicznej przykleiłem do tego plastikowego subtalerza. Obroty się trzymają jak nigdy natomiast z 5 minut musi się najpierw pokręcić by osiągnął właściwe, ale to akurat mała przypadłość. Po tym czasie jest ok. Dodatkowo odkurzyłem co się dało i potraktowałem kontakt sprayem co się dało. Elektryki jako takiej nie ruszałem. Wkładka Ortofon alfa.

[bsw]

Poprawa zasilania - wymiana pojedynczej diody prostowniczej na mostek oraz elektrolitów na jeden duży - 4700uf/35V.

Wymiana potencjometru do regulacji obrotów - stary lubi momentami nie stykać przez co obroty szaleją przy regulacji.

[Raziel]

Wymiana potencjometru do regulacji obrotów - stary lubi momentami nie stykać przez co obroty szaleją przy regulacji.

 

U mnie akurat na to szaleństwo wystarczyło porządnie przepłukać go kontakt sprayem. Ale faktycznie przed tym przy byle ruchu potencjometrem obroty szalały.

[Kubri]

Wyczyściłem gniazdo gdzie siedzi sub talerz (łożysko) i potem nalałem tam dwie krople oleju maszynowego.

Tego też próbowałem, działało ale nie za długo. Juz dawno temu jak jeszcze były moim stałym przedmiotem uzytkowym.

Dodatkowo trochę maty bitumicznej przykleiłem do tego plastikowego subtalerza.

Gdzie dokładnie i jak to nastepnie działa na wyważenie dynamiczne ?

Ja swojego GS 464 okleiłem gdzie się dało matą bitumiczną - stał się znacznie cięższy

tez zamierzam, ma juz matę do wyklejania samochodów. GS 461 ma plintę z drewna, ale trudno uznać ktora lepsza.

Poprawa zasilania - wymiana pojedynczej diody prostowniczej na mostek oraz elektrolitów na jeden duży - 4700uf/35V.

Wymiana potencjometru do regulacji obrotów - stary lubi momentami nie stykać przez co obroty szaleją przy regulacji. /quote] Potnecjometr u mnie nie szaleje ale obroty jednak lubia przyspieszać więc może trzeba wymienić. Co do reszty zmian, znajdę jakieś opisy, schematy i obrazki z takiej wymiany ?

Może jeszcze jak zrobić i czy warto dodatkowo ekranowac silnik i transformator ? zalewać czymś, izolowac dodatkowo od drgań ?

 

powiem jeszcze że wymieniałem kabel DIN na RCA i miałem przydżwiek choć nie zmieniałem łaczenia kabelków. Po kilku czyszczeniach lutu i ponownym lutowaniu stał sie mniejszy ale jest nadal. Nie mam pojecia skąd. Wyprowadzenia kabli nie zmieniałem czyli prowadzenie mas nie uległo zmianie.

 

Niedawno trafiłem na taka stronę z gramofonami, pewnie znane tutaj dobrze, ale bardzo inspirujące. Zwłaszcza ramię pseudo japonskie jakiegos G601A w wersji wyprostowanej jak te nowsze do systemdeka i thorensa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krashan_2]

powiem jeszcze że wymieniałem kabel DIN na RCA i miałem przydżwiek choć nie zmieniałem łaczenia kabelków. Po kilku czyszczeniach lutu i ponownym lutowaniu stał sie mniejszy ale jest nadal. Nie mam pojecia skąd. Wyprowadzenia kabli nie zmieniałem czyli prowadzenie mas nie uległo zmianie.

 

W ubiegłym tygodniu robiłem koledze GS-464, trzeba masy sygnałowe odlutować od miejsca gdzie schodza się wszystkie masy, tzn sygnałowa,ramienia, łożyska i chassis i puścić je ekranem przewodów RCA, natomiast pozostałe masy z tego punktu gdzie się schodzą - osobnym przewodem i przykręcić go do obudowy wzmacniacza lub preampu. Po rozkręceniu potencjometru na maksimum - totalna cisza w głośnikach. Zastosowałem przewody Sommer Cable Onyx,o małej pojemności.Punkty lutownicze w gramofonie najlepiej pominąć i przewody sygnałowe oraz masy sygnałowe, wychodzące z ramienia , połączyć bezpośrednio z przewodami RCA

[Kubri]

Faktycznie, w GS 464 przewody z ramienia dolutowane są do małek płytki przy ramieniu. O ile pamiętam są tam cztery. Czyli powinienem je odlutować i dolutować do ekranu kabla ? Ale jak rozpoznam które sa masami sygnałowymi (masami wkładki ?), a które masami ramienia łozyska i obudowy ? o ile pamiętam to ta płytka albo przewód odd niej styka się mała sprzeynką z metalowa plintą gramofonu.

[krashan_2]

Faktycznie, w GS 464 przewody z ramienia dolutowane są do małek płytki przy ramieniu. O ile pamiętam są tam cztery. Czyli powinienem je odlutować i dolutować do ekranu kabla ? Ale jak rozpoznam które sa masami sygnałowymi (masami wkładki ?), a które masami ramienia łozyska i obudowy ? o ile pamiętam to ta płytka albo przewód odd niej styka się mała sprzeynką z metalowa plintą gramofonu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubri]

Czyli zielony i niebieski to masa wkładki.

 

A jak rozpoznam masy ramienia i łozyska ? jesli pamiętam dobrze to tam przy płytce jest jeszcze jakiś czarny kabelek chyba najdłuższy.

 

Jakim kablem poprowadzic masę na zewnątrz do wzmacniacza ?

[krashan_2]

Czyli zielony i niebieski to masa wkładki.

 

A jak rozpoznam masy ramienia i łozyska ? jesli pamiętam dobrze to tam przy płytce jest jeszcze jakiś czarny kabelek chyba najdłuższy.

 

Jakim kablem poprowadzic masę na zewnątrz do wzmacniacza ?

 

ten czarny to masa ramienia, z tego punku gdzie jest przylutowany do oczka właśnie trzeba poprowadzić przewód uziemiający, jaki to będzie przewód - nie ma znaczenia

 

zaznaczyłem na czerwono

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubri]

Ten czarny m abyć odlutowany i prowadzony osobno? Bo w tej chwili w punkcie lutowania jest połączony chyba z masa wkładki?

[bsw]

Ten czarny m abyć odlutowany i prowadzony osobno? Bo w tej chwili w punkcie lutowania jest połączony chyba z masa wkładki?

Wszystkie masy należałoby rozlutować. Masy wkładki bezpośrednio do ekranów danej żyły kabla, a czarny osobnym kablem do masy wzmacniacza.

[krashan_2]

Ten czarny m abyć odlutowany i prowadzony osobno? Bo w tej chwili w punkcie lutowania jest połączony chyba z masa wkładki?

Z tego punktu tylko odlutować masy sygnałowe czyli zielony i niebieski, czarny zostawić i przylutować do tego punku dodatkowy przewód uziemiający który bedzie podłączony do gnd wzmacniacza lub preampu, zielony i niebieski dolutować do ekranów kabli sygnałowych - sprawdzone na 2 polskich gramofonach

[Kubri]

Masz może zdjęcie tego gramofonu po przeróbce okablowania ? To by szybko unaoczniło zagadnienie.

[witek0987]

Taka mała korekta. W tych gramofonach nie ma łożyska jest tylko mosiężna panewka.

[krashan_2]

Masz może zdjęcie tego gramofonu po przeróbce okablowania ? To by szybko unaoczniło zagadnienie.

zdjęcia nie zrobię, bo gramofon już oddałem koledze, wklejam zdjęcie przed wymianą okablowania

 

1.Odlutować od płytki widocznej na zdjęciu wszystkie przewody,oprócz cienkiego,czarnego - wychodzącego z ramienia

2.Do punktu na środku płytki,tam gdzie jest przylutowany ten cienki,czarny,wychodzący z ramienia, dolutować np. 1m przewodu,w zależności jak daleko masz do wzmacniacza

3.Czerwony wychodzący z ramienia połączyć bezpośrednio,z pominięciem płytki, z przewodem nowego kabla (+) , a zielony , bezpośrednio, z pominięciem płytki, z ekranem tego samego ,nowego kabla (-), czyli kanał prawy

4.Biały wychodzący z ramienia połączyć bezpośrednio, z pominięciem płytki, z przewodem nowego kabla (+),a niebieski, bezpośrednio,z pominięciem płytki z ekranem tego samego,nowego kabla (-), czyli kanał lewy

5.Połączenia oczywiście zaizolować

 

No chyba że sobie jaja ze mnie robisz, to się już nie będę produkował

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubri]

Panewka to równiez rodzaj łozyska slizgowego. Dobrze że wspomniałes bo mnie sie kojarzyło z łozyskiem pod ramieniem, są tam małe kulki na których obraca się ramię.

 

zdjęcia nie zrobię, bo gramofon już oddałem koledze, wklejam zdjęcie przed wymianą okablowania

 

1.Odlutować od płytki widocznej na zdjęciu wszystkie przewody,oprócz cienkiego,czarnego - wychodzącego z ramienia

2.Do punktu na środku płytki,tam gdzie jest przylutowany ten cienki,czarny,wychodzący z ramienia, dolutować np. 1m przewodu,w zależności jak daleko masz do wzmacniacza

3.Czerwony wychodzący z ramienia połączyć bezpośrednio,z pominięciem płytki, z przewodem nowego kabla (+) , a zielony , bezpośrednio, z pominięciem płytki, z ekranem tego samego ,nowego kabla (-), czyli kanał prawy

4.Biały wychodzący z ramienia połączyć bezpośrednio, z pominięciem płytki, z przewodem nowego kabla (+),a niebieski, bezpośrednio,z pominięciem płytki z ekranem tego samego,nowego kabla (-), czyli kanał lewy

5.Połączenia oczywiście zaizolować

 

No chyba że sobie jaja ze mnie robisz, to się już nie będę produkował

Nie chodzi o to że tempy jestem tylko nie mogłem zrozumięc idei. Teraz jak pokazałeś to chwytam w czym rzecz.

Jak widać wszystkie masy sa połaczone w jednym punkcie lutowniczym z ekranem kabla. Ze zdjęcia nie widać czy tam jest w kablu jeden ekran na dwie żyły czy dwa ekrany na kazdą żyłe tylko splecione razem. Ale z tego co widac wszystkie masy schodza sie do jednego punktu (podobno we wzmacniaczach to jest zaleta). Teoretycznie na chłopski rozum po rozlutowaniu będzie to samo tylko gdzieś te masy sie zejda dalej przy wzmacniaczu?

 

Jeszcze pytanie. Widac na zdjeciu biały grubszy kabel doprowadzony z boku do punktu lutowania ekranu. Czy to jest własnie kabel masy od łożyska ?

[krashan_2]

Panewka to równiez rodzaj łozyska slizgowego. Dobrze że wspomniałes bo mnie sie kojarzyło z łozyskiem pod ramieniem, są tam małe kulki na których obraca się ramię.

 

 

Nie chodzi o to że tempy jestem tylko nie mogłem zrozumięc idei. Teraz jak pokazałeś to chwytam w czym rzecz.

Jak widać wszystkie masy sa połaczone w jednym punkcie lutowniczym z ekranem kabla. Ze zdjęcia nie widać czy tam jest w kablu jeden ekran na dwie żyły czy dwa ekrany na kazdą żyłe tylko splecione razem. Ale z tego co widac wszystkie masy schodza sie do jednego punktu (podobno we wzmacniaczach to jest zaleta). Teoretycznie na chłopski rozum po rozlutowaniu będzie to samo tylko gdzieś te masy sie zejda dalej przy wzmacniaczu?

 

Jeszcze pytanie. Widac na zdjeciu biały grubszy kabel doprowadzony z boku do punktu lutowania ekranu. Czy to jest własnie kabel masy od łożyska ?

Ten biały wychodzi z pk ł14 z PCB (GND) i on oczywiście ma zostać na swoim miejscu,nie pamiętam dokładnie w którym miejscu jest połączona panewka,ale nie należy się tym przejmować, w każdym razie wystarczy tylko do tego środkowego oczka dolutować wspomniany przewód uziemiający łączący ze wzmacniaczem.

To że masy się zejdą ,to fakt, istotne że przy wzmacniaczu/preampie -gramofon to dziwne ustrojstwo

 

Napisałem wcześniej ,żeby odlutować wszystkie przewody,oprócz czarnego, a przegapiłem że ten biały,grubszy, o który zapytałeś, ma zostać również - to istotne