Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki zestaw MICRO do malego pokoju?


Axl2000

Rekomendowane odpowiedzi

Mysle o AIWA XR-EM52 gdyz moge miec taka za darmo od wujka ktoremu sie znudzila po 3 miesiacach bo nie ma 1000 bajerow typu dźwięk surround, kolorowych wyswietlaczy itd. :P

 

Wiezyczka ma moc 2x20W RMS i wzmacniacz D.I.N.A, pokój jest 11m2 i kupa w nim mebli i innych śmieci :) Szczerze powiem ze u wujka w pokoju 12m2 dobrze ustawiona miała naprawde potężny bas, dziwne bardzo jak dla mnie :)

 

Może Wy macie do polecenia jakieś inne wiezyczki MICRO ? O dobrych parametrach no i wyglądzie oczywiście, taka wieżyczka ma slozyc do ladnego wygladania ;) No i sluchania radia i jakichs ballad na dobranoc :D

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/9464-jaki-zestaw-micro-do-malego-pokoju/
Udostępnij na innych stronach

I pewnie Tobie też się znudzi równie szybko. Te z mnóstwem bajerów i z "kosmicznym" wyglądem są chyba najgorsze. ...może najlepszym rozwiązaniem będzie wzięcie jej od wujka, by się o tym przekonać?

 

Ja mam nie takie najgorsze doświadczenia z mikrowieżą Thomsona (Thomson Altima 1600). Wygląd elegancki, bo całkiem niekosmiczny. Całkiem miło gra, zwłaszcza jako radio. Jest to mikrowieża z aktywnym subem i być może, w przypadku najtańszych urządzeń, jakimi są mikrowieże, jest to rozwiązanie najlepsze. Takie trozwiązanie wymaga odrobiny cierpliwości (raczej dużej) przy ustawianiu pokrętła basu. I nie kręcić nosem - to jest aktywny sub - można nawet wyłączyć ale wtedy coś nie za ciekawie brzmi. Z podbicia basu natomiast po jakimś czasie zrezygnowałem i brzmi zdecydowania lepiej.

 

Ja sam natomiast zdecydowałbym się od razu na jakiś amplituner (wtedy nazywało się to receiver) z lat 70'tych. Chocby dlatego ...że są po prostu śliczne. Jeśli zależy Ci po prostu na radiu wyjdzie to z używanymi kolumnami podobnie jeśli idzie o cenę. Więc może weź od wujka tę Aiwę, by szybko się przekonać, że to nie to. Marka zdaje się to gwarantować.

Rafał - ja właśnie mam bardzo dobre doświadczenia z ta marką, mialem 2 wieze tej firmy, nie zawiodłem sie na nich, dvd także tej firmy i także spisywało sie swietnie, nawet Walkmana mialem ale zostawilem w autokarze kiedys i przepadl heh :) Co do tej Aiwy to znam ją bo u wujka dość często siedze, wygląd bardzo elegancki + drewniane głośniki co mi pasuje do mebli, no i ma wyjscie na subwoofer wiec o bas sie nie ma co martwić, na wiezy sluchac chce wlasnie radia + z rana czy wieczora np. jakieś balladki Guns N' Roses czy Iron Maiden albo po szkole pare mocniejszych kawałków ale nie za głośno (sam w domu nie jestem a mojej muzyki nie tolerują domownicy...). Wydaje mi sie ze na początek poki nie zbiore hajsu na cos z wyższej polki starczy...wlasnie czytam o Yamasze Pianocraft, kosztują uzywane ~1200-1500zl, nówki 1600-2500zl wiec nie jest jeszcze tak tragicznie :)

W zgodnej w tej sprawie opinii najsłabszym elementem mikro i miniwież są kolumny. Zwykle nawet ich odwrócenie pokazuje, iż tu wlaśnie poczyniono największe oszczędności. Cieniutkie kabelki zwykle zamocowane są na stłe, a tył bardzo często stanowi surowa dykta. Z reguły bez żadnego wykończenia pozostają tylne krawędzie obudów, co przy okazji pozwala stwierdzić z czego są wykonane. Niby to nie gra ale ta tandetośc o czymś świadczy i przed czymś powinna ostrzec. Akurat w tej mikrowieży, którą opisałem to wszystko jest zrobione elegancko i nie razi. Wniosek - jak już się zdecydujesz na ta Aiwę (kojarzyła mi się ta marka ze sprzętem raczej mało eleganckim ale dużo ich i wszystkich nie znam) - to pewnie zmiany zaczniesz od wymiany kolumn. O ile nie zdecydujesz się na Pianocrafta. Sprzęt dzielony uchodzi za lepszy i jego składanie daje więcej zabawy ale ma jedną wadę - zajmuje dużo miejsca.

>> ja też nie dawno rozważałem microwieżyczki. ZAwłaszcza Piano-Forte. Bardzo mi się podaobała opinia na forum. Kup Piano-Forte i najlepiej od razu wymień kolumny. Dlatego ostatecznie zdecydowałem się na Denona UDM-31. Nie jest to miniwieża a raczej mini system. Chodzi o to, że jest to w podełku o wymiarach wys-szer-gł 12x21x32 cm wzmacniacz+radio+cd (na 1 krążek) BEZ głośniczków.

Wziąłem ten o mocy 22W z powodów; :

 

1. (65%) - znalazłem opinie, że razem z piano-craftem są jedynymi dostępnymi micro systemami już do słuchania i zdobył nagrodę, że jest cool do słuchania.

2. (20%) - był bez głosników

3. (15%) - ten model był bieżącym roku przeglądnięty przez Denona (20%)

 

Na razie mam krótko (coś tydzień). Rzeczywiście zaczął na moich starych 30W-atowych kolumnach grać nieźle dopiero następnego dnia

(po klikunastu-godzinach grania). Niestety nie miałem szansy porównać do PCraftów.

Kolumny nowe kupię za jakiś czas.

 

Wrażenia (kolumny ZG31 Tonsilu sprzed 25 lat z wyminionymi przez mnie głosnikami niskotonowymi i połączonymi miedzianym przewodem zwykłym, ale dosyć grubym):

 

- zacząłem słuchać z przyjemnością Debuse'go, którego przedtem słuchać nie mogłem

- robi mi sie miękko w kolanach z przyjemności słuchania trąbek i innych dmuchawców,

- fortepian jest za głuchy (może kolumny?)

- skrzypce ...OK (choć trochę im brakuje)

- basów ma w klasyce wystarczająco, słucham w pomieszczeniu 22m2. W rocku dobrze jest nieco dodać (mozna.)

- generalnie rock jest super. Basów mi nie brakuje.

 

tyle wrażeń

aha dodam jeszcze, że denon zaleca 6-16 omowe głośniki. Ja zaś mam 4omowe. Myślę, że nie powinienem za dużo mocy dawać, bo może mieć to zwrotne (do wzmacniaczka) reperkusje? (haha zwrotne reperkusje- masło maślane)

wlasnie przywiozłem wieże od wujka...:) Podłączyłem, popatrzyłem na parametry, i puściłem:

 

Guns N' Roses - November Rain (najpierw wolna ballada, pianino, skrzypce, potem ostrzej, pianino, mocno przesterowana gitara, perkusja)

 

Slayer - Seasons In The Abbys (klasyk metalu, idealnie słyszalne wszystkie instrumenty, perkusja, gitara elektryczna 1 i 2, gitara basowa, gitara akustyczna na początku)

 

Conan Theme (nie znam wykonawcy) - muzyka hmh, cos a'la O Fortuna, bębny, trąby, skrzypce, kontrabasy itp.

 

Dominium - Jupiter Rage oraz Children of Bodom - Hatebreeder (ostateczny test, black metal, perkusja, skrzekliwy wokal, klawisze, perkusja, gitary, bas)

 

Moc muzyczna DIN 2x45W / moc RMS 2x20W głośniki 6 ohm.

 

Wnioski usłyszane: Gra czyściej od mojego starego (którego oddałem rodzince) Technicsa składanego z 5 czesci z głośnikami Tonsil 2x100W RMS...głośniczki Aiwy sa kulturalnie odłączane od kabla z tyłu, także sam dostarczony kabel wydaje sie być dość porządny, około 5mm grubości jeden (jak na mikro to chyba wystarczajaco), wydaje mi się ze zwykłe miedziane. Posiada wyjście na subwoofer którego nie mam jednak jak sprawdzić...nie posiadam aktualnie żadnego aktywnego subwoofera. Gdy ustawie głośność na 2/3 to gra w pokoju dokładnie 10,5m2, aż za głośno, przy odpowiednim ustawieniu bas jest fenomenalny jak na mikro zestaw, sciany i podłoga się trzęsą. (wg. mnie, porównuje do starego technicsa), odsłuchiwałem w pokoju w ktorym stoi łózko, TV i kupa pudeł (remont) w odległości 3m od wieży. Takie są moje wrażenia po odsłuchu, odrazu mówie ze mam nie audiofilskie ucho, stwierdzam że póki nie zbiore kaski na Yamahe to ta Aiwa nie bedzie przechodziła żadnych modyfikacji gdyż jest dobra taka jaka jest, dodam że pod koniec 2003 roku kosztowała 750zl czyli 1/3 tego co Yamaha. (domyślam sie ze o 3 razy gorzej gra,a le to sie okaże jak kupie Yamahe).

[obrazekLUKASZ-142050_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stryjek - no w sumie racja :P i nie zajmuje mi pol pokoju jak poprzednik :)

 

aha, czemu uwazacie Aiwe za kijową firme? Wiele produktów ma BARDZO konkurencyjnych do sony, panasoniców itp.

No przecież nikt nie poddał Aiwy miażdżącej krytyce. Zresztą marka ta należy do SONY i przypuszczam, że technicznie jest to to samo, co produkty SONY, a różni się jedynie design (ale ręki sobie uciąć nie dam). Po prostu firma skupia się na masowym produkowaniu tanich miniwież i nie koniecznie musi to być jakiś totalny chłam. Przypuszczam, że po prostu większość forumowiczów porusza się wśród troszkę innych segmentów hi fi i nie za wiele może powiedzieć na temat Twojej miniwieży.

W ramach ciekawostki: ktos tu pisał iż AIWA ma cos wspolnego z SONy, i owszem, sprawdzilem tą informacje i okazłąo się że AIWA = SONY w bardziej młodziezowej obudowie :) AIWA ma czesci SONEGO w sobie, wszystkie, nie ma nic swojego :) Jak milo :)

Bo sony jest właścicielem Aiwy.

Tak przy okazji był taki okres, że wieże aiwy były w Polsce bardzo popularne takie na 3 cd. Sam miałem i moi znajomi też. Pierwsza rzecz jaka padała to laser, po 3-4 latach używania...

  • 5 lat później...

Witam co sądzicie o sony CMT-HX70BTR?? jaki waszym zdaniem to jest sprzęt czy warty jest swojej ceny czy lepiej zainwestować w yamaha PianoCraft E-810?? chodzi by było tanie a w miare dobre proszę o opinie waszą na temat tyvh 2 sprzętów

Sony to relatywnie duże urządzenie. Natomiast Yamaha jest zdecydowanie mniejsza ale równocześnie dwukrotnie droższa. Nie słuchałem tych zestawów. Jednak patrząc na ceny uważam, że na rynku wtórnym można poszukać urządzeń o wyższych parametrach soniczych, które wcale nie przekroczą ceny szczególnie Yamahy.

Z drugiej strony w swoim pytaniu nic nie wspominasz o jakości. Najważniejsza jest niska cena, więc wybierz Sony.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.